Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

. Wiedza przyda się po zagładzie nuklearnej, jak już nie będzie skeczupów i kompów. Albo jestem staroświecki. Nieważne.

 

Wydaje mi się że w takim wypadku nasze zdolności przydadzą się jedynie do kartografii lub do tworzenia lokalnych bestiariuszy popromiennych a za prawdziwą sztukę będzie uznawana sztuka przetrwania =].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie powinno się korzystać z refek. Ja tak korzystam, EC też, a TY? :P

A skoro już wkleiłeś refy to przypominam Ci o podaniu ich autora, providera internetu oraz wielkości łącza, co jest kluczowe w oczekiwaniu na tego typu podpórki - no żartowałem.

 

Przyjemna ptica, szkoda że nic nie mówi jak moja ostatnia =], ino kontraścik bym lekko podbił. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... ;p Drzyjcie łacha jeśli chcecie, ale ja i tak uważam, że pokazywanie refek to słuszna idea. Już tłumaczę dlaczego:

 

Pierwsze primo, edukacja postronnych. Ja osobiście jeszcze rok temu myślałem, że fotki, studia z natury i inne refki to się używa w procesie nauki o świetle, walorze, kolorze, proporcjach itp, a same prace to się maluje z wyobraźni, na podstawie wiedzy zdobytej przy studiowaniu refek. Możecie się ze mnie śmiać jaki to naiwny i "gupi" byłem, ale faktycznie miałem takie wyobrażenie. I do tego starałem się dążyć. A gdybym wtedy zobaczył pracę jakiegoś pro a obok pokazane użyte refki, to bym się szybciej "obudził".

 

Drugie primo (i to dotyczy bardziej mnie, bo pierwsze to raczej nie o mnie) oglądający prace tutaj mogą, widząc użyte przeze mnie refki, byc może sprawniej wskazać gdzie coś poszło źle. Czasami problem może tkwić w doborze refek właśnie, nieprawdaż? Albo w niewłaściwym ich użyciu.

 

I nie myśleć sobie, żem drętwy i poczucia humoru nie mam, wiem że żartujecie, ale czasami lepszy dłuższy wywód niż nieporozumienia.

 

Studia walorowe z fotek:

 

value_studiess_by_ethicallychallenged-d32fzn6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czarno-białych tr3buh. Dzisiaj też miałem studiować walor, ale mnie poniosło.

 

Wyobraziłem sobie że ze szpitala psychatrycznego ucieka pacjent o zaburzeniach osobowości dotknięty manią prześladowczą, przeświadczony o posiadaniu zdolności telekinetycznych. Podczas ucieczki zostaje niemalże potrącony przez samochód, który, podczas desperackiej próby manewru ominięcia ulega ciężkiemu wypadkowi.

 

...a przynajmniej tak brzmi wersja oficjalna! MWAHAHAHAHA! Ech... Nie mogę się doczekać, aż będę umiał malować, wtedy zrobię ten obrazek ;/

 

W rogu fota z której było robione (możecie sobie zasłonić ręką bo trochę zakłóca czytanie obrazka) i jeszcze patrzyłem z okna na zaparkowany samochód z góry.

 

tk_sketch_by_ethicallychallenged-d32i6wf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... Nie mogę się doczekać, aż będę umiał malować, wtedy zrobię ten obrazek ;/

Weź nie dołuj. Ile człowiekowi w głowie siedzi a ma się wrażenie jakby się pierwszy raz rysik w ręce trzymało. Najgorsze jest to że ma się świadomość że coś jest nie tak ale ni wuja nie wiadomo jak to poprawić. Fajnie mokra ulica wyszła. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za słowa otuchy chłopaki. Emmilius ważne, że z roku na rok jest lepiej... Trzeba przeć do przodu, ja tam się cieszę że jest jakiś tam postęp. Popatrz na 1 stronę swojej teczki, zrobiłeś trochę kilometrów tym rysikiem i widać efekty. Grunt to nie wymiękać!

 

W środę nic nie narysowałem bo wciągnęła mnie najnowsza odsłona gry Służba Nie Drużba: Czarne Opy :/ Za to wczoraj gra poszła w odstawkę bo dorwałem się do najnowszej wersji Colors. Wymiata jeszcze bardziej niż poprzednia, nawet dali undo i texture brush!!! Wypas normalnie.

Texture brush w akcji:

_46980.jpg

 

Not For The Dog Sosydż:

_46981.jpg

 

Evil Pacman:

_46991.jpg

 

i ścianka:

_46992.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze w imieniu swoim i Noiproxa, bo mieliśmy niezłą rozkmine na temat tego obrazka ze szpitalem i telekinezą :D

Noiprox zachwalał story telling, a mnie totalnie rozwaliła Twoja szczerość, że ten samochód jest namalowany z natury z okna i w ogóle tematyka któą poruszasz jest jakaś taka dziewicza w CG chyba ;)

 

Fajne jak jest takie "szkicowe" ale tak sobie myślimy, że musisz dokończyć ten obrazek, dobrze że zamierzasz go zrobić. Bo ten POMYSŁ ma baaardzo DUUŻYY potencjał.

 

nie no serio, bądź z siebie dumny.

Bo nauczyć rysować, to się każdy może, jeśli poświęci temu XXXXXX godzin czasu, ale żeby wpaść na DOBRY POMYSŁ, O! to to już jest COŚ ;)))

 

 

PS: fajne jest jeszcze ten motor na dzikim zachodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim, cieszę się że się podoba :) No to wracam do nauki malowania, żeby pomysł się nie zmarnował...

 

Wrzucam smoczka, którego wczoraj sobie dłubałem to tu, to tam, a to czekając w pralni na pranie, a to czekając w game lobby na następny mecz, hehe. W sumie chyba najbardziej udana z moich prac na DS, jeszcze tak detalu na konsolce nie pociskałem.

 

There Will Be Dragons

_47076.jpg

 

Filmik jakby to kogoś interesowało (Fusman kliknij to znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie)

Edytowane przez EthicallyChallenged
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że wychodzimy z podobnego założenia że walor jest ważniejszy i to o wiele:) jednakże przede mną o wiele dłuższa droga :D

przyjemne te Twoje studia z fotek, chociaż na ostatnim nie ma zbytnio na czym oka zawiesić na dłużej;) coś jeszcze by się przydało, choćby niedookreślony ludek nad którym można by się zastanowić co on tam właściwie robi

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ósemka ma fajną kompozycję(za mało z prawej trochę)...tylko obawiam się, że jednak samochod by sam z siebie nie poleciał w ten sposób...już prędzej tak jak na 3/4 ale też lekko przegięte myśle

zobacz sobię scenę z casino royale...tam fajnie aston poleciał przy próbie wymijania :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 i 5 mi najbardziej przypadły. Jakoś średnio mi się widzi postać tak blisko brzegu bo to odwraca od niej uwagę, a nie powinno. Z kolei w tych gdzie samochód jest bliżej wydaje się, że on go przyciąga do siebie, (tutaj kolejna uwaga może warto pokombinować z jego gestem, może niech trzyma ręce na skorniach) bo taka ręka kojarzy mi się bardziej z przyciąganiem przedmiotów. Ujęcia z góry też nie są najlepsze - żabia perspektywa rulez :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo się cieszę, że tak to odbierasz. Zobacz post z poprzedniej strony, ten z pierwszym szkicem (462), to powinno wyjaśnić ;)

 

heh....ja widziałem ten post wcześniej..zdaję się, że go odebrałem zupełnie na odwrót niż ty chciałeś :) ....prawie shutter island..

 

btw. ja bym dał wyżej niż żabia :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy, tylko u Ciebie wszystko takie spokojne, gosc z "superhipermocą" ucieka ze szpitala jakiegos i nikt go nie goni? a on w sielankowej atmosferze podnosi sobie auto.

 

 

szkicz.jpg

 

tutaj tak na szybko Ci rozrysowalem (w kiczowatej stylistyce ;) po prawej jest juz rozwalony radiowóz i koło niego trupki (moze go nie byc widac bo to jest bardzo chaotyczny szkic). Może pomogłem a mam nadzieję, że nie przeszkodziłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj tak na szybko Ci rozrysowalem (w kiczowatej stylistyce ;)

 

Nie w kiczowatej. Mi to przypomina dzieła mojego ulubionego malarza Wasyla Kandyńskiego :) Szkoda tylko że bezbarwne. Chaos jest zdecydowanie bliżej mej natury niż porządek, chociaż sądzę, że jestem w tym dość odosobniony :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fanie wyglada, ale po pierwsze, to jest tylko plan tonalny, umiejscowienie, o efekty atmosferyczne zadbam później. Masz rację, jest troche za spokojnie, ale takiego pandemonium totalnego jak u Ciebie też nie chcę. Ma byc cos w stylu - pacjent wymyka sie niepostrzeżenie, wybiega na jezdnię, dochodzi do niebezpiecznej sytuacji, gość panikuje i odruchowo zmiata samochód z toru kolizyjnego. Nie chcę gonitwy i stosu trupów. ale fakt, pokazałeś ładnie jak podbic dynamikę, dzięki wielkie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie w kiczowatej. Mi to przypomina dzieła mojego ulubionego malarza Wasyla Kandyńskiego :) Szkoda tylko że bezbarwne. Chaos jest zdecydowanie bliżej mej natury niż porządek, chociaż sądzę, że jestem w tym dość odosobniony :D

 

w kiczowatej w sensie że superbohater, wybuchy, trupki akcja jak z filmów z brusem łilisem, o to mi chodziło. :)

 

EC, to musi być widać, że on panikuje, że jest przestraszony, bo z pozy jego wynika że jest pewnym siebie motherfuckerem :] niech auto bedzie blizej, a on niech ten gest wykonuje w biegu wtedy zalatwisz to:

ze ucieka

w ostatniej chwili zauwaza auto

jest przerazony i uzywa mocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi.

 

Wydaję mi się po prostu bardziej 'filmowy'. Kompozycja jest ładnie zamknięta. Wydaje mi się, że więcej przekaże. Stanowi bardziej 'całość', podczas gdy pierwszy thumb wydaje mi się wycinkiem jakiejś większej kompozycji.

 

Takie moje impresje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma w sobie "coś" ale skłaniał bym się ku drugiemu. EC totalnie mnie nie słuchaj - o kompozycji wiem tylko co o komponowaniu :P. Myślę że można by dodać/zamienić to fikające autko po prostu na radiowóz. Że niby go już gonią. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziéki telthona. Howard Pyle mi zaimponował, bo do każdej pracy robi 50 takich. Nawet, jak pierwsza mu sie podobała to robi pozostae 49. eby mie pewność. Kozak!

 

W związku z tym, że w tym tygodniu biorę na tapetę kompozycję, chciałem Wam pokazać 2 podejścia jakich próbowałem dziś.

 

kanibal_kontra_wiedzmin_by_ethicallychallenged-d335x0z.jpg

 

Najpierw może opiszę o co chodzi, a potem zadam pytanie.

Wariant pierwszy - wziąłem jedno ze swoich ulubionych opowiadań (tutaj Wiedźmin) i próbowałem wykombinować jak zilustrować scenkę (dla kumatych, zajście z karczmy pod Lisem), próbując zastosować wskazówki z rozmaitych książek tutoriali blogów itp.

 

Wariant drugi - Parę przedmiotów układanych tak żeby spróbować uzyskać ciekawe ułożenie mas tonalnych, jakiejś w miarę dobrej kompozycji.

 

I tutaj proszę o poradę forumowych ilustratorów którzy są w temacie kompozycji obeznani. Na co najlepiej poświęcić swój czas? Jak lepiej sie uczyć kompozycji? Zaznaczam, że nie chodzi mi o rady typu "rób wariant 2 bo ten obrazek ładniej ci wyszedł", bo oba są bardzo szkicowe i maja tylko funkcję demonstracyjną (chociaż krytykę obrazków jak zwykle chętnie i proszę bardzo, nie krępujcie się). Chodzi mi raczej o radę - jakie ćwiczenie jest lepsze do nauki kompozycji - mrzonki typu "ilustruję książkę" czy kiepskie alegorie klecone z garnków?

 

Z góry dzięki za wszelkie porady i komentarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, to już połowę pracy masz z głowy :) Druga ważniejsza połowa to je tak poukładać w ilustracji, aby osoba to oglądająca mogła odczytać historię, która się w tej ilustracji kryje (lub wywołać konkretną emocję u odbiorcy).

 

Ja na początku układałem jabłka i jakieś bzdety na oko jak mi to ładnie wyglądało. O wiele prościej mi się zaczęło to układać jak sobie wymyśliłem historię do martwej natury np. "to złowieszcze jabłko chciało porwać tą nic nie podejrzewającą mandarynkę, przebijając się przez hordy winogron" (głupio brzmi co nie? :) ) i od razu dobierało się światło i rozłożenie elementów w bardziej naturalny sposób. Ale dla mnie każda praca coś musi opowiedzieć, lub wywołać na odbiorcy jakieś wrażenie. Bo "mechaniczne" układanie jabłek w punkcie znajdującym się w jednej trzeciej kadru dla mnie mija się z celem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności