Destroyer

To jest bardzo dobre myślenie, zawsze gdy coś się dzieje to trzeba myśleć jak na tym zyskać czy to internetowe punkty przyłączając się do jakiejś grupy i udając szlachetną osobę przez virtue signaling, grając ofiarę, albo zwyczajnie zarabiając na chwilowej popularności jakiegoś tematu. Można puścić jakiś merch z hasłem stop AI, artist lives matter, założyć fundację, zakładać zbiórki, wywołać zamieszki, palić samochody i rabować sklepy w szczególności ze sprzętem komputerowym bo wiadomo, że to AI na tym działa. A na koniec wyprowadzić jak najszybciej pieniądze, kupić strzeżoną posiadłość odgradzając się od plebsu i biedoty, czekać na kolejną taką okazję, rinse and repeat 🙂

@Nezumi no wiadomo, że chiny nie mają na uwadze dobra ludzi czy tym bardziej artystów tylko swoje cele a ludzi to do covidowego obozu koncentracyjnego zapędzić albo pracy 996工作制

Jak to nie, jak masz w miarę przyzwoite prace to teraz na artstacji mozna zabłysnąć bo 95% powierzchni jest zawalone protestem i nie ma dużej konkurencji 🙂 To tak jak szukasz kobiety to lepiej uderzać do tej co już ma faceta czy męża bo wtedy rywalizujesz tylko z jedną osobą a nie 50 na wolnym rynku 🙂

well well well what goes around

Całkiem fajnie wygląda ale lektor robi tutaj naprawdę dobrą robotę 🙂

Recenzja nowych kart AMD, całkiem przyzwoicie to wygląda choć bez CUDA cudów nie będzie dla grafików 🙂

Zauważyłem różnice w wyświetlaniu profili w zależności czy się jest zalogowanym czy nie tzn Przy zalogowaniu wyświetla się informacja czy user dał czy otrzymał jakiegoś lika i posty, dlasiebie jak i innych użytkowników Ale gdy jest się wylogowanym to już wyświetlają się tylko posty i to chyba jest lepsza opcja i tak powinno być defaultowo dla każdego bo kogo ochodzi kto komu dał lika. Wyszukiwanie postów jest dużo bardziej pomocne a z likami robi się trochę śmietnik w profilu i pewnie dodatkowe zasoby zabiera a ta wiedza potrzebna jest chyba nikomu do niczego 😛

@Nezumi ładne, jaki prompt wpisałeś? 🙂 @michalo już teraz i tak matury często się zdaje prącą wspólną, czy zlecając komuś wypracowania na prezentacje. Tak jak i studia to często kwesta odsiedzenia swojego i opłacenia co trzeba dlatego tak coraz bardziej tracą na wartości w oczach pracodawcy. -- Kolega ma określenie na dużą ilość poprawek i zmian które nic lub bardzo niewiele wnoszą - "rzeźbienie w gównie" teraz dzięki temu narzędziu spojrzałem z nowej perspektywy na to określenie Tak btw to z góry przepraszam wszystkich którzy mogli poczuć się urażeni czy zniesmaczeni moim, jak by nie patrzeć, kloacznym humorem. Mam nadzieję, że za bardzo nie psuję atmosfery tym, że czasem muszę trochę odreagować w sposób chamski i prostacki. 🙂

@KLICEK to chyba to miało być 🙂

Już myślałem, że AI pomoże mi w pisaniu meili ale niestety jeszcze nie ten moment 😕 --- edit -- wszyscy teraz mają problemy, serwery są wyłączone czy coś zmieniają i nikomu nie działa więc może jeszcze jest nadzieja 🙂 -- -----edit2---- new level bullshiter! 🙂 this is game changer! 🙂 Sam bym się nie zdobył żeby pisać takie pierdolety w takiej ilości ale przekopiować mogę i ewentualnie jakieś drobne korekty wprowadzę 🙂 --- edit--- kurwa złoto! 😄 zaraz dopiszę do moich umiejętności copywriter 🙂

