Hynol

Tycia, tycia :). Tylko jeszcze jest draftowo. Nie ma zmodyfikowanych odbić na "przezroczystości" więc na powierzchni pojawiają się artefakty. Znaczy jak siądę do shadera to go zrobię ok, ale na razie w nim nie grzebie.

W rzeczy samej mają. Taka mała sztuczka ;)

W rzeczy samej - nie wiem czy Tygrysy królewskie miały czas zardzewieć. O tym że Zimmeritem były pociągnięte to nawet nie wspomnę ;) Koncept - rewelka.

Nie. Displacement :). Żeby zrobić je poprawnie (tak jak powinny być zrobione) to za dużo czasu.. Wygląda treraz źle bo nastawy mam niskie, ale testowałem w wysokich i jest glancyk.

Przód w zasadzie skończony. Teoretycznie brakuje już tylko lamp i ewentualnie błotników (które były rzadko widywane na tym autku). Blachy na swoim miejscu. środek zaczęty - rama, rurki łączące, płyty między przedziałami silnika i kierowcy oraz deski rozdzielczej. Tylne zawieszenie raczej będzie proste. render w zasadzie bez AA więc widać "zębów" sporo.

No i dodatkowo jest to soft open sourcowy, a to znaczy że warto go wspierać i propagować.

No właśnie ciężko tak w oderwaniu od softu pisać - NURBSy w takim Rhino to zupełnie inna bajka niż w MAXie.

Jasne. Zgadzam się. Powinniśmy w ogóle sobie też zrobić korporację jak prawnicy - 500 PLN za godzinę roboty stawka minimalna i brak możliwości publikacji grafik zrobionych przez kogoś spoza korporacji ;). Wtedy można by było żyć.

:D. Tekst tygodnia. Wyliczenie Shoguna poprawne logicznie. Tylko pamiętajmy że czasami warto wziąć mniej i pracować niż nic nie robić oraz że czasem trafia się żeby wziąć więcej, również nic nie robiąc. Tak więc ważny jest rozsądek przy kalkulacjach, bo jak ktoś się uprze na 300 PLN za dzień to może się okazać że będzie miał przez to w plecy....

Jak na początek to jakiś lekki SSS + AO/dirt biały o małym zasięgu. W mentalu i Vrayu bez problemu, w scanline będzie troszkę zabawy.Tylko model musi bc dobry do SSSa - jak masz te "kulki" na osobnych, niepołączonych obiektach to będzie troszkę więcej pracy wymagało.

Czy ładna? Topologicznie trzeba by ją przyciąć żeby była "ładna", ale w renderingu żadnej różnicy nie będzie. Tutaj nie ma sensu NURBSów wykorzystywać - szczególnie maxowych (brrrr...). Co do chamfera to jest on niepotrzebny, a nawet niewskazany. krawędzie takiej tarczy są ostre do bólu. Może gdyby rendering był robiony w skali 1mm = 1000x1000 pxl to można by pomyśleć, ale chyba nie będzie. Extrude, dobry shader i światło i można ustawić żeby było fotoreal.

De gustibum non disputanta. Ja po prostu mam dość kolejnych cycatych elfek (ale tylko w CG ;) ), mięsiastych wojowników (to też w realu) i plastikowych samochodów. Pozdrawiam

A może przenieść ten wątek do game artu - tam pewno bardziej profesjonalną pomoc dostanie. Co do modelu - nic dobrego powiedzieć o nim nie można.

Ale chodzi o tarczę? To przecież najłatwiej zrobić na splineach a potem extrudować.

Bardzo pontiakowe ;). Kadr jest faktycznie nie najlepszy chyba - można by obciąć spokojnie z prawej strony trochę obrazka. Tekstury drewna nie najlepsze - może przez filtrowanie - można je obniżyć. Stare drewno powinno być ciemniejsze nieco jak na mój gust - dodatkowo podciągnie Ci kontrast samochodu jeżeli lakier nie będzie za ciemny. Co do ubytków blachy wspominanych wcześniej to najlepiej robić je na mapce opacity. Jeżeli render na vrayu to zamiast jako opacity robimy vrayblendmaterial i jako drugi ustawiamy materialwrapper z wyłączonymi wszystkimi funkcjami, a jako maskę - mapę opacity. A poza tym to bardzo fajna pracka się zapowiada. Powodzenia.

Tak - to kwestia wersji. Zostały tylko te które są faktycznie potrzebne i sensowne.

quasi monte carlo to to samo co brute force.

Dzięki za fotki. To co prawda typ 37 który miał węższą chłodnicę i parę innych rzeczy zmienionych, ale większość detali pozostała taka sama. Brud teksturowy to będę dorzucał juz do konkretnej scenki. Na razie tylko procedury - nie mam siły w tym momencie brać się za ładne mapowania.

Może masz w tym miejscu dwa obiekty zamiast jednego?

A tam prawdziwe. Nie stać mnie na takie które by mnie bawiło :). Mały update. Dodatkowe detale na froncie: zaczepy lamp, korekta wielkości amortyzatora, linka hamulcowa, chłodnica i dodatkowa "rajdowa" osłona, korek chłodnicy, skrzela frontowej osłony. Karoseria juz spasowana - blachy dopasowane i podgięte w odpowiednich miejscach, dodana kanapa i spasowana deska rozdzielcza (bez zegarów). Shader lakieru kolorem bliski oryginałowi, dodatkowa warstwa brudu na "noisie i dercie".

Będzie następny ładny Tygrysek. Mam nadzieję że scenka będzie wymiatała (jak zawsze). Powodzenia i ochoty na skończenie. Pozdrawiam.

Jeżeli wynająć by dużo chińczyków i parę słoni to może nie wyszło by tak drogo ;). A co do ceny nikt Ci wiarygodnej nie poda - przecież to nie jest nasza liga. To nie jest liga żadnego grafika nawet, tylko kogoś kto zarządza takim projektem. Niewielu jest takich ludzi na świecie.

No cóż - nie ma tu metody automatycznej - każdy musi własną znaleźć która mu odpowiada. Ja bym to robił na innej topologii, ciął edge connectami albo zaczynał tak jak ty, extrudował clusterami o tych samych normalnych, kopiował edge (z shiftem) snapując do vertexów na przeciw i weldował. Raczej szybko by to poszło.

Do lekarza też warto się przejść - kłopoty z krążeniem i cukrzyca również mogą objawiać się bólami i drętwieniem członków (pewnie ktoś zaraz jakiś przaśny komentarz tu doda ;) )

Troszkę brakuje żeby była to bardzo fajna praca. Ale nie tak wiele. Tło - przy takim kącie kamery powinno być widać ziemie. W każdym razie nie takie chmury. Twarz nieco nienaturalna. Brak włosów by uszedł gdyby była lepsza. światło bardzo spłaszcza obrazek. Lepsze kontrasty by nie zaszkodziły. Również nieco postprodukcji w PSie mogłoby troszke poprawić ostateczny wygląd. A poza tym jest naprawdę nieźle. Gratuluje i Pozdrawiam.