WWWoj

agdybybyl: To ja Ci kiedyś przesłałem linki do wysyłania na festiwale nie wiem czy pamiętasz ;) nie ma za co... Wklejam niektóre tutaj bo może ktoś skorzysta również. Bardzo łatwo się wysyła, cała masa darmowych mini festiwali jak również płatnych. https://filmfreeway.com https://www.clickforfestivals.com/ https://festhome.com/ https://www.shortfilmdepot.com/ https://www.reelport.com/ Nie udawaj, że tak ci na jurorach zależy, bo większości nawet nie znasz, równie dobrze mogę ja oceniać ;). Festiwali jest tysiące i jest to niezły biznes. Sam moge założyć sobie festiwal np. w Barcelonie jak bede miał ochote. Ja z moim filmem byłem na kilku liczących się imprezach, jak np Encounters, Sitges, Anima Mundi, w których wygrana daje możliwość nominacji do oskara i oceniają zacni jurorzy. Mój film brał udział w wielu wielu innych festiwalach, a wysyłałem tylko na te bardziej liczące się no i na kilka mniejszych darmowych. Później już mi się najzwyczajniej nie chciało ;) ale co kto lubi. Jak Ci to poprawia samopoczucie to miłej zabawy Szanowny Panie. Ale nie mydl ludziom oczu, że jesteś nie wiadomo kim i obracasz się w kręgach elity, a prostaczki Ci do pięt nie dorastają. Nie interesuje Cię opinia ludzi na forum to po co tu trolujesz?

agdybybyl: Nie rozumiem czego mi życzysz... Możesz pisać jaśniej? Nie wiem co to znaczy tańcować z niemową Wiedźminem, ale raczej bym tego nie chciał... Wydaje mi się to bardzo dziwnym sposobem spędzania czasu, o ile nie strasznym jego marnowaniem. Używasz jakiś strasznych skrótów myślowych i jakiś niezrozumiałych metafor, które prawdopodobnie znasz tylko Ty. Następnie wyjaśniasz o co Ci chodziło zaczynając zdanie od: Czyli każdy może ile może... itd. Jednak zupełnie nie znajduję konotacji i sensu tego wyjaśnienia. Co na Boga ma to, kto Cie ocenia, do tego, że nic nie musisz i życzysz mi tańcowania. Wydaje mi się, ze jeżeli chcesz poruszać się wśród ludzi to jednak powinieneś nauczyć się w miarę komunikować, bo muszę cię rozczarować, ale prawdopodobnie @bajzelbobek też cię ocenia i ja również.

Jesteś zwycięzcą... Może nakręć pełnometrażową animację w hołdzie samemu sobie, pokazującą wyższość twojego kreatywnego humanizmu nad planktonem...;)

...Wiedźmin musi posiąść rozsądek, żeby odzyskac piękno....

A generator na to: Warto rozmyślać o tym, że wędrowiec nie wie jak stracić wiarę. Ps: Tak k..wa, teraz go pozamiatałeś, Baggins nic tylko użala się teraz nad swym marnym losem ;)

Odpowiem ci tak: ...Czasem nawet przyjaciel wie jak odzyskać piękno... ...Nie warto rozmyślać o tym, że przyroda zdoła posiąść władzę... ...Jedynie człowiek usiłuje zmarnować piękno... ...To oczywiste, że żebrak usiłuje posiąść moc... ...Oto cała mądrość: nauczyciel nie wie jak posiąść rozsądek... A jak chcesz kontynuować to juz klikaj sobie sam ;) http://www.wykop.pl/ramka/1228797/automatyczny-generator-wielkich-ponadczasowych-prawd-o-zyciu-smierci-pieknie/

A nie sorry ty nie jesteś jak kościół. Jesteś jak generator bełkotu artystycznego ;D na podstawie wpisanych haseł. Tylko programista skopał interpunkcję. http://www.wykop.pl/ramka/1228797/automatyczny-generator-wielkich-ponadczasowych-prawd-o-zyciu-smierci-pieknie/ Teraz pewnie odpiszesz coś o zaprogramowanych ludziach co nie myślą .... .. ........ .. . :D Swoją drogą to by był szacun jakby podpiąć takiego bota pod forum. Z nickiem dziadek :)

Ja głoszę, że picie wody jest spoko i potrzebne człowiekowi, zawsze tak mówiłem... szczególnie po wysiłku. Następnym razem, jak napijesz się wody to jakbyś oddał mi cześć... Pijesz wodę należysz do mojego kościoła ;) Cieszę się, że przekonałem tylu wiernych do picia wody. Jestem wielkim mędrcem. Aha no i warto być mądrym, a nie głupim. Kto jest mądry to znaczy, że przejrzał na oczy i usłuchał mnie. K..wa i tak od tysięcy lat.

W tym wywiadzie dał się poznać z innej strony ;p

Będę wyczekiwał :) Z ciekawostek, ostatnio natknąłem się, że pierwszy animowany film pełnometrażowy powstał w 1917 roku i był produkcji argentyńskiej.

agdybybyl: jesteś jak kościół, wszystko dobro oczywiście pochodzi od ciebie ;) tylko patrz modlić się nie chcą owieczki.

A jednak Baggins przyciął brodę :) no i lepiej ! Serial chętnie obadam.

Spoko artykuł, chociaż poprzedni podobał mi się bardziej. Był bardziej konkretny, czegoś ciekawego się dowiedziałem i zapamiętałem. W tym dla mnie trochę złapane pobieżnie ogólniki z historii animacji, i jak o wpływie internetu się zaczyna to w sumie oczywistości i się kończy. Brakuje tego czegoś. Spoko się czyta, ale nie zapadł w pamięć jak ten wcześniejszy. Z ciekawostek w temacie, które zasłyszałem na jakiś festiwalach kiedyś, to Francja ponoć traktuje animacje jako swoje dobro kultury, dlatego dokłada do branży 70 procent budżetu, bo ogólnie branża wogóle nie zarabia na siebie. Co ciekawe, bo tam wydawałoby się , że ma się całkiem dobrze.

Dystans Panowie buduje postawy i sztukę... ;) Zabawa animacją w temacie zupy zasługuje oczywiście na dosadną krytykę. Chociaż jeżeli spojrzeć na gar jak na metaforę sztuki, to zyskuje głębi. Może za płytko patrzycie ;)

Film jest moja interpretacją, wyrazem współczucia i smutku w kierunku wszystkich dzieci poszkodowanych w konfliktach zbrojnych. Jak pisałem wcześniej materiały nie pochodzą tylko z Syrii. Nie mam ochoty z tobą dalej dyskutować. Szczególnie po naszej dyskusji na priv nie rozumiem po co tu piszesz masz coś do dodania to pisz na priv. Nie podoba ci się film spoko. Wyraziłeś opinię. Nie musisz mnie już publicznie nauczać bycia artystą, czy człowiekiem. Chociaż wiem, ze czujesz się ku temu wielce kompetentny.

No comment.......................! humanisto właściwy jedyny...

michalo, Graft: Dziekuję! agdybybyl: Dzięki za opinie. Te światy tu się przenikają jeżeli obejrzysz wnikliwie. Nawet tonąca dziewczynka na końcu pojawia się w świecie bajkowym. Dziecko które pada na filmie podnosi się i podaje rękę dziewczynce zabierając ją spod ostrzału, co jest bezpośrednią analogią do początku animacji. Nie mówię już o takich oczywistościach jak przenikanie obrazów domku na drzewie, czy wybuchu. Kontrast był zamierzony i potrzebny, a co więcej działa, co widzę często po reakcjach znajomych, czasem w postaci łez. Każdy ma inną wrażliwość, na jednych to zadziała mocno na innych wcale.

Dzięki wielkie! Dobrze usłyszeć, że zadziałało.

Dzięki! W razie czego to nie tylko Syria na tych materiałach. Chodziło ogólnie o sytuację dzieci w rejonach konfliktów.

Teledysk, który zrobiłem z Olehem Ridzel dla zespołu Lion Shepherd. Mój scenariusz i reżyseria. Oleh wsparł mnie swoim talentem przy części animacji postaci. Zapraszam do oglądania. Prace nad filmem trwały 2 miesiące. refka: tło:

Najbardziej ujęła mnie historia tych czterech dzielnych kobiet, które biegły na pułk zbrojnych przystojniaków, ale zjadł je dinozaur :(

Taki przyjemny szort.

Graft: Spoko może niepotrzebnie odebrałem to jako twórca, a po prostu sobie dyskutujemy luźno w necie :). Zastanawiam się, czy gdyby obcy lub predator wyglądali w filmie inaczej jeżeli chodzi o projekt, ale oczywiście byliby dobrze zrealizowani w filmie, to czy teraz nie kochano by czegoś innego, a Giger byłby ciekawostką dla ciekawskich. Ja jestem fanem Kinga i dla tego zamieściłem trailer. Nie bronie tego filmu, bo oczywiście może okazać się papką nastawioną na łatwą kasę. Zobaczymy.

Na całe szczęście nie wszyscy twórcy myślą tak samo ;) Te różnice, które naświetlasz odnośnie IT nie sa aż tak istotne, ponieważ główne role grają tam dzieciaki, a ta postać pojawia się rzadko pokazywana jak chociażby w trailerze w sposób enigmatyczny i do tego raczej ani razu nie zobaczymy jej w takim kontekście jak na koncepcie, który przedstawiłeś. Jeżeli tak będzie w filmie to będzie to błąd. O ile nie będzie przegięcia z pokazywaniem straszydeł a skupienie będzie na tym co rozgrywa się w wyobraźni to może być nieźle, bo King potrafi budować atmosferę. Tych truizmów co załączyłeś, żeby mnie wyśmiać, bo wiadomka wszyscy kochają Gigera i Predatora nie skomentuję... Pss, a jednak to zrobiłem ;)

Heh, myślę, że projekt wizualny klauna to będzie drugorzędna sprawa w tym filmie. King już widział i wypowiedział się pozytywnie o filmie :). Swoją droga jak oglądałem lsnienie to miałem wrażenie jakbym oglądał ekranizacje mega streszczenia. Ujęcia oddają klimat, ale w filmie pominięto tak dużo, że aż bolało :/