matizlob

bardziej mi zależało na tym, czy po prostu jest fizyczna możliwość zrobienia tego w danym czasie, okazało się że jakaś tam jest, więc muszę dać radę, nie mam wyjścia hehe, dziękuję wszystkim :)

pytam się dlatego, bo sam mam do zrobienia taką animację do swojego filmu :) właściwie licząc czas, to mam na samą animację postaci około 6 miesięcy miesięcy, kilka tygodni dla wprawionego animatora to bardzo mało i jest to dla mnie bardzo optymistyczna wiadomość :) licząc, że muszę się wiele jeszcze nauczyć, może uda mi się zamknąć w 6 miesiącach :)

nie nie, celuję w ruch stylizowany, także mocap w ogóle nie wchodzi w grę :)

mam na myśli animację bez dialogów i właściwie bez loopów

bezcelowe jest narzucanie autorowi swoich wizji, takich żeby np. pokazać drugą stronę konfliktu, krew, więcej smoków, równie dobrze można by napisać, że krasnolud lepiej by wyglądał jako krasnoludek, a w tle lepiej gdyby była królewna śnieżka ;)

Witam, orientuje się ktoś z Was ile mniej więcej czasu zajmuje zaanimowanie postaci 3d bez motion capture? Np. 5 minut pełnego ruchu postaci, od siadania, do biegania, łącznie z mimiką twarzy itp. Mam na myśli dobre zaanimowanie przez wprawionego już animatora, wiem, że jest to proces bardzo pracochłonny, ale takie 5 minut jest osiągalne do zaanimowania przez jedną osobę w kilka miesięcy? jak sądzicie?

ciekawe jak to wszystko wygląda na powiększeniu, coś mi się wydaje że to wszystko mało precyzyjne jest i lepiej robić poprawki troszkę dłużej a dokładniej :)

a tak trochę odchodząc od treści filmu, co sądzicie o pokazywaniu na bieżąco na forum etapów jego tworzenia? na bieżąco tzn. nie po ukończeniu, a w trakcie pracy, od początku do końca. czy to pozytywnie wpływa na życie filmu? czy raczej każdy już ma po uszy takiego filmu i nie ma tego boom i zaskoczenia gdy film zostaje ukończony, a może pomaga to w zdobyciu np. producentów czy większej ilości widzów? co sądzicie? :)

mi się wydaje, że autorzy chcieli postawić po prostu na klimat miejsca, a bardziej klimat chwili, ale to jest straszliwie trudne zadanie i chyba nie do końca im się udało, dlatego wiele osób ma wrażenie że brak jest fabuły, jestem pewien, że jakby poprawić wyraz twarzy dziewczynki wszystko nabrałoby życia, sensu, ona po prostu nic nie wyraża swoją twarzą, zeru emocji, a one tutaj miały być przecież najważniejsze, rusza ciągle tylko oczkami jak gryzoń :) a majteczki według mnie to bardzo dobry motyw, mi się skojarzyło z taką swobodą dzieciństwa :)

hehe, no coś w tym jest :D

ładnie skadrowane

ale popytajcie dzieci, w sumie większość zdecydowanie woli postacie od dream work, więc coś w tym jest :)a oni może boją się zmieniać dobry motyw

nono, to właśnie o tym mówiłem, normalnie można czuć się oszukanym :) a wiecie, że w mario chmurki na niebie są identyczne jak krzaczki tylko że białe? ;)

ja bym mógł się założyć, że wykorzystują zapisane już wyrazy twarzy, animacje zarówno twarzy jak i całych postaci, tak jest szybciej i o wiele taniej, gdzieś jakiś czas temu widziałem pokazanie filmów rysunkowych disneya, gdzie postacie w różnych filmach miały identyczne ruchy, np. królewna śnieżka i siedmiu krasnoludków tak samo tańczyli jak w innej bajce, mnóstwo takich porównań, z tym, że tam raczej trudno byłoby to zauważyć nie mając dwóch filmów obok siebie, a tutaj jest przesada, bo główny bohater wykrzywia się w każdym filmie praktycznie identycznie, do tego dochodzą ci sami ludzie od dubbingu (bardzo charakterystyczni) i mamy standardową produkcję na którą i tak pójdą wszyscy z dziećmi :) w sumie, im tam się podoba i nie nudzi ten wyraz twarzy :) http://img19.imageshack.us/img19/1927/pixarvsdreamworks.jpg

dla mnie mimika jest słaba, taka sama jak w każdej produkcji, na początku było fajnie, teraz jest nudno, ale rybka fajna :)

ja myślę, że nawet jak wszystkie prace studentów będą słabiutkie, to i tak świetnie że jest taka szkoła, ile ja bym dał, żeby cofnąć się teraz 5 lat wstecz i zamiast iść na studia, iść do takiej szkoły, z każdym najmniejszym problemem muszę sobie radzić sam, nikt mi nie pomoże, a przecież nie będę co godzinę pisał pytań na forum ;) do tego na studiach masa niepotrzebnych do niczego rzeczy.. a w takiej szkole, na pewno znajdzie się ktoś, kto wyjaśni, zainspiruje, do tego dużo osób lubiących to samo co ty, mających te same pasje, świetna sprawa :) a i do tego rok praktyk, mniami, ale pewnie zaraz znajdzie się ktoś oburzony, że on ma się uczyć, a jego wykorzystują pracą za darmo, no przecież właśnie tak się człowiek nauczy najlepiej, dobrym pomysłem na studia byłyby pięcioletnie praktyki ;) aby tylko szkoła przetrwała, bo jedyne 2 lata istnienia nie ma większego sensu :)

właściwie to zgadzam sięw stu procentach z kengi, chciałem jedynie zwrócić uwagę, że po wejściu w studio www -> realizacje, wejście w home, biografia i litografia jest niemożliwe, przynajmniej bezpośrednie przejście z tej strony do tamtych, taki mały bug co do wyglądu, dla mnie strona wygląda słabo, nie ma tragedii, ale do szału jej daleko, nikt jeszcze nic nie powiedział o typografii, biografia jest nieczytelna, trzeba wymęczyć oczy żeby to przeczytać, a na pewno zależy autorowi na tym, aby KAŻDY mógł swobodnie to przeczytać :) a tak to właściwie faktycznie o gustach się nie rozmawia, bo gdy powiem, że kupa jest smaczniejsza od czekolady to jak mnie przekonasz do tego, że tak nie jest? :)

wygląda jakby zapomnieli o animatiku, ujęcia i czas to taka duża improwizacja, wiele mi się podoba, ale jako całość średnio :)

nie przesadzajmy, bo zaraz wyjdzie, że każdy reżyser, na którego filmie się ktoś nudzi jest tylko rzemieślnikiem :)

ja bym oszczędził na płycie głównej i karcie graficznej, na rzecz lepszego monitora.. i zasilacz to ważna rzecz, nie kupuj nie markowego, karta grafiki tak naprawde nie jest ci potrzebna do pracy, wystarczy spokojnie jakas do 300zł albo i tańsza, zasilacz 400-500W spokojnie wystarczy, ale musi byc firmowy np. chieftec, niefirmowe są niestabilne i oszukują z ilością mocy :)

to chyba zazdrość z Cameronem i tylko to, a że niby ominął kwestie scenariusza? czemu nagle wymagamy od kina które jest rozrywką głębszych historii, popatrzmy np. na inne filmy Camerona, Obcy miał "głębszy" scenariusz? Tytanic dostał 11 oskarów, a historia też prościutka :) po prostu z zazdrości nie dostał nagrody za najlepszy film, a powinien :)

no tak się domyślałem, że gdzieś może jest ustawianie odległości dla zdepth, ale nie mam pojęcia gdzie :) oja, ale ze mnie głąbisko, wystarczyło lekko obniżyć render elements ;) thanks

Witam, mam pewien problem, mianowicie z-depth wyrzuca mi całkowicie biały obraz, renderuje mentalem w 3ds max 10, dodałem w render elements z-depth, chyba że to nie wystarczy, coś robię źle? no muszę, skoro mi nie wychodzi :)

blender np. jest darmowy, a jeśli jesteś studentem, to za 600zł możesz kupić pakiet najnowszych wersji większości najpopularniejszych softów

madts - zakończenie jest według mnie po najprostszej linii oporu, takie niby chwytliwe, ale gdy przeanalizujemy, to tak naprawdę bez sensu, nie umiem właściwie wytłumaczyć słowami tego co czułem widząc końcówkę, może po prostu szkoda mi było że znów ktoś utalentowany poszedł mocno utartymi schematami, szkoda mi było tego, że filmy przyjmują postać pokazówek, zamiast wchodzić w romans z widzem.