i bardzo dobrze teraz jak komuś zaufasz to zostaniesz w gatkach a on odjedzie mustangiem zostawiając cie w dymie ;-)
ale przypomniało mi sie że pomysły można patentować
kiedyś czytałem że sony (chyba) opatentowało kontrole za pomocą ultradźwięków różnych uczyć poczucia prędkości, smaku, węchu itd ale nawet nie wiadomo czy to możliwe więc opatentowało tylko możliwość na wszelki wypadek z pomysłem na gierke to pewnie też by sie dało
ale
w wiadomościach już wiele razy słyszałem że polskie urzędy patentowe to dupy wołowe cały proces trwa wieki boto stare dziadki są
i chyba jak opatentujesz w euro[pie to w stanach np. to juz nie będzie obowiązywać chyba ale tego pewny nie jestem ale jak był taki samochodzik elektryczny Tango to pisali że mają patent z USA Chin Meksyku itd
patent
Tango
ale jak to do końca jest to nie wiem
zresztą lepiej zaryzykować i pujść i sie spalić niż czekać aż ktoś też to wymyśli bo prędzej czy później sie to może stać