Zawartość dodana przez biglebowsky
-
bigos w teczce
To nie wpływa na styl rysunków. Charakter nadaje penciler, inker ma go oddać a kolorysta najczęściej ma nie zamordować :P To się zresztą zmienia bo inkerzy powoli znikają w raz z przechodzeniem rysowników na medium komputerowe i w raz z rozwojem technik kopiowania (kiedyś ksero i fotokopia ograniczały możliwości do czerni i bieli, dziś skaner pozwala pięknie oddać markerowe odcienie szarości) Teraz jest jeszcze inna funkcja - gwiazdor mający kłopot z terminami robi tylko zgrubne layouty a rysownik właściwy to wykańcza. Styl jest wtedy niewiadomy ale też wtedy to istotnie praca zbiorowa. Skracając wywód do minimum: bardzo rożnie jest, też są kontrakty na wyłączność, wyniki sprzedaży też mówią że jedni rysownicy sprzedaży są chętniej wybierani niż inni, niezależnie od tytułu. To nie są adaptacje a światy równoległe, a w przypadku tego tytuł to gwiazdą jest nie tyle rysownicza (świetna zresztą) co scenarzysta - B. M. Bendis. Styl jest jego i nikt mu nie może go zabrać, to jak podpis. Oczywiście w innej serii kapturek może mieć inny kolor a rogi mogą być 3 a nie 2 ale nikt nie mógłby człowieka o nic oskarżyć. Za to odwrotnie, Lutczyn może oskarżyć kogoś kto podrabia jego styl i kosi kasę na tym co stanowi jego markę, nawet jeśli ten ktoś podpisuje się Kowalski. Matt Groening mógł jakoś zrobić Futuramę. Armikrog? nie rożni się stylem od Neverhooda. Nie wiem co rozumiesz przez "styl jako styl" a co przez "skórkę". Styl można kojarzyć z marką, ale generalnie jest przypisany do artysty i nie można mu go odebrać, chyba ze przymusową lobotomią. To inna para kaloszy. Twórcy pracujący dla Disneya są wybierani ze względu na taki a nie inny styl, mają pracować w stylu "disneyowskim", to ćwiczą i w to wrastają. To dość szczególny przypadek. Ale i tu styl się zmienia, w niuansach ale dla wprawnego oka dość wyraziście. Są też wyjątki jak np Chris Sanders (Lilo i Stitch) Swoją drogą nie wiem jak Anastazjowa brązowo neutralna stylistyka może uchodzić za Disneyowską:) Na pewno dobrze być wszechstronnym, tylko to może oznaczać że jest się dobrym we wszystkim ale nie jest się bardzo dobrym w czymkolwiek.
-
bigos w teczce
Telthona, dlatego nie mówię że w przypadku ADOLA to mój styl, nieprzypadkowo używam myślników. W tym przypadku to Wybór reżyserów, którzy chcieli tak właśnie komiksowo, tuszowo, z dość płaskim kolorem. Bardzie jak Paths of Hate. Mój styl w tym wypadku ukrywa się tam gdzie widać ewentualne różnice między konceptami do ADOLA a Ścieżkami. Jest więcej podobieństw niż różnic:) Masz trochę racji z tym że można się trochę potknąć o tkzw. swój styl, ale to raczej wypadki przy pracy niż reguła. Spiderman McFarlane'a jest taki sam jak Spawn i nie przeszkadzało to w bardzo wynikom sprzedaży. Ale oki, to przypadek szczególny bo Spawn jest autorski a Spiderman nie. Wiec inny przykład, żeby pozostać w tym samym środowisku i okolicach: Jim lee, jego Batmany czy Liga Sprawiedliwości stylowo jest tylko płynnym ewolucyjnym rozwinięciem X-menów i nikomu to nie przeszkadza. Drew Struzan rysował do Starwarsów i Indiany i nie musiał zmieniać stylówki z tej przyczyny Timowi Burtonowi też nie przeszkadza że robi to samo od 25 lat (widzom już chyba troszkę tak :P) WWWoj, masz mnóstwo racji, styl tkwi dużo głębiej, w tym jak się kadruje, jak się używa światła i koloru, ale w tych powierzchownych rzeczach też i zwykły zjadacz chleba widzi właśnie to co rzuca się w oczy najbardziej, trudno go za to winić. Od klienta też trudno wymagać żeby rozumiał że skoro mogę zrobić karykaturalne charaktery jak w FA, bardziej Cartoonowe malarskie tła, niemal realistyczne mattepainty czy prace w charakterze malarstwa Palekh to raczej powinienem sobie poradzić z innymi dziwnymi wymysłami, bo on che mieć poczucie pewności a nie domysły.
-
bigos w teczce
Nie wiem po czym wnioskujesz że prace sprzed 2ch lat, których stylówka jest specjalnie pod ten film to "mój styl" :)
-
bigos w teczce
- bigos w teczce
Grass, mam nadzieję że masz rację:) Mallow, miło słyszeć. Na pewno nie chcę kopiować tych samych patentów w kółko ale też dobrze by było jak by oglądając przypadkiem ktoś mógł powiedzieć "o, to Wojtunika chyba", a nie że jak wie że Wojtunika to znajduje cechy podobne. Oczywiście automatycznie nie wiem sam na czym się skupić, czy na cartoonach, czy na bardziej realistycznych, rysunkowych, malarskich... za dużo towarów w tej biedronce. Morbid, Cieszę się że się podoba. Kaliditus, Tak się mniej-więcej tam wtedy nosili, malarsko to bym pewnie bardziej przekonująco rozwiązał, rysunkowo to takie wtopy widzę dopiero po fakcie:) Dann.G, Oby następnym razem udało się nieco więcej się nieco więcej:)- bigos w teczce
Dzięki Mallow. Ja sobie myślę że już raczej czas na tak zwany własny styl. Teraz wiele osób ma kłopot z tym że niemal każda praca wygląda inaczej.- bigos w teczce
Jakob, Dzięki, film ma być pełnometrażowy ale jeszcze do rozpoczęcia realizacji trochę przełajów zostało. Oczywiście mam nadzieję że będzie w kinach i że będzie making of, jednak to nie mój film:) Twarz Kapuchy zdążyłem, chcąc nie chcąc poznać trochę, i dawno nie widziałem tak asymetrycznie umieszczonego nosa. Niemniej asymetria mnie też dziś strasznie razi w tych moich rysunkach do ADOLA WWWoj, też dzięki, dobrze że się podoba pomysł na film, chyba ma szanse i to większe niż wszystkie inne Platigowe pomysły na filmy. Nezumi, dzięki Tethlona, mam nadzieję że uda się znaleźć własny styl filmowy, różny od Walca i od Persepolis. Też mam nadzieję że cały metraż da uda się zrealizować. - - - Połączono posty - - - Dzięki Maciek, W obu filmach które wymieniłeś jest pretekst do animacji. W biografiach o to trudno, stąd też mala ilość animowanych.- bigos w teczce
łżesz, już się da:)- bigos w teczce
Skoro wyszedł trailerek: http://max3d.pl/news/5957/ To nie ma powodów żeby nie pokazać kilku konceptów: - - - Połączono posty - - - A przy okazji: update bloga i nowy adres: http://blog.rafalwojtunik.org/ oraz nowa strona glówna: http://www.rafalwojtunik.com/, bądź http://www.rafalwojtunik.org/, jak komu pasuje.- Adobe Max 2013: Żegnaj Creative Suite
Co wy z tą Kritą? To program o bardzo specjalistycznym zastosowniu. @Chrupek, nie dopisałeś że wpłacając na Kirę czy inny soft na Kickstarterze należy wziąśc kredyt na taboret i czipsy, rozsiąśc się w oknie i ogląda przechodniów w oczekiwaniu aż powstanie funkcjonalna wersja softu.- Adobe Max 2013: Żegnaj Creative Suite
Z przepisów wynika Vat, a reszta to już zwykłe chciejstwo. Mogą mówic że Australia to lider ale nie kupię że Polska z naszym PKB powinna miec ceny wyższe niż US. Imponuje mi użycie frazy "Przyszłośc jest w Creative Cloud" jako odpowiedzi na trudne pytania, sam zacznę tego używac.- Adobe Max 2013: Żegnaj Creative Suite
@Rotomonks Adobe nie bez przyczyny nazywany jest monopolistą. Ma nie tylko soft ale i masę patentów. Można zrobić różne małe sofciki pod konkretne funkcje ale nie zastąpi to spójnego pakietu rozwijanego przez 2 dekady, więc nie ma realnej konkurencji. Żeby ktoś tą niby próżnię wypełnił musi nastąpić jakiś bardzo poważny przewrót pozwalający rzucić kości na nowo. przy czym nie chcę marudzić na ideę CC, nie ma to sensu, nieuniknione. ot, w tej chwili ceny Adobiego wydają mi się za wysokie. btw. spędziłem z Kritą 20min, zawiesiła sie przy zapisie... nie, naprawdę nie ma się co oszukiwac że jest alternatywa. @makak A co mieli tym inwestorom napisać? "mamy taki plan żeby wtopić waszą kase". "wewnętrzny dokument" który pewnie jest zwykłym raportem kwartalnym. Pewnie pod napisem "tajne" ma tekst "drukowane na papierze z drzew modyfikowanych genetycznie".- Adobe Max 2013: Żegnaj Creative Suite
LOL, nie strułeś się czymś czasem:) ? Narzekano że zmiana nomenklatury jest bez sensu, bo to był zwykły chwyt marketingowy. Pierwszy Szop CS był pełny bugów, więc marudzono, jednak nie przypominam sobie masowych protestów że softy jednej firmy wymieniają płynnie dane...- Adobe Max 2013: Żegnaj Creative Suite
Ja-CK-aL, swoje zdanie wypadało by uzasadnić czymś więcej niż tym że kilka osób ma podobne. Nie ma powodu mieszać w to piratów. Prosty plan na podwyżkę cen i uzależnienie klienta, nic więcej. Prędzej czy później każdy użytkownik będzie musiał przejść na któryś plan CC. Nie miał bym nic przeciwko gdyby były wyraźnie tańsze niż wersje pudełkowe, w praktyce są droższe a w bonusie jest brak możliwości odsprzedaży licencji.- Teczka 2D - Wojtek Fus
ICE, Smutne z tą wizą ale nei poddawaj się, list pomaga, dostałem wizę bez studiów i stałej pracy, na sigraph w 2009 dzięki temu że Fallen Art się zakwalifikował. Pchaj się drzwiami i oknami aż w końcu dadzą. Teraz jest na szczęście masa świetnych kursów przez net, więc nawet siedząc w chatce można mnóstwo. Biernak tak się szkoli od długiego już czasu i kosi :)- Teczka 2D - Wojtek Fus
Hah, też w tym wieku biedowałem niemiłosiernie, nawet nie miałem pewności że w ogóle na studia będę mógł uczęszczać, mimo że zdałem bez kłopotu, Podziwiam i zazdroszczę. Niesamowite możliwości są dzisiaj, wystarczy kilka ton uporu i determinacji.- bigos w teczce
Dzięki Renderek z filmu.- bigos w teczce
Taki filmik o małpce wytresowanej do odbierania telefonów z morderstwem w tle. A tu prastary teścik Piotra Suchodolskiego. Symulacja rozpierniczania się zbiorników na gaz-masko-rybo-stwory.- bigos w teczce
no problemo:) A teraz jakieś kadry ze storybordu do Mau-mau, Pewniewrzucę ich więcej.- E to tha C
- nicponim UP UP !
Świetne świniaczki, wygląda to obskurnie i oblernie w pozytywnym sensie. Za to przyznaje że mam kłopot z czytaniem planów, przez długi czas myślałem że jasna świnka jest bliżej niż ciemna.- bigos w teczce
dziękuje bardzo bardzo. Dziś bez nowych obrazków bo coś se pokaszaniłem na stronie :P- bigos w teczce
strona ożyje pewnie za jakieś 2 godzinki- Nowa, Status
Inicjatywa zrzeszania się warta poparcia:) good luck.- E to tha C
Nie trzeba szczególnego patentu. Trzeba pamiętać że oczy nie chodzą do końca równolegle a każde osobno ustawia się na punkt na który patrzysz - ponieważ gałki są w pewnej odległości od siebie. Jak sobie wyobrazisz na co patrzy każde oko z osobna to powinno być oki i bez poważnego zeza. Po za tym - hej, jak się tak przyjrzeć to co druga osoba trochę zezuje. - bigos w teczce
Powiadomienie o plikach cookie
Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności