Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 531
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Gość cg_pro
Napisano
zero rewelki kazdy model slaby, no ale wiadomo szkola ma uczyc :)

 

 

Nie powiedziałbym że każdy model słaby. Jak na pierwszą taką szkołę i tylko jeden rok nauki to jest dobrze.

Napisano

robisz ze mnie durnia? uwazasz ze to jest jeden rok nauki? przeciez wiekszosc tych ludzi siedziala w chacie przed pojsciem do tej szkolki i napierala swoje rzeczy, poczytaj ten watek to zobaczysz jak odbywala sie rekrutacja, zadnego kolesia bez "poziomu" nie wzieli, gdyby brali wszystkich to w galeryjce dopiero by sie syto dzialo :) jezeli to jest efekt roku nauki, to sory galeria jest slaba, kazda pracka jest co najwyzej srednia, reszta to gnioty, bez bryly itp, a tez jakos czegos bardzo skomplikowanego tam nie widze.

 

szkoda ze podobno to ostatnia rekrutacja, no bo takie szkoly jednak trzeba budowac dlugooo, bo niby kto w polsce moze tam uczyc? (mowie o samym cg, a nie o malarstwie itp)

Napisano

A może takie szkoły są właśnie niepotrzebne? Są przecież ASP a 3D to po prostu kolejna technika. Prace które są w tej galerii są baaaardzo różne. Niektóre dramatycznie słabe jak na pretensje do profesjonalizmu. Myślę że lepszym rozwiązaniem jest ASP a potem dokształcanie 3D.

Napisano

A ja uważam własnie przeciwnie. Uważam, że takie szkoły są potrzebne. Każda młoda szkoła ma ciężko. Musi naprawdę postarać się o studenta/ucznia.

 

Tutaj zdaje się, nacisk nie jest kładziony na troch inne aspekty niż na ASP. Zresztą nauka jest krótsza. Chodzi o warsztat, prace w grupie już przy projektach związanych z grafiką, animacją, montażem. Zdaje się, że szkoła ma też w nazwie "efekty specjalne", a to kojarzy właśnie z "warsztatem".

 

Żadna szkoła nie wypuści "geniusza", "wymiatacza w danej dziedzinie" jeśli do szkoły przyjdzie z zerowa wiedzą i jeśli taka osoba naprawdę nie będzie chciała i nie będzie sama poszerzała tej wiedzy. Przede wszystkim uważam, że bardzo dobrze, że już na początku osoby, które chcą się w tym kierunku szkolić są sprawdzane pod kątem wiedzy.

 

Samo ukończenie szkoły nie gwarantuje sukcesu, ale myślę, że ułatwia później zarówno i kształcenie samodzielne w tym kierunku jak i ułatwia znalezienie pracy w zawodzie.

 

Myślę, że jeśli ktoś pracuje już jakiś czas w tym zawodzie - oferta szkoły jasne, że może wydawać się mało atrakcyjna.

 

Żeby było jasne, to żadna reklama z mojej strony, nie znam tam nikogo, mój kontakt z osobami z tej szkoły ogranicza się do tego, że dostałem maila z informacją, którą zamieściłem. Bo uważam, że warto się tematem zainteresować. Szkoła nie ma wykupionej żadnej kampanii na max3d. Po prostu tak uważam.

 

Mało tego, ogólnie zmiany, ktore można zaobserować po stronie są na plus. Pojawiły się informacje o które przy pierwszym naborze było trudno. Chyba wzięto do siebie niektóre komentarze. Pamiętacie jak wszyscy pytali - ale kto nas będzie uczył - znane było jedno nazwisko - osoby, która już de facto nie ma ze szkołą (chyba) nic wspólnego. Pojawiły się nazwiska, pojawił się program. Można sprawdzić kto nas będzie szkolił. Mają pojawić się prace osób z "pierwszego roku". Nie powiem, tutaj zobaczyliśmy kilka obrazków - OK. Nie mnie oceniać ich poziom. Zaczekajmy na zapowiadane reele. Po prostu jestem ciekaw.

Napisano

Z tego co wiem to główny nacisk kładziono na animację, więc zaczekałbym na to aż pojawią się filmy animowane Drimaginowców. Widziałem fragmenty i z mojej strony odbiór b.pozytywny.

Napisano

No ale jednak anatomii powinni uczyć a z tym dosyć ciężko w tej galerii. Generalnie na zachodzie są szkoły artystyczne a animacja i game art to po prostu specjalizacje.

 

P.S.:

W 3D jest tak że najlepsi nie są ci którzy szkoły pokończyli ale ci narwańcy co po nocach siedzieli.

Napisano

KLICEK nie unoś się gniewem, pohamuj swe emocje, odnajdź spokój duszy i ukoj swe nerwy, nie ma potrzeby się unosić :)

 

(nową klawiaturę kupiłem która nie klei się od soku i w której wszystkie literki działają więc pomyślałem że przetestuję ja w boju a nie mam konta na onecie więc może tu ... ;))

 

 

Nie przesadzajcie w szkole nie jest tak źle, wszyscy żyją, noooo.... zdecydowana większość a to już jest jakiś sukces :)

 

Prawda jest taka, że nikt do końca nie zrozumie co tu się tu tak naprawdę działo, dzieje i dziać będzie, o tym wszystkim można by napisać pokaźnych rozmiarów książkę pełną grozy, namiętności, utraconych marzeń, gorącej miłości, złamanych obietnic, walki, poświęceń, wyrzeczeń, chwil szczęścia, goryczy porażki, wielkich wzlotów, bolesnych upadków, chorób psychicznych, załamań nerwowych i alkoholizmu :D czyli jak nieznana historia Balcerowicza ;)

 

 

 

Obiecano nam wiele a wyszło jak zwykle, zostaliśmy podstępnie zwabieni, kuszeni obietnicami których możliwość realizacji była co najmniej mocno dyskusyjna ale nam była przedstawiona niemal jako pewniak, wielu uległo tej pokusie, sam muszę się przyznać, że nie byłem w stanie się oprzeć, choć walczyłem z tym uczuciem do samego końca jednak okazało się silniejsze od głosów rozsądku ;)

I jeszcze Adek (ten CG nie nasz kochany Admin :P) pokazywał mi takie fajne zdjęcia sprzętów które miały być, nie mogłem się oprzeć takim ładnym obrazkom, a na dodatek mówił, że do tej szkoły chodzą fajne japoneczki a okazało się że tylko koreanki i to jeszcze nie w moim typie :) i ciągle mówią w jakimś dziwnym języku :P co za podstęp okrutny ! :P

 

 

 

Co do ludzi z tym samym wysokim poziomem którzy mieli być przyjęci jak mówił Zbigu to też nie pokryło się z prawdą, poziom był bardzo mocno, ekstremalnie wręcz rozstrzelony, bardziej byłby chyba tylko wtedy kiedy jakimś cudem jako uczeń zapisał się SYmek który jak wszyscy wiemy ma poziom over 9000 ;) woooo

Były osoby które nic, podkreślam słowo nic nie miały wspólnego z 3d i takie które już mniej więcej wiedziały za które suwaczki ciągnąć :)

 

 

 

Jak logika podpowiada, że im ktoś więcej potrafił tym mniej mógł się nauczyć, wszak nie można napełnić już pełnej czary, a początkujący mógł zyskać najwięcej

[Capitam Obvious strike again! yeah! ;) ]

tak też się okazało w rzeczywistości, ja (choć nie tylko) nie przychodziłem z nadzieją że spotkam tutaj mistrza od którego będę chłonął wiedzę niczym wysuszona gąbka wodę, i jak się okazało nie pomyliłem się ;P Liczyłem bardziej na dostęp do high-endowego sprzętu , motion control, motion capture , motion wszystko, kamery, wiatraki i telewizor (no w końcu) i dlatego trochę się rozczarowałem/ zawiodłem/ załamałem (skreślić niepotrzebne i/ lub dodać podobne :P) (i nie tylko ja).

 

 

Ale muszę przyznać że wielu z młodych adeptów bardzo się rozwinęło przez ten czas, zaryzykowałbym stwierdzenie, że duuuużo szybciej niż dłubiąc coś w domowym zaciszu ( nie licząc mocno zdeterminowanych, ambitnych, zmotywowanych nie odchodzących od komputera hardcorowych nerdów ;P)

Powiedziałbym nawet, że momentami, w porywach ich rozwój był "impresiv", ale nie powiem tego więc nie ma o czym gadać :P Kiedy można kogoś w realtime o coś zapytać, szybko zdobyć wymagane informacje i uniknąć błędów i / lub szybko je wytropić to zdecydowanie szybciej się do czegoś dochodzi :)

 

 

Sam nie mogę też powiedzieć, że ze szkoły nic nie wyniosłem, (zabrałem ukradkiem 4 klamry do sztalugi :P chciałem wynieść super wygodne krzesło które mamy w pracowni ale jest za duże, ciężko je rozkręcić a wszędzie są kamery i rządni krwi czujni jak jastrzębie ochroniarze, przy których wszyscy czują się bardzo bezpiecznie i komfortowo :))choć miałem słabsze chwile (patrz opis książki powyżej) i miałem ochotę zgnieść tą szkółkę moim mighty buciczkiem, ale kiedy przychodziłem do pracowni, i patrzyłem na te smutne udręczone twarze ciężko pracujących chłopców i dziewcząt, no nie mogłem im tego zrobić, to byłby cios ostateczny (na miarę destryoyera :) ), którego nie zdołaliby przetrwać,(nikt by nie zdołał btw ;)) jak ja zmiękłem straszliwie ostatnio, kiedyś to mogłem nawet kredki połamać bez wyrzutów sumienia a teraz tak zdziadziałem na starość :)

 

 

Trochę się też nauczyłem, nie powiem, że nie ;) najwięcej to chyba AFX-a od Andrew Kramera ;) trochę pomazałem węglem, popaprałem się w glinie, bardziej się zmotywowałem do cięższej pracy, zacząłem się wspinać, regularnie chodzić na siłownie, trochę mnie to wszystko rozwinęło w jakimś stopniu (teraz biorę 150 na klatę w 3 powtórzeniach :) ), ale i tak największym plusem jest to ze poznałem tu wielu fajnych ludzi od których można się wiele nauczyć, niektórzy po asp a niektórzy nie :P, straszliwie rożnych z różnymi doświadczeniami, wiedzą i umiejętnościami z innymi poglądami i podejściem do wielu spraw, pozwala to spojrzeć na coś i innej perspetywy, zwracają uwagę na inne rzeczy, widzą coś inaczej i to jest najbardziej kreatywne, motywujące i rozwijające w tym wszystkim.

(no nie wiem chyba trochę zapunktowałem ;P)

 

 

 

A co do samej szkoły to od strony władzy nie ma już starej gwardii tzn Zbiga i "dyrektora"? (czy kim tam był :P) teraz stery przejął Mariusz Korczak który dla odmiany nie słyszał o 3d tylko z opowieści :) i teraz wszystko idzie w lepszym kierunku, ku nowej świetlanej przyszłości i wielkiej potędze. :)

 

 

A co do samego trybu nauczania to jest tak jak już wspominał

dyb3k klik

Mogę tylko dodać że zanim zaczęliśmy robić shorty to mieliśmy assigmenty np mamy tydzień na wymodelowanie postaci np, wszyscy robili mr Increadibla a jak ktoś skończył i się nudził to mógł zrobić bonusową postać za dodatkowe extra punkty :)

Modelowanie szachów, animowanie ciężkiej lekkiej piłki, walk/ run cycla, skok, lip sync-a, rigowanie, malowanie storyboarda, robienie animatica/ previzki, set modeling, character development itd. niemal wszystkie pracki w galerce 3d to pracki z takich szybkich zadań, nie było tak jak np w VFS, że ktoś zrobił przez cały roczny pobyt w szkole 3 super model i tyle. Podczas pracy nad zadaniami mieliśmy też dodatkowe lekcje, nie było tak że dostajemy tydzień na zadanie i siedzimy ten tydzień po 14h na dobę tylko nad tym, no i same zadania a w szczególności deadliny były całkiem motywujące, samemu ciężko byłoby się zmusić do takiej pracy :)

 

 

Za niedługo powinno na stronce pojawić się demo właśnie z zadań animacyjnych, a co do shortów to jeden jest skończony, drugi jest już bliski ukończenia i dwa ostatnie potrzebują jeszcze odrobiny czasu na ostatnie szlify, tak do roku czasu myślę :P (nie żartuję z tym ostatnim żeby nie było :))

 

 

Na pewno jak ktoś niewiele jeszcze potrafi i zaczyna swoją przygodę to może wiele "zysknąć" ;) ale im ktoś jest bardziej zaawansowany tym mniej atrakcji znajdzie dla siebie :) Chociaż praca w większej grupie i robienie jakiegoś większego projektu jest całkiem ciekawą formą spędzania wolnego czasu :P

 

 

o! :)

 

Ha! i kto jest teraz największym nerdem ever! który siedzi po nocach i wypisuje długie, dziwne, niejasne i niezrozumiałe dla nikogo posty? ;)

 

btw Reanimator widzę, że wiesz co dobre, masz świetny gust, szacun! :D :P

 

 

klawiatura mi swypisuje ;)

  • Like 1
  • Confused 1
Napisano

ja myślę, że nawet jak wszystkie prace studentów będą słabiutkie, to i tak świetnie że jest taka szkoła, ile ja bym dał, żeby cofnąć się teraz 5 lat wstecz i zamiast iść na studia, iść do takiej szkoły, z każdym najmniejszym problemem muszę sobie radzić sam, nikt mi nie pomoże, a przecież nie będę co godzinę pisał pytań na forum ;) do tego na studiach masa niepotrzebnych do niczego rzeczy.. a w takiej szkole, na pewno znajdzie się ktoś, kto wyjaśni, zainspiruje, do tego dużo osób lubiących to samo co ty, mających te same pasje, świetna sprawa :) a i do tego rok praktyk, mniami, ale pewnie zaraz znajdzie się ktoś oburzony, że on ma się uczyć, a jego wykorzystują pracą za darmo, no przecież właśnie tak się człowiek nauczy najlepiej, dobrym pomysłem na studia byłyby pięcioletnie praktyki ;) aby tylko szkoła przetrwała, bo jedyne 2 lata istnienia nie ma większego sensu :)

Napisano (edytowane)

Taka ciekawostka. Osoby które nie dostały się rok temu, przy obecnej rekrutacji mają pierwszeństwo i nie muszą (chyba ,że zmieniły się dane zamieszkania) wysyłać aplikacji pocztą, wystarczy link do portfolio. Wczoraj dostałem maila o takiej treści .

Edytowane przez adrian2608
Gość User190
Napisano

ROTFL.... kolejne pieniążki z dotacji na rozwój regionu...

Napisano

Zaciekawił mnie fragment wywiadu dotyczący osoby, która zrezygnowała ze szkoły: "Powiedziała mi, że czego innego się spodziewała – chciała uczyć się animacji 3D". Nie bardzo rozumiem ... to w końcu czego się uczy w szkole animacji komputerowej?

Napisano

Mi brzmi to tak, że wcześniej nie mieli kogoś kto by uczył animacji. Bo przecież w wywiadzie pisze że po jego przyjeździe nikt już nie zrezygnował.

Napisano
Jak mówił w pierwszym semestrze uczyli się malowac, rzeźbić itp. pewnie ktoś nie wytrzymał ;)

 

no ale raczej tradycja, to podstawa wiec tu nic dziwnego ze sie tego uczyli, mimo wszystko jezeli jezeli jest 8-10 godzin zajec to powinno sie rozkladac pol na pol, biorac pod uwage 2 letnia szkole

Napisano
no ale raczej tradycja, to podstawa wiec tu nic dziwnego ze sie tego uczyli, mimo wszystko jezeli jezeli jest 8-10 godzin zajec to powinno sie rozkladac pol na pol, biorac pod uwage 2 letnia szkole

 

podstawa zależy jak dla kogo ,

szkoła jest roczna - następny rok to praktyka zawodowa...

 

pozdrawiam

 

czaps

Napisano
no jak konczyles asp to raczej dla Ciebie nie, ale jezeli samym 3d zyles do tej pory to warto cos liznac z tradycji ;)

 

Jasne , że warto jak się ma odpowiedni czas na to i chęci. Asp nie kończyłem akurat .

 

Pozdrawiam

 

czaps

Napisano

ha!! Pół dnia spędziłem, ale cały temat przeczytałem!!:)

 

I z tego co się dowiedziałem (z waszych postów), że jeśli chodzi o moją osobę to lepiej asp niż dreamagine:) Zatem thx:)

 

Uf... to dobrze....:) Bo w chyba nie dał bym rady nawet miesiąca w Nowym Sączu:)

 

P.S. Bez urazy Nowo...sąsiedzi:) Nie twierdzę że jest nie fajnie:)

Napisano
ha!! Pół dnia spędziłem, ale cały temat przeczytałem!!:)

 

I z tego co się dowiedziałem (z waszych postów), że jeśli chodzi o moją osobę to lepiej asp niż dreamagine:) Zatem thx:)

 

Uf... to dobrze....:) Bo w chyba nie dał bym rady nawet miesiąca w Nowym Sączu:)

 

P.S. Bez urazy Nowo...sąsiedzi:) Nie twierdzę że jest nie fajnie:)

 

Tylko pamiętaj, że od początku wątek dotyczył naboru 2009 a jak widać po tym artykule zmieniło się dużo.

 

Przyglądając się tak temu z boku, po lekturze tego wywiadu - widać, że chyba wiele sugestii, uwag wzięto sobie do serca. Zmiany raczej na plus, już po samej stronie widać, że informacji jest dużo więcej.

 

Jestem ciekaw tegorocznego naboru i czekam na animacje rocznika 2009 :)

Napisano
Jasne , że warto jak się ma odpowiedni czas na to i chęci. Asp nie kończyłem akurat .

 

Pozdrawiam

 

czaps

 

to o czym sa Twoje dwa posty bo nie kumam? napisz cos wiecej, bo nie wiem w jednym piszesz ze tradycja nie wazna, w 2gim ze wazna. Stary jak sie nie ma checi, to sie nie idzie do tej szkoly, siedzi sie w domu a jak ma sie jakas ochote zeby cos zrobic to sie czeka az przejdzie, dzieki temu nic nie umiesz, jestes glupi jak but i jestes z tego dumny:)

Napisano
to o czym sa Twoje dwa posty bo nie kumam? napisz cos wiecej, bo nie wiem w jednym piszesz ze tradycja nie wazna, w 2gim ze wazna. Stary jak sie nie ma checi, to sie nie idzie do tej szkoly, siedzi sie w domu a jak ma sie jakas ochote zeby cos zrobic to sie czeka az przejdzie, dzieki temu nic nie umiesz, jestes glupi jak but i jestes z tego dumny:)

 

hmm post 1 jest o tym , że nie każdy przywiązuję wagę do tradycji w postaci sztuk plastycznych. Post drugi jest o niczym - niech ci będzie ;-) post trzeci to odpowiedź na twój genialny post. Happy now? zrozumialeś? ;-)

 

pozdro

 

czaps

Napisano
hmm post 1 jest o tym , że nie każdy przywiązuję wagę do tradycji w postaci sztuk plastycznych. Post drugi jest o niczym - niech ci będzie ;-) post trzeci to odpowiedź na twój genialny post. Happy now? zrozumialeś? ;-)

 

pozdro

 

czaps

 

łał .

Napisano
ha!! Pół dnia spędziłem, ale cały temat przeczytałem!!:)

 

I z tego co się dowiedziałem (z waszych postów), że jeśli chodzi o moją osobę to lepiej asp niż dreamagine:) Zatem thx:)

 

Uf... to dobrze....:) Bo w chyba nie dał bym rady nawet miesiąca w Nowym Sączu:)

 

P.S. Bez urazy Nowo...sąsiedzi:) Nie twierdzę że jest nie fajnie:)

 

Chociaz zlozenie dokumentow mnie nie skrzywdzi, prawa? :D

Napisano

Witam wszystkich. Pora by coś dodać od siebie. Jak już wcześniej czytaliście nie wszystko w szkole zgadzało się z prawdą. Po przyjechaniu do Nowego Sącza nie wiem jaki miałem poziom, ale niektórzy z was zdążyli go ocenić na wątku poświęconym Bitwie 3D - Porachunki >>>

http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=45950

 

Jak szkoła wyglądała na starcie, co się tu działo...? kogo to tak naprawdę obchodzi. Było minęło, wspomnienia jak dla mnie niezapomniane i warto było je przeżyć. Ważne jest to co szkoła reprezentuje w tym momencie. Nie ma już ściem typu "motion wszystko" jak podsumował to Destroyer.

 

Program, który objął Mariusz Korczak przeprowadził nas przez cały cykl produkcji animacji. Rezultatem sł nasze shorty. Jak to w każdej profesjonalnej ;) produkcji bywa, na drodze napotykamy wiele problemów. Grup do szorciorów było 4. Nasze animacje były przewidziane na 3 m-ce i max 40 sekund. Jak to każdy ambitny student szkoły Drimagine zmieniliœmy zasady na min 3 minuty i jak niektóre grupy na czas nieokreślony ;) Mniejsza z naszymi założeniami. Do tej pory mamy 2 bardzo dobre animaticki, jeden film w fazie compositingu i jeden film ukończony pt."Hexaemeron". Screeny z filmów możecie znaleźć w galerii 3D Drimagine - kanion - z "Hexaemeronu" oraz exterior i interior - filmu, którego tytułu nie moge podać - TopSecret. Niebawem na stronie pojawi się animacyjne DemoReel - work in porgress.

 

Jak wygląda wyposażenie sal - Nasze kombajny - procki QuadCore, 4 GB ram, grafika Quadro FX 1700, dwa monitory Dell (jeżeli ktoś nie miał jeszcze przyjemnoœci tak pracować powiem że dwa to MAŁO ;). Druga sala to sala projekcyjno-konferencyjna (dzielimy ją z Miasteczkiem Multimedialnym) z projektorem HD i ścianą około 8 metrów szerokości, dla kinomanów w sam raz. Trzecia sala komputerowa jest przez nas rzadko uczęszczana. Kompy znajdujące się w niej, męczone są przez nas w sytuacjach skrajnych, kiedy brakuje już mocy do renderowania, więc jak wspomniałem, rzadko się to zdarza. Mamy także małą renderfarmę połączoną w network z kompami w sali.

 

Dalej jeżeli chodzi o mnie. Przesiadłem się w Maxa na Mayke... hmm i nie zamierzam wracać do starych czasów. Sam osobiœcie uwaźam, źe czas spędzony w szkole wykorzystałem w 100%. Nauczyłem się nowego, przyjemnego softu, zrealizowałem 3 minutowego shorta wraz z ziomkami, moja praca pojawiła się na froncie strony www i plakatach Drimagine, aktualnie jestem w trakcie realizacji - generalist DemoReel. Cóż można chcieć więcej. Interesuje się nami Miasteczko Multimedialne, na razie nic nie znamy szczegłów, ale dla niedowiarków tych ludzi tu widać, słychać i ... :) czymś naprawdę się zajmują.

 

Na koniec, wielu z nas wykorzystało ten czas aby upgradować swój poziom, każdy znalazł dziedzinę 3D, w której się rozwinął. Czytając wcześniejsze posty poruszyliście temat ASP czy Drimagine? No cóż ciężkie pytanie. W Łodzi ukończyłem WSINF - prywatna szkoła, kierunek Artystyczna Grafika Komputerowa. Miałem tam przyjemność uczyć się u profesorów z łódzkiego ASP oraz ucz eszczać na zajęcia z Maxa i AE do ludzi z branży. U profów a ASP odnajdywałem pomysły, inspiracje, a na multimediach wprowadzałem je w życie. Moja konkluzja > ASP - warsztat i świadomość - niezaprzeczalnie bezcenne, Drimagine - kształcenie, doskonalenie umiejętności multimedialnych. Wiem że komputer to tylko narzędzie, ale tego narzędzia nie nauczą Cię biegle obsługiwać na ASP. Jeżeli chodzi o plusi i minusy: ASP - 3 + 2 lata lub całe 5, Drimagine - 1 rok i wymiatasz, stajesz się Ninja 3D ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności