Skocz do zawartości

Teczka 2D: tymko - T.Chliszcz


tymko

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 217
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

niestety żeby tu zaciekawić kogoś czymś musi to być praca albo fotorealistyczna albo ilustracyjna o tematyce sf lub horroru, nic innego nie przejdzie. Ale i tak będę dodawał swoje prace, może chociaż jedną osobę zaciekawią.

Podziękowania dla Ciebie yookeer!

 

takie jeszcze ujdą:

http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=27780

 

http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=28005

 

http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=28059

 

http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=27554

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co ty pod publiczke chcesz malowac? mnie juz zaciekawiles wczesniej i to wlasnie olejami a nie tymi wydziubanymi efekciarskimi prackami, co tez doprowadza do tego, ze kazdy updejt twojego watku ogaldam (chociaz, fakt innych tez bo jestem modem hehe) poza tym olalbym na twoim miejscu takie tanie jarmarczne samochodziki z okropnymi blurami, bo udowodniles rysunkami i malarstwem, ze potrafisz duzo, no, czekam na wiecej olejnego i klimatycznego, poza tym, jesli chcesz zaciekawic ludzi olejem i swoim "wnetrzem" polecam ci udac sie na http://www.ef.art.pl, niestety na max3d.pl przewaznie maja wieksze wziecie pracki sf, fantasy, z rycerzykami czy komiks ;););) heheh, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacząłem wysyłać swoje prace na http://www.ef.art.pl i na http://www.digart.pl, powoli galeria się zwiększy. (nik chliszcz)

 

Tu też będę swoje prace umieszczał.

Pozdrawiam!

 

Taki kiedyś miałem pomysł na stronę internetową ale nie mogę się za nią zabrać. A już pomysłów mam dużo i co chwilę się zmieniają.

 

kolaż

ac68a83928b241dem.jpg

 

to na dole co wygląda niby jak trasa miało otwierać coś takiego: http://www.racertc.republika.pl

 

 

 

 

c3ababd630ed0965m.jpg

 

niektóre elementy miały być ruchome.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie!

 

Znowu coś porysowałem.

 

61d3959ade0869acm.jpg

 

Jest to mój autoportret wewnętrzny - praca wykonana w Photoshopie za pomocą tabletu, całość jest narysowana, niektóre elementy kompozycji rysowane były z referek (ręka, postać, i fregmenty tkanin).

 

 

kadry

f5efa56cbe3725dbm.jpg

 

830da2ac534d19f4m.jpg

 

ac5e23c9d4cf87a4m.jpg

 

b074bef1e7afe928m.jpg

 

Czekam na Wasze komentrze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już niedługo wstawię nową prackę, narazie fragment postaci.

 

e24f298fbcb82537m.jpg

 

Dla wyjaśnienia jest to rysunek z referki a nawet po referce. Nie chciałem natomiast wrzucać zdjęcia do pracy rysowanej w całości a potrzebowałem realistycznej postaci wiec narysowałem.

 

Fragment pracy:

A tu już rysunek z wyobraźni.

90a4561a794e6658.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary, to się pisze jak się robi po zdjęciu bo to naprawdę widać i potem się wychodzi na placka jak się pokazuje superreal a potem pokazuje coś malowanego z głowy co jest o kilka klas słabsze. Te abstrakcje twoje na moje są bardzo cieniuchne, tylko chaos i bałagan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem o co wam chodzi natomiast założeniem moim nie było wszystko sprowadzić do realnego świata, zależało mi natomiast na pewnym wyrazie, być może nie jest on dla was zrozumiały. Te formy które są bałaganem to dźwięki podróży, abstrakcyjne formy, które tu nabierają materialności, nie są jednak rozpoznawalne mają tylko tą materialność wyrażać. Cała kompozycja jest zestawieniem świata realnego ze światem dźwięków doznań i fantazji.

Być może gdybym zrobił wszystko dopracowane, ukończone to nie wyraziłbym tego co chciałem wyrazić. Szkoda że nie dostrzegacie w tej pracy nic poza warsztatem.

 

 

Ta kulka o której pisał Reanimator jest wyrazem czystości, lekkości, jakiejś myśli lub jej brak - (nie rzuca cienia.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię o twoim dyplomie, który jest ok. mówię o tych:

 

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2a217640db100ae7

 

Przecież to jest poziom podstawówka - i mówię tu o kompozycji, nie warsztacie.

 

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ac68a83928b241de

 

A tego typu prac naoglądałem się na tony i naprawdę ta nie wyróżnia się kompletnie niczym, zlepek podobny do wszystkiego.

 

Te dwie mi się przy pisaniu poprzedniego posta napatoczyły pod oczy, teraz jak przejrzałem reszte to trochę zmieniłem zdanie na plus:) Znaczy nie powala mnie reszta twoich abstrakcji z nóg ale są oki.

 

Sorki że trochę ostro ale prowokujesz :> Co do postaci - naprawdę nie mam nic przeciwko temu żebyś sobie malował na focie czy czymkolwiek innym, dla mnie to nie ma znaczenia, tak jak fotograficy nie mogą sobie teraz poradzić bez photoshopa tak rysownicy czy ilustratorzy bez fotografii i to jest spoko, nie jest spoko wciskanie że się coś NAmalowało jak się coś PODmalowało.

Prac liryczno-symbolicznych nie cierpię z zsady dlatego nie będę pisał o czymkowiek innym niż warsztat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze powiedziec ze bigleb otworzył mi troszq oczy:P Bo on zawsze ma racje.tak wiec chciałbym w tym watku zobaczyc twoje szkice z anatomi człowieka.

:D Heh ja nie wiedziałem ze te prace sa robione po refce, troszq straciły smak.POlecam na przyszłosc robienie prac z Fantastyki:P bo w nich tak naprawde mozna zobaczyc jak człowiek potrafi malowac:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten http://www.fotosik.pl/showFullSize.p...217640db100ae7 obraz to jest wizją zadanego tematu na malarstwie w pracowni prof. Adama Brinckena który brzmiał "Jak namalować miłość" Jest to moja wizja miłości, kolista forma z jednej strony cielesna, ciepła, formą przypominająca embrion. Zawinięcie tej formy do środka i osłonięcie pasem czerwieni nawiązuje do miłości matczynej, która zawsze chroni i osłania swoje dziecko. Z drugiej strony niematerialna forma, potargana, wręcz rozpruta przez zewnętrzne siły nawiązuje do cierpień jakie miłość ze sobą niesie.

 

Co do tej http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ac68a83928b241de to faktycznie jest zlepek form które jedynie nawiązują do moich zainteresowań jest to taki trochę nieudany projekt strony internetowej.

 

 

„nie jest spoko wciskanie że się coś NAmalowało jak się coś PODmalowało.” Wyjaśniłem przecież – „Dla wyjaśnienia jest to rysunek z referki a nawet po referce.”

 

 

Zastanawiam się co według was kryje się pod pojęciem warsztat – i jak byście ocenili warsztat np. Pablo Picasso czy Kazimierza Malewicza albo Wasyla Kandyńskiego

 

Dla mnie warsztat to nie tylko umiejętność zilustrowania formy, to także umiejętność jej wyrażenia, pokazania w sposób abstrakcyjny czy symboliczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tymko, prace są tak bliskie realizmowi, że łatwiej je posądzic o podrasowanie foty. Nie dziw się, że ludzie się stresują. Nie chce wypalic jakiejś głupoty, może zrób wideotutorial (o ile już nie zrobiłeś). Takiego highlevela jak w tym temacie to jeszcze nie widziałem 8] Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kipapol - rysunki postaci Tymka są bardzo dobre, ja sie nie czepiam jego umiejętności rysunkowych, w żadnym razie.

 

Tymko - Co do tej "miłośći" - wybronic można naprawdę wszystko, ja to wiem i ja wiem że i ty to wiesz:P

Wyjaśniłeś po postach reanimatora, wcześniej co najmniej sugerowałeś co innego i tylko i wyłącznie tego się czepiam.

Co do Picassa i Malewicza to warsztat w zanczeniu - jak to piszesz ilustrowania formy to oni mieli opanowany, w przypadku Pabla nawet rewelacyjny, ale to też oczywistość.

Dla mnie kulka nie rzuucająca cienia nie znaczy nic więcej niż kulka nie rzucająca cienia bo nie mam najczęściej ochoty grzebać się w symbolice bez posiadaniam legendy - nie chce mi się błądzić w gąszczu wielorakich znaczeń - uważam to za pójście na łatwizne. To żaden problem napładzić "tajemniczych" elementów i kazać widzowi się zastanawiać co autor miał na myśli. Wolę albo zaplanowany przekaz (nie znaczy to że oczywisty i podany na tacy) albo czysta zabawę formą bez podtekstów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"moze bys wziął na referka jakąs fajną panienke" - w tym rzecz że nie mogę. Przerysowanie z referki to nie problem, problem jest by swoją pracą coś wyrazić a nie pokazywać że się potrafi czy też nie. Zrobiłem może parę takich prac które raczej traktowałem jak trening, szkic np. "autoportret" jest w tym wątku. Ale to nie jest twórcze.

 

Zależało mi aby tu pokazywać moją twórczość.

 

Co innego gdyby te prace były jako zlecenie, jakiś projekt, wtedy musiałbym postępować inaczej - tu rządzą inne prawa - prawa rynku.

Może kiedyś, ktoś da mi jakieś zlecenie np. Platige Image to może pokazałbym się z innej strony. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do wymienionych wyżej twórców to oni nie ilustrowali formę tylko ją wyrażali. No ale nie będziemy się tak sprzeczać o słówka.

 

"Wolę albo zaplanowany przekaz (nie znaczy to że oczywisty i podany na tacy) albo czysta zabawę formą bez podtekstów" i z tym się zgdzę w 100% i ja też tak wolę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie mogę tego zrobić no bo we wczesnym okresie każdy artysta dąży do tego by poznać afabet - najpierw uczy się obserwować, malując rzeczywistość, formy realne, (i nazwałbym to inaczej niż ilustracja ale niech będzie,) potem wybiera drogę - jedni dążą do abstrakcji inni impresji inni kierują się ku wizji i fantazji, inni zostają przy realiźmie, ale zawsze zaczynają od studiów z natury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem w trakcie rysowania nowej pracy.

Tym razem postanowiłem sobie porysować z głowy - nie używam żadnych fotek, referek, ani tekstur, rysuje tylko dwoma pędzlami jeden który daje chropowatą strukturę a drugi aerograf -Brush Tool oraz Smudge Tool, Dodge Tool i Burn Tool.

 

 

fragment

9e4c4d06a1de5e9f.jpg

 

 

Co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie temat ochydny...tkanina zarzucona na betonowy element.Masz taki warsztat powinienes go wykorzystywac do tworzenie zupełnie innych obrazow.Spojrz na watek inspiracje ,zobacz jak robia to najlepsi,a ty ciagle przerabiasz utarte przez siebie schematy :D Przepraszam za szczerosc!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pnie wiem za bardzo co jest twoim celem... poakazuejsz taki kawalek pracki, ktory kompeltnei nie intyguje nawet, przynajmniej mnie, zobaczylem, ok szmata w oknie, nie mam zadnej wskazowki, nic, ok olewam... ...wrzucil bys moze wipa, ludzie by zobaczyli jak pracujesz, poszczegolne stadia pracy, bo chybe nie dziubiesz tego ttakimi szczegolikami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca ta jest inną wersją "Splątane Natchnienie"

 

Postanowiłem coś napisać i pokazać cały proces powstawania tej pracy.

 

 

 

Zacznę może od powodu jej powstania.

 

Jestem młodym nauczycielem w tzw. „Plastyku” czyli w Zespole Szkół Plastycznych uczę młodzież rysunku i malarstwa. Na zajęciach w pracowni staram się przekazywać swoją wiedzę i umiejętności innym, młodszym. Zdarza się że ci młodzi ludzie nie wiedzą co tak naprawdę chcą, a już na pewno nie chcą by ktoś im coś przekazywał. Może za bardzo chciałbym ich czegoś nauczyć. Chciałem uczyć i uczę nie wiem jeszcze jak długo. Nic przyjemnego wstawiać komuś jedynkę za brak zadania, czy niską notę za niechlujnie na odczep zrobione zadanie postawione na lekcji. Przychodząc do domu po pracy z młodzieżą czuję się jakby coś mnie splątało. Nie mogę zabrać się do pracy nad obrazem. Przed sobą mam czystą kartkę, rozmyślam, nic mi nie przychodzi do głowy, jakieś splątane myśli, splątane natchnienie. Od razu do głowy wchodzą wspomnienia i mary z dopiero co odbytej lekcji. Widzę jakieś krzesło z trzema nogami które chwyta oparciem moją nogę, jest umiejscowione na podeście o dziwnym kształcie niby to jakaś część biurka z wydzielonymi przedziałkami na dzienniki niby jakiś znak plastyczny przypominający „V”. Czyżby to wolność.

Przecież jestem splątany. Tuż przy podeście stoi biurko nad którym wiszę, lewituję splątany.

Jakieś elementy biurka, stolika i podłogi ożywiają stają się organiczne, coraz bardziej oplatają mnie dookoła.

Na biurku leży dziennik do którego wpisałem niedostateczną. Być może niesłusznie przecież mogłem podarować ostatnie zadanie. Teraz za karę muszę tak wisieć pozbawiony ruchu. W oddali tuż przy ścianie stoi szafka, na której położyłem wcześniej pomarańczowy kubek z herbatą, wpasował się w martwą naturę, a raczej tkaninę, którą mieli rysować. Mieli bo nie wszystkim się chciało. Obok stoi sztaluga, niby sztaluga pozostawiona samopas, sama się złoży i pójdzie na przeznaczone miejsce. Każdemu trzeba tłumaczyć żeby po sobie posprzątał. Czuję się rozebrany. Przestrzeń okna rozciąga się i faluje, futryny wypadają , jeszcze jedno zostało, zrobiło się jakieś giętkie, w szybie odbiło się światło zachodzącego słońca, już zaraz zgaśnie i zrobi się ciemno. Za oknem jakaś dziwna przestrzeń jakby z innego świata, świata przyszłości. Nagi tak wiszę i czekam na to co nieuniknione. To ja czy to moje natchnienie?

 

 

Etap 1

 

Jest to szkic zrobiony ołówkiem.

0a2e4a5f386b8a85.jpg

 

Zeskanowałem go i posłużyłem się nim w daleszym procesie powstawania tej pracy.

 

 

Etap 2

 

rysunek w Photoshopie

3eee610c2b3db418.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś może zmienię. Narazie lubię uczyć i sprawia mi to przyjemność, niestety czasem wiąże się to ze stresem i nerwami, a nawet wyczerpaniem energii na resztę dnia.

 

 

 

 

Dla utrudnienia realizacji postanowiłem skożystać tylko z tego szkicu, a resztę rysuję z głowy. Mam trochę problemy przy postaci. Nie jest łatwo zrobić poprawną anatomię z pamięci. Być może nie będzie idealna w proporcjach ale cóż, czasem sobie poprzeczki trzeba stawiać.

 

zachęcam do komentowania i dzielenia się uwagami,

 

 

Etap 3

 

abe137beb7e82d3c.jpg

 

ciągle zmieniam tą postać i zmieniam i ciągle coś nie tak jak powinno być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pracka chaotyczna dosyć jak na moje odczucie - poza tym nic oryginalnego - ten temat był już wiele razy wałkowany - panienka obwinięta byle czym -no ... proszę CIę :) poza tym istnieje w polskim alfabecie taka litera jak "er-zet"- pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności