Skocz do zawartości

Prezent dla siostrzeńca na komunię!?


bartolomeo

Rekomendowane odpowiedzi

właśnie. Siostra mi uśwaidomiła przed chwilą, że komunia jest za rok i muszę pomyśleć o fajnym prezencie. Mam już kilka typów, ale że z zabawkami dawno nie miałem styczności - nie wiem jakie cuda wymyślili specjaliści.

Może macie jakieś pomysły? Kasa tak do 2 tysi. Mniej więcej.

podawajcie linki przy okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

dwa tysiące..? ja cię kręcę...

rok to dużo czasu, wstrzymaj się z zakupami bo jeszcze na rynku coś ciekawego się pojawi.

 

(ja dostałem Smienę - nie wiem jak pisze się tą nazwę. zrobiłem ciemnię w piwnicy)- aparat działa do dziś.. mając 9 lat robiłem "fajniejsze" fotki niż dziś..

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwa tysiące..? ja cię kręcę...

rok to dużo czasu, wstrzymaj się z zakupami bo jeszcze na rynku coś ciekawego się pojawi.

 

(ja dostałem Smienę - nie wiem jak pisze się tą nazwę. zrobiłem ciemnię w piwnicy)- aparat działa do dziś.. mając 9 lat robiłem "fajniejsze" fotki niż dziś..

 

pozdrawiam

 

sam jestem strasznym analogowcem (cannon AE-1) ale znając siostrzeńca to jak nie zobaczy efektu od razu to się zniechęci bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie czasy.

moi sąsiedzi też dostawali Rowery, pierwsze górale, przeliczając na dziś - pewnie droższe, Rometowskie.

 

pozdrawiam.

 

polecam prezent który z czasem nie straci na "wartości". uniwersalny jakiś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow 2 tys wydac na klocki komunijne ostro ostro ! laptop i tablet tez strzal w 10tke :/ mlody bedzie siedzial w domu i sie alienowal a tablet bedzie mu sluzyl chyba jako podkladka pod zupe

Kup rower jakis, bmx`a, deske, rolki, zegarek, jakies ksiazki. Reszte daj rodzica i niech oni zadecyduja co jest najwazniejsze dla niego, bo dziecko w tym wieku nie zna napewno wartosci pieniadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowery to kicha.

Lego (tylko techniki, bo to dobre na logiczne myślenie), ale Mindstorms to już przesada.

Literatura. Coś dla nastolatka, ale ani klasycy, ani foldery z obrazkami w twardej okładce (to dostanie od systemu edukacji jak się postara z ocenami na świadectwo), tylko coś z dużą ilością słów i INTELIGENTNIE napisane. ;) Niech się przekona do knig, najlepiej grubych. No dobra, klasykę też można, ale raczej coś pokroju Sienkiewicza, jak Potop, bo jest świetnie napisany i wchłania się niczym maść.

Może jakiś prosty aparat fotograficzny. Ja dostałem na komunię i rower, i aparat, i z perspektywy czasu aparat bardziej się przydał. :)

 

I jak dobrze pójdzie, to 1/4 budżetu wydasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh. 2k pln to chyba gruba przesada. w końcu nie liczy się kasa wydana a pomysłowy prezent. w dobie skomercjalizowanej komunii proponuję zafundować małemu coś co się przyda na lata a nie tylko jakieś pierdoły w stylu komputer czy rower (które i tak zapewne ma).

aparat to dobra rzecz ale dopiero na bierzmowanie. mały zapewne go zgubi albo zepsuje i kasa w błoto. poza tym nie wymagajmy od 7 latka, żeby zainteresował się fotografią (chociaż fajnie żeby małemu na tym punkcie odbiło - dobry kierunek rozwoju)

 

pogadaj z rodzicami małego. na pewno coś doradzą. ale nie pchaj się w ultra drogie prezenty. stracisz niepotrzebnie kasę.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowery to kicha.

 

ja dostałem rower i był to najlepszy prezent jaki w życiu dostałem :) (mimo iż rower był dla mnie za duży i zacząłem go uzywac dopiero niecałe 2 lata później ) przetrwał 11 lat i dopiero niedawno go wymieniłem

według mnie rower to najlepszy prezent

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz zorganizować bilet na wycieczke np. do anglii żeby na jakiś koloniach nie siedział tylko sobie pozwiedzał kraje a potem nie marudził.

 

2 kafle to bardzo dużo chyba że jesteś jakimś chrzestnym albo co... Nie kupuj na 200% kompa, hcpiter dobrze prawi.

 

Rower to dobry pomysł. Duży minus że jak kupujesz przed 17stką to wyrośnie z niego na 100%. raczej jakieś sportowe rzeczy, lepiej...

 

można także książeczke oszczędnościową. minus Mój brat dostał 3 kafle kiedyś po dewaluacji złotówki to było jakieś 30 groszy;)

 

A z bardziej praktycznych kurs Autocada/ Catii/ Unigraphixa.

 

z aparatem niema co robić(analogiem przynajmniej), bardziej jakaś kamera cyfrowa prosta(żeby w szkole nagrywać i być sławnym)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko... :)

 

A prezent to powinien być jakiś przemyślany. Jak 2k wydasz na jakiś gadżet techniczny, to trafi on w ciemny kąt pokoju po miesiącu. Rower nie jest złym pomysłem - raczej z dwa lata wytrzyma jeżeli się trochę "na wyrost" go kupi. Generalnie kierunek aktywnego wypoczynku nie jest głupi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a no i najważniejsze, nie pisz na forum ile masz do wydania - siostra przeczyta i jeśli uda ci się znaleźć coś ciekawego za te 800zł, (resztę oddasz kumplowi za ostatni balet nad morzem)... to będzie trochę wstyd przed siostrą że pożałowałeś 1200zł.. :D

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie masz nic mądrego do napisania to nie pisz. Moja sprawa ile chcę wydać.

Lego mindsotrm - tak o tym myślałem.

 

ja tez nie mam nic ciekawego do powiedzenia wiec podpisuje sie pod Leru.

 

a swoja droga to wiadomka, komunia sw to najlepszy czas aby kupic 7latkowi cos extra dzieki czemu dzieciak bedzie izolowal sie w domu przed komputerem/ ps3 lub ixboxem.

 

Zapytaj rodzicow a pozniej ew. zapytaj tutaj czy rodzice maja racje i czy to sie dzieciakowi przyda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe...

oj chłopcy czyta się was tak zabawnie.

Szukałem pomysłu na prezent a dostaję ********, że 2k to dużo.

To mój siostrzeniec. Do tego chrzestnym jestem. ******** do roboty codziennie, dostaje za to przyzwoitą kasę, to chyba mogę raz na jakiś czas zrobić coś fajnego i kupić jedynemy siostrzeńcowi coś na wypasie?! Temat kasy naprawdę zostawmy już. Jak się komuś nie podoba ile chcę wydać to ******** do supermarketu kasę obsługiwać a nie 3d się zajmować ;)

 

I nie piszcie mi banałów, że przyda się coś co go rozwinie...

 

Nie kupię mu ps3, gameboya, itp... nie chcę żeby siedział w domu. Myślałem o komplecie piłkarskim - buciki, buciki na halę, piłka, ciuchy na lato/zimę. Lubi grać w gałę.

Myślałem o mindstormie, albo zwykłym technicsie. Ale jakoś nie jestem przekonany.

Zastanawiam się nad samochodem/helikopterem/samolotem zdalnie sterowanym, takim już poważniejszym do składania. Alke wiąże się to z kolejnymi kosztami na uzupełnianie popsutych części itp. ALe ******** rozwija zmysł techniczny.

Myślałem też o skuterze, ze względu na miejsce gdzie mieszka. No i rowerek też. Ale jest w wieku, ze bardzo szybko się z rowera wyrasta. Ciężko dobrać dobrą ramę, bo za rok chłopak będzie miał 5-10 centrymetrów więcej.

Napisałem już dokładniej o czym myślę, jest to dużo konkretniejszy brief. Dajcie jakieś kreatywne pomysły, ciekawe rzeczy. Nie filozujcie już na temat kasy.

Edytowane przez tweety
wulgaryzmy nie będą tolerowane!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe...

oj chłopcy czyta się was tak zabawnie.

Szukałem pomysłu na prezent a dostaję ********, że 2k to dużo.

To mój siostrzeniec. Do tego chrzestnym jestem. ******** do roboty codziennie, dostaje za to przyzwoitą kasę, to chyba mogę raz na jakiś czas zrobić coś fajnego i kupić jedynemy siostrzeńcowi coś na wypasie?! Temat kasy naprawdę zostawmy już. Jak się komuś nie podoba ile chcę wydać to ******** do supermarketu kasę obsługiwać a nie 3d się zajmować ;)

 

I nie piszcie mi banałów, że przyda się coś co go rozwinie...

 

Nie kupię mu ps3, gameboya, itp... nie chcę żeby siedział w domu. Myślałem o komplecie piłkarskim - buciki, buciki na halę, piłka, ciuchy na lato/zimę. Lubi grać w gałę.

Myślałem o mindstormie, albo zwykłym technicsie. Ale jakoś nie jestem przekonany.

Zastanawiam się nad samochodem/helikopterem/samolotem zdalnie sterowanym, takim już poważniejszym do składania. Alke wiąże się to z kolejnymi kosztami na uzupełnianie popsutych części itp. ALe ******** rozwija zmysł techniczny.

Myślałem też o skuterze, ze względu na miejsce gdzie mieszka. No i rowerek też. Ale jest w wieku, ze bardzo szybko się z rowera wyrasta. Ciężko dobrać dobrą ramę, bo za rok chłopak będzie miał 5-10 centrymetrów więcej.

Napisałem już dokładniej o czym myślę, jest to dużo konkretniejszy brief. Dajcie jakieś kreatywne pomysły, ciekawe rzeczy. Nie filozujcie już na temat kasy.

 

 

 

hehehe, jak sie siostrzencowi tez prezent nie spodoba to bedzie podobna irytacja...ehh wspolczuje

Edytowane przez tweety
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe pierwsze co to pomysly masz odlotowe podobnie jak jezyk :] !

Taak skuter w tym wieku pomyslowe, z rowerka wyrosnie ale na skuter nie bedzie za mlody ? Chyba ze chcesz by skuter kilka wiosen przelezal w garazu.

Co do tych RC modeli to tez no moze to jest zaje^^^ rozwiajajace zmysl tech ale nie w tym wieku. Nie martwil bym sie o te czesci zepsute tylko zgubione przy `budowie` :)

Pierwsze co to nie podchodz do tego z takim czyms ze musisz mu dac najlepszy najdrozszy prezent bo komunia to nie wesele

Jak lubi grac w pilke to wyslac go na jakis oboz pilkarski czy ogolnie fajne wakacje zwiedzil by jakis kawalek swiata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe, jak sie siostrzencowi tez prezent nie spodoba to bedzie podobna irytacja...ehh wspolczuje

 

zdecydowanie nie zirytowałem się.

przesadziłem w poprzenim poście. Dziękuję za wszystkie sugestie i pomysły :). serio.

Chciałem tylko temat kasy zostawić już.

A jak się siostrzeńcowi prezent nie spodoba... hm. no to może być niemiłe. Ale dlatego chciałem się spytać innych. Co bytło takiego fajnego wymarzonego jak byliście w drugiej klasie podstawówki, co chcieliście dostać?

szukam inspiracji.

Wkurzony jestem wynikiem meczu, nie wynikami tej rozmowy. pełen luz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skuter to nie na ten wiek chyba...? ja się boję jak widzę dzieci które mają po 13 lat i dostają kartę motorowerową, potem dostają skuter za 10k i wyrabiają różne rzeczy na ulicy myśląc, że juz wszystko umieją.... także ja skuter odradzam. kup mu ipoda toucha + jakaś stacja dokująca - jest taka fajna http://store.apple.com/us/product/TK957VC/A?fnode=home/shop_ipod/ipod_accessories/speakers&mco=ODY0MjE&p=1&s=topSellers na biurku ekstra by się prezentowała, a sam odtwarzacz jest wprost genialny. i jeszcze myślę że jakaś niezbyt skomplikowana lustrzanka np. nikon d40 (nie znam się na tym ale ta wydaje się fajna za niezbyt dużą kasę) albo nikon 350d może gdzieś znajdzie. tylko że jak się wciagnie to pewnie zaraz będzie chciał nowe obiektywy itp a to dość duże koszta. może te pomysły już były ale ja myślę że te co napisałem to najlepsze jest bo nawet sam bym chciał coś takiego dostać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe pierwsze co to pomysly masz odlotowe podobnie jak jezyk :] !

Taak skuter w tym wieku pomyslowe, z rowerka wyrosnie ale na skuter nie bedzie za mlody ? Chyba ze chcesz by skuter kilka wiosen przelezal w garazu.

Co do tych RC modeli to tez no moze to jest zaje^^^ rozwiajajace zmysl tech ale nie w tym wieku. Nie martwil bym sie o te czesci zepsute tylko zgubione przy `budowie` :)

Pierwsze co to nie podchodz do tego z takim czyms ze musisz mu dac najlepszy najdrozszy prezent bo komunia to nie wesele

Jak lubi grac w pilke to wyslac go na jakis oboz pilkarski czy ogolnie fajne wakacje zwiedzil by jakis kawalek swiata.

W ogóle nie podchodzę do tego w ten sposób. Nie mam zamiaru napinać się i kupować mu bardzo drogiego prezentu. Nie o to chodzi. Poprostu założyłem sobie taki budżet maksymalny i tyle. Jak mu kupię coś fajnego za trzy stówy to też super. strasznie przypieliście się do tej kasy. Podałem maksymalny budżet jaki mogę posiadać.

 

p.s. NA wesele to mu dam ku kopa w dupsko solidnego. a nie żaden prezent ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no jak kupujesz rower, to taki żeby go przez 10 lat nie musiał zmieniać. :)

Ja dostałem rower dla osoby dorosłej i wiadomo, że były na początku problemy (tym bardziej, że za wysoki nie jestem), ale rower mam do dziś.

Nie kupuj raczej helikopterów i samochodów na sterowanie, bo w tym wieku, po tygodniu rzuci je w kąt niestety. Lego wydaje się być lepszym pomysłem, bo to co powstanie po złożeniu, to tylko i wyłącznie inwencja autora, więc raczej będzie częściej do tego wracał.

Ale to ciężko powiedzieć, gdy się nie zna charakteru obdarowanego. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, na ile chłopak interesuje się informatyką, ale jeśli nie ma komputera, to na pewno by mu się przydał.

Jeśli już ma i jest oblatany, to może konto na rapidzie, gra, soft, który go interesuje.

Kiedyś były modne książeczki mieszkaniowe, a teraz lokaty, może coś takiego, co doceni później?

Ja grałem na akordeonie i zbierałem na nowszy model, może coś rozwijającego zdolności manualne, sportowe itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL a co ma praca na kasie do tego co się uważa o sumach wydawanych na prezent? :] Że się inaczej patrzy na pieniądz?

 

albo nie... walić to bo jeszcze irytacja sięgnie zenitu ;)

Edytowane przez Leru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm

Jeśłi dzieciak lubi patrzeć w niebo ja bym mu kupił dobry teleskop :)

Teleskop "Synta Sky-Watcher" DOB 8" 200/1000 Pyrex byłby dobry i pomoże spędzić wiele nocy na upojnym waptrywaniu się w gwiazdy ;) i nawet ci zostanie na coś mniejszego ;) ten teleskop w granicach 1200zł można kupić.

Na np. Dobrą lustrzanke analogową :D jestem zatwardziałym analogowcem i sam mam Ricoh KR-10x a powoli robie ciemnie.

Edytowane przez Sadowski25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomysł Sadowskiego jest dobry, poza tym da radę sprzężyć teleskop z aparatem, u cyknąć fotkę sąsiadce z sąsiedniej miejscowości..:)

 

polecam analogowy aparat, wiedza zdobyta przy nim przydaje się...

nawet półautomatyczną Minoltę, najlepiej Canona starszego za 500zł, dobre mechanizmy.(nie eosy - plastykowe)..

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomysł Sadowskiego jest dobry, poza tym da radę sprzężyć teleskop z aparatem, u cyknąć fotkę sąsiadce z sąsiedniej miejscowości..:)

 

polecam analogowy aparat, wiedza zdobyta przy nim przydaje się...

nawet półautomatyczną Minoltę, najlepiej Canona starszego za 500zł, dobre mechanizmy.(nie eosy - plastykowe)..

pozdrawiam

 

Sam mam Canona AE-1 - kupiłem za 300 zeta. Szkło żyleta, body nie do zajechania. Ale mój siostrzeniec niestety ma już cyfrę. Jeśli nie widzi gotowego zdjecia, kompletnie się tym nie interesuje. O aparatach anologowych zamknijmy dyskusję.

 

Ale pomysł z teleskopem jest naprawdę fajny :)

 

p.s. do moderatorów: Post o ojcu był o tyle ciekawy, że akurat wobec mojego siostrzeńca też jest bardzo aktualny. A kasowanie takiego postu to moim zdaniem nadgorliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale z drugiej strony to jeśli się nie interesuje fotografią to pobawi się parę tyg ew. miesięcy, zobaczy że nic mu nie wychodzi i odłoży do szafy. A może jakiś sprzęt grajacy typu wieża? z tym ostatnim p.s. to się w 100% zgadzam...usuwanie takiego posta było poprostu chamskie... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności