Skocz do zawartości

Featured Replies

Napisano
2 minutes ago, Destroyer said:

Poziom niski, ale zachowany :)

Stan pacjenta się ustabilizował.

Zmarł.

No ale narzędzie fajne, dzięki temu można tektst wygenerowany z AI, do filmiku z AI, bez problemu przetłumaczyć. Automatyzujemy całość i siup mamy kontent na milionowe konto ze slopem na FB i YT. Chef's kiss, muah :D

Edytowane przez SebastianSz

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Wyświetleń 62,4k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Most Popular Posts

  • Twórcze_Ślady.mp3   Szept_Cyfrowych_Snów.mp3   Nuta_Max3d.mp3   Nocne_Konwersacje.mp3    

  • EthicallyChallenged
    EthicallyChallenged

    no bez kitu, to nawet nie jest żart, jest obraźliwy nie tylko dla Chrześcijan, taki jest denny. Już ja potrafię lepiej, paczcie: Dlaczego Muhammad nie mógł grać w koszykówkę? Bo zawsze siedział w kozi

Posted Images

Napisano
15 hours ago, Destroyer said:

@Nezumi to Cię zapewne "ucieszy", zoba baba robi tuta z użyciem szatu żipiti i zoba zoba jak zaczyna :D

Oj wiesz co "lubie" 😆

No tak, jakby nie byla uprzejma to by sie szat żipiti obrazil jeszcze...

Boze drogi w niebiesiech... dlaczego..? Jak to mozliwe ze ludzie sa az tak glupi..?

Napisano

Tu kilka dobrych propozycji dla fanów AI, żeby ich kolejne pokolenie wyrastało na wartościowych treściach :D

Edytowane przez SebastianSz

Napisano
  • Autor
6 hours ago, Tvaroog said:

Dokument od "Channel News Asia". Wywiady z założycielką Cara.app; z kolesiem który wygrał konkurs fotograficzny Sony przy pomocy AI; z twórcą Glaze. Wspominają też o stronie Have I Been Trained.

2025-04-14-01-40-37-Copy-Paste-Steal-Art

same enrgy :D

aż mi się przypomina jak oglądaliśmy w Drimaginie Katedrę Bagińskiego ze Zbigniewem Rybczyńskim, on w ciemnych okularach, sala wyciemniona i na koniec mówi, że nie wie, dla niego wszystko było takie jakieś ciemne :D core memeory :D

Napisano

ejaj...

Ile trwala fascynacja udawaniem Studio Ghibli? Tydzien? Dwa? Czas na zmiane! Zdemokratyzowana kreatywnosc wpada na nowy pomysl. Oczywiscie kazdy teraz znowu musi robic to samo - kreatywnie! Tym razem generujemy laleczki!

A czy TY juz wrzuciles na swoj profil laleczke, zeby pokazac jaki jestes na czasie i nie boisz sie szybko rozwijajacej sie technologii? Pospiesz sie bo za tydzien bedzie nowy trend!

The Verge
No image preview

ChatGPT is transforming LinkedIn users into really dull d...

Nobody cares about your fake AI Barbie, Janet.

A propos ejaja to rozbawil mnie ten artykul o firmie ktora mowi, zeby nie zatrudniac ludzi (bo ich zajebiste ejaj ich zastapi) a sama zatrudnia ludzi :D

TechCrunch
No image preview

Artisan, the 'stop hiring humans' AI agent startup, raise...

It’s been a tough but exciting few months for 24-year-old Jaspar Carmichael-Jack, founder and CEO of AI sales agent startup Artisan.

A z prywatncyh spostrzezen na temat galopujacej w niesamowitym tempie technologii - do szalu mnie doprowadzaja generowane automatycznie subtitles (na platformie MAX od HBO w tym konkretnym przypadku). Jako ze super zajebiste ejaj jest bezmozgie tlumaczenia sa po prostu zenujacej jakosci (ale za to jak szybko i nie trzeba bylo placic tlumaczowi!!! 🙄).
Ogladamy z zona po angielsku z napisami hiszpanskimi. I napisy maja po prostu MASE bledow. Panna w filmie cos mowi dosc niewyraznie ale ja slysze co mowi a automatyczny tlumacz, jako ze nie zrozumial w ogole, twierdzi ze ona "mowi w obcym jezyku". Co chwilke jest jakis idiotyzm. Jak ktos nie zna angielskiego i przeczyta to tlumaczenie tylko to film w polowie nie ma sensu... Z jakiejs przyczyny tlumacza sobie angielskie "dad" (tata) na hiszpankie "viejo" czyli "stary". Co totalnie zmienia wydzwiek wypowiedzi na negatywny. Albo aktor mowi "we are very close" - majac na mysli, ze sa bliscy ukonczenia projektu, a ejajowy tlumacz pisze "estamos muy unidos" co znaczy ze sa "sobie bliscy" jak na przyklad bracia moga byc sobie bliscy... Itd itp. I nie ma jak tego przeskoczyc bo ejaj nie mysli, nie widzi, nie rozumie, nie zna kontekstu. Ale pchamy to gowno wszedzie bo taniej i szybciej... Eh...

Przypomina mi to tlumaczenia z czasow wymieniania sie kasetami VHS na "gieldach". Jedno konkretne ktore utkwilo mi w glowie do dzis. Koles mowil "Thats the spirit, soldier!" a jakis pan Janusz , domorosly tlumacz i lektor w jednym, obwieszczal "To jest spirytus, zolnierzu!".

Teraz mamy szybkie i tanie JanuszAI. Super...

Edytowane przez Nezumi

Napisano
  • Autor

7 minutes ago, Nezumi said:

ejaj...

Ile trwala fascynacja udawaniem Studio Ghibli? Tydzien? Dwa? Czas na zmiane! Zdemokratyzowana kreatywnosc wpada na nowy pomysl. Oczywiscie kazdy teraz znowu musi robic to samo - kreatywnie! Tym razem generujemy laleczki!

A czy TY juz wrzuciles na swoj profil laleczke, zeby pokazac jaki jestes na czasie i nie boisz sie szybko rozwijajacej sie technologii? Pospiesz sie bo za tydzien bedzie nowy trend!

The Verge
No image preview

ChatGPT is transforming LinkedIn users into really dull d...

Nobody cares about your fake AI Barbie, Janet.

Też miałem o tym pisać, w weekend pranerka mi mówiła, że wszystkie "influnecerki" od mody, makijażu i innego tego babskiego gówna maja swoje laleczki barbie, jakieś to oryginalne :p No i każdy musi bo tak trzeba, taki trend i powtarzanie, że jest się oryginalnym i wyjątowym :)

aj-PBxpp-460swp.jpg

2025-04-15-12-40-24-Dzieci-rzuca-y-psem-

aa4-Ne-Xw-K-700w-0.jpg

a-GX2zlx-X-700w-0.jpg

Jak to wszystko wpłynie na ludzi, w szczególności młodych którzy na tym będą wychowywani jak wyżej pokazał @SebastianSz

kiedy-dziewczyna-mowi-ze-nienawidzi-2023

Edytowane przez Destroyer

Napisano
6 godzin temu, Nezumi napisał:

Ogladamy z zona po angielsku z napisami hiszpanskimi. I napisy maja po prostu MASE bledow.

pewnie HBO zatrudniło tę babę z postów powyżej co Destro wklejał, tę, co ogarniała tłumaczenie w DaVinci z pomocą Sztucznej Inteligięcji i mówiła, że nie wie, czy dobrze przetłumaczone, ale na bank lepiej niż sama by zrobila, bo nie zna Niemieckiego, więc styknie XD

Edytowane przez EthicallyChallenged

Napisano
  • Autor
30 minutes ago, EthicallyChallenged said:

pewnie HBO zatrudniło tę babę z postów powyżej co Destro wklejał, tę, co ogarniała tłumaczenie w DaVinci z pomocą Sztucznej Inteligięcji i mówiła, że nie wie, czy dobrze przetłumaczone, ale na bank lepiej niż sama by zrobila, bo nie zna Niemieckiego, więc styknie XD

A żebyś wiedział, bo ja wtedy co tego tutka z tą babą znalazłem to testowałem autotranskrypcję w davinci bo kilka razy to robiłem mniej lub bardziej z ręki i to trochę zajmuje. Przetestowałem na ostatnim projekcie sprzed pół roku czy coś i to działa całkiem nieźle tylko właśnie tak że jak najpierw było po angielsku to wszystko bardzo dobrze a potem jak chłop mówił po hiszpańsku czy czymś takim to było tylko (foreign language) :D Miałem nawet wrzucić screena ale już sobie odpuściłem znęcanie nad ai, widać nie potrafi sięza bardzo przełączyć z jeżyka na język. I już to gdzieś w wycinkach jakichś wywiadów widziałem to samo czyli już wiem że z autoamtu na odwal było robione.

No ale dla testu usunąłem wszystko poza tych hiszpańskim i wtedy transkrypcja też zadziałała bardzo dobrze tzn na ile mogę to ocenić compañero czyli wcale :D

Na minus to davinici zapisuje stan projektu na bieżąco o czym troszkę zapomniałem, i myślałem, że jak będę zamykał to zapyta czy zapisać zmiany kliknę nie i będzie po staremu a testy zrobione i zakończone sukcesem. A tu bez komunikatu projekt się zamknął, stan zapisany, kopii zapasowej nie zrobiło i z całego montażu został tylko ten Hiszpan ale z automatyczną transkrypcją :D Mam nadzieję, że nie będzie trzeba wracać do tego projektu bo trochę montowania tam było :)

Ale test nowej funkcji na produkcji można uznać za udany tylko produkcja nie przetrwała :D

Napisano
9 minut temu, Destroyer napisał:

jak chłop mówił po hiszpańsku czy czymś takim to było tylko (foreign language) :D

przypomniało mi się jak kiedyś krążył pirat filmu o Bamanie, w których ktoś wyedytował plik z napisami, zastępując wszystkie kwestie wypowiadane przez kobiety na po prostu [female talking]. Efekt był mega bekowy XD

image.png

Napisano
  • Autor
35 minutes ago, EthicallyChallenged said:

przypomniało mi się jak kiedyś krążył pirat filmu o Bamanie, w których ktoś wyedytował plik z napisami, zastępując wszystkie kwestie wypowiadane przez kobiety na po prostu [female talking]. Efekt był mega bekowy XD

image.png

No bo baby często jak już coś mówio to pouczają bo wiedzo najlepiej, nawet ta baba z tutka do davinci to niecałe 4 minuty i przegadane o połowę i jest taki trochę ton pouczająco nauczycielski i do tego klasyczne lanie wody i przeciąganie, dobrze że nie było historii życia na pocżatku :)

girl-shouting.jpeg

aż ręka świeżbi :P

Napisano
9 hours ago, Nezumi said:

ejaj...

Ile trwala fascynacja udawaniem Studio Ghibli? Tydzien? Dwa? Czas na zmiane! Zdemokratyzowana kreatywnosc wpada na nowy pomysl. Oczywiscie kazdy teraz znowu musi robic to samo - kreatywnie! Tym razem generujemy laleczki!

A czy TY juz wrzuciles na swoj profil laleczke, zeby pokazac jaki jestes na czasie i nie boisz sie szybko rozwijajacej sie technologii? Pospiesz sie bo za tydzien bedzie nowy trend!

The Verge
No image preview

ChatGPT is transforming LinkedIn users into really dull d...

Nobody cares about your fake AI Barbie, Janet.

A propos ejaja to rozbawil mnie ten artykul o firmie ktora mowi, zeby nie zatrudniac ludzi (bo ich zajebiste ejaj ich zastapi) a sama zatrudnia ludzi :D

TechCrunch
No image preview

Artisan, the 'stop hiring humans' AI agent startup, raise...

It’s been a tough but exciting few months for 24-year-old Jaspar Carmichael-Jack, founder and CEO of AI sales agent startup Artisan.

A z prywatncyh spostrzezen na temat galopujacej w niesamowitym tempie technologii - do szalu mnie doprowadzaja generowane automatycznie subtitles (na platformie MAX od HBO w tym konkretnym przypadku). Jako ze super zajebiste ejaj jest bezmozgie tlumaczenia sa po prostu zenujacej jakosci (ale za to jak szybko i nie trzeba bylo placic tlumaczowi!!! 🙄).
Ogladamy z zona po angielsku z napisami hiszpanskimi. I napisy maja po prostu MASE bledow. Panna w filmie cos mowi dosc niewyraznie ale ja slysze co mowi a automatyczny tlumacz, jako ze nie zrozumial w ogole, twierdzi ze ona "mowi w obcym jezyku". Co chwilke jest jakis idiotyzm. Jak ktos nie zna angielskiego i przeczyta to tlumaczenie tylko to film w polowie nie ma sensu... Z jakiejs przyczyny tlumacza sobie angielskie "dad" (tata) na hiszpankie "viejo" czyli "stary". Co totalnie zmienia wydzwiek wypowiedzi na negatywny. Albo aktor mowi "we are very close" - majac na mysli, ze sa bliscy ukonczenia projektu, a ejajowy tlumacz pisze "estamos muy unidos" co znaczy ze sa "sobie bliscy" jak na przyklad bracia moga byc sobie bliscy... Itd itp. I nie ma jak tego przeskoczyc bo ejaj nie mysli, nie widzi, nie rozumie, nie zna kontekstu. Ale pchamy to gowno wszedzie bo taniej i szybciej... Eh...

Przypomina mi to tlumaczenia z czasow wymieniania sie kasetami VHS na "gieldach". Jedno konkretne ktore utkwilo mi w glowie do dzis. Koles mowil "Thats the spirit, soldier!" a jakis pan Janusz , domorosly tlumacz i lektor w jednym, obwieszczal "To jest spirytus, zolnierzu!".

Teraz mamy szybkie i tanie JanuszAI. Super...

Z takich tłumaczeniowych kwiatków jakie pamiętam (z czasów mooocno przedejajowych) to dobre było przetłumaczenie IV (w sensie intravenous, chodziło o kroplówkę) jako cztery, albo digital rectal examination jako CYFROWE (chodziło o badanie palcem, "digit" to tez palec) badanie odbytu xD

Otarłem się o branżę tłumaczeń audiowizualnych, ale życie gdzie indziej mnie rzuciło, natomiast pamiętam, że o ile w latach 90. była to niezła fucha (a bycie lektorem to w ogóle wygrana w lotto, ci zgarniali gruby na tamte czasy hajs) tak już od czasów upowszechnienia google translate w pierwszej dekadzie 2000 wszystko szło w dół. Mało jest już takich wirtuzów tłumaczeń jak Tomasz Beksiński (syn tego Beksińskiego, tłumaczył Monty Pythona i Bonda, legenda w branży) czy Bartosz Wierzbięta (Shrek) bo dystrybutorom to już wisi, ważne żeby było szybko i tanio bo gawiedź dzisiaj wszystko łyknie. A z AI to już w ogóle kaplica.

Napisano
  • Autor
1 minute ago, SebastianSz said:

Mało jest już takich wirtuzów tłumaczeń jak Tomasz Beksiński (syn tego Beksińskiego, tłumaczył Monty Pythona i Bonda, legenda w branży) czy Bartosz Wierzbięta (Shrek) bo dystrybutorom to już wisi, ważne żeby było szybko i tanio bo gawiedź dzisiaj wszystko łyknie. A z AI to już w ogóle kaplica.

No niestety jakość tłumaczeń jest często słaba. Np gdy ktoś jest spoza branży, gdy dawno temu czytałem książki graficzne od heliona tłumaczone z angielskiego to było trochę kocopołów i do tego jeszcze screeny wielkości paznokcia i czarno białe, to było jak robota detektywistyczna żeby to zrozumieć a nie instrukcja :)

Najbardziej powszechny problem to filmy czy seriale, w Polsce jest o tyle dobrze, że jest lektor doklejony na oryginalnym głosie i jak ma odpowiedni głos który jest niemal niezauważalny to słyszy się głos aktora ale i rozumie słowa. Ale jak się rozumie angielski i potem słyszy tłumaczenie to często ręce opadają, już same tytuły czasem są tak porażająco głupie i niemające nic wspólnego z oryginałem, że aż boli. Jakakolwiek gra słów, znaczeń czy fajnie odnośniki, puszczenie oczka bardzo często lost in translation :) przepadają, czasem zwyczajnie się nie da a czasem brakuje chęci i pomysłu, odbębnić swoje i do domu :)

Tak czy tak to czasy translatora od techlandu tłumaczącego słownikowo i gubiącego sens niemal zawsze już odeszły, teraz te large language model czasem lepiej tłumaczą niż człowiek a jak masz w telefonie apkę co wysłucha, zrozumie, przepisze, przetłumaczy i odpowie to samo w twoim języku to masz tłumacza na wyciągnięcie ręki i ten zawód będzie jednym z pierwszych do odstrzału i zostaną w nim tylko nieliczni.

Kobieta w robocie miała Węgrów z wymiany, stażu czy coś którzy ani słowa po polsku czy angielsku nie potrafili to tak się komunikowali i to było całkiem sprawnie, nic nie trzeba pisać, nawet patrzeć w telefon i nawet jak nie powiesz czegoś płynnie i postękasz to i tak to nieźle działa.

16 minutes ago, SebastianSz said:

chodziło o badanie palcem, "digit" to tez palec

a nie miało być dig it ze spacją? :)

Edytowane przez Destroyer

Napisano
12 minutes ago, Destroyer said:

No niestety jakość tłumaczeń jest często słaba. Np gdy ktoś jest spoza branży, gdy dawno temu czytałem książki graficzne od heliona tłumaczone z angielskiego to było trochę kocopołów i do tego jeszcze screeny wielkości paznokcia i czarno białe, to było jak robota detektywistyczna żeby to zrozumieć a nie instrukcja :)

Najbardziej powszechny problem to filmy czy seriale, w Polsce jest o tyle dobrze, że jest lektor doklejony na oryginalnym głosie i jak ma odpowiedni głos który jest niemal niezauważalny to słyszy się głos aktora ale i rozumie słowa. Ale jak się rozumie angielski i potem słyszy tłumaczenie to często ręce opadają, już same tytuły czasem są tak porażająco głupie i niemające nic wspólnego z oryginałem, że aż boli. Jakakolwiek gra słów, znaczeń czy fajnie odnośniki, puszczenie oczka bardzo często lost in translation :) przepadają, czasem zwyczajnie się nie da a czasem brakuje chęci i pomysłu, odbębnić swoje i do domu :)

Tak czy tak to czasy translatora od techlandu tłumaczącego słownikowo i gubiącego sens niemal zawsze już odeszły, teraz te large language model czasem lepiej tłumaczą niż człowiek a jak masz w telefonie apkę co wysłucha, zrozumie, przepisze, przetłumaczy i odpowie to samo w twoim języku to masz tłumacza na wyciągnięcie ręki i ten zawód będzie jednym z pierwszych do odstrzału i zostaną w nim tylko nieliczni.

Kobieta w robocie miała Węgrów z wymiany, stażu czy coś którzy ani słowa po polsku czy angielsku nie potrafili to tak się komunikowali i to było całkiem sprawnie, nic nie trzeba pisać, nawet patrzeć w telefon i nawet jak nie powiesz czegoś płynnie i postękasz to i tak to nieźle działa.

a nie miało być dig it ze spacją? :)

No ten proces automatyzacji w tłumaczeniach zaczął się naprawdę wcześnie i te stresy i obawy jakie są dzisiaj w wielu branżach z powodu AI to w tłumaczeniach były obecne nawet jeszcze przed 2010. A jak mówisz, obecnie jakość tłumaczeń z LLM jest naprawdę dobra i raczej potrzeba tylko przejrzeć to czy totalnych głupot nie ma, raczej niż specjalnie jakoś poprawiać. Szczególnie, że te problemy i tak istniały wcześniej, kwiatków dawnych tłumaczy jest przecież masa :)

A tytuły dobiera dystrybutor, tłumacz zwykle mógł tylko zasugerować coś, ale nie decydował co do polskiego tytułu. Kiedyś zresztą wszystkie tytuły miały być po polsku i cześć. Tłumacze często zbierają do dzisiaj cięgi za "Bohatera ostatniej akcji" (faktycznie, obiektywnie źle przetłumaczony tytuł filmu) czy inne Szklane pułapki, Wirujący seks itp, a to generalnie nie ich wina :D Czasem to i może lepiej, bo wiem bezpośrednio, że Matrix miał wyjść jako Macierz i tłumaczka bardzo obstawała przy tej wersji, ale poszło bez tłumaczenia i chyba w sumie lepiej.

Napisano
  • Autor
5 minutes ago, SebastianSz said:

No ten proces automatyzacji w tłumaczeniach zaczął się naprawdę wcześnie i te stresy i obawy jakie są dzisiaj w wielu branżach z powodu AI to w tłumaczeniach były obecne nawet jeszcze przed 2010. A jak mówisz, obecnie jakość tłumaczeń z LLM jest naprawdę dobra i raczej potrzeba tylko przejrzeć to czy totalnych głupot nie ma, raczej niż specjalnie jakoś poprawiać. Szczególnie, że te problemy i tak istniały wcześniej, kwiatków dawnych tłumaczy jest przecież masa :)

A tytuły dobiera dystrybutor, tłumacz zwykle mógł tylko zasugerować coś, ale nie decydował co do polskiego tytułu. Kiedyś zresztą wszystkie tytuły miały być po polsku i cześć. Tłumacze często zbierają do dzisiaj cięgi za "Bohatera ostatniej akcji" (faktycznie, obiektywnie źle przetłumaczony tytuł filmu) czy inne Szklane pułapki, Wirujący seks itp, a to generalnie nie ich wina :D Czasem to i może lepiej, bo wiem bezpośrednio, że Matrix miał wyjść jako Macierz i tłumaczka bardzo obstawała przy tej wersji, ale poszło bez tłumaczenia i chyba w sumie lepiej.

-Hej oglądałeś Macierz? :D

Ciężko to teraz sobie wyobrazić ale jakby taka była rzeczywistość to by spowszedniało i tyle

A co do tego kto często odpowiada za tytuł to my wszyscy dobrze wiemy jak to często wygląda tak jak kto odpowiada za jaką decyzję artystyczną :)

Edytowane przez Destroyer

Napisano

Trudno sobie nie przypomniec "miedzymordzia" jako tlumaczenia "interface" :D

To prawda ze AI w fakapach dorownuje ludziom. Na przyklad tutaj ze stronki tlumaczy - jeden rzut okiem i takie kwiatki:

Screenshot 2025-04-14 085808.jpgScreenshot 2025-04-14 085903.jpg

I nie wiem czy ta troske o szczegoly przypisac AI czy ludziom ktorzy maja wszystko w dupie... ("why not both?" 😊). Jeszcze w tych bullet pointsach przecinki nie wiadomo po co, ale tez nie wszedzie bo wietnamski nie ma... Ogolna tragedia.
A ile bykow i nonsensow sie teraz czyta na naszych wspanialych portalach informacyjnych gdzie panowie "redaktorzy" by nie dali rady dyktanda z podstawowki ogarnac bezblednie... Nie mowiac o tym jak sa formuowane zdania gdzie czesto przypomina to dawniejszy "humor zeszytow". I tez nie wiem czy to ejaj czy mlodzi, wyksztalconeni, z duzych miast...

Edytowane przez Nezumi

Napisano
44 minutes ago, Nezumi said:

Trudno sobie nie przypomniec "miedzymordzia" jako tlumaczenia "interface"

Ej no, międzymordzie to jedyne słuszne tłumaczenie interface i, jak mawiają jankesi, that's a hill I will die on :D

49 minutes ago, Nezumi said:

A ile bykow i nonsensow sie teraz czyta na naszych wspanialych portalach informacyjnych gdzie panowie "redaktorzy" by nie dali rady dyktanda z podstawowki ogarnac bezblednie... Nie mowiac o tym jak sa formuowane zdania gdzie czesto przypomina to dawniejszy "humor zeszytow". I tez nie wiem czy to ejaj czy mlodzi, wyksztalconeni, z duzych miast...

Przez ostatnie kilka lat praktycznie całkowicie przestałem czytać jakiekolwiek serwisy informacyjne, a o telewizji wiem już tylko tyle, że jeszcze taki wynalazek istnieje. Chce Ci się jeszcze czytać opinie dwudziestoparolatki po kulturoznawstwie z Warszawy na temat tego co Trump miał na mysli, lub nie miał, albo może chyba raczej miał, klepiąc jakiegoś swojego tweeta?

Ostatnio szukałem w necie o odnawianiu starych domów, ruinersi itp, i trafiłem na artykuł na (tfu) onecie pod tytułem (parafrazuję) "Bardzo tanio odnowili stary, drewniany dom!" i pytanie w wywiadzie jak im się to udało takim małym kosztem i w ogóle...

Kupili wyremontowany xD

Jakby onet (i podobne) zastąpili AI to by tylko im się poprawiła jakość :D

Napisano
1 minute ago, SebastianSz said:

Chce Ci się jeszcze czytać opinie dwudziestoparolatki po kulturoznawstwie z Warszawy na temat tego co Trump miał na mysli, lub nie miał, albo może chyba raczej miał, klepiąc jakiegoś swojego tweeta?

Nie chce mi sie. Czasem sie z kumplem smiejemy z tytulow bo sa "wybitne" czesto :D Jak taki z dzis:

Screenshot 2025-04-14 101115.jpg

"Experci" tez od wszystkiego powymyslani :D Ciekawe czy to byla ekspertka od pisania maili czy od odpuszczania sobie?..

Z tego mozna sie juz tylko posmiac co sie pojawia na takim onecie. A tak ogolnie to popadam w apatie jak chodzi o doniesienia jakiekolwiek.

Napisano
58 minutes ago, Nezumi said:

Nie chce mi sie. Czasem sie z kumplem smiejemy z tytulow bo sa "wybitne" czesto :D Jak taki z dzis:

Screenshot 2025-04-14 101115.jpg

"Experci" tez od wszystkiego powymyslani :D Ciekawe czy to byla ekspertka od pisania maili czy od odpuszczania sobie?..

Z tego mozna sie juz tylko posmiac co sie pojawia na takim onecie. A tak ogolnie to popadam w apatie jak chodzi o doniesienia jakiekolwiek.

Po prostu te "wiadomości" to są praktycznie same bezwartościowe opinie randomów i rzekomych ekspertów, którzy wróżą z fusów. Jak te doniesienia z 2022 czy 2023 jak to Putin już już na czwarty nowotwór umiera, bo mu ręka drgnęła na jakimś nagraniu. I to wszystko z pełną powagą. Komedia. Ciężko nie zobojętnieć na totalny brak treści, a AI to tylko pogłębi.

Ale co tam:

e37.jpg

Edytowane przez SebastianSz

Napisano
13 godzin temu, Nezumi napisał(a):

Nie chce mi sie. Czasem sie z kumplem smiejemy z tytulow bo sa "wybitne" czesto :D Jak taki z dzis:

Screenshot 2025-04-14 101115.jpg

"Experci" tez od wszystkiego powymyslani :D Ciekawe czy to byla ekspertka od pisania maili czy od odpuszczania sobie?..

Z tego mozna sie juz tylko posmiac co sie pojawia na takim onecie. A tak ogolnie to popadam w apatie jak chodzi o doniesienia jakiekolwiek.

Napisano
  • Autor
23 hours ago, Nezumi said:

Screenshot 2025-04-14 085808.jpgScreenshot 2025-04-14 085903.jpg

I nie wiem czy ta troske o szczegoly przypisac AI czy ludziom ktorzy maja wszystko w dupie... ("why not both?" 😊). Jeszcze w tych bullet pointsach przecinki nie wiadomo po co, ale tez nie wszedzie bo wietnamski nie ma... Ogolna tragedia.

Czy Ty sugerujesz, że tłumacze mogą nie zawsze być na czasie, nie dbać tak dokładnie o jakość nawet swojego biznesu od strony reklamy i marketingu? Nie do pomyślenia :D

sdfsd.jpg

Tłumaczenia dla tłuma :)

On 4/14/2025 at 9:28 PM, SebastianSz said:

Po prostu te "wiadomości" to są praktycznie same bezwartościowe opinie randomów i rzekomych ekspertów, którzy wróżą z fusów. Jak te doniesienia z 2022 czy 2023 jak to Putin już już na czwarty nowotwór umiera, bo mu ręka drgnęła na jakimś nagraniu. I to wszystko z pełną powagą. Komedia. Ciężko nie zobojętnieć na totalny brak treści, a AI to tylko pogłębi.

Dokładnie, większość wiadomości to śmietnik. Ja niestety wpadłem w wir wiadomości bardziej ekonomiczno gospodarczych ale tych mniej suchych, clickbaitowych, zero obiektywności czy bezstronności, ludzie którzy to piszą to często patałachy, "mylą się", czasem celowo pod konkretny wniosek, masa sponsorowanych artykułów które nie są zupełnie oznaczone itd. Niedawno na bankierze była art o tym że jakiś bank dawał "aż 5%" na lokacie, trochę się zdziwiłem i w komentarzach to samo bo w okolicy 7% można przebierać w innych bankach a ze dwa dni póżniej ta sama autorka robi ranking i te 5% drugie od końca a najwyższa stawka 8,1% :D zero wstydu a do tego cenzura i nieudolność. Ale tak to jest w dobie internetu, gdy gazety były papierowe i trzebaa było zapłącić to chyab były lepsze jakościowo a teraz to clicbaity, linki afilacyjne, arty pod dyktando grup intereswó, "wycieki" jako badanie opinii publicznej, powolne przekonywania do konkretnego celu żę tak trzeba itd. tak jak sondaże stały się z narzędzia badania narzędziem do kształtowania opinii społecznej w grupie niezdecydowanej :)

Od jakiegoś czasu próbuję przestać czytać to bagno bo niemal zawsze psuje mi to nastrój od samego rana ale jest ciężko, nawet ewolucyjnie człowiek się skłania do złych wiadomości żeby w razie czego być przygotowanym i dlatego to się tak dobrze wykorzystuje a obiektywność i prawda nie ma znaczenia. Tak jak wszelkiej maści eksperci, naukowcy i ludzie z ulicy bardzo często są tylko po to zęby poprzeć jakąś tezę i ją uwiarygodnić.

--

A tu jeszcze taki sposób na oznaczanie prawdziwych treści żeby odróżnić od zmanipulowanych np przez AI, na minus jest to, że nie działa, można oszukać, nie każdy używa, nie wszędzie można sprawdzić i już dawno za późno no ale pomysł super 10/10 :D

Napisano
48 minutes ago, Destroyer said:

Dokładnie, większość wiadomości to śmietnik. Ja niestety wpadłem w wir wiadomości bardziej ekonomiczno gospodarczych ale tych mniej suchych, clickbaitowych, zero obiektywności czy bezstronności, ludzie którzy to piszą to często patałachy, "mylą się", czasem celowo pod konkretny wniosek, masa sponsorowanych artykułów które nie są zupełnie oznaczone itd. Niedawno na bankierze była art o tym że jakiś bank dawał "aż 5%" na lokacie, trochę się zdziwiłem i w komentarzach to samo bo w okolicy 7% można przebierać w innych bankach a ze dwa dni póżniej ta sama autorka robi ranking i te 5% drugie od końca a najwyższa stawka 8,1% :D zero wstydu a do tego cenzura i nieudolność. Ale tak to jest w dobie internetu, gdy gazety były papierowe i trzebaa było zapłącić to chyab były lepsze jakościowo a teraz to clicbaity, linki afilacyjne, arty pod dyktando grup intereswó, "wycieki" jako badanie opinii publicznej, powolne przekonywania do konkretnego celu żę tak trzeba itd. tak jak sondaże stały się z narzędzia badania narzędziem do kształtowania opinii społecznej w grupie niezdecydowanej :)

Smutne czasy postprawdy. Może tutaj leży też przyczyna tej skrajnej polaryzacji - jeśli wszystkie informacje to chaotyczny bełkot, to można cokolwiek odgórnie uznać za prawdę i się tego po prostu bezkrytycznie trzymać. Jakoś w końcu przez życie trzeba iść, mieć swoją grupkę podobnych do siebie, która cię wesprze w potrzebie, więc takie podejście ma w sumie uzasadnienie.

Ja to u siebie zauważyłem, bo kiedyś to się brandzlowałem dochodzeniem do prawdy i słuszności, analizowałem za i przeciw, różne punkty widzenia. Teraz już mi się nie chce rozkminiać - jak mnie coś wkurwia to jestem na nie i mam gdzieś ile w tym prawdy xD

1 hour ago, Destroyer said:

Od jakiegoś czasu próbuję przestać czytać to bagno bo niemal zawsze psuje mi to nastrój od samego rana ale jest ciężko, nawet ewolucyjnie człowiek się skłania do złych wiadomości żeby w razie czego być przygotowanym i dlatego to się tak dobrze wykorzystuje a obiektywność i prawda nie ma znaczenia. Tak jak wszelkiej maści eksperci, naukowcy i ludzie z ulicy bardzo często są tylko po to zęby poprzeć jakąś tezę i ją uwiarygodnić.

Serwisy informacyjne to już dawno kaplica, ale teraz to nawet nie idzie jakiegoś 9gaga poprzeglądać bo to prawie sam polityczno propagandowy syf. Nawet forczan padł :D Tylko Max3D jeszcze się broni chyba, internetowa wioska dzielnych Galów xD

Napisano
  • Autor
1 hour ago, SebastianSz said:

Ja to u siebie zauważyłem, bo kiedyś to się brandzlowałem dochodzeniem do prawdy i słuszności, analizowałem za i przeciw, różne punkty widzenia. Teraz już mi się nie chce rozkminiać - jak mnie coś wkurwia to jestem na nie i mam gdzieś ile w tym prawdy xD

Też tak miałem jeszcze bardzo niedawno. Jakieś statystyki gusu, nbp, czy innych organizacji, badania i co tam jeszcze ale jakie to ma znaczenie gdy taki Musk coś krzyknie i stado bydła rzuci się na doge coina, na próżniowe rurki transportowe czy kanciaste samochody, albo pomarańczowy coś powie i cały rynek w panice raz w lewo raz w prawo, giełdę zamkną dla pospólstwa a duzi sobie geszafty porobią i na takich manipulacjach miliardy wyleszczą. To samo wszystko inne, plany planami a tu raz dopłata, raz polski ład, inne podatki, jakieś ograniczenia i wywracają stół na którym układałeś domek z kart. Decyzje polityczne czy jakieś układy na różnych szczeblach a to czy ktoś ma racje i jaka jest prawda już znaczenia nie ma, na każdego można znaleźć jakiś paragraf i każdego można wybronić w zależności czy z nami czy przeciw nam. Pełno hipokryzji dookoła i już nie chce się na to wszystko patrzeć bo im, więcej wiesz i widzisz tym gorzej się czujesz bo to wszystko wygląda bardzo źle.

Napisano

Znowu wypadnie mi sie jedynie zgodzic.
Osobicie zmeczylo mnie nawet wspolczucie innym. Zwlaszcza, ze u nas w wiadomosciach same morderstwa codziennie. Juz jak slysze ze Ukraina, ze Gaza, ze Syria, ze Trump, ze Srump... A niech sie wszyscy pozabijaja w koncu. Dosc mam tego wymuszanego na kazdym kroku wspolczucia bo ktos tam, gdzies tam, kogos morduje. Ja nikogo nie morduje, dajcie mi swiety spokoj.

Mega zaluje ze nie bylem w zyciu bardziej nastawiony na kase, na tyle zeby kupic jakis teren, zbudowac chatke jakas, necik miec od Muska prawie wszedzie mozna i miec to wszystko gleboko w dupie.

I tak mam, ale moglbym miec glebiej :D

Napisano
  • Autor

Over promise, under deliver ale inwestorzy lubio to :) ciekawe jak to ai będzie kradło katalizatory samochodowe i rowery? Niektóre zawody wydają się nadal niezagrożone :)

--

Gdy już cierpię na rodzinnym spotkaniu wielkanocnym a w tle cały czas włączony telewizor to zacząłem oglądać reklamy nieprzyjemnie co pół godziny przerywane jakimiś urywkami 30 letniego filmu to oprócz rewolucyjnej, bezdotykowej ale nie bezbolesnej lobotomii dostrzegłem reklamę ai, znowu Adamex, pewnie pamiętacie poprzednia która była bardzo pokraczna

https://www.press.pl/tresc/79953,adamed-pharma-promuje-sie-spotem-reklamowym-stworzonym-przez-ai

A tak wygląda nowa

Napisano
Godzinę temu, Destroyer napisał:

Over promise, under deliver ale inwestorzy lubio to :) ciekawe jak to ai będzie kradło katalizatory samochodowe i rowery? Niektóre zawody wydają się nadal niezagrożone :)

--

Gdy już cierpię na rodzinnym spotkaniu wielkanocnym a w tle cały czas włączony telewizor to zacząłem oglądać reklamy nieprzyjemnie co pół godziny przerywane jakimiś urywkami 30 letniego filmu to oprócz rewolucyjnej, bezdotykowej ale nie bezbolesnej lobotomii dostrzegłem reklamę ai, znowu Adamex, pewnie pamiętacie poprzednia która była bardzo pokraczna

https://www.press.pl/tresc/79953,adamed-pharma-promuje-sie-spotem-reklamowym-stworzonym-przez-ai

A tak wygląda nowa

Dzięki za przypomnienie dlaczego nie oglądam telewizji. Przecież to jest lobotomia na własne życzenie.

Napisano

Koles wyglada jak Zombi... Ale co tam, nikt sie nie skapnie. A jak szybko jest! I jak tanio! Ludzie kupujo!

Chu*owizna reklama na maksa? Hitaxa!

Napisano
4 hours ago, Nezumi said:

Jak to mowia na Youtube? "ITS OVER!"
https://techcrunch.com/2025/04/19/famed-ai-researcher-launches-controversial-startup-to-replace-all-human-workers-everywhere/

Ciekawe czy siebie i potencjalnych inwestorow tez chce zastapic.

Ostatnie zdanie artykułu najlepsze:

"In the meantime, Besiroglu wants you to know: Mechanize is hiring."

xD

Uwielbiam tych nonameów i ich pomysły na biznes sprowadzające się "gib monies bro plz, I big smart!!11 show bobs and vegene plox"

Edytowane przez SebastianSz

Napisano

Ja sie dziwie, ze sie znajduja ludzie ktorzy daja im kase. Jednoczesnie zaluje ze nie jestem takim naciagaczem zeby jakis frajer dal mi miliony dolarow za nigdy nie majace sie spelnic, absurdalnie przegiete i nierealne obietnice... :(

Edytowane przez Nezumi

Napisano
28 minutes ago, Nezumi said:

Ja sie dziwie, ze sie znajduja ludzie ktorzy daja im kase. Jednoczesnie zaluje ze nie jestem takim naciagaczem zeby jakis frajer dal mi miliony dolarow za nigdy nie majace sie spelnic, absurdalnie przegiete i nierealne obietnice... :(

Ciekawe ile z tych genialnych startupów w ogóle ma jakichkolwiek inwestorów. Obstawiam, że prawda jest taka jak u influencerów z YT albo entrepreneurów z Linkedina, co to niby wstają o 3 rano, żeby ryja w wodę z lodem wsadzić, biegną 6 ultramartonów, dymają Ane de Armas, a potem zasiadają w penthousie w Ritzu i inwestują w krypto.

Papier wszystko przyjmie jak się kiedyś mawiało, a bajki każdy może pisać. W pewnym sensie ci ludzie bardziej zajmują się fantastyką niż ktokolwiek z nas tutaj :D

Napisano

Nie no, jasne ze nie wierzylbym temu co oni mowia. Ale doniesienia o inwestowaniu w ejaja ogolnie sa raczej znane. I ktos tam zainwestowal realna kase w rozwoj przynajmniej niektorych z tych super-duper startupow o ktorych nigdy wiecej nie slyszymy poza poczatkowym "zebrali pierdylion kasy".

Nie znam sie ale moze jakies podatkowe przekrety odchodza jak w przypadku filmow Warner Bros. niektorych:

Warner Bros. guts movies for tax...
No image preview

Warner Bros. guts movies for tax write-offs, harms industry

Samy Burch has written two feature films in her career. The first, “May December” debuted on Netflix last November, and is nominated for an Academy Award for Best Adapted Screenplay.

Cholera wie, no bo chyba nie daja kasy po nic?..

Edytowane przez Nezumi

Napisano
  • Autor

Nawet nie chce mi się szukać co pisali rok czy dwa temu ale niezmiennie 5 lat :)

Bankier.pl
No image preview

Aż 30 proc. zawodów może zostać zastąpionych przez algory...

Do 2030 roku 30 proc. obecnych zawodów może zostać zastąpionych przez algorytmy i roboty, w szczególności zagrożone są profesje związane z manualnym przetwarzaniem dokumentów, księgowością, obsługą...

@Nezumi już kiedyś tu pisałem, że tym dużym formom czasem opłaca się zrobić gówno i odpisać od podatku, nie mam pojęcia jak działa ta strata i jak bardzo można to kreatywną księgowością podbić ale to już duże firmy i pieniądze wiedzą jak płacić podatki mniejsze niż przeciętny hydraulik

Edytowane przez Destroyer

Napisano
1 hour ago, Nezumi said:

Nie no, jasne ze nie wierzylbym temu co oni mowia. Ale doniesienia o inwestowaniu w ejaja ogolnie sa raczej znane. I ktos tam zainwestowal realna kase w rozwoj przynajmniej niektorych z tych super-duper startupow o ktorych nigdy wiecej nie slyszymy poza poczatkowym "zebrali pierdylion kasy".

Nie znam sie ale moze jakies podatkowe przekrety odchodza jak w przypadku filmow Warner Bros. niektorych:

Warner Bros. guts movies for tax...
No image preview

Warner Bros. guts movies for tax write-offs, harms industry

Samy Burch has written two feature films in her career. The first, “May December” debuted on Netflix last November, and is nominated for an Academy Award for Best Adapted Screenplay.

Cholera wie, no bo chyba nie daja kasy po nic?..

"a live action animated hybrid pic about Wile E. Coyote filing a lawsuit against the Acme Corporation."

Żaden podatek, ja myslę, że oni ten film schowali bo im się Jezus objawił i zdzielił ich w mordę za sam pomysł stworzenia takiego gówna :P

Napisano

Nie no, juz nieaktualne chyba.... Jak dadza kase temu kolesiowi to on zastapi wszystkich po prostu. Za piec lat.

@SebastianSz Hahahha Ciekawe czego dotyczyl pozew 🤣 Moze Duffy zostal zwolniony za to ze jest czarny? A moze Kojota misgendernal ktos..? Nigdy sie nie dowiemy.

Dzieki Bogu!

BTW, moje zrodla zblizone do Hollywood (czyli jeden znajomy :D ) mowia, ze Warner Bros. tak cienko przedzie ze byc moze nawet zostanie sprzedany jak sie znajdzie ktos kto ich zechce kupic. Patrzac na to co robia trudno sie dziwic.

Edytowane przez Nezumi

Napisano
9 minutes ago, Nezumi said:

Nie no, juz nieaktualne chyba.... Jak dadza kase temu kolesiowi to on zastapi wszystkich po prostu. Za piec lat.

@SebastianSz Hahahha Ciekawe czego dotyczyl pozew 🤣 Moze Duffy zostal zwolniony za to ze jest czarny? A moze Kojota misgendernal ktos..? Nigdy sie nie dowiemy.

Dzieki Bogu!

Nie mów hop, bo jak donosi The Guanian:

Coyote vs Acme: $70m Looney Tunes film to be released after being canned by Warner Bros | Warner Bros | The Guardian

Kurde, zamiast rozkminiać jak zautomatyzować robienie filmów itp. powinni inwestować w zautomatyzowanie konsumpcji. Miałby człowiek swojego AI-assistant, który by "oglądał" albo "grał" w filmy/gry wybrane na podstawie twojej dotychczasowej aktywności i tak samo na podstawie tych danych AI by decydowało jakie produkty reklamowane "w trakcie" takiego filmu kupować.

Wstajesz rano, a w paczkomacie już czekają klocki Lego, zgrzewka Fenistil żel max ultra albo jakieś dildosy. Ten sam asystent robiłby hajs generując kontent na YT oglądany przez inne boty. A ty sobie wygodnie siedzisz w okopie, nad głową radośnie poświstują ruskie pociski i nie musisz się martwić o przyszłość, bo jej nie będzie.

Napisano
12 hours ago, SebastianSz said:

powinni inwestować w zautomatyzowanie konsumpcji.

To akurat się dzieje. Ocenia się, że 1/3 komentarzy w social mediach to booty i komentarze zakupione. A przecież, żeby je pisać/generować, to trzeba je czytać (tudzież sczytywać słowa klucze)

Napisano
2 hours ago, Rafal Wojtunik said:

To akurat się dzieje. Ocenia się, że 1/3 komentarzy w social mediach to booty i komentarze zakupione. A przecież, żeby je pisać/generować, to trzeba je czytać (tudzież sczytywać słowa klucze)

Fikcyjne publikacje naukowe w tekście Onetu. Miało je wygenerować AI - Angora 24

Jasne, że tak już od jakiegoś czasu jest i będzie zmierzało coraz bardziej w tę stronę. Jak już internet będzie w 100% składał się z samoprodukujących i samokonsumujących botów i nikt już nie będzie z niego korzystał, to wtedy zrobi się drugi internet, with blackjack and hookers! :P

Napisano

Wyscig AI nabral takiego tempa ze sie przescigaja teraz w wyolbrzymianiu coraz to nowych odkryc, ktore nastepuja po sobie zastraszajacym tempie. Google nie pozostaje w tyle i zapowiada - bo oczywiscie jak wszystkie odkrycia AI rzecz dzieje sie w przyszlosci - AI ktore bedzie sie uczyc bez udzialu ludzi!

ZDNET
No image preview

AI has grown beyond human knowledge, says Google's DeepMi...

A new agentic approach called 'streams' will let AI models learn from the experience of the environment without human 'pre-judgment'.

Nie wiem jak cos co nie mysli, nie posiada umiejetnosci samodzielnej oceny ani nawet najbardziej podstawowych kryteriow moze sie czegos samo nauczyc ale to tylko dlatego, ze nie jestem NAUKOWCEM i nie rozumiem "STRUMIENI"!

Jestem pewien ze dwoch panow ekspertow nie napotka zadnych problemow w swoim planie. Premiera z pewnoscia za piec lat. A do tego czasu jeszcze tyle niesamowitych, bardzo realnych odkryc przed nami:
pile.jpg

Tymczasem korzystajac z chataGPT-4o dowiedzialem sie, ze jak jest krotki i w miare nieskomplikowany skrypt to chat na prawde napisze dzialajacy kod i nawet jak nie jestes programista mozesz cos skleic przy jego pomocy.

A jak jest cos dluzszego, co dodatkowo laczy sie z innymi skryptami, to sie mozna zes.....markac probujac wyjasnic o co ci w ogole chodzi a zaawansowane AI wypluje uciety w polowie kod, przeprosi, wypluje znow uciety kod bez powodu, znow przeprosi i tak sie mozna bawic w "oszczednosc czasu" i "zastepowanie programistow". Podobnie bezmyslnie zupelnie (no bo jak mogloby byc inaczej...) chat podsunie linki do tutoriali na YT dotyczace zupelnie czegos innego od tego co robisz, bo nazwa jest podobna. Kiedy mu to wypomnisz przeprosi i poda dla odmiany... te same linki.

Eh.

Napisano
  • Autor

AI jest samoświadome, AI zastąpi pracę wszystkich ludzi, AI ma wiedzę większą niż ludzkość - kto da więcej?! :D

Every-Cylon-Model-In-Battlestar-Galactic

Ale @Nezumi mam coś dzięki czemu przychylniej spojrzysz na ludzi którzy do shata żipiti piszą "
czy mogę cię o coś zapytać?" dziękuję i proszę :D

a-RBve-LQ-460swp.jpg

I tej babie z tutoriala od davinic resolve należą się przeprosiny i trzeba jej powiedzieć

:D

Napisano
Godzinę temu, Nezumi napisał(a):

Wyscig AI nabral takiego tempa ze sie przescigaja teraz w wyolbrzymianiu coraz to nowych odkryc, ktore nastepuja po sobie zastraszajacym tempie. Google nie pozostaje w tyle i zapowiada - bo oczywiscie jak wszystkie odkrycia AI rzecz dzieje sie w przyszlosci - AI ktore bedzie sie uczyc bez udzialu ludzi!

ZDNET
No image preview

AI has grown beyond human knowledge, says Google's DeepMi...

A new agentic approach called 'streams' will let AI models learn from the experience of the environment without human 'pre-judgment'.

Nie wiem jak cos co nie mysli, nie posiada umiejetnosci samodzielnej oceny ani nawet najbardziej podstawowych kryteriow moze sie czegos samo nauczyc ale to tylko dlatego, ze nie jestem NAUKOWCEM i nie rozumiem "STRUMIENI"!

Jestem pewien ze dwoch panow ekspertow nie napotka zadnych problemow w swoim planie. Premiera z pewnoscia za piec lat. A do tego czasu jeszcze tyle niesamowitych, bardzo realnych odkryc przed nami:
pile.jpg

Tymczasem korzystajac z chataGPT-4o dowiedzialem sie, ze jak jest krotki i w miare nieskomplikowany skrypt to chat na prawde napisze dzialajacy kod i nawet jak nie jestes programista mozesz cos skleic przy jego pomocy.

A jak jest cos dluzszego, co dodatkowo laczy sie z innymi skryptami, to sie mozna zes.....markac probujac wyjasnic o co ci w ogole chodzi a zaawansowane AI wypluje uciety w polowie kod, przeprosi, wypluje znow uciety kod bez powodu, znow przeprosi i tak sie mozna bawic w "oszczednosc czasu" i "zastepowanie programistow". Podobnie bezmyslnie zupelnie (no bo jak mogloby byc inaczej...) chat podsunie linki do tutoriali na YT dotyczace zupelnie czegos innego od tego co robisz, bo nazwa jest podobna. Kiedy mu to wypomnisz przeprosi i poda dla odmiany... te same linki.

Eh.

Do kodowania są lepsze bardziej dedykowane AI np. Cursor, natomiast w GPT lepiej używać modelu o4-mini-high...

Mój kolega z pracy dzięki tym AI robi teraz skrypty do Adobe Illustratora (a nie kuma języka programowania, w tym przypadku js), które optymalizują pracę o grube dni i godziny także takie całkowite negatywne nastawienie do AI na tym forum jest dla mnie niezrozumiałe...
Trzeba podejść etapowo, nie prosić o całą aplikację czy bardziej złożony kod, który trudno wyjaśnić. ;P

jest overhype ale ogólnie, na wszystko w mediach, wyolbrzymia się każdą nowość nieważne w jakiej sferze czy to film, gry, finanse, wojna, bomby atomowe, czy AI.

predykcje dotyczące najbliższej przyszłości to też jedna wielka zagadka i nikt albo wszyscy mogą mieć rację, a co się wydarzy to się i tak nikt nie spodziewa ;P

natomiast jeżeli chodzi o AI, które będzie się samo siebie uczyć to już od dawna jest przypadek

https://nofluffjobs.com/pl/log/technologia-pl/gra-w-szachy-sztuczna-inteligencja-alphazero/

Napisano

Same niesamowite, nowe technologie! Zawsze chcialem pomacac rozciagnieta gumke zeby poudawac ze glaskam pszczole wielkosci dloni. W koncu moje marzenie moze sie spelnic!

Mam nadzieje ze gdzies tam jest AI tez zastosowane do... czegos. W sumie nie wazne do czego - ale musi byc!

Napisano
  • Autor

Jak już się tak znęcamy i pastwimy nad nowymi technologiami to warto wspomnieć o pierwszym półmaratonie roboty kontra ludzie. Film zrobiony trochę byle jak tak jak i sam wyścig czyli poziom niski ale zachowany :) Katalizatory bezpieczne i mogą spać spokojnie tzn nie mają się czego obawiać jeszcze dodatkowo od strony robotów :)

Napisano
7 godzin temu, Rotcore napisał(a):

Do kodowania są lepsze bardziej dedykowane AI np. Cursor, natomiast w GPT lepiej używać modelu o4-mini-high...

Mój kolega z pracy dzięki tym AI robi teraz skrypty do Adobe Illustratora (a nie kuma języka programowania, w tym przypadku js), które optymalizują pracę o grube dni i godziny także takie całkowite negatywne nastawienie do AI na tym forum jest dla mnie niezrozumiałe...
Trzeba podejść etapowo, nie prosić o całą aplikację czy bardziej złożony kod, który trudno wyjaśnić. ;P

jest overhype ale ogólnie, na wszystko w mediach, wyolbrzymia się każdą nowość nieważne w jakiej sferze czy to film, gry, finanse, wojna, bomby atomowe, czy AI.

predykcje dotyczące najbliższej przyszłości to też jedna wielka zagadka i nikt albo wszyscy mogą mieć rację, a co się wydarzy to się i tak nikt nie spodziewa ;P

natomiast jeżeli chodzi o AI, które będzie się samo siebie uczyć to już od dawna jest przypadek

https://nofluffjobs.com/pl/log/technologia-pl/gra-w-szachy-sztuczna-inteligencja-alphazero/

Dokładnie. Póki można, trzeba korzystać z AI na swoją korzyść. Z CO-pilot oskryptowałem powtarzalne czynności w 3ds max, Blenderze i c4d nie mając zbytnio pojęcia o programowaniu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności