Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Muszę przyznać, że jestem bardzo miło zaskoczony. Trailer robi bardzo dobre wrażenie. Tym bardziej, że zrobiliście ten filmik w tak krótkim czasie. Jedyne co mogę troszkę skrytykować to animacja postaci. Ale przecież to nie apteka;) Gratuluję i życzę powodzenia!

Napisano

No ekipa sie spiela, narazie chyba tylko oni skonczyli.

Wyszlo super, no i pamietajcie, ze prawie kazdy tutaj zaczynal praktycznie od zera...

Mam nadzieje, ze i nasz film uda sie skonczyc.

Napisano

Ja troszke z innej beczki.

Adek, czy nie uwazasz, ze promocja na newsach fatalnie dziala? Ten film Drimagine zobaczylem wczoraj..do teraz wypowiedzialy sie 3 osoby,a news zalapal jedynie 137 odwiedzin. To strasznie malo jak na tak ciekawe wydarzenie i wlasciwie przegladajac newsy mozna dojsc do wniosku, ze nie spelniaja swojej roli.

 

Owszem, zdarzaja sie sporadycznie watki tetniace zyciem, ale zwykle sa to watki platigowe, na ktorych skutecznie rozladowujemy frustracje nazbierane z calego tygodnia.

 

Moze wartoby zintegrowac lepiej forum z newsami i zrezygnowac ze strony glownej na rzecz rozwiazania blizszego cgtalk, skoro i tak, wnioskujac po ilosci odslon watkow newsowych, niemalze jest ona nieodwiedzana.

 

Pokazujac trailer taki jak ten ekipa powinna zostac zasypana wypowiedziami, tymczasem wiecej ruchu mozna uswiadczyc na forum podroznikow do Czeczeni...

Napisano (edytowane)

Paweł - newsy działaja bardzo dobrze i doskonale spełniaja swoja rolę - pewnie trzeba było inaczej to rozegrac - napisac "FaceBug" zrealizowanegy przez Platige Image" i dopiero po 200 postach przyznac sie ze to Drimagine ;) ruch na max 3d pewnie znacznie mniejszy ze wzgledu na wakacje - Co do filmu to jak na szkolną produkcję, niezle sie zapowiada! animacyjnie są lepsze i gorsze momenty ale ogolnie tak trzymac

Edytowane przez jaras
Napisano

jeżeli przyszły potencjalny pracodawca mówi, ze mu poziom odpowiada to więcej znaczy niż paręnaście rożnych opinii. Tak czy inaczej przy tej pogodzie i trzeba się zmuszać by cokolwiek napisać.

Napisano
Ja troszke z innej beczki.

Adek, czy nie uwazasz, ze promocja na newsach fatalnie dziala? Ten film Drimagine zobaczylem wczoraj..do teraz wypowiedzialy sie 3 osoby,a news zalapal jedynie 137 odwiedzin. To strasznie malo jak na tak ciekawe wydarzenie i wlasciwie przegladajac newsy mozna dojsc do wniosku, ze nie spelniaja swojej roli...

 

No nie zgodzę się i myślę, że w dobry sposób integrują właśnie pewne wątki z forum. Po statystykach odsłon samych newsów, like'ach widzę, że wprost przeciwnie. News rozchodzi się gdzieś po internecie, nie ma komentarzy, no nie ma. Czasami tak jest. Liczniki na forum nie są zintegrowane z tymi tutaj w newsach. A same liczniki forum odświeżane są z pewnym opóźnieniem. Walcze z nowym silnikiem forum (nie napiszę ile), niedługo mam nadzieje będzie upgrade i nowe ficzersy. Jak mi siły starczy. Strona serwisowa jest zaniedbana od strony artykułów, ale newsy staram się codziennie przebierać przez setki rssów, twitterów. Na razie starcza mi siły po pracy i nie przejmuje się, że ktoś nie skomentował.

 

Tutaj frustracji nikt nie rozładował. To chyba dobrze?

 

Wracając do tematu nie tworząc offtopu. Faktycznie trailer zapowiada się ciekawie, nie jest to jakość "wymiataczy", ale dlatego specjalnie o to zapytałem i o tym napisałem. Robiły to osoby początkujące. Animacja - tak jak widać. Brakuje pewnej płynności, może doświadczenia, ale myślę, że właśnie to jest coś co trzeba docenić. Można taki projekt tworzyć, uczyć się na nim. I coś powstaje.

 

Czekam jednak na całość bo są momenty, które mi się podobają i momenty tak jakby zupełnie inne jakościowo.

Napisano

Mam kilka pytan do tworcow:

 

1. Czy mialy miejsce sytuacje szczegolnego zniechecenia, gdzie ktos z zespolu wymiekal albo przestal wierzyc w koncowy efekt projektu?

 

2. Na co sie teraz nastawiacie, jakie zarobki przy obecnym stanie umiejetnosci by Was zadowalaly?

 

3. Czy jestescie no-life'ami? ;)

 

4. Mariusz Korczak sugeruje, ze rynek polski potrzebuje takich grafikow. A Wy potrzebujecie tego rynku czy planujecie jednak poplynac na fali i wyniesc sie gdzie indziej:)? Pytam, bo jak zakladam nie mieszkacie od zawsze w Nowym Saczu? Jesli tak to deecyzja o przeprowadzce na czas szkoly pokazuje pewna otwartosc i gotowosc na wyzwania i podboj swiata. Stad pytanie o checi do rychlego wyjazdu?:)

 

5. Jak dla mnie twarz glownego bohatera jest troche nienaturalna, jak maska...wyglada ok z profilu/polprofilu, z przodu juz nie. Jakies pomysly jak mozna byloby to lepiej rozpracowac modelowo i animacyjnie?

 

Mam nadzieje, ze znajdziecie chwilke na odpowiedz.

Napisano (edytowane)

Marta Zdunek -team lead

 

1. Pewnie że zdarzały sie cięzkie chwile, ale byliśmy bardzo zmotywowani żeby skończyć i raczej nie zdarzył nam sie żaden wielki kryzys. Bywało leciutko nerwowo,ale przez większość czasu dobrze się bawiliśmy łamane na cięzka praca.

 

2. cięzko powiedzieć zobaczymy jakie bedą zapotrzebowania rynku

 

3. hehe to jest dobre pytanie, ja odpowiem za siebie, troche tak, ciezko jest bez komputera sie obejść, dwa że wiem ze niedługo trzeba bedzie zaczać cevałki słac i zaraz po zrobieniu portfolio :) jesli pytasz czy ciezko pracujemy tutaj, to tak, najciezej ze wszystkich studentow WSB (drimagine jest czescia WSB), dla nich jestesmy no-lifami, pod koniec najtwardsza czesc zespołu pracowała od 11 rano do 12 w nocy bo wtedy zamykaja szkołe (w sobote i w niedziele tez), dla nas czerwiec wogole wyjety z zycia raczej, daltego ze znalismy pierwsza date deadlinu a był to 10 czerwca pozatym częsc zespołu rozjezdzała sie na egzaminy na asp licencjackie etc..trzeba było cisnać. Niektórzy zawalili totalnie zycie osobiste :) no coż...

 

4. Zobaczymy jakie bedą potrzeby rynku..czesc ludzi na pewno chce udac się za granicę.

 

5. fakt wiedzielismy ze ma fajniejszy profil, cieżko nam szło konceptowanie jego twarzy, dlatego przy robaczkach poprosiliśmy Sławka Fedorczuka o pomoc

 

Ciesze się ze mogłam sie wypowiedziec, to moj trzeci post na tym forum :)

W 3d siedze od niedawna, wczesniej tylko adobie/after effects

Edytowane przez FlexiZ
Napisano

1.Nigdy nie było momentu zwątpienie w końcowy efekt projektu. Raczej walka z czasem i chęć wyrobienia się na deadline!

 

3. mam dziewczynę ;)

 

4. Drimagine to zbitka ludzi z różnych części polski. W mniejszości są to rdzenni mieszkańcy nowego sącza. Także po zakończeniu projektu wszyscy się rozjadą w swoje strony i to raczej kwestia gdzie dostaną prace.

 

5. Podczas produkcji uczyliśmy się jej w trakcie i na własnych błędach także jest sporo niedoróbek które albo przeoczyliśmy albo jesli już zauważylismy to było za późno na zmiany. Coś za coś.

 

 

pozdrawiam :)

Napisano

messyann -sluchaj, ja rozumiem ze krotki czas, ze wiekszosc (albo wszyscy) posiadali małe umiejetnosci 3d/animacji itp przed rozpoczeciem szkolenia i naprawde doceniam ile udalo wam sie osiagnac w tak krotkim czasie- naprawde szacun!

ale jezeli mam oceniac animacje jako efekt końcowy, to jest kiczowata fabuła, wnerwiają mnie te bąki latające ktore naprawde nie maja zadnego sensu i odniesienia, słabo czytelna fabuła( musialem obejrzec drugi raz z opisem by zrozumieć sens). Nie oceniam strony technicznej bo rozumiem ze to wasze poczatki, zresztą sadze sami potraficie wychwycic podstawowe niedociagniecia.

 

Sumując- brawa za tempo i progress, mimo ze sama animacje jest bleeee;]

Napisano

Z rozmachem i calkiem smieszne!

 

Gratuluje ukonczenia. Pamietam, ze sam po pierwszych

7 miesiacach w 3d wymodelowalem krzywa lampe,

a co to jest 'animacja' dowiedzialem sie po kolejnych

2...

 

Wiec Facebug robi na mnie wrazenie.

 

 

Dwie rzeczy, na ktore zwrocilem uwage:

 

1) Kamery bardzo statyczne, nie oddajace czesto dynamiki ujec.

Np. az sie prosi o wiekszy 'zoom in' i 'dolly' kiedy glowny

bohater pada na kolana i rozklada rece.

 

 

2) Czy mieliscie rezysera albo kogos, kto zwracalby uwage na

spojnosc stylu animacji/ gry aktorskiej poszczegolnych postaci?

 

Troche sie miesza ( czasem jest bardzo cartoonowa -

np. glowny bohater spadajacy w otchlan ) a czasem wyglada jakby

autor ujecia staral sie zeby wyszlo bardzo realistycznie ( salto tej zielonej mucho-mrowy ).

 

 

Troche tez razi wybor wyrazow twarzy, jest bardzo...oczywisty. Zdziwienie to wielkie 'oooooo' itp. Zawsze namawiam do szukania bardziej subtelnych alternatyw, no chyba ze produkcja przeznaczona jest dla najmlodszych.

 

Ogolnie gratuluje pierwszego filmu i zycze powodzenia przy kolejnej produkcji ( czy to juz koniec szkoly?? ;-)

 

 

pozdrowienia,

h.

 

P.S Gdzie calosc mozna zobaczyc?

Napisano

Witam serdecznie :) to moj pierwszy post, chcialbymn zatem przedstawic moja skromna osobe. Nazywam sie tomek szarszewski i mialem przyjemnosc pracowac nad filmem, ktorego dotyczy ten watek.

 

Pawel:

 

Na wstepie dzieki za mile slowa na poczatki :) a co sdo pytan:

 

1. Mysle, ze w kazdym projekcie zdarzaja sie takie momenty, ze cos nie wyjdzie, ze trzeba sie cofnac o krok, czasem cos zajmujmowalo nieco dluzej niz sobie z gory zalozylismy, ale to byla przede wszystkim nauka. Jednak zdecydowanie wiecej bylo euforycznych chwil: kiedy powstawaly modele, nabieraly kolorow, ozywaly, gdy upgradeowalismy kolejne animatici - to bylo najbardziej motywujace.

 

2. Wiadomo, ze zaraz po szkole trzeba sie gdzies zaczepic i dalej pracowac nad skillem. Mysle, ze woda sodowa nie uderzyla nam do glow. Z mojej strony moge powiedziec, ze w chwili obecnej przedkladam zdobycie doswiadczenia w branzy i prace nad ciekawymi projektami ponad wygorowana stawke w pierwszej pracy.

 

3. Podczas pracy nad projektem zdecydowanie tak :)))

 

4. podpisuje sie pod wypowiedzia kojota ;)

 

5. Tworzenie George'a - bo tak zostal nasz glowny bohater ochrzczony - na etapie produkcji przeciagalo sie, a musielismy zamknac te sprawe i isc dalej. Finalnie wszyscy zaakceptowalismy te wersje, choc rzeczywiscie pozostal lekki niedosyt :) Ja osobiscie spedzilem z Georgem tyle godzin, ze przyzwyczailem sie do niego i w pelni go zaakceptowalem :p

 

hubert:

 

Dzieki wielkie za uwagi :)

Rzeczywiscie nie mielismy stricte rezysera, w filmie animowaly 4 osoby - podzielilismy sie scenami, takze kazdy byl odpowiedzialny za swoja dzialke. To najpwdopodobniej powod ten niespojnosci.

Szkola po malu dobiega konca, takze nastepne projekty to osobiste demoreele, nad ktorymi obecnie pracujemy.

 

Pozdrawiam - Tomek Szarszewski :)

Napisano (edytowane)

Wielkie dzięki hubert , jaras, Adek :) miło słyszeć

1 Fakt kamera raczej statyczna, nie szalelismy, co do ujęcia kiedy bohater pada na ziemie, nie mam zoom'a bo po chwili kamera wchodzi przez dziure w scianie pokazujac rozne warstwy i przechodzi do nastepnego pomieszczenia, czego nie ma trailerze, ale są to sympatyczne ujęcia,dość dynamiczne.

2 Scenariusz wymyslilismy razem nad animacja czuwał głownie Tomek Szarszewski i ja no i Mariusz Korczak nasz mentor. Ale 4 członków zespołu zadeklarowało chęc animacji więc każdy wg swoich możliwosci animował większe lub mniejsze fragmenty. Na mojej stronce zamiesciłam moj fragment animacji :P

 

Co do całości czekamy na dzwięk, niestety niepredko pokazemy całosc oficjalnie, bo chcemy pojechać na jakis festiwal, poznac ludzi, pogadac z nimi, złapać kontakt w branży, więc na razie trailer.

Edytowane przez FlexiZ
Napisano
messyann -sluchaj, ja rozumiem ze krotki czas, ze wiekszosc (albo wszyscy) posiadali małe umiejetnosci 3d/animacji itp przed rozpoczeciem szkolenia i naprawde doceniam ile udalo wam sie osiagnac w tak krotkim czasie- naprawde szacun!

ale jezeli mam oceniac animacje jako efekt końcowy, to jest kiczowata fabuła, wnerwiają mnie te bąki latające ktore naprawde nie maja zadnego sensu i odniesienia, słabo czytelna fabuła( musialem obejrzec drugi raz z opisem by zrozumieć sens). Nie oceniam strony technicznej bo rozumiem ze to wasze poczatki, zresztą sadze sami potraficie wychwycic podstawowe niedociagniecia.

 

Sumując- brawa za tempo i progress, mimo ze sama animacje jest bleeee;]

 

No dobra, troche się rozpisałam, no, żeby nie było że cie jednym zdaniem zgasze, lol, panczlajn jest na dole, jakbyś musiał czytać drugi raz (bo opisu do tego nie bedzie)

 

Ciekawe jest to co piszesz nicponim, bo piszesz ze nie oceniasz strony technicznej bo 'rozumiesz ze to poczatki', a tak naprawde jak wiele sam masz doswiadczenia w animacji i 3D? No bo jeśli faktycznie masz to ja nadal bardzo proszę i czekam na konstruktywną krytykę bo sama sie animacją jaram, a wiedzy od znających się na rzeczy przecież nigdy za wiele, lol

 

Mnie sie Facebug bardzo podoba, jestem pod wrazeniem wykonanej pracy grupy, która rozumie na czym polega współpraca, i krytyka ktora cos wnosi. Myśle że też dlatego udało im sie szorta tak szybko ukonczyc.

 

... hmm..., nicponim, spodziewałam się odpowiedzi zawierającej konstruktywną krytykę, a tu sie chyba okazało że nictuponiej

 

I co to w ogole znaczy 'animacja jest bleeee'??

Napisano

"bo piszesz ze nie oceniasz strony technicznej bo 'rozumiesz ze to poczatki', a tak naprawde jak wiele sam masz doswiadczenia w animacji i 3D"

a co ma jedno z drugim? czy musze byc najlepszym rezyserem swiata by miec prawo do krytyki i oceny filmu?

 

widze ze straszne masz ambicje by mnie jak to nazywasz'zgasic' wiec ostudze twe zapady i napisze- to trudne, a nawet wrecz niemożliwe;]

 

Dla przykładu:jezeli ktos pierwszy raz dorwał ołówek 7 miesiecy temu i teraz zakłada swoją teczke z rysunkami to mam się podniecać' łał ale postęp uczyniłeś człowieku,świetne rysunki,szczena opada ' czy po prostu patrze na rysunek i mysle- kurde kiepskie to strasznie,ale doceniam ze szybko sie uczy'.

 

czytaj ze zrozumieniem i nie czepiaj sie mojej opini, bo mam do niej prawo.

 

"I co to w ogole znaczy (...) bleeee?" jak nie wiesz co to znaczy 'bleee' no to zycze smacznego.

 

Coyote- a gdzie ja napisalem ze obejrzalem całą animacje?Oo

Napisano

Myślę, że o sporej częsci niedociągnięć (a jest ich niewiele) wiedzą sami twórcy, ale nie przejmujecie sie negatywnymi komentarzami. Wazne jest to jak sprawnie wam to poszlo. Co więcej proponowalbym niektórym lepiej budowac krytyke. Znasz taką konstrukcje: fajne jest to....(bo cos ci sie musi podobac), ale MOIM ZDANIEM to mogłoby byc lepsze (i w tym miejscu jest fajnie napisac w jakim sensie). Niedlugo kolejne szorty z Drimagine.

Gość Chrupek3D
Napisano (edytowane)

widzę, ze bardzo Was cieszy poziom własnych umiejętności...

Przykre, ze oglądający nie podziela zachwytu animatora nad samym sobą i swoim dziełem.

Najwyraźniej macie problem ze zrozumieniem tegoż zjawiska.

Ja tak się zachowuje, kiedy źle wydam dużo pieniędzy :-)

 

Juz tu razu pewnego wszedlem w polemike z jakims 17-latkiem na temat onej szkoly i wiecej tego bledu nie popelnie, takze... zdrowych i spokojnych świat życzę.

 

aha, doceniam ogrom pracy, ale nic mi sie nie podoba w tej pracy.

Edytowane przez Chrupek3D
Napisano (edytowane)

Chrupek 3d- no bo oni pewnie uwazają ze animacja jest na poziomie pixarowych lotów, dlatego nie mogą pojąc jak to sie moze nie podobac...

 

Zaznaczam po raz enty dla osob ktorzy maja problemy z czytaniem,rozumieniem i kojarzeniem faktow: animacja mi sie NIE podoba,ale jestem pelen podziwu pracy oraz progressu jaki wykonali autorzy.

 

I czy mam wskazywac co mi sie konkretnie nie podoba?Taka krytyka ma sens jak calosc jest mega dobra a tylko drobne niedociagniecia rzucają sie w oczy-wtedy wypada je wskazac. Co innego jak niedociagniecia trwają 1:15

 

No ale jak wspomnial Chrupek3d- rozmowa dalsza nie ma sensu, gratuluje samozachwytu nad wlasna tworczoscią- to twórcze...

Edytowane przez Adek
Napisano

Wybierajcie :)

"Pierwsze koty za płoty", "Nie od razu Rzym zbudowano", i chyba najważniejsze "Konsekwencja jest źródłem sukcesu" :)

 

Może i nie podchodzi mi materiał, ale podoba mi się zapał i zaangażowanie, a to chyba jest najważniejsze w takich projektach.

 

Powodzenia

Napisano

Niestety sporo jest w tym trailerze niedoróbek technicznych, które w dzisiejszych czasach są dla mnie zupełnie niezrozumiałe...

Jak choćby oświetlenie/rendering. Jestem w stanie zrozumieć braki w doświadczeniu i przymknąć oko na brzydkie światło w ujęciach wewnątrz, ale jest tam kilka ujęć, które w dużym stopniu można było podratować prostym skylightem i pozwolić żeby GI załatwił to, co spędzało sen z powiek ludziom zaczynającym przygodę z grafiką 10 lat temu... Rozumiem brak tekstur, bo czasu jest zawsze za mało, ale kolorystyka i kompozycja kadrów nie wymaga wielu dni pracy, żeby wyglądać przyzwoicie lub chociaż poprawnie, a z tym też kiepsko. Tu nasuwa się pytanie: gdzie się kończy rola wykładowców/promotorów przy takiej pracy?

Gdyby ten film powstał w domowych warunkach i wykonany był przez samouków, taki efekt by mnie nie zdziwił, ale podejrzewam, że macie możliwość konsultacji z ludźmi, którzy powinni reprezentować jakiś poziom. Wielu błędów można było uniknąć już w pierwszym etapie produkcji. Macie do dyspozycji sprzęt, który powinien jednocześnie funkcjonować jako renderfarma (jeśli nie ma do tego dedykowanych kompów), a mimo to - wszystko wygląda gorzej niż Toy Story 1. Nie kieruję tych zarzutów do twórców - poddaję pod wątpliwość jakość edukacji w tej szkole.

 

@messyann - nie napinaj się tak.. Z Twoimi postami jest trochę jak z tym filmem. Chciałabyś trafić w sedno, ale nie jesteś w stanie skonstruować nawet prostej, logicznej wypowiedzi. Potraktuj to jako komplement, w końcu każdy wiek rządzi się swoimi prawami, ale proponowałbym odrobinę więcej pokory.

Napisano

 

Nie wiem, skąd stwierdzenie, że się zachwycamy samymi sobą... Z wypowiedzi Marty, Kojota i Tomka nie wyczułam żadnego samozachwytu. Oczywiście rozumiemy, że nie wszystkim podoba się nasz film i na pewno nie porównujemy go z dokonaniami pixar.

 

to takie sprostowanie ;)

 

 

Olga Kołakowska - współtwórczyni FaceBuga

Napisano
@messyann - nie napinaj się tak.. Z Twoimi postami jest trochę jak z tym filmem. Chciałabyś trafić w sedno, ale nie jesteś w stanie skonstruować nawet prostej, logicznej wypowiedzi. Potraktuj to jako komplement, w końcu każdy wiek rządzi się swoimi prawami, ale proponowałbym odrobinę więcej pokory.
wyjales mi to z ust :)

 

co do samych problemow, to to co najbardziej razi to przede wszystkim animacja, jest strasznie liniowa. Jezeli Messyann chcesz wiedziec o czym mowie, zacznij ogladac inne animacje lepszych. Glownie chodzi o to ze czesto ruchy zaczynaja i koncza sie z taka sama predkoscia, a to kluje w oczy. Warto by bylo pobawic krzywymi w tym przypadku, na pewno mogloby to pomoc. No i oczywiscie timing ruchow, widac ze kuleje, przez co nie ma szans zeby ludzie to kupili, czuc to w kazdym ruchu postaci od skoku do fikusnego wcisniecia przycisku.

 

Modeling, no mozna to zrzucic na stylkowke, ale jest po prostu slaby. Jezeli bedziesz chcial infa co i jak mozna poprawic, sluze rada.

 

strasznie malo rzeczy jest, ktore moga sie podobac w tym filmie, nawet muzyka nie siedzi. Powiem wiecej, podkresla to ze jest to amatorski projekt.

 

Tak czy inaczej, naleza sie gratulacje skoro potrafiliscie ogarnac dosc duzy projekt. Nie traktujcie tego jako czepialstwo, po prostu to jest forum. Nie moze byc tak ze ktos wrzuca cos np. Prezydencje i jest 120 stron bicia piany co jest zle, a wrzuca cos 2ga osoba na gorszym poziomie i jest 20 stron zachwytow.

Napisano

Witam ponownie,

Rozumiem krytykę i myśle że wiele rzeczy można było zrobić lepiej, siedzieć dłuzej, ciężej. Zgadzam się z quotami asblaze, nie widzę żebyśmy popadali w samozachwyt. To że piszemy, że było fajnie tworzyć coś razem, że było to zarąbiste doświadczenie przejść przez wszystkie etapy produkcji, to dlatego że cieszymy ze mieliśme te okazję. Stąd ten zachwyt :D Cieszę sie że mamy pierwszy projekt za sobą, że zdobyliśmy potrzebne doświadczenie, zawsze musi być ten pierwszy short, wiadomo kolejne będa tylko lepsze!

Napisano

uwielbiam to forum. Najlepiej nic nie pokazywać bo można usłyszeć tylko krytykę. I to nie konstruktywną. np. 1:14 można by było poprawić to i to.Tyko niepodobna mi się albo bleee. Cieszę się że znalazło się kilka osób które doceniły ciężką pracę tych ludzi.

 

Gratulacje za ukończenie 1 filmu w waszym życiu filmu. "trening czyni mistrza" Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluje.

Napisano

Śmieszne jest to, że co by człowiek nie wsadził na Maxa to i tak po nim pojadą. A jak wyjdzie zwiastun do jakiegos fajnego filmu Pixarowskiego to też będziecie gadać że "eee animacja jest bleee, mogło być lepiej" ? Tacy z Was profesjonaliści że płakać się chcę. Po co wogoóle jakieś porównania filmu studenckiego z Pixarem. Zapewne połowa z Was nawet nie wie co to 3D. Twórcą filmu gratuluję ciężkiej pracy i fajnego trailera, ale szkoda waszych nerwów na postowanie tego na Maxie, bo tutaj Was nigdy nie docenią. Wsadzcie to lepiej na jakies zagraniczne fora, gdzie przynajmniej profesjonaliści się z pełną kulturą wypowiedzą i dadzą jakąś normalna krytykę.

Napisano

Co do GI nie włączamy, bo nie mogliśmy sobie pozwolić na jakieś długie czasy na masterze. To jest animacja 4700 klatek i trzeba wyrenderować troche pasów do tego render layery. Renderfarmy nie ma, mamy 3 sale z pojedyńczymi stanowiskami zajętymi w ciągu dnia przez inych uczestników, tak wiec wyglądało to tak że odpalaliśmy jedna scene na 20 kompach w jednej sali. Ale uwierz mi mieszkam w polsce nie od dziś, ta szkoła jest i tak dobrze wyposarzona. Bedzie płatna, beda pewnie lepsze kompy licencje sieciowe MR etc. Nie zwalam wszystkiego na sprzęt, wiadomo liczą sie umiejętność, opanowanie softu.

Oświetlenie z fikusnym guzikiem jak ktos powiedział - został zbudowany rig:

bouncy nieba, bouncy z podłogi, key light i kilka rimów na głowna postać, drobne rimy na rury. Wszystko MR bez FG. Czas na klatke od 10-16 min na masterze. Chyba najdłuzej renderował sie peryskop room kiedy gosc pada na kolana jest tam okło 49 swiateł. Na pozostałych zewnetrznych uzyty został GI Joe.

Dzięki za komenty.

Napisano

Jak na pierwszy film studencki pewnej grupki mlodych ludzi to calkiem niezle. Mysle, ze taki projekt to solidny bagaz doswiadczen ktory pozytywnie zaowocuje w przyszlosci. Oczywiscie sa pewne felery, no ale to prosze Was, ci ludzie dopiero sie ucza i maja do tego prawo.

 

Zaplanowane-Ukonczone. Gratuluje.

Napisano

Ktoś tam pisał że mamy się chyba kogo poradzić co do własnych dokonań. Ja powiem od siebie że niestety nie ma tu żadnego scenarzysty ani reżysera który by ewentualnie służył pomocą, wiadomo w kadrowaniu i opowiedzeniu danej historii. A co do braku render farmy nie będę się wypowiadał :) Gratulacje ukończenia:)

Napisano

Alojzy Bombelek napisal:

"Nie moze byc tak ze ktos wrzuca cos np. Prezydencje i jest 120 stron bicia piany co jest zle, a wrzuca cos 2ga osoba na gorszym poziomie i jest 20 stron zachwytow"

 

Mysle, ze jazda po Prezydencji niewiele ma wspolnego z sama animacja, to juz jedynie efekt Platiga i skojarzen z nim.

Platige byl "dobry" bedac na etapie walki, piecia sie w strone wyjatkowego sukcesu, pokonywania barier...teraz oscyluje na etapie trzepania kasy, wyciagania dofinansowan z Panstwa mimo olbrzymich pieniedzy w reklamie i, nie wnikajac juz czy to dobre czy zle, nie kojarzy sie juz tak heroicznie.

 

Btw Ciesze sie, ze uczestnicy projektu odpowiedzieli na moje pytania, widze jednak, ze kazdy z nich pominal lub wypowiedzial sie nijak o kwestii pieniedzy.

 

Swiat dzieli sie na murzynow i tych, ktorzy nimi kieruja. Jeden z kierujacych wymyslil kiedys sprytna sentencje "Gentelmeni o pieniadzach nie rozmawiaja"...tak sprytna, bo uzyta w rozmowie psychologicznie zawstydza wszystkich ciekawskich na tyle by nie drazyli tematu. Jedno takie nieprzyjemne odczucie zawstydzenia w ciele i na cale zycie zapamietujemy jego sile na tyle by nie ponawiac "bledu" ;)

 

Tak trudno jest napisac, ze odpowiada mi 3,4 a moze 5tys zl? i na tyle licze? i przy okazji zapytac, dowiedziec sie czy i gdzie mozemy tyle zarobic? Takie publiczne rozmowy pobudzaja bardziej do siegania po swoje.

 

Moglaby sie wywiazac ciekawa dyskusja. Np "a moj znajomy robi gorsze animacje i pracuje przy tym i przy tym, zarabia tyle i tyle"...zaczelibysmy tez rozmawiac co z tego animacja rzeczywiscie mozna zrobic, komu warto ja pokazac, gdzie bezposrednio trafic.

 

Wtedy szybciutko dyskusha pt "efekt koncowy jest mizerny, bo nie poczulem ciarek na posladkach" zeszlaby na inne tory, bo efekt koncowy to przede wwszystkim wydzwiek jaki niesie ze soba animacje - budowanie nowych przyjazni, kontaktow biznesowych, wyjazdy na festiwale i dotarcie do miejsc i ludzi niedostepnych bez odpowiedniego pretekstu w postaci materialu filmowego do pokazania. Wtedy szybko okazaloby sie, ze to jest wlasnie efekt koncowy, sens i wartosc takiej pracy, a nie czekanie tutaj na pochlebna czy niepochlebna opinie jakiegos goscia z tlustymi wlosami. Po co uciekac od rozmow i kierunkow, ktore interesuja nas najbardziej, w strone sciemniania o gorszej jakosci renderingu?

 

 

Napisano

Trochę zabrakło wyczucia w montażu ale bardzo pozytywnie. Reżyseria trochę też nie bardzo. Kiedy muzyka ewidentnie stopniuje napięcie sceny powinny robić to samo. Brakuje tutaj pewnej zmiany tempa i progresji. Niemniej dobra robota!

Napisano

10-16 minut na klatkę?? Zakładam, że 720p. Bez GI, bez sss, praktycznie bez raytraycingu.... To są jakieś chore czasy jak dla mnie. Dobrodziejstw mr (vide shadery) w tym filmie się nie dopatrzyłem. Skoro stosujecie system świecenia sprzed 10 lat to dlaczego nie Maya software? Poszłoby chyba trochę sprawniej. Albo macie tam w Drimagine kompy z promocji w Realu, albo zabrakło kogoś kto by pokierował sensownie procesem renderingu. Nawet jeśli nie macie renderfarmy jako takiej to nic nie stoi na przeszkodzie żeby uruchamiać klienta backburnera na nieużywanej stacji roboczej. To kolejne zarzuty pod adresem kadry/IT. Tym większy szacunek, że doprowadziliście to do końca. Tak btw: Grzesiek Jonkajtys policzył większą cześć Arki na osobistym lapku, więc jak się dobierze odpowiedni soft, to się da.

Napisano

myślę, ze po wyrenderowaniu tego na spokojnie z GI itp. oraz kilku poprawkach i szlifach, za miesiąc będziecie mieli świetną rzecz do portfolio. Pracodawcy bardziej cenią ludzi kończących to co zaczęli niż spuszczających się tydzień nad pozą bohatera.

Na pewno nie jest idealnie, dlatego życzę kolejnych rozwojowych projektów.

Napisano

@Paweł Lipka: mnie to jednak cieszy, że ludzie, którymi kieruje (jak na razie) ogromna pasja i chęć rozwoju nie wdają się w dyskusje o pieniądzach na forum. Bardziej konstruktywną wydaje mi się rozmowa o błędach jakie popełnia szkoła/absolwenci niż gdakanie o 3/4/5 tyśkach w sytuacji, gdy właściwie każdy element tej pracy nosi znamiona amatorki (no offense).

 

Mówimy tu o jakichś przyziemnych problemach. Polska. Rok 2011 - a ludzie kształcący się we właściwie jedynym sensownym do tego celu miejscu, nie mają jak wyrenderować prostego materiału. Przecież tu wychodzi mniej niż tydzień renderingu.

 

Stąd moje pytanie: gdzie przy takich projektach są prowadzący/wykładowcy/profesjonaliści, którymi szkoła chwali się na łamach swojej strony?

Skąd ma iść impuls do poprawy sytuacji, jeśli nie z głównego forum 3d?

 

O możliwe realne zarobki będzie jeszcze czas zapytać, ale to już nie twój problem, ale samych zainteresowanych.

Napisano

Dzieki Traitor zgadzam sie w 100%, mam paru znjaomych zajmujących sie grafiką, jak im mowiłam ze zaczynamy shorta mowili jak cieżko jest ogranać grupe ludzi i wspołpracować ze sami zaczynali 5 shortów z róznym ludzmi ukoczony został 1

Napisano

Dobra krytyka najlepszym przyjacielem grafika, Marta- na klate i rozwijać się :)

Ode mnie 3dmaxowe gratulacje za skończenie projektu. O szkole nie skomentuje, bo jestem i tak już odbierany za jej największego hejtera i marude.

Oglądałem cały film i pośmiałem się momentami. Chyba meritum całego tego zamieszania to to, że go się po prostu dobrze ogląda, a dla Krystyny z gazowni to jest jednak najważniejsze.

Panie i Panowie- brawa za ukończenie.

nicponim: On to Ania ;)

Napisano (edytowane)

Szanujmy się, zakładanie nowych kont żeby pisać głupoty?

 

Gwoli wyjaśnienia: usuniety zostal jeden post, nie posty, obraźliwy, jednozdaniowy, raportowany, nie mający związku z filmem. Nic więcej.

 

Natomiast co do komentarzy, ja nie znalazłem w słowach twórców jakiegoś samozachwytu. Natomiast też nie wiem dlaczego post nicponim został tak źle odczytany. Napisał jedynie, że mu się film nie podoba od strony graficznej i pogratulował ukończenia projektu. Nie widzę w tym nic złego. Później takich opinii widzimy więcej.

 

Tutaj uwaga do twórców, to chyba też jest część tego świata, trzeba się przygotować na krytykę i na to, że komuś się to nie podoba. Czasami faktycznie zdarzają się komentarze nic nie wnoszące, ale po prostu nie należy się nimi przejmować. Ale tutaj post nicponia akurat zaliczyłbym do tych bardziej kulturalnych bo przecież na Was nie napadł. Graficznie mu się nie podoba.

 

Natomiast faktycznie, uważam, że to sukces i macie powód do radości z ukończeniem filmu. Coś się dzieje i wierzę, że kolejne będą lepiej dopracowane.

 

Na ważne kwestie zwróciła uwagę też mokramyszka. Nie wiem czy już kompletnie zamknęliście ten rozdział, ale może faktycznie na poziomie renderingu, bez zmian w modelach animacji coś dałoby się poprawić.

Edytowane przez Adek
Napisano (edytowane)

Jak znam max3d, najpierw cie ukamieniuja, potem przyjma do swojego korytka, takie forum, taki narod; wszyscy wiemy jacy "jestesmy" lub jak kto woli, jacy sa Polacy.

 

Odnosnie samego Drimagine powiem tak, nie wszytsko takie piekne, na jakie wyglada, ale najwazniejsze, ze ludzie sie staraja.

W gruncie zecy caly projekt jest w jednym wielkim pospiechu, ma sie nie rok, a POLOWE, na nauczenie modelowania, rigowania, skinowania, animowania, oswietlania, kadrowania i calej reszty. ( owszem wiekszosc ktoras z tych rzeczy palala sie wczesniej, lecz nikt tu nie jest profesjonalista )

 

Zyjemy w takich czasach, w ktorych wystarczy wejsc na jakis portal i odrazu mamy produkcje z najwyzszej polki, to gobelins to pixar to animation workshop i wiele innych.

Wydaje mi sie, iz wlasnie to lekkie zblazowanie i zmeczenie materialem daje sie odczuc w skali powszechnej. Dlaczego sie nie podoba, bo widzialem duzo lepsze, proste, bolesne, prawdziwe.

 

Popatrzcie teraz w tyl i przypomnijcie sobie kiedy wy zaczynaliscie przygode ze swoja pasja, i powiedzcie to, co sami chcieli byscie uslyszec w tamtym momencie.

 

Nie syf, paskudne, nie super, bombowe, lecz co, gdzie i dlaczego tak a nie inaczej.

Brak konstuktywnej krytyki i pomocy to zjawisko coraz bardziej powszechne na wielu forach, ale na max'ie nigdy go nie brakowalo. Zeby bylo jasne, za nikim sie tutaj nie wstawiam, pozostaje neutraly, komentuje jednak cos, co zaczelo sie juz jakis czas temu...

 

Tyle odemnie, to bedzie ostatni post w tym watku.

Edytowane przez ICE
Gość surowy
Napisano

@Paweł Lipka: A czemu to pracownicy mają się określać ile chcieliby zarabiać?

W normalnym kraju to pracodawca informuje, ile może zaproponować za taką i taką pracę.

Napisano
Co do GI nie włączamy, bo nie mogliśmy sobie pozwolić na jakieś długie czasy na masterze. To jest animacja 4700 klatek i trzeba wyrenderować troche pasów do tego render layery. Renderfarmy nie ma, mamy 3 sale z pojedyńczymi stanowiskami zajętymi w ciągu dnia przez inych uczestników, tak wiec wyglądało to tak że odpalaliśmy jedna scene na 20 kompach w jednej sali. Ale uwierz mi mieszkam w polsce nie od dziś, ta szkoła jest i tak dobrze wyposarzona. Bedzie płatna, beda pewnie lepsze kompy licencje sieciowe MR etc. Nie zwalam wszystkiego na sprzęt, wiadomo liczą sie umiejętność, opanowanie softu.

Oświetlenie z fikusnym guzikiem jak ktos powiedział - został zbudowany rig:

bouncy nieba, bouncy z podłogi, key light i kilka rimów na głowna postać, drobne rimy na rury. Wszystko MR bez FG. Czas na klatke od 10-16 min na masterze. Chyba najdłuzej renderował sie peryskop room kiedy gosc pada na kolana jest tam okło 49 swiateł. Na pozostałych zewnetrznych uzyty został GI Joe.

Dzięki za komenty.

 

Hej,

nie ukrywam, że posiadanie farmy pełnej mocnych kompów ułatwia sporo, ale z drugiej strony też strasznie rozleniwia. Człowiek ma pod sobą kilkadziesiąt 8-16 korowych kompów i wali GI, FG, raytrace i inne badziewia na potęgę. A jeszcze pamiętam czasy jak liczyło się po nocach obrazek, albo animację na scanline uważając na każdy detal żeby tylko zejść z czasem rederów.

 

W Waszym przypadku coś wybitnie nawaliło. Czasy rzędu 10 minut na ramkę przy tego typu shadingu to zdecydowanie 3 razy za dużo. Chyba, że liczyliście to na 1CPU z 2002 roku. Wtedy ok, jest szansa że mogło się to mielić tyle.

Obrazek miejscami wygląda fatalnie. Pomijam fakt, GI czy dość ubogich shaderów. Dla przykładu ujęcie:

 

bug.jpg

 

wiem, że 7 miesięcy pracy przy programie, wiem, że to szkoła, ale jednak ten obrazek to taka połowa lat 90. Gdzie jakieś fallofy? Gdzie specular chociażby, gdzie tekstury na wnętrzu statku? Może jakaś kamera mapa? Przy tego typu ruchu kamery takie tricki sprawdzą się w 100%

 

A tutaj mamy shader, kilka świateł na scenografię, kilka światełek na postać i niestety nie wpadająca mi w oko kompozycja całości. Kolorki i nasycenie obrazu wypadły imo najgorzej. Jakoś nie przemawia do mnie gradientowa flaracja, schematy jak "ciepłe z lewej, chłodne z prawej" etc. Szkoda, bo małym nakładem pracy można było wyrzeźbić z tego coś znacznie lepiej wyglądającego. Coś co chociaż w 5% trafiało by w stylistykę filmów z Pixara, do której jak widzę mocno dążycie.

 

Nie wiem czy to zamierzony efekt, ale strasznie bije po oczach w tym wszystkim totalny brak tekstur. Jakichkolwiek. Nie muszą to być super zmapowane elementy drewniane i metalowe. To może być jakaś seamlesowa tekstura która wprowadzi trochę życia w te plastikowe shaderki. MOżna by było dzięki temu wydobyć więcej ciekawych detali, podkreślić jakieś elementy w scenie, podbić ogólny nastrój. Tego tu nie ma i moim zdaniem obrazek strasznie na tym traci.

 

Jak na trailer grupki studentów ok. Jak na pokaz możliwości szkoły zdecydowanie za wcześnie. Ot taka moja opinia :)

 

Ale wielki plus za ogólne ruszenie tematu. trailer sam w sobie zły nie jest i pokazuje że można zrobić trailer w kilka osób nawet u nas w Polsce ;)

 

Pozdrawiam

 

[edit]

przyjmijcie to jako w miarę konstruktywną (mam nadzieję) krytykę

salut

Napisano

surowy napisal:

 

"A czemu to pracownicy mają się określać ile chcieliby zarabiać?"

 

Nie wiem. Moze Ci powiem jak sie przedstawisz z imienia i nazwiska i nazbierasz wiecej postow niz jeden;)

 

"W normalnym kraju to pracodawca informuje, ile może zaproponować za taką i taką pracę."

 

Nie sadze aby okreslenie "normalny" pasowalo do zbyt wielu krajow. W "normalnych" korporacjach wielu branz panuje wyscig szczurow wiec tez chyba nikt nie powinien probowac tego zmieniac? Kiedys normalnym bylo zatrudnianie czarnych jako niewolnikow;) Zadzwon szybko do Willa Smitha z przypomnieniem gdzie jego miejsce;)

 

Skoro w Polsce mamy 30% populacji na skraju ubostwa i wielu pracujacych, ale narzekajacych na swoje zarobki to chyba wystarczajacy sygnal by chociaz probowac zmienic co nieco?

 

Ja nie widze zadnego problemu w rozmawianiu o pieniadzach, poniewaz sa one (powinny byc) jedynie symbolem uczciwej wymiany energii. Kiedys jeden czlowiek robil dla innego lodke, drugi za to budowal mu dom i sytuacja byla klarowna. Teraz mamy wymiane realnej, ciezkiej pracy za wirtualne pieniadze, ktore nie wiadomo kiedy i jak spontanicznie sie namnazaja lub zanikaja.

 

 

Gość surowy
Napisano (edytowane)
surowy napisal:

 

"A czemu to pracownicy mają się określać ile chcieliby zarabiać?"

 

Nie wiem. Moze Ci powiem jak sie przedstawisz z imienia i nazwiska i nazbierasz wiecej postow niz jeden;)

 

 

Tak więc Pawle, specjalnie dla Ciebie piszę 2go posta,a pewnie dużo więcej ich nie napiszę, bo to zupełnie nie moja działka. Jeżeli czujesz potrzebę poznać mnie z imienia i nazwiska, to zapraszam na priv, chętnie porozmawiam, ale nie widzę potrzeby upubliczniania się tutaj.

Mi nie musisz nic mówić, proponować.. Nie potrafiłbym nawet zrobić modelu kuli, na pewno wyszłaby mi kwadratowa.

Próbujesz się dowiedzieć, ile chcą zarabiać. A ja się zastanawiam, skąd mają to wiedzieć, skoro jeszcze nic w 3d nie robili za kasę. Ty jako pracodawca mógłbyś powiedzieć, że za zatrudnienie grafika na tym poziomie możesz zapłacić taką, albo inną kwotę.

 

"W normalnym kraju to pracodawca informuje, ile może zaproponować za taką i taką pracę."

 

Nie sadze aby okreslenie "normalny" pasowalo do zbyt wielu krajow. W "normalnych" korporacjach wielu branz panuje wyscig szczurow wiec tez chyba nikt nie powinien probowac tego zmieniac? Kiedys normalnym bylo zatrudnianie czarnych jako niewolnikow;) Zadzwon szybko do Willa Smitha z przypomnieniem gdzie jego miejsce;)

 

Myślę, że można znaleźć tańszego niewolnika od willa smitha :).

 

 

Ja się nie znam, ale może specjaliści mogliby tak opisać coś w stylu:

1. animacja - podoba mi się to i to, nie podoba mi się to i tamto

2. modeling - tak samo

3. oświetlenie

4. Skinning

5. kompozycja

6. rigging

7. Texturing

 

cokolwiek te słowa nie znaczą :)

 

 

 

 

pozdravy

Edytowane przez surowy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności