Skocz do zawartości

[WIP] Postać 2d - Elf


Iliach

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Na samym początku już proszę o wyrozumiałość. Jestem artystą który głównie zajmuje się rysunkiem. Strasznie pragnę aby tworzyć niezłe ilustrację w Photoshopie. Jednak za każdym razem kiedy próbuję coś namazać kończy się bardzo tragicznie i bardzo odbiera mi motywację do dalszych prób. Mój przyjaciel który bardzo lubi moje rysunki mówił, żebym starał się dalej i że znajdę tutaj pomoc. Chciałbym aby moje prace stały się po prostu lepsze. Niektórzy mi radzili abym obejrzał sobie tutoriale o Digital Paintingu, jednak wszystkie jakie znalazłem, to malowanie jakichś postaci z filmów czy gier, wszystko dzieje się w przyśpieszonym tempie, w tle gra muzyczka a ja nie mam pojęcia co autor robi.

 

Oto elf którego naszkicowałem. Anatomia leży totalnie, bo po prostu całość wygląda tragicznie, jak nie dopracowana kolorowanka dla dzieci. Proszę więc o pomoc. Chciałbym aby mój styl mocno przybliżył się do stylu kekaia kotaki (http://www.kekaiart.com) Pewnie jak porównacie moje prace z jego to mnie wyśmiejecie ale cóż. Być może ktoś znajdzie się, kto przyjąłby mnie na ucznia? ;)

 

Na początek chciałbym wiedzieć, co zrobić aby ta praca była bardziej hmmm nie wiem jak to nazwać. Bardziej malarska? Na wielu conceptach niektóre rzeczy są zrobione strasznie detalicznie, np. Kurtki , broń, ornamenty itp, przy czym tło się mocno rozmazuje, jest nie istotne ale tworzy bardzo ciekawą całość. Bardzo podoba mi się coś takiego. Możecie powiedzieć od czego powinienem zacząć?

Edytowane przez Iliach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Na wielu conceptach niektóre rzeczy są zrobione strasznie detalicznie, np. Kurtki , broń, ornamenty itp, przy czym tło się mocno rozmazuje, jest nie istotne ale tworzy bardzo ciekawą całość. Bardzo podoba mi się coś takiego. Możecie powiedzieć od czego powinienem zacząć?

 

Mam wrażenie, że twój problem polega na tym, że podczas malowania/rysowania starasz się kopiować styl innego artysty, którego prace ci się podobają. Nie tędy droga. Widzisz np. ja też nie potrafię w photoshopie czy gimpie ale na papierze ołóweczkiem idzie nieźle i sprawia mi to przyjemność. Musisz znaleźć własny styl i metodę, doskonalić się w niej i potem próbować nowych rzeczy tych, które ci sie podobają. No i oczywiście zmień lektury ;) Jak nie dajesz rady z anatomią, to rysuj ludzi ze zdjęć czy cokolwiek, czytaj o anatomii itd. To samo tyczy się perspektywy i wielu innych spraw np.: kolorystyka. I ten elf, chm... myślę, że lepiej będzie jak zaczniesz trening od czegoś, co jest realne, co możesz zobaczyć, dotknąć, zbadać, widzisz jak odbija się światło itp.

Ja tam jestem od 3D ale mam nadzieję, że nie gadam głupot i pomogłem.

Trzymam kciuki, powodzenia.

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki Gumen ; D Szczerze, myślałem że zaraz wszyscy mnie tu zlinczują czy coś w ten deseń, ale jestem bardzo zadowolony z twojego zainteresowania. Chciałbym jednak, aby ktoś poprowadził mnie i pomógł doprowadzić tego elfiaka do bardzo ciekawego stanu użyteczności, tak by miał jakoś ręce i nogi.

 

Co do stylów. Nawet mój nauczyciel ze szkoły artystycznej twierdzi, że nie warto czytać jakichś takich tutoriali czy czegoś na podobę, ponieważ później zaczniemy myśleć tak jak owy artysta. Kiedy mój kolega z klasy widzi jak próbuję upodobnić swój styl rysowania do stylu np. Stephena Platta to mnie zbeszcza że nie będę miał własnej kreski itp. Ja na to patrzę innym wzrokiem. Ja nie kradnę czyjegoś myślenia. Ja bym bardziej się posłużył określeniem z historii sztuki, że jestem kimś w rodzaju kontynuatora stylu. Lubię popatrzeć od czasu do czasu jak inni rozwiązują zagadnienia które mnie interesują, a ja staram się jeszcze bardziej udoskonalać owe rozwiązania , dzięki czemu idę na przód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedidan12 , ten bazgroł to jest szkic, może Ci bardziej zamotam, ale to jest koncept pracy 2d ;) Chciałbym właśnie to jakoś rozwinąć, by ten elf wyglądał fajniej, czy dać ciemne tło a w nim koncept tego elfiaka czy też bawić się w otoczenie itp, ale głównie się skupiam na tym jak wypracować tą postać aby była ciekawsza itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurde, dzięki, a wiesz może czy mogę jakoś przesunąć do tamtego działu cały temat? Czy muszę to usunąć i wsio od początku?

 

O, stokrotne dzięki anonimowemu właścicielowi boskiej mocy, który przeniósł mój temat we właściwe miejsce i ułatwił mi życie usuwając wszelkie utrudnienia i skomplikowane rzeczy :)

Edytowane przez Iliach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema, ja mysle ze z tym elfem powinienes sobie dac juz spokoj. Zrob tak jak pisal gumen, pochlaniaj artykuly na temat malowania, internet peka od tego w szwach, złączaj poszczegolne elementy w calosc. Pisales ze jedyne tutoriale jakie znalazles to obrazki fot z muzyczka w tle, otoz wierz mi ze jest mnostwo duzo bardziej przydatnych, wystarczy ze zerkniesz chociazby do naszego forumowego topicu totoriale 2d. Sledz te forum, podgladaj teczki, czytaj co tam ludzie piszą. Wkoncu zaloz wlasna teczke i czekaj na komentarze.

Pod zadnym pozorem nie pisz takich rzeczy jak "chciałbym aby mój styl mocno przybliżył się do stylu kekaia kotaki". Oczywiscie obserwowanie innych artystow jest bardzo przydatne, mozna podpatrywac niektore elementy ich pracy, ale zlym pomyslem jest probowanie zblizac sie do czyjegos stylu.

pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod zadnym pozorem nie pisz takich rzeczy jak "chciałbym aby mój styl mocno przybliżył się do stylu kekaia kotaki".

 

Jeśli mam być szczery, to ja bym specjalnie nie protestował gdyby mój styl (w moim przypadku chodzi zapewne o styl od kilofa) mocno przybliżył się do stylu Kekaia Kotaki :D

 

A tak serio - ciężko powiedzieć od czego zacząć, bo każdy ma inną śpiewkę. Pewne jest tylko to, że pracować trzeba i to sporo. Co byś nie robił, gdzieś z tym swoim rysowaniem dojdziesz. Jak będziesz robił to często i z zaangażowaniem to zajdziesz daleko. Tylko nie pytaj mnie czy będziesz wtedy z tego zadowolony ;)

 

Problem z kopiowaniem jest jeden. Gdybym dwa lata temu jak tu trafiłem zaczął ostro kopiować gości którzy wtedy malowali tak jak mi się podobało najbardziej, pewnie obecnie malowałbym z grubsza w podobnym stylu. Problem w tym, że obecnie już mi się podoba co innego jak wtedy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iliach, domyślam się, że chcesz robić typowe kiczowate ilustracje w miarę realistycznie. Zacznijmy od tego, że jak budujesz dom, to nie kładziesz wpierw dachówki. Chcesz się nauczyć malować, to (uwaga, to jest ten moment!) zacznij od jabłek (!!!), dzbanków, klocków i tego, co masz na biurku, bynajmniej ze zdjęcia, fotografia jest moim zdaniem tylnym wyjściem, kiedy akurat z twojego osobistego zoo ucieknie na przykład słoń i nie będziesz miał z czego rysować. Wiesz, nauka malarstwa/rysunku to nie jest zabawa, że sobie siadasz, bierzesz kredki i jak czarodziejską różdżką czarujesz super pracki, bo takie widziałeś w grach. Niestety potrzebna jest ciężka praca, samozaparcie i konsekwentność podczas ćwiczeń. Co do tej postaci, to odradzam białe tło, najlepsze jest jakieś neutralne. Jeśli chcesz malować postaci, to rysuj ludzi z natury, nie powiem, przydadzą ci się jakieś materiały, które otworzą ci oczy na podstawowe fakty i pokażą jak ćwiczyć oraz na co zwracać uwagę.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety potrzebna jest ciężka praca.
Joel mówisz tylko połowę prawdy. TO jest CHOLE**IE ciężka praca! :P

Podziwiam was że przez to przeszliście. :) Ja nasmarowałem już całą skrzynkę i więcej jabłek, bananów i innych epickich owoców a jestem gdzieś tu.

 

pzd. Daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam na Forum.

 

tak sobie czytając Wasze posty zacni koledzy, myślę że nie za bardzo zachęciliście nowego kolegę do dalszego działania ;).

 

na początku drogi Iliach olej psuja lub inny program graficzny i dopracuj szkic, imo łatwiej jest rysować na kartce ołówkiem niż męczyć się nie znając podstawowych funkcji w programie.

2. Popracuj nad bryłą i proporcjami postaci.

3. Warto by ją nieco zdynamizować, by nie stał jak wbity na pal ;).

4. To co pisali w/w koledzy również się Tobie przyda.

 

SBT77 cyt z życia zdjęty: albo pierwsi albo drudzy są ślepi .

 

//Pozdr.

i powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego właśnie mówię, że jedni są na tyle bystrzy, że potrafią sami z siebie zaobserwować różne zależności i wyciągać wnioski i to oni są autorami rozmaitych teorii i założeń. Inni potrzebują, żeby im to paluchem pokazać i wtedy słychać takie: AAAAA, no taaak, rzeczywiście! Dlatego poleciłem poszukać jakichś materiałów szkoleniowych, oj przydatne są. Możesz uczyć się z plenerków, cenna wiedza, cenne doświadczenie, ale przyspieszysz lata nauki studiując obserwacje i słuchając innych. Może minąć dłużej niż rok, nim zauważysz na przykład, że niebo jest najjaśniejsze, potem jest podłoże, potem plan daleki, a potem obiekty na planie bliższym, drzewa na przykład (mówię o takim modelu standardowym). A tak, to obejrzysz tutka fajnego i już wiesz. Co nie znaczy, że już umiesz hehehehhe....

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za rady. Powiem tak, jestem w szkole artystycznej i szkic w miarę nieźle mi wychodzi, dużo szkicuje ludzi siedzących w pociągu itp, ale za każdym razem jak biorę do łap tablet to wszystko potem mi wychodzi takie.... bleeeh. Teraz zacząłem dużo szkicować anatomię postaci w różnych pozach, wspierają mnie koledzy z internatu, służąc chętnie za modeli.

 

Właśnie nie wiem dlaczego robiąc wszystko na kompie, to nic nie idzie, być może dlatego że nie jestem przyzwyczajony do rysowania na tablecie.

 

Bardzo chciałbym dodać dalsze procesy pracy, ale niestety spalił mi się laptop ;/

 

Jedynie mogę słownie opisać nad czym popracowałem. Po pierwsze przeglądałem trochę anatomię i poprawiłem elfowi kończyny i inne części ciała. Po drugie, przestałem bawić się w kontur, a wszystko potraktowałem światłocieniem i plamami barwnymi.

 

Jak tylko mi się uda to wrzucę tu te pracki. Inne moje bazgroły znajdziecie na digarcie, mam tam taki sam nick.

 

 

Dzięki za pomoc oraz komentarze. Joel, powiem Ci, że masz rację i dziękuję, ale tak szczerze to mnie trochę obraziła twoja wypowiedź. Nie bronię Ci się oczywiście wypowiadać czy mówić co myślisz, jednak jak powiedziałeś, że chcę zacząć rysować kiczowate ilustracje bo zobaczyłem coś w jakiejś gierce i się strasznie podjarałem z powodu czego zacząłem rysować, to nie było zbyt miłe i skojarzyło mi się to tak, jakbyś mnie dosłownie porównywał z jakimś gimnazjalistą z pokolenia JP ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To najwidoczniej oznacza, że nie wiesz, czym charakteryzuje się kicz i mylisz go z tandetą, bo ja od czasu do czasu lubię porobić sobie kiczowate pracki ;).

 

Tak nawiasem - malujesz farbami, lubisz to, czy wychodzi ci takie bleeh?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moim zdaniem za mało rysujesz po prostu.

więcej ćwiczeń! więcej anatomii! więcej waloru! więcej czarni bieli! nie zajmuj sie kolorem jak nie idzie Ci anatomia! gdybyś super wymiatał w rysunku tradycyjnym, to to by sie przekładało na Twój digital. Więc jeśli poćwiczysz na kartce papieru, potem będzie Ci łatwo na tablecie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolorki z bani na razie odpuść, zajmij się głównie walorem. Odnośnie barw to obserwuj co się dzieje w naturze i na fotkach.

Ćwicz też szybkie 30-sekundówki z:

http://www.posemaniacs.com/?pagename=thirtysecond

i z:

http://www.pixelovely.com/tools/gesture.html

jak 30 sekund za mało daj sobie minutę i nie przejmuj się że bazgroły wychodzą (w zasadzie wszystkim wychodzą=]) chodzi o podłapanie mniej więcej jak działa maszyna ludzkiego ciała, pozy i proporcje przy dłuższych szkicach. Szczegóły anatomii potem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego, co powiedział emmilius, polecałbym jakieś martwe naturki w warunkach domowych. Chodzi o proste kompozycje, na początek jakaś filiżanka etc. Obserwuj, analizuj, wnioskuj. W moim wypadku mierzenie proporcji, układanie kompozycji potrafi zająć więcej czasu niż samo rysowanie. I naprawdę - im więcej, tym lepiej. Zobaczysz jak zaczniesz zauważać pewne niuanse, zaczniesz być świadomy różnych procesów, a to przełozy się na Twoją pracę :)

 

Polecam też rysowanie swojej lewej dłoni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności