teczka 2d Bombadil 2d

[KaliditusZaliditey]

Pomysł loga jest jeszcze mało czytelny. Możesz też spróbować np.1 litera tancerz reszta czcionką, musi być jasny przekaz.

[Grigio]

Logo typograficznie w obecnym kształcie jest nie do zaakceptowania. Jeżeli odbiorca na forum musi się wysilać, żeby przeczytać nazwę, to przechodnie mogą po prostu go nie rozszyfrować np. na szyldzie. I nie mieć czasu, żeby się głowić, co tu jest napisane. Bardziej pokombinowałbym już, żeby zamknąć to w sygnet, a napis stworzyć czytelniejszy, niekoniecznie ręcznym krojem pisma

[Urbanboogie]

Pierwsza myśl jaka mi przychodzi do głowy, to zagrać kolorem indygo :)

[badassky]

Dziękuję Wam bardzo za support!!

 

Ravirr- Dzięki! Nie dokładnie wiem jak kolory wpływają na budowanie bryły. Mówiąc, że ją spłaszczają miałeś na myśli to, że istnieją między nimi za małe kontrasty, brak innego koloru?? Sorki, może to oczywiste ale nie wiem o co chodzi.

 

Kaliditus- Dzięki! Dopuszczałem się już takich wersji i muszę przyznać z wielkim bólem, że chyba jestem mało kreatywny. Czytelność przepłacałem bajerami i na odwrót. Nie mogłem znaleźć "złotego środka".

 

Grigio- Dzięki. Pokazywałem logo paru znajomym i nikt nie miał problemów z rozczytaniem. Robiłem już wersje wpisaną w okrąg i graficznie mi się nie podobała, więc zrezygnowałem i postanowiłem zaszaleć ;)

 

tak wyglądało pierwsze:

 

 

 

Urbanboogie- Dzięki. Grałem ale bardzo subtelnie, indi jest nałożone jako zwykła warstwa na kolor, który już wcześniej zawierał indigo. Mi się zdaje, że jeśli chodzi o sam kolor to tragedii nie ma, po prostu chciałem to ożywić.

 

Ogółem to skończyło się na tym, że klient(ka) zaakceptowała projekt. Zadanie niby wykonane ale nie jestem w pełni usatysfakcjonowany ;/

[Grigio]

Na przyszłość radziłbym zrezygnować z takich efektów jak powyżej w logo (dyskoteka kolorów, zanikanie). Przynajmniej do momentu, w którym faktycznie będzie to uzasadnione historią, którą logo ma przekazać. Czyste kolory naprawdę są dobre, nawet sama czerń podejrzewam dałaby ciekawszy efekt końcowy :)

 

PS. I koniecznie popraw kerning, zwłaszcza w słowie ART

Edytowane 4 Styczeń 2013 przez Grigio

[badassky]

To takie zboczenie po malowaniu ;D

Ogółem nie uważam się za grafika ani trochę, nigdy nie udawało mi się stworzyć czegoś prostego i pięknego zarazem

np. widać to tutaj http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=79296&page=24

 

Z kerningiem próbowałem się uporać, ale manualne przestawienie liter wychodziło mi nie dokładnie, a nie znam opcji w Ps odpowiadających za to.

[Grigio]

A, no bo widzisz, logo to nie w PS! :) (choć jakby się uprzeć, też by się dało - ale po co robić sobie pod górkę)

Illustrator, Illustrator :)

 

PS. Kerning w Photoshopie masz w menu Character, pod okienkiem określającym stopień pisma

[badassky]

Nie chciałbym okradać Adobe na potrzeby komercyjne, a chyba dorównujących substytutów się nie znajdzie ;D

 

Dzięki za info, mało siedzę w tych zakątkach programu to braki mam spore ;)

[badassky]

Gdzieś w połowie pracy uświadomiłem sobie, że niechcący zrobiłem coś mocno podobnego do jednej z prac Omena.

Nie bijcie :)

 

[grass]

Szczerze to nie wiem do ktorej pracy omena ale tym sie nie spinaj i przed nim ktos wymyslil robota i w sumie nic by sie nie stalo gdybys w ramach cwiczen postaral sie przekopiowac tutoriale omena . Fajne kolorki.

Edytowane 7 Styczeń 2013 przez grass

[Igi]

Ja też nie kojarzę więc luz :P. Kolorki fajne, tylko pociągnięcia pędzla takie troszkę toporne, no i aż się prosi o coś w tle. Tę bańkę na głowie zrobiłbym okrągłą bo ani ona krzywa ani okrągła a tak jest najgorzej :) Wydaje mi się, że na bańce jest też jest o jeden refleks za dużo (myślę o tym środkowym). Popracowałbym jeszcze nad tym bo to może być fajna pracka!

[badassky]

Dzięki Panowie!

Chodziło mi o tą pracę: http://www.max3d.pl/tutorial.php?id=99

 

Grass-Prawda, ale mój pozą i trochę kształtem był podobny. Nie lubię robić 100% kopii, wydaje mi się, że podobną ilość doświadczenia można zdobyć z samej wnikliwej analizy. Dzięki :)

 

Igi- Ostatnio zwracam sporą uwagę na kolory, cieszę się, że zaczyna to być widoczne :) Jeśli chodzi o brushe to ostatnio staram się za mocno kombinować, czas powrócić do zwykłego okrąglaka i ogarniać staranny render :)

 

Z tłem zawsze mam problemy, często z braku pomysłu, często z lenistwa ( co jest najgorsze)

 

Bańka ogółem wygląda płasko, zgrzeszyłem i malowałem bez refek :D

 

Możliwe, że jeszcze przysiądę, zastanawiam się tylko jak wkomponować tło w takie oświetlenie, chyba przesadziłem z ilością kolorów i będzie ciężko.

[dagomar]

oo fajne :) długo mnie nie było tutaj - widzę duży postęp :)

 

 

pozdro!

[badassky]

Dziękuję, bardzo miło mi to słyszeć :)

 

Speed z TSP :

 

[badassky]

Nie dawno zacząłem robić taką pracę i mam sporo dylematów co do, niektórych kwestii, mam nadzieję, że mogę liczyć na Waszą pomoc :)

 

 

Otóż..

 

Nie mam pewności czy takie zestawienie nieba i postaci jest dobre ( kolory)

Kolory samej postaci są chyba za ciepłe??

Nie mam pojęcia jak przy oświetleniu z tyłu i takiej pozie powinny kształtować się cienie na nogach.

Nie wiem czy zapełniać czymś niebo czy zostawić puste?

 

Każda porada na wagę złota :)

[jameli]

według mnie kompozycja jest zbyt centralna - chyba przez tą górę na środku - zmień kształt tych gór z tyłu i będzie lepiej. Fajna poza, ale jej twarz ma dziwny wyraz. Wygląda jak kura która się dławi :p Ma zbyt wytrzeszczone oczy i zaciśnięty "dziób" :p Do pozy i oświetlenia niestety