biglebowsky

Może zanim eksperymenty to podstawy. Perspektywa. Widzę że zafascynowałeś się Incepcją i załamaniami przestrzeni i stąd pewnie 534 punkty zbiegu. 3 w pełni wystarczą. Zacznij od perspektywy z jednym punktem zbiegu, prościutkiej, potem 2 a na koniec 3. Keep it simple.

Ostatnia wersja już robi. chyba cienie za mocne, trochę więcej koloru nieba mogło by w nich przebijać. Trocheretuszerskiego podmalowania też by pomogło w detalach.

Przed komentowaniem raczej nie, bo czemu, prędzej przed zamieszczaniem. Ciężko się komentuje prace początkujących, najłatwiej odesłać do opanowania podstaw ale czy to nie jest zniechęcające?

No w żadnym razie! to prywatny gabinet!

"No tak. Lajka chciałbyś dać za sam tytuł bez czytania? :)" Z treściami nie z max 3d to jakoś działa. Newsy z maxa na fejsie wydają mi się nic niewprowadzające, z reguły wiem o nich zanim są na fejsie, wiec idea mija się z celem. Max na fejsie w obecnej formie jest bez sensu. Pytań jest coraz mniej bo aktywność maleje ogólnie. Sam też wiesz doskonale że to że są odpowiedzi nigdy nie przeszkadzało zadawać w kółko te same pytania. Nigdy w historii internetów:) Ilość działów mi nie przeszkadza. Nie zadawałem pytań technicznych prawie nigdy, przeglądam tylko galerie, działów mogło by być 5razy tyle i nie zrobiło by mi to nic a nic

Właśnie kłopot jest z tym przepadaniem treści. Przy newsach nowinkowych i trailerowych to strona główna w stylu głównej max3d jest nie do zastąpienia imo i tego fejs nie zastąpi. Treści obrazkowe można utrzymywać dużej własnie dzięki takiej zakładce "galeria", tylko czy pytania techniczne będą uzyskiwać odpowiedzi a nie ginąć po 3 minutach? Strona max3d na fejsie to kompletnie nie to. Urok walla polega na tym że niczego specjalnie nie przeglądasz, wszystko dostajesz pod nos, nie naklikasz się a kontent przelatuje przed oczami. Można biernie śledzić jak to się przesówa a można aktywnie odpisywać nie klikając za dużo. Forum jest "oldschoolowe", trzeba je aktywnie przeglądać. - - - Połączono posty - - - http://max3d.pl/forum/activity.php to bez porównania z wallem, nie widać obrazków, filmików, lajeczka dać nie można etc.

Pierwsze co mi się nasuwa to w ogóle jeden wspólny dla zalogowanych wall gdzie się publikuje z zakładki "O czym teraz myślisz", a dany wątek jest windowany do góry dzięki "lajkowi" albo odpowiedzi. Potrzebny by by tylko patent na to żeby pewne treści nie ginęły zbyt łatwo w gąszczu popularniejszych oraz offtopów i tu świetna jest taka zakładka "Galeria" jaką teraz zrobiłeś. W przeciwieństwie do fejsa taki wall był by ostrzej moderowany niż fb. Oczywiście musiało by być też miejsce na wątki stałe i pomocowe.

Proces zamykania się na fb obserwuję i znajduję smutnym. Nie wiem nawet czy nie jest jakąś opcją przenoszenie forum na fb czy może nawet zrobienie z maxa i podobnych miejsc bardziej specjalistyczne social media z logowaniem przez fejsa? Mam wrażenie że skończyła się pewna era a fejs zamiast otwierać ludzi na świat to izoluje ich w małych, lokalnych grupkach.

Opcji portfolio to jest już wszędzie w piczkę od zajeżenia, nie warto, nic to nie wniesie. Jest behance, cgtalk. Teczki mają ten urok że można komentować dość swobodnie (chociaż ostatnio bardzo utyskuję na jakiś dramatycznie mały feedback na forach wszelakich, ale to chyba znak czasów)

Klimacik Panny w zbroi pierwsza klasa. Imo momentami za bardzo rozmydlone, Wcale nie musiałeś fokusować atencji na głowę takimi środkami, więc robią się troszkę nadmiarowe ale koniec w końcu - działa. Jeśłi idzie o gravity to miłe ale też już ktoścoś takiego zrobił: http://www.behance.net/GregoryManchess

Może słoje jakieś? fakturka drewienka?

Tak, szkicyki lekkie i zgrabniutkie.

Łukasiewicz wyszedł świetnie, przednia robota.

Coś tam masz z proporcjami tej głowy wikinga. Czoło chyba za szerokie a szczęka za wąska. Jak przyciemnisz górna wargę to od razu będzie bardziej przestrzenna, będzie czuć światło, teraz jest kompletnie płaska bo walor ma identyczny z dolna wargą, która powinna łapać więcej światła. Pewnie tatuaż był by bardziej połyskliwy i łapał jakiś ostrzejszy blik. Dziewczyna stoi dość przedziwnie. Ani chód ani stanie. Dobrze jest czasem samemu wstać i upozować się jak postać z obrazka, wtedy się zastanowić jak rozkładają się ciężary ciała i balans. Co faktycznie ciało może a jak się nie utrzyma. Szafa z dużym lustrem też pomaga :)

Fajny pomysł i fajnie działa

Czas najwyższy zrobic coś wykończonego pod dyktando siebie samego.

Super, mega urocze

Klasa .

Z tym się zgadzam, refka całkiem spoko, chciałem tylko zaznaczyć że noc nie koniecznie trzeba zaznaczać przez zaciemnianie.

Jeśli by w dodgeu ustawił highlights zamiast midtones to by mu nie wyszarzało. Ja zamiast colordodga używam overlaya. Każdy inaczej ale zasady podobne.

A to ja se pozwolę się poniezgadzać. Wcale nie jest za jasno jak na noc. http://pic.wallpapermurals.co.uk/gallery/new-york-cityscape-roof.jpg Jest nawet troszkę jaśniej i raczej nie ma wątpliwości co to za pora dnia. Oczywiście sztuczka by nie wyszła gdyby to nie było miasto ze sztucznym oświetleniem. Z obrazkiem główny kłopot jest taki że nie widać przez co oświetlone są budynki, bo przecież nie przez to zółte światło latarni, które jest ciemniejsze niż rozbielone fasady w wielu punktach. Źródła światła nie afektują tego co powinny. Oświetlenie jest kompletnie niekonsekwentne. Oczywiście warto i można się pobawić z malowaniem cieni i świateł na multiplyu/ screenie czy add czy jakimkolwiek innym trybie ale nie radził bym do tego przywykać, efekt będzie daleki od realistycznego. Jedyne wyjście to obserwować jak światło się zachowuje i jak wpływa na saturację, jasność i odcień koloru. Add i multiply to takie efekty na sam koniec, do wyciągania blików, dodawania glowa, delikatnego przyciemniania jakieś partii. Raczej nie baza.

Szczery w przekazie to eufemizm. Filmik jest zwyczajnie prostacki przekazie i jeśli tak ma się ludzi zniechęcać do fastfoodow to wątpię żeby się to udało. Obrazkowo prześwietne.

niedługo zajmiesz cały pasek na froncie:)

No, no, niewąski kawał roboty tu włożyłeś. Te dwa environmenty dają po twarzy. Postacie zdeka nie w moim guście ale przy tej ilości, oraz w swej dziwności się bronią.

O, czyli nie tylko ja spadłem z krzesła porażony poczuciem humor postaci z reklamy.