Tryb ortho czy perspektywiczny?

[Szaruga]

Cześć!

Proszę o poinstruowanie mnie, jak prawidłowo myśleć, używając Blendera. Do tej pory rzeźbiłam/modelowałam z włączonym trybem perspektywicznym. Efektem tego były modele, które gdy dobrze wyglądały w perspektywie, w trybie ortho wyglądały paskudnie. Dotychczas mi to nie przeszkadzało, ale dzisiaj zauważyłam, że jeżeli odpowiednio mocno oddalę się od mojego modelu, zaczyna on wyglądać tak, jak wygląda właśnie w trybie ortho. Program też automatycznie przełącza mnie na ten tryb, gdy ustawiam widoki na model na klawiaturze numerycznej. W związku z powyższym zaczęłam zastanawiać się, który tryb jest "ważniejszy". Który wygląd mojego modelu to ten, który będzie widzieć gracz w grze albo widz w animacji? Oczywiście przy założeniu, że model w nich wyląduje. Zawsze sądziłam, że to właśnie tryb perspektywiczny jest tym, który pokazuje mi "prawdę" o wyglądzie mojego modelu. Czy rzeczywiście tak jest? A gdyby tak istotnie było, to do czego właściwie służy tryb ortho i dlaczego program podpycha mi go automatycznie podczas używania klawiatury numerycznej, nawet wtedy, gdy generalnie mam włączony tryb perspektywiczny? Czy w potencjalnej grze/animacji model widziany z oddali również będzie zmieniał swój wygląd? Zastanawiam się też czy to, że w jednym trybie mój model wygląda okej, a w drugim wypala oczy swą brzydotą, świadczy o tym, że robię coś źle. Może powinnam przełączać się między trybami w trakcie pracy? Bardzo proszę o odpowiedzi.

Edytowane 25 Kwiecień 2023 przez Szaruga

[Nezumi]

Odpuszcze sobie tym razem docinki do Blendera bo ten problem wystepuje w innych softach tez. Nie ma jednego "prawidlowego" widoku. Skaczesz miedzy perspektywa a ortho, wyposrodkowujesz. Malo tego - nie ma jednego konkretnego widoku w perspektywie bo wszystko zalezy jaki sobie ustawisz focal lenght (czy jak sie to tam nazywa w Blenderze). Jak masz na powiedzmy 50 to przy 30 bedzie wygladal zupelnie inaczej. Tu na przyklad widac:

tak ze trzeba robic tak, zeby wygladalo dobrze 😄 Przelaczac pomiedzy perspektywa a ortho.

Jak robisz jakis "likeness", jakas podobizne kogos, to dobrze refki z tego samego zrodla miec - na przyklad z filmu jak robisz aktora jakiegos, bo jak nasciagasz fotek z netu to potem wlasnie ciezko dopasowac cos jak zdjacia byly robione z roznym focal lenght, w roznym okresie zycia itd. Ale to troche osobny problem.

Pamietam ze w Blenderze da sie wylaczyc to automatyczne zmienianie na ortho. Ale juz nie pamietam gdzie - z reszta to niewazne bo pewnie Pablo 16 razy juz to przeniosl gdzies. Ale na pewno jest, poszukaj sobie.

Ortho jest przydatne ze wzgledu na ocene odleglosci chociazby. W ortho nie ma znieksztalcenia perspektywy, latwiej ocenic rozmiar elementow i ich wzajemna zaleznosc. Nie ma w ortho czegos takiego jak odleglosc od kamery - mozesz go powiekszyc lub pomniejszyc ale nie wystepuje zadne znieksztalcenie. Pomocna sprawa w inzynierii. spojrz na taki prosty rysunek (wyszukalem na szybko to nie moje 😄 ) - rozmiary powiedzmy wciec sa takie same obojetnie czy sa blizej czy dalej. Jakbys miala perpektywe to trudno ocenic czy sa takich samych rozmiarow czy nie bo to co dalej od kamery/obserwujacego wyglada na krotsze.

W przypadku rzezbienia rzeczy organicznych przelaczasz pomiedzy widokami i niejako "na oko" oceniasz co dobrze wyglada. Musi byc w miare ok i tu i tu. W przypadku modelowania mechanicznych elementow/hard surface zwykle masz wymiary konkretne i sie nie martwisz bo bedzie dobrze. Mozesz caly czas leciec w ortho i przelaczyc na perspektywe do renderu tylko.

Slyszalem ze przy Diablo na przyklad dostosowywali modele pod jeden konkretny rzut w jakim jest cala gra, bo z jednego kata zawsze bedzie wszystko widoczne i z tego kata ma wygladac dobrze. Ale sam nie pracowalem nigdy w taki sposob, wiec ciezko mi potwierdzic badz zaprzeczyc.

Edytowane 25 Kwiecień 2023 przez Nezumi

[kengi]

Ale ortho praktycznie jest tylko używane w izometrii jakiejś, więc jeżeli model nie jest pod to to, ortho ci się nie przydaje do niczego imho. Zwłaszcza, że widoki side i front zawsze są robione jakąś kamerą, najczęściej w okolicach 50mm. Zakładam modele realistyczne, na podstawie fotek. Im większy focal tym bardziej zbliżasz się do ortho bo promienie są coraz bardziej równoległe ale za to kamera musi być bardziej oddalona, żeby ująć cały obiekt. Przy obiektywach szerokokątnych możesz być bliżej, ale żeby zobaczyć cały obiekt musisz go zdeformować bardziej. Ergo robisz taką perspektywą jaka potem jest używana najczęściej, albo zmieniasz pod refkę z której akurat korzystasz. Ortho ewentualnie może się przydać jak ściągasz wymiary jakąś suwmiarką z rzeczywistości ;P, albo refki są z teleobiektywu (powyżej 200mm).

A na tweeterze takie coś mnie się pojawiło, przypadek....?

 

Edytowane 25 Kwiecień 2023 przez kengi

[michalo]

Hej,

Tak jak inni wspominali, przełączasz pomiędzy wedle uznania.

Pamiętam, na początku też się zastanawiałem. Potem jakoś samo wyszło co bardziej pasuje.

 

Ja, przy postaciach działam głównie w ortho, zwłaszcza przy pracy w zbliżeniach - perspektywa w swej naturze zaburza zoomy i rotacje.

Jeszcze, przynajmniej w zbrush, jak nie pracujesz w centrum okna 3d, to obiekt się mocno deformuje.

 

Na perspektywę przełączam jak chcę zobaczyć sobie model jako całość:

Pozuję w perspektywie,

Sprawdzam z konceptem w perspektywie

Czasem też i rzeźbię. Bo w sumie nie zawsze robi to różnicę. Wyłączam ją jak zaczyna przeszkadzać i tyle.

 

Jeśli model wygląda dobrze w ortho, to i w rzucie perspektywicznym też będzie ok. Odwrotnie nie zawsze. 

 

 

 

[Tvaroog]

Jeśli pracuję nad modelem hard surface, zwłaszcza jakimś produktem który istnieje w rzeczywistości jak jakieś urządzenie mechaniczne, gdzie znaczenie ma żeby wszystkie wymiary zgadzały się co do milimetra to używam głównie orto.

[reminoir]

Tutaj się włącza / wyłącza automatyczne przechodzenie do ortho (Edit->Preferences). Jak ta opcja jest wyłączona to w widokach lewo / prawo / przód / tył itd. żeby przejść do ortho trzeba defaultowo użyć klawisza Numpad 5. A jak opcja jest zaznaczona to ortho włącza się automatycznie po przejściu do poszczególnego widoku.

Edytowane 25 Kwiecień 2023 przez reminoir

[Szaruga]

Ogromnie Wam wszystkim dziękuję. Wasze odpowiedzi okazały się być dla mnie bardzo wartościowe i edukujące. Do tej pory nawet nie wiedziałam jaką długość ogniskowej mam ustawioną podczas pracy - a jest to ogniskowa 50 mm. Zastanawiam się teraz, czy jest to odpowiednia długość do zastosowania podczas modelowania twarzy. Różnica pomiędzy perspektywą a ortho jest wówczas bardzo duża. Patrząc na zdjęcie wysłane przez Nezumi, zgadywałabym, że dobrą długością jest 100 albo nawet 135 mm (te dwie twarze wydają mi się wyglądać najbardziej naturalnie), jednak jednocześnie znalazłam na YT wzmiankę, jakoby najlepszą ogniskową do tego celu była taka mająca 80 mm. Na jakiej długości ogniskowej Wy pracujecie podczas modelowania postaci?

Zamierzam teraz spróbować modelować postacie głównie w ortho, tak jak Michalo, ale chciałabym mieć ustawioną jakąś sensowną ogniskową podczas sprawdzania, jak model wygląda w perspektywie.

Edytowane 26 Kwiecień 2023 przez Szaruga

[Destroyer]

Ważne jak finalnie będzie oglądany model. Jeśli będzie wydrukowany fizycznie wtedy 50mm to dobra ogniskowa bo będzie oglądany oczami 🙂 Ale jak ma być render to kontroluj model na bieżąco ustawiając taką ogniskową jaka będzie w renderze i może być teleobiektyw. 

[Nezumi]

Ja tez slyszalem od roznej masci specow ze 80mm ale dla mnie to za duzo - uzywam 50mm.

[Szaruga]

Przez chwilę miałam nadzieję, że pokraczność mojego modelu w jednym z trybów to wina źle ustawionej ogniskowej, ale skoro napisaliście, że 50 mm jest dobre, postanowiłam jeszcze trochę go ponaciągać i faktycznie - to była wina samego modelu. Chyba już wiem, jak go naprawić. Bardzo Wam wszystkim dziękuję za pomoc.

[blood_brother]

W realnym świecie za odpowiednik "ludzkiego" kąta widzenia przyjmuje się odpowiednik 50mm dla aparatu pełnoklatkowego, co z kolei przekłada się na 80mm przy małej klatce 🙂

[Szaruga]

O. Dzięki piękne 😄