aspenboy

nie kupuje się samochodów na "F": fiatów, fordów i francuskich ;)

mort: kurde, właśnie wczoraj obejrzałem "Art School Confidential", miałem podobne wrażenia. Dobre, bo branżowe ;)

Mr Pank: hehe, wiesz - to się zaczęło od kilku plam w photoshopie, a wyszła taka parafraza uroborosa. Nikt nie wie skąd się tam wziął mały zamek ;) szaman86: wejdź np. na http://www.imageshack.us, wrzuć tam swoje zdjęcia/skany/cokolwiek-chciałbyś-pokazać, skopiuj link do tak umieszczonego obrazka i wrzuć go do treści posta w ten sposób: [img_]http://link_do_obrazka[_/IMG] Musisz tylko wywalić znak '_' żeby poprawnie wyświetliło obrazek. Ewentualnie zajrzyj tu: http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=34900. No i dzięki za komentarz ;)

Hmm, umknęło mi to - będę musiał jeszcze raz obejrzeć :) Na razie dwójka zapowiada się smakowicie.

Jaki błąd był w 1?

dekiel: Djurdjevic ;)

Dziwne? Rozwiń, jeśli możesz :) Tło chyba poprawię, bo się faktycznie zlewa wszystko w jedno...

To idź do gościa od technik komputerowych i każ mu postawić autocada na macu. Nie jestem mega-fanem mac'ów, ale miałem okazję bawić się nowym iMaciem u koleżanki, która na nim pracuje na codzień. Call of Duty 2 chodzi aż miło ;) A na bootcampie odpalałem maxa, i szczerze powiem - chodzi bardzo dobrze, tak samo jak inne programy.

nie wiem jak innym, ale mnie się obrazki z ostatniego posta nie pokazują :/

Miło wysmyrane, ale: jej lewa ręka wydaje mi się odrobinę krótsza od prawej, brakuje mi trochę akcentu z jakiegoś cieplejszego koloru (mam wrażenie, że cały obrazek jest w dość chłodnej tonacji, ale to też może być kwestia badziewnej matrycy na której to oglądam), forma po prawej stronie trochę się nie do końca czyta. To w sumie tyle czepialstwa, żebym ja był taki mądry w stosunku do swoich wypocin... ;)

Podobne trochę do Crayon Physics.

Poddaję się - idę sprzedawać pietruszkę :P

Właściwie to stały problem u mnie ostatnio - za tło biorę się niemal pod koniec pracy, a potem wychodzi tak, jak wychodzi :D Ale racja, plany mi się zlały. Dzięki za komentarz :)

Gratulacje! Wiedziałem, że w końcu się Wam uda :)

Aaa, faktycznie - ech, nie te lata, nie ten wzrok :D

Chodziło mi o 3 od góry ;)

Jeśli chodzi o laserunek, to ogólnie rzecz ujmując - nakładasz cienką warstwę niekryjącego koloru na suchą warstwę poprzednią. Najlepiej wtedy rozcieńczyć kolor olejem lnianym, bo jeśli dodasz terpentyny, to możesz ruszyć warstwę na którą nakładasz kolor. Całkiem dobrze jest to opisane na wikipedii: KLIK, przy czym - jeśli by się wypowiedział jakiś fachowiec od tradycyjnej, starej szkoły malarstwa olejnego, to miałby pewnie wiele niuansów do dodania.

Kształt wieloryba lepszy na drugiej wersji, a snopy światła - coś pomiędzy 1. a 2. wersją chyba byłoby ok ;) Powierzchnia wody wyszła trochę "plastikowo", jak potraktowana na szybko filtrem - można by nad nią posiedzieć. Pzdr :)

mayk: wiesz, nie chodziło mi o różnice poziomów, to raczej kwestia moich preferencji. Twoim digitalom właściwie nic nie brakuje ;) No dobra, na ostatnim - dymek faktycznie zbyt prosty, i trochę kontrastu by się przydało (gdzieś jakiś zdecydowany cień). Pzdr :)

Długowłosy killer leci do przodu - wystaw mu może jedną nogę, bo musi jakoś złapać równowagę. Zabójczyni jest dość nieczytelna. Może zrób szkic poglądowy ołówkiem, bez żadnych podmalówek?

Hmm... z olejami się łatwiej pracuje, ze względu na odwracalność procesu - akryl jak zaschnie, to lipa (są podobno rozpuszczalniki do akrylu, ale nie znalazłem na polskim rynku). Z kolei akrylem pracuje się dużo szybciej, łatwiej zorganizować warsztat, a szybkość zasychania można zmieniać dodając medium opóźniającego. Sama technika malowania może być bardzo zbliżona, ale tak żeby za bardzo nie zakręcić: - jeśli zależy Ci na czasie, łap się za akryle, bo jest szybciej - jeśli zależy Ci na kolorze, to bierz się za oleje (akryle mają to do siebie, że jak wyschną - siada im odrobinę kolor. Kwestia wprawy i można łatwo to przewidzieć) To w sumie spore uproszczenie zagadnienia :D P.S.: Cena - właściwie zbliżona, wszystko zależy od marki.

chveti: efekt można uzyskać podobny i akrylami, i olejami - kwestia bardziej tego, czym wolisz malować i które z nich bardziej "czujesz".

Trochę nie do końca rozumiem pytanie - chodzi Ci o laserunek, czy impasto?

digitale masz dobre, ale najbardziej mi się podobają tusze - nie ma to jak techniki tradycyjne ;)

Anatomia trochę nie działa, i słabo się buduje głębia - spróbuj zróżnicować temperaturę kolorów na poszczególnych planach, bo obecnie jest dość jednostajnie chłodno.