Mam wrażenie że to wszystko dopiero się zaczyna i dopiero się rozkręca i jeszcze przyspieszy we wszystkich dziedzinach życia. Przez lata te wszystkie technologie szły tak bardzo powali do przodu a teraz jakby osiągnęły przełomowy punkt krytyczny i nagle wszystko niemal z dnia na dzień bardzo się ulepsza i już nie mamy poczucia, że gdzieś w odległej przyszłości komputery, roboty i AI zastąpi masę ludzi tylko, że to już się zaczyna. A politycy jak zawsze będą działali z opóźnieniem i powoli i zanim się pochylą nad sprawą będzie za późno żeby to odwrócić i jakoś sensownie nad tym zapanować. Teraz ChatGPT jest na topie, pisze wiersze, teksty piosnek, akrytuły i inną mase pierdół. Za chwilę te wszystkie pierdołowate "dzięknnikarzyny" piszące artykuły na 20 stron z odpowiedzą na pytanie czy nadchodząca niedziela jest handlowa stracą pracę bo ai napisze całą książkę na ten temat i wplecie szukaną informację gdzieś pod koniec 🙂 Podobnie copywriterzy wymyślaczy haseł promocyjnych którzy w olbrzymiej większości robią to samo i sięnie da na to patrzeć. Nieraz tak miałem, że gdy pracowałem nad animacją przedstawiająca działalność czy historię jakiejś firmy to już rzygałem tymi słodkimi, wchodzącymi głęboko w tyłek, podniosłymi i prawie nic nie mówiącymi okrągłymi określeniami i słówkami. Już nawet czasem sami klienci skracają i odrzucają cześć tego słodkiego pierdolenia bo ile można słuchać ochów i achców i rozpływać się nad tym jaka firma jest wspaniała a jej istnienie to większe wydarzenie niż ponowne nadejście Chystusa, a sama firma zajmuje się dajny na to produkcją rozrzutników gnoju albo czymś równie wzniosłym i uduchownionym 🙂 https://www.nature.com/articles/d41586-022-04383-z https://forsal.pl/lifestyle/technologie/artykuly/8602916,openai-inc-chatbot-moze-sprawic-ze-pisanie-przejdzie-do-lamusa.html https://www.chip.pl/2022/12/sztuczna-inteligencja-felieton pierwsze były nawet lepsze ale nie z pierwszej osoby czyli "Jesteś taki a taki..." ale się nie zapisały bo był błąd sieci 😕 Ale tak serio to się prawie nie różni od tych opisów na wszelkich linked inach, stronach ze zleceniami, artsracjach i innych gdzie ludzie robią kopie kopi sowich opisów i pieprzą te same pierdolety bo bazują na tych samych wzorach cv czy poradników "ekspertów" grażynek i haliek z hr --- ---- Robotyka też będzie szła w stronę zastępowania ludzi i w pewnym momencie też może nagle zacząć zastępować wszystkich w podobnym tempie jak tylko dojdzie do podobnego przełomu jak z tym całym AI https://forsal.pl/lifestyle/nauka/artykuly/8601797,kanada-inwestuje-w-roboty-ktore-mysla-i-pracuja-jak-ludzie-zastapia-praciwnikow.html

Na rozmydlownych chmurach samolot dużo bardziej się wybija i staje się bohaterem obrazka ale nie wiem czy takie było zamierzenie 😛 Choć nie ukrywam że poprzednie chmury miały dla mnie bardzo przyjemny detal i cieniowanie i do czegoś bym ich też użył bo ładne 🙂

jak juztak wszyscy doradzają to ja też coś dorzucę od siebie, pamiętaj że 100% poprawności i idealność obrazka to nie wszystko bo tak jak prace hiperrealistów są bez zycia mimo że tak naprawdę to przemalowane zdjęcie. Ważne jest to jaki obrazek ma ładunek emocjonalny i jaką opowiada historię. Poniżej moja inspiracja z opowiedzianą historią jak można pociągnąć dalej ostatnie zmiany które idą w tak dobrym kierunku 🙂 historia.webm

O! no teog nie wiedziałem trzeba będzie tka robić, teraz już mam zainstalowane do oporu różnych fontów i jeszce komp sienie rozwali 🙂 Adobe fonts działają jakoś podobnie tzn fonty się aktywuje a jak są nieużywane to znikają czy coś takiego 🙂 Cieawek czy dałoby się je zapisać żeby były na później np na maszynie bez creative clouda czy jak się śle do klienta czy gdzieś tam dalej w świat bez konwertowania fornów na krzywe żeby była możliwość zmiany.

Paczka unrealowych assetów w humblu https://www.humblebundle.com/software/nature-manufacture-unreal-software?partner=max3d https://www.humblebundle.com/software/unreal-engine-ultimate-game-dev-assets-software?partner=max3d Wchodząc z linku można wybrać max3d jako partnera, nie wiem czy to w ogóle działa ale kiedyś ktoś tutaj zrobił podobne szachrajstwo 🙂 @KLICEK wiesz może czy to działa? a tam kupiłem 🙂

No i elegancko! Teraz nie ma się czego czepić! Jest realizm, jest skala, jest wysokość odpowiednia, fauna i flora otoczenia dla tej szerokości geograficznej, pory roku, układu planet i gęstości powietrza, prąd w kablach, paliwo w silniku, wszystko na swoim miejscu. Wrzucaj na artstacje na główną i już nie ma co perfekcji poprawiać! 🙂

@KLICEK to ma pewnie tych kluczów do oporu i same mu się ze wszystkich szuflad i szaf wysypują 🙂 A kolgom z forum to i kolekcjonerki by pewnie zadławił bo wyobrażam sobie że ma całą piwnicę i pali nimi w piecu bo tańsze od węgla i już nie ma co z nimi robić 😛

Zawsze tak jest, bo za pierwszym razem testujesz co działa a co nie a za drugim jesteś dodatków wkurwiony i robisz na odpierdol i na pamięć bez patrzenia 😛

No sam widzisz, czasem taka mała pierdoła potrafi system rozwalić i nie ma rozwiązania a dawniej za czasów windowsa 98 to jeszcze łatwiej było coś popsuć a to w sterownikach a to w jakimś randowmoym problemem, często wtedy się sypały jakieś atrakcje zupełnie bez powodu a internet nie był tak powszechny to format i po problemie żeby długo nie myśleć 😛 No i komputer szybszy był na nowym systemie

A to akurat słuszne wnioski i nie można mu się dziwić, popieram ten tok rozumowania 🙂

No bo mi się mniej więcej co tyle coś pieprzy jak np procesor albo system, ostatnio dobre pól roku temu to grałem sobie w jakąś gierkę i chciałem sobie przycheatować żeby szybciej skończyć i zająć się czymś pożyteczniejszym to ściągnąłem trainer i zainstalowałem sobie koparkę bitcoinów 😄 Kilka dni próbowałem to wywalić aż w końcu postawiłem system 😛 A taka sprytna byłą ta koparka, że jak odpalałem task managera to się chował i nic nie kopał ale jak tylko zamknąłem to nie dało się prawie nic robić a wentylatory chodziły jak silniki odrzutowe i zuzycie procesora na 100% 🙂 To sobie ustawiłem autostart task managera razem ze startem systemu i pokończyłem na spokojnie wszystkie projekty i w weekend postawiłem system na czysto 😄 Teraz to się czasem boje ściąć nawet plików od klientów bo chrome czasem ostrzega, że ten plik do którego dostałem link był bardzo mało razy ściągany i jest przez to podejrzewany 😄 Albo raz instalowałem jakieś czcionki i coś się spieprzyło tak że cześć czcionek w przeglądarkach mi się podmieniła i połowa strony była w mało czytelnej czcionce i do tego pogrubionej i bez polskich znaków 🙂 Próbowałem to naprawić, przywracać system, przywracać tylko standardowe czcionki systemowe, jakieś rozszerzenia do przeglądarki wymuszające używania tych czy innych czcionek ale tak na jakiś czas tylko trochę pomogło na tyle żeby jakoś funkcjonować a potem w wolnej chwili był format i świeży system i problem się naprawił 😛

@OldMan to teraz dziewczęta o mają w swoim bio na instagramch czy innych tinderach same emotikonkowe "opisy" będą czuły się jak w domu z tą funkcjonalnością 🙂

Grałem w Trojana na pegasusie i nic mu nie było, nie trzeba było na nowo systemu stawiać 😛

No to ładnie, ja to tak co miesiąc 😛 teraz to ponad rok na jednej instalce siedzę i się jakoś żyje 🙂 Wtedy łatwo było coś popsuć a często najszybszą metodą było postawić system od nowa 😄 Ale to były dzikie czasy 🙂