Skocz do zawartości

Miasto ruin - jest trailer!


peter_f

Rekomendowane odpowiedzi

Wreszcie ukazały się pierwsze sekundy z zapowiadanego od jakiegoś czasu filmu ukazującego przelot nad zniszczoną Warszawą, który od 1 sierpnia prezentowany będzie w Muzeum Powstania Warszawskiego.

To niesamowite przedsięwzięcie Studia Platige Image, w którym brało udział wielu naszych kolegów z forum.

Ogromnie polecam obejrzenie trailera i screenów - robią piorunujące wrażenie:

 

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=67817

 

Mam nadzieję, że wkrótce będzie dało się obejrzeć i może dowiedzieć więcej o produkcji i procesie powstawania, niż wiadomo z materiałów prasowych. Myślę, że warto pogratulować całej ekipie PI tego projektu, który chyba nie ma sobie podobnych na całym świecie.

 

AdminEdit: więcej informacji również w newsie:

http://max3d.pl/news.php?id=1301

Edytowane przez Adek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 154
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Kochana Warszawa. Dzieki Platige - ciarki na plecach pomimo tych kilku sekund. Genialny pomysl - rekonstrukcja ... ruin :O Kto na to wpadl?

Jak zwykle mam nadzieje ze jakos w necie sie pojawi.

 

dzieki za newsa peter_f

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Nezumi ja mowie co widzę i czego mi brakuje. Kiedy by to nie było ciężko uwierzyć ze w tak zniszczonym mieście nic nie dymi i nic się nie pali nikt nigdzie nie chodzi, nie jeździ

Pomijając już co jest mniej lub bardziej prawdopodobne - nie uważasz ze lepiej by to tak wyglądało?

Edytowane przez OmeN2501
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OmenN2501 - zerknij na fotke:

http://davidderrick.files.wordpress.com/2007/11/warsaw-january-1945.jpg

 

Nie ma dymow, nic sie nie pali a ludzi z takiej odleglosci i tak nie widac. Czy by lepiej wygladalo? Nie wiem - osobiscie przeraza mnie ta pustka wlasnie i cisza - brak zycia. To zawieszenie miedzy wojna a powrotem ludzi i odbudowa, miasto duchow.

 

Traitor - czytales te napisy na poczatku? Mniej niz 1000 osob na takim terenie, rozrzuconych posrod ruin... Widok z lotu ptaka i ty chcialbys ich widziec..?

 

Nie zapominajmy ze to rekonstrukcja na potrzeby muzeum, konfrontowana z historykami i masa zdjec z okresu, a nie jedynie inspiracja do jakiegos wizualnego widzi mi sie. To tak jakbyscie mowili "No moze i tak bylo, ale czy ten Napoleon nie wygladalby lepiej gdyby byl dwumetrowym, barczystym mezczyzna?" Moze i tak... ;)

Edytowane przez Nezumi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo!! Z tego co widać to trzeba będzie szczękę zbierać po podłodze. Zastanawiam się na jak dużym ekranie będzie to można zobaczyć w muzeum i jak będzie z detalami (przypuszczam, że jeszcze lepiej to będzie wyglądać:D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z ludźmi gdzieś tam padł, ale dość szybko upadł. Na analizowanych archiwalnych zdjęciach bardzo rzadko widać ludzi. Większość zginęła, ci którzy przeżyli albo bali się opuszczać kryjówek, albo pojedynczo wędrowali po pobojowiskach w poszukiwaniu żywności czy rodzin.

 

Jedyne ożywione fragmenty to przelatujące tu i ówdzie ptaki. Niby nic ale jednak sporo dają. Dymy również są, ale takie delikatne, raczej jako ciekawostka dla wytrwałych obserwatorów albo przekaz podprogowy dla mózgu. No i na archiwalnych zdjęciach z przelotów, dymu praktycznie nie było a pożary wygasły. Pustka.

 

Dodam też że lwią część projektu pociągnęło kilka osób tutaj z forum. Ale niech się same wyspowiadają. No i zapraszam do Muzeum. Warto obejrzeć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z ludźmi gdzieś tam padł, ale dość szybko upadł. Na analizowanych archiwalnych zdjęciach bardzo rzadko widać ludzi. Większość zginęła, ci którzy przeżyli albo bali się opuszczać kryjówek, albo pojedynczo wędrowali po pobojowiskach w poszukiwaniu żywności czy rodzin.

 

Jedyne ożywione fragmenty to przelatujące tu i ówdzie ptaki. Niby nic ale jednak sporo dają. Dymy również są, ale takie delikatne, raczej jako ciekawostka dla wytrwałych obserwatorów albo przekaz podprogowy dla mózgu. No i na archiwalnych zdjęciach z przelotów, dymu praktycznie nie było a pożary wygasły. Pustka.

 

Dodam też że lwią część projektu pociągnęło kilka osób tutaj z forum. Ale niech się same wyspowiadają. No i zapraszam do Muzeum. Warto obejrzeć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj teraz Nezumi przeginasz bo nikt nie mówi żeby wyciskać max efekciarstwa z takiego ujęcia bez żadnych ograniczen. Sa pewnie ramy których trzymać się musisz, ale w obrębie tych ram już możesz coś eksperymentować. Np twój Napoleon - pewnie był niski ale wcale nie musiał wyglądać dokładnie jak ten z obrazów bo te czasami przekłamują. Tak samo z tym zdjęciem - na tym wycinku jest pusto ale to nie znaczy ze calusieńkie miasto było identycznie puste (choc oczywiscie takowe moglo byc).

Ja takie rzeczy sobie rozkładam na skale prawdopodobieństw - czy większa szansa jest ze w calusieńkim mieście nie ma anie jednego pożaru i żadnego dymu, czy tez ze jednak coś takiego gdzieś zaistniało w danej chwili? Nawet jakby obie sytuacje były jednakowo prawdopodobne (a jak się domyślasz według mnie nie są choć mogę się mylić) to art direktor takiego projektu powinien wybrać ta która będzie ciekawiej wyglądać na ekranie. Ba, mógłby się nawet pokusić o to by kamera przeleciała przez ta kolumnę takiego dymu - to przecież on kontroluje co ma się pojawić na ekranie (oczywiście w obrębie wcześniej wspomnianych ograniczeń)

 

Tak sobie gdybam tutaj bo prezentacji nie widziałem więcej niż te kilka sekund i kilka klatek w artykule (gdzie omg na horyzoncie jednak dostrzegam jakieś delikatne pióropusze dymów) ale jestem ciekaw dlaczego taka drogę wizualna wybrano. Znając życie - koszty ;] Wolumetryczne dymki tanie w produkcji chyba nie sa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj teraz Nezumi przeginasz bo nikt nie mówi żeby wyciskać max efekciarstwa z takiego ujęcia bez żadnych ograniczen. Sa pewnie ramy których trzymać się musisz, ale w obrębie tych ram już możesz coś eksperymentować. Np twój Napoleon - pewnie był niski ale wcale nie musiał wyglądać dokładnie jak ten z obrazów bo te czasami przekłamują. Tak samo z tym zdjęciem - na tym wycinku jest pusto ale to nie znaczy ze calusieńkie miasto było identycznie puste (choc oczywiscie takowe moglo byc).

Ja takie rzeczy sobie rozkładam na skale prawdopodobieństw - czy większa szansa jest ze w calusieńkim mieście nie ma anie jednego pożaru i żadnego dymu, czy tez ze jednak coś takiego gdzieś zaistniało w danej chwili? Nawet jakby obie sytuacje były jednakowo prawdopodobne (a jak się domyślasz według mnie nie są choć mogę się mylić) to art direktor takiego projektu powinien wybrać ta która będzie ciekawiej wyglądać na ekranie. Ba, mógłby się nawet pokusić o to by kamera przeleciała przez ta kolumnę takiego dymu - to przecież on kontroluje co ma się pojawić na ekranie (oczywiście w obrębie wcześniej wspomnianych ograniczeń)

 

Tak sobie gdybam tutaj bo prezentacji nie widziałem więcej niż te kilka sekund i kilka klatek w artykule (gdzie omg na horyzoncie jednak dostrzegam jakieś delikatne pióropusze dymów) ale jestem ciekaw dlaczego taka drogę wizualna wybrano. Znając życie - koszty ;] Wolumetryczne dymki tanie w produkcji chyba nie sa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze to wyszlo .Kiedys ogladalem w kronikach zniszczony Berlin pokazany tuz po szturmie.Widoki byly podobne ale tam z tego co pamietam bylo jedno ujecie z samolotu lecacego tuz nad budynkami gdzie widac bylo dokladniej zniczone budynki.Mysle ze chociaz jedno takie bliskie ujecie zwiekszylo by sile odbioru.

Fajnym akcentem byly by tez jakies wraki samochodow i czolgow..ewentualnie skupisk cial z jakis masowych egzekucji co podczas powstania bylo norma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze to wyszlo .Kiedys ogladalem w kronikach zniszczony Berlin pokazany tuz po szturmie.Widoki byly podobne ale tam z tego co pamietam bylo jedno ujecie z samolotu lecacego tuz nad budynkami gdzie widac bylo dokladniej zniczone budynki.Mysle ze chociaz jedno takie bliskie ujecie zwiekszylo by sile odbioru.

Fajnym akcentem byly by tez jakies wraki samochodow i czolgow..ewentualnie skupisk cial z jakis masowych egzekucji co podczas powstania bylo norma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca monstrum. Już wiele razy im to mówiłem... Składam wam gratulacje, osobom które pracowały przy tym projekcie. Po prostu wspaniały matte w 3d... tworzony miesiącami... teraz kazdy powinien zrozumieć ile trzeba czasem wysiłku dla takiego efektu... np taki Avatar, SW lub inne dzieła gdzie ważny jest każdy piksel....I jak wazną rolą są graficy w całym przedsięwzięciu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca monstrum. Już wiele razy im to mówiłem... Składam wam gratulacje, osobom które pracowały przy tym projekcie. Po prostu wspaniały matte w 3d... tworzony miesiącami... teraz kazdy powinien zrozumieć ile trzeba czasem wysiłku dla takiego efektu... np taki Avatar, SW lub inne dzieła gdzie ważny jest każdy piksel....I jak wazną rolą są graficy w całym przedsięwzięciu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Omen - przeczytales zapewne tekst o produkcji tego filmu. Przejrzeli mase materialow i wspolpracowali z historykami zanim wybrali taka a nie inna formule. Zakladam zupelnie fantastyczna wersje, ze wiedzieli co robia widzac zdjecia.

Wszystko, absolutnie wszystko da sie zrobic inaczej. Dla ciebie ciekawsze bylyby dymy a dla mnie opustoszale ruiny.

Gdyby zrobili to inaczej to pewnie by sie ktos przyczepil ze znowu wyglada efekciarsko i jak intro do gry komputerowej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Omen - przeczytales zapewne tekst o produkcji tego filmu. Przejrzeli mase materialow i wspolpracowali z historykami zanim wybrali taka a nie inna formule. Zakladam zupelnie fantastyczna wersje, ze wiedzieli co robia widzac zdjecia.

Wszystko, absolutnie wszystko da sie zrobic inaczej. Dla ciebie ciekawsze bylyby dymy a dla mnie opustoszale ruiny.

Gdyby zrobili to inaczej to pewnie by sie ktos przyczepil ze znowu wyglada efekciarsko i jak intro do gry komputerowej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacja! Szkoda ze juz teraz nie mozna tego w lepszej jakosci zobaczyc.

 

Tez trzeba pochwalic ze warstwa dzwiekowa bardzo dobrze dopasowana i swietnie buduje klimat!

Chociaz to tylko krotka zajawka.

Edytowane przez Levan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacja! Szkoda ze juz teraz nie mozna tego w lepszej jakosci zobaczyc.

 

Tez trzeba pochwalic ze warstwa dzwiekowa bardzo dobrze dopasowana i swietnie buduje klimat!

Chociaz to tylko krotka zajawka.

Edytowane przez Levan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla miazga :D Obejrzalem 3x pod rzad i szkoda ze taki krotki ten trailerek... Po obejrzeniu od razu nasunela mi sie taka sama mysli jak macikowiG, ze fajnie by bylo zrobic tez taka rekonstrukcje warszawy sprzed wojny. Widac ogromn pracy i robi to fantastyczne wraznie. Tez mam nadzieje ze bedzie to mozna zobaczyc tez w necie bo do warszawy racezej nie predko sie wybiore. Na mnie wlasnie ta pustka, brak jakiegokolwiek zycia robi wrazenie i wg mnie autorzy tej produkcji poszli dobra droga trzymajac sie zdjec historycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla miazga :D Obejrzalem 3x pod rzad i szkoda ze taki krotki ten trailerek... Po obejrzeniu od razu nasunela mi sie taka sama mysli jak macikowiG, ze fajnie by bylo zrobic tez taka rekonstrukcje warszawy sprzed wojny. Widac ogromn pracy i robi to fantastyczne wraznie. Tez mam nadzieje ze bedzie to mozna zobaczyc tez w necie bo do warszawy racezej nie predko sie wybiore. Na mnie wlasnie ta pustka, brak jakiegokolwiek zycia robi wrazenie i wg mnie autorzy tej produkcji poszli dobra droga trzymajac sie zdjec historycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolumetryczne dymki tanie w produkcji chyba nie sa...

 

Z całego projektu chyba najłatwiejsze były właśnie te dymki. Renderowane po kilka sec na ramkę w scanline. Co prawda kilka było chyba trochę bardziej skomplikowanych ale tutaj jaras musiałby coś napisać. Dymił w tym projekcie trochę :)

 

Fajnym akcentem byly by tez jakies wraki samochodow i czolgow..ewentualnie skupisk cial z jakis masowych egzekucji co podczas powstania bylo norma.

 

Spokojnie, wraki są. Rozwalone tramwaje, spalone łodzie na Wiśle... jest tego trochę.

 

Ciał nie ma. Pamiętaj, że powstanie skończyło się w 1944 roku a akcja przelotu dzieje się po zakończeniu działań wojennych, latem w 1945. Ciała poległych w powstaniu zostały dawno pogrzebane lub przysypane.

W momencie zakończenia wojny większość ze zmarłych nie leżała sobie ot tak na ulicach. W tamtym okresie pierwsza rzecz jaką zrobili wyzwoliciele i mieszkańcy stolicy, było masowe grzebanie ciał. Chcieli uniknąć epidemii co miało często miejsce podczas I wojny światowej. Jedyne ciała jakie mogły tam się znajdować to te w trudno dostępnych miejscach: pod ruinami, zasypane w kanałach i powalonych domach.

W Berlinie oddziały aliantów przez długie miesiące nie mogły się przyzwyczaić do smrodu rozkładających się szczątków. Te ciała które mogli, które leżały na ulicach czy wisiały na latarniach, szybko wywieźli do masowych grobów. Przysypywali wapnem i jak najszybciej grzebali. Reszta trupów tygodniami gniła pod zwałami gruzów. Jedynym ratunkiem była szybka rozbiórka ruin, co trwało jak wiadomo latami.

 

Mysle ze chociaz jedno takie bliskie ujecie zwiekszylo by sile odbioru.

 

Nieco niższy lot jest nad terenem getta. Można wtedy dokładniej przyjrzeć się jak wyglądało getto w porównaniu do reszty Warszawy. A robi to przerażające wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolumetryczne dymki tanie w produkcji chyba nie sa...

 

Z całego projektu chyba najłatwiejsze były właśnie te dymki. Renderowane po kilka sec na ramkę w scanline. Co prawda kilka było chyba trochę bardziej skomplikowanych ale tutaj jaras musiałby coś napisać. Dymił w tym projekcie trochę :)

 

Fajnym akcentem byly by tez jakies wraki samochodow i czolgow..ewentualnie skupisk cial z jakis masowych egzekucji co podczas powstania bylo norma.

 

Spokojnie, wraki są. Rozwalone tramwaje, spalone łodzie na Wiśle... jest tego trochę.

 

Ciał nie ma. Pamiętaj, że powstanie skończyło się w 1944 roku a akcja przelotu dzieje się po zakończeniu działań wojennych, latem w 1945. Ciała poległych w powstaniu zostały dawno pogrzebane lub przysypane.

W momencie zakończenia wojny większość ze zmarłych nie leżała sobie ot tak na ulicach. W tamtym okresie pierwsza rzecz jaką zrobili wyzwoliciele i mieszkańcy stolicy, było masowe grzebanie ciał. Chcieli uniknąć epidemii co miało często miejsce podczas I wojny światowej. Jedyne ciała jakie mogły tam się znajdować to te w trudno dostępnych miejscach: pod ruinami, zasypane w kanałach i powalonych domach.

W Berlinie oddziały aliantów przez długie miesiące nie mogły się przyzwyczaić do smrodu rozkładających się szczątków. Te ciała które mogli, które leżały na ulicach czy wisiały na latarniach, szybko wywieźli do masowych grobów. Przysypywali wapnem i jak najszybciej grzebali. Reszta trupów tygodniami gniła pod zwałami gruzów. Jedynym ratunkiem była szybka rozbiórka ruin, co trwało jak wiadomo latami.

 

Mysle ze chociaz jedno takie bliskie ujecie zwiekszylo by sile odbioru.

 

Nieco niższy lot jest nad terenem getta. Można wtedy dokładniej przyjrzeć się jak wyglądało getto w porównaniu do reszty Warszawy. A robi to przerażające wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z dymkami problemem było to, ze cały przelot nad Warszawą to jedno dłuuuugie ujęcie - bez zadnych cięć. Ten problem dotyczył wszystkich aspektów tego projektu -od renderingu po compositing;) Powstawały rozne proby we Fume FX (przeliczanie kilku tysięcy klatek symulacji) próby z malowanymi dymkami na plejnach, z animowanym noisem itd,itp, do tego dymek musiał się odpowiednio snuć, ani za szybko ani za wolno - żeby był dobrze czytelny a poniewaz był widoczny z różnych kątów musiał mieć również swoją "grubość". W końcu powstał mix tych wszystkich rzeczy, czyli mroczne ruloniki z animowanym noisem i odpowiednio przygotowanymi texturami.

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z dymkami problemem było to, ze cały przelot nad Warszawą to jedno dłuuuugie ujęcie - bez zadnych cięć. Ten problem dotyczył wszystkich aspektów tego projektu -od renderingu po compositing;) Powstawały rozne proby we Fume FX (przeliczanie kilku tysięcy klatek symulacji) próby z malowanymi dymkami na plejnach, z animowanym noisem itd,itp, do tego dymek musiał się odpowiednio snuć, ani za szybko ani za wolno - żeby był dobrze czytelny a poniewaz był widoczny z różnych kątów musiał mieć również swoją "grubość". W końcu powstał mix tych wszystkich rzeczy, czyli mroczne ruloniki z animowanym noisem i odpowiednio przygotowanymi texturami.

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaras> w mayce też nie dało się pociągnąć? przeciez tam sa wspaniałe proste rzeczy na tego typu tematy....

Poza tym istnieje retime ;).... no i oczywiscie... obracanie.. plejna do kamery dla co bardziej odległych efektów "przestrzennych " ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaras> w mayce też nie dało się pociągnąć? przeciez tam sa wspaniałe proste rzeczy na tego typu tematy....

Poza tym istnieje retime ;).... no i oczywiscie... obracanie.. plejna do kamery dla co bardziej odległych efektów "przestrzennych " ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie raz jeszcze serdecznie pogratulować wszystkim uczestniczącym w projekcie. To co zrobiliście robi nieprawdopodobnie wstrząsające wrażenie. Kiedy zobaczyłem to w telewizji - oniemiałem. Wszystko wygląda jak prawdziwe!

Dołączam się do pytania, czy będzie możliwe obejrzenie całości poza muzeum? I czy jakiś artykuł o produkcji (o modelowaniu, teksturach) mógłby się znaleźć na łamach forum?

Peter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie raz jeszcze serdecznie pogratulować wszystkim uczestniczącym w projekcie. To co zrobiliście robi nieprawdopodobnie wstrząsające wrażenie. Kiedy zobaczyłem to w telewizji - oniemiałem. Wszystko wygląda jak prawdziwe!

Dołączam się do pytania, czy będzie możliwe obejrzenie całości poza muzeum? I czy jakiś artykuł o produkcji (o modelowaniu, teksturach) mógłby się znaleźć na łamach forum?

Peter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności