Po dłuższych przemyśleniach doszedłem do wniosku, że nie chodzi tu tylko o wizki, ale o rendery komercyjne. Fakt, że i komercja i pozostałe prace pasują do galerii 3D, ale ogląda się je pod zupełnie innym kątem. Patrząc na wizualizację, będziemy starali się wyszukać błędów proporcji, materiałów niezgodnych z rzeczywistością itp. Natomiast w renderze przedstawiającym np. autorski baśniowy świat, trudno jest wytykać autorowi tego typu błędy nie wiedząc czy nie są one zamierzone. Dlatego uważam, że powinno się to w jakiś sposób rozgraniczyć/przefiltrować, aby użytkownik mógł wybrać to co go w danym momencie interesuje.