matizlob

ale miazga, nie mogę się napatrzeć

piękne renderki i ładna typografia :) montaż niestety kuleje, można by nim mocno zwiększyć odbiór, jest powolny, robisz cięcia na ruchu, a przy tym zmieniasz kierunki ruchu kamery, zwróć uwagę jak dziwny ruch ma kamera, jedzie na wprost i nagle trochę skręca, albo przyspiesza i zwalnia, nie wygląda to dobrze i rozprasza uwagę, wygląda to jak prezentacja produktu, a można by z tego zrobić piękny film, dodać troszkę zbliżeń, przebitek, troszkę więcej cięć. na koniec dodam, że bardzo podobają mi się ujęcia, gdzie jedziesz kamerą równolegle z domkiem, no i graficznie naprawdę super, ładnie dobrana kolorystyka, i ładnie wszystko ze sobą współgra :)

chciałbym się jeszcze spytać, jakiego reżysera najbardziej cenisz, niekoniecznie filmów animowanych, i dlaczego :)

jesteś bardzo dobrym grafikiem, plastykiem i równie dobrym reżyserem, mam więc takie pytanie, gdybyś musiał wybrać z tych trzech umiejętności i zrezygnować z dwóch z nich, z których byś zrezygnował? Która z tych umiejętności znaczy dla Ciebie najwięcej, zmysł artystyczny i umiejętności plastyczne, umiejętność obsługi oprogramowania, przystosowania się do zmieniających się narzędzi i swoboda w użytkowaniu przeróżnych narzędzi, a może najważniejsze są dla Ciebie umiejętności reżyserskie, operatorskie, montażowe, czyli generalnie odpowiadające za zarządzanie projektem i umiejętność opowiadania historii obrazem. Bardzo mnie ciekawi Twoje zdanie na ten temat i Twoje przemyślenia. Pozdrawiam :)

ale to tyczy się również płyt tłoczonych? że wytrzymają góra kilkanaście lat?

nie, to żaden offtop, to dobry przykład, że płyty dvd nagrywane samemu mają bardzo krótką wytrzymałość i przestroga dla osób, które w ten sposób robią ważne backupy

Tylko, że ja nie mam zamiaru sam nagrywać płyt, a kupować płyty z filmami :) Np. filmy które wyszły z gazetami, lub podobne.

Witam, mam takie nietypowe pytanie. Mam zamiar zacząć robić sobie małą biblioteczkę filmów dvd, między innymi też po to, żeby nadrobić braki w historii kina. W marketach czy gazetach można kupić klasyki za 5, 10zł, nie mówię tu o miejscach, gdzie sprzedaje się nielegalnie przegrywane kopie, a o całkowicie legalnych płytach dvd, starsze filmy często są bardzo tanie i bardzo mnie to skusiło. Film można kupić za cenę, jaką bym musiał dać za samo jego wypożyczenie. I teraz moje pytanie, czy takie płyty długo mi będą służyć? Gdy nagrywa się samemu rzeczy na dvd, to podobno realna trwałość jest ok 2-5 lat, czyli słabiutka. Ale czy w przypadku takich kupnych płyt dvd z filmami, trwałość jest równie mała? Bo szkoda by robić biblioteczke tylko po to, żeby za 5 lat stwierdzić, że połowa filmów nie działa :/ Lepiej już takto wypożyczyć :) Z góry dziękuję za pomoc :)

nie ma to jak doświadczenie :) tyle się z tym męczyłem, już myślałem że się nie da hehe, faktycznie pomogło i pięknie śmiga, niepotrzebnie po nieudanych próbach z "3 points" zacząłem robić z "aim" :) bardzo dziękuję! :)

nie do końca wiedziałem, który obiekt powinienem tam umieścić, próbowałem różnych kombinacji, ale nie dałem rady, może rzeczywiście tutaj jest problem

Witam, próbuję zrobić kierowanie wzroku na dany punkt tak, bym mógł tym punktem poruszać poruszając jednocześnie przy tym wzrok. Krótko mówiąc, oczy patrzą na dany punkt, którym mogę swobodnie kierować. Sprawa wygląda na pierwszy rzut oka prosto, constrainty w motionbuilderze powinny sprawę załatwić, używałem 3 point i aim. Weźmy taki aim, wybieram sobie tylko oczy i ustawiam dla nich cel. Kieruje sobie celem i oczy ładnie go obserwują, problem jest, gdy obracam głowę względem poziomej osi, oczy wariują i kręcą się na wszystkie strony. Jeśli postać obraca głowę do góry i patrzy w niebo, lub patrzy w dół na ziemie, oczy ładnie podążają, jeśli obraca się i patrzy za siebie, również oczy idą za celem i wszystko jest ok, nie działa jednak obracanie się względem trzeciej osi. Nie mam pojęcia co mogę robić źle. Oczy są siatką, sferą, połączone są z głową relacją dziecko -> rodzic. Jeśli cel również połącze z głową, oczy i tak wariują. Pomożecie?:)

według mnie takie kursy to strata czasu i pieniędzy, 750 zł za 5 dni nauki, dobre hehe, w 5 dni nikt cię nie nauczy nie wiadomo czego, to co tam nauczysz się w 5 dni, sam nauczysz się pewnie w 15, a certyfikaty i inne takie to możesz podrzeć, bo nie sądze, żeby ktokolwiek na to patrzył wiesz co będzie milion razy lepszym wyjściem? zainwestuj w książki, kup kilka dobrych książek, np. biblie 3ds max, nauczysz się z nich o wiele więcej niż przez 5 dni kursu

wygląda obiecująco, ładna plastyka i montaż

no dobra, wspomnieliście, że wybór formatu, to nie kwestia upodobań, a względy praktyczne, więc jakie są względy praktyczne? Wspomniałem SYmek, że obrazy "wyższe" nadają się bardziej do kina aktorskiego i że w 2,35 nie da się zrobić dobrego portretu na standardowym obiektywie. Od siebie dodam, że przy 2,35 inaczej przechodzi się często z ujęcia ogólnego do zbliżenia, często przechodzi się w dwóch krokach, czyli ogólne -> zbliżenie, w 1,85 częściej wygląda to częściej ogólny->średni->zbliżenie, oczywiście jest to jakieś tam zaszufladkowanie i wcale tak być nie musi, ale prawdą jest, że w obrazie panoramicznym, widać więcej po bokach i często przejście do zbliżenia w trzech krokach, może oznaczać powtórzenie się sporej części obrazu. Znacie jeszcze jakieś "za i przeciw" za stosowaniem danego formatu?

nie sądzę, żeby wzrok i pole widzenia miały coś do rzeczy, i tak możemy skupić wzrok tak naprawdę tylko na pojedynczym punkcie

no jak narazie większość jest za anamorficznym :) jeszcze dodam od siebie, że w szerszym obrazie mniej znaczący jest ruch po skosie i od góry do dołu, bardziej za to uwydatnia się ruch poziomy, i chyba dlatego działa tak na mnie ten format, ale czy nie drażni was czasem mimo wszystko węższy, czyli mniejszy obraz w 2,35? Ludzie starsi np. zawsze wolą obraz "wyższy", przynajmniej ci, których znam :)

hehe, porno w 2,35 ;D do orgii by się nadawało :P ale tak na serio, to w filmach animowanych również omija się 2,35, zna ktoś przyczynę?

Czy format obrazu sprawia dla was jakąś różnicę? Wolicie np. 1,85:1, a może panoramiczny 2,40:1? Zauważyłem, że wiele osób całkowicie nie zwraca na to uwagi, ja miałem kiedyś okres fascynacji formatem 2,40:1, po prostu filmy w tych proporcjach niesamowicie mi podchodziły, czułem jakąś wyjątkowość w tym, ruch z lewej do prawej i z prawej do lewej wydawał się taki interesujący hehe, teraz trochę mi to minęło, ale zastanawia mnie, czy wy również macie jakieś swoje preferencje :)

hehe, pszczółka jest genialna, czuć że żyje, ta postać aż krzyczy żeby ją zaanimować, super

powiem szczerze, że twoje pomysły tralalamalina są bardzo fajne i myślę, że film nabrałby więcej zwrotów akcji :) a co do żyrafy na końcu, hehe, no mogłem ją też dziabnąć, ale nie zrobiłem tego, bo w moich oczach, żyrafa jest takim elementem, który wchodzi nam do głowy i nie chce odejść, mój błąd, bo puenta nie do końca jest zrozumiała :)

dziękuję za newsa, niesamowicie się cieszę, że wyszła kolejna edycja, może przy odrobinie szczęścia uda się wziąć udział :)

kurcze, właściwie nie wiem, czy wam się podoba czy nie, nikt nie pisze negatywnych rzeczy, ale też nie ma "zainteresowania" :) piszcie śmiało jeśli się wam nie podoba, po to tu umieszczam film, żeby znać wasze opinie i nie tylko te dobre, a przede wszystkim te negatywne, wiecie, żebym się mógł czegoś nauczyć, chyba, że film jest nijaki i szkoda czasu na komentowanie, ale w sumie dobrze by o tym wiedzieć, więc piszcie szczerze :)

gratulacje :)

tak odnośnie emocji, jakiś czas temu obejrzałem film, który wywołał we mnie tyle emocji, co wszystkie inne krótkie metraże razem wzięte ;) pewnie większość z was widziała ten film, jeśli każdy już widział i tylko ja nie jestem na bieżąco z krótkimi metrażami, to przepraszam :) http://vimeo.com/7099825

Witam, właściwie to nie wiedziałem, jaki dać temat wątki i gdzie go umieścić, jeśli coś jest nie tak, to piszcie, poprawię :) Chciałbym się spytać, czy jest możliwość wypożyczenia np. renderfarmy, czy jest możliwość podłączenia renderingu w jakiś zewnętrznych firmach zajmujących się takimi praktykami. Kiedyś o czymś takim czytałem, lecz teraz szukam, szukam, szukam i nie mogę znaleźć :) Mam teoretycznie możliwość podłączenia się do ok 30 uczelnianych komputerów, dwurdzeniówek z 4GB pamięci, ale czasowo na pewno będą problemy, i pewnie będę mógł z nich korzystać tylko w weekendy lub tylko wieczorami. Zastanawiam się, czy może nie wydać troszkę pieniędzy, a mieć dla siebie dużą moc obliczeniową, nie mogę znaleźć u wujka google ile takie coś kosztuje i czy częste są takie praktyki. Z góry dziękuję za każdą pomoc :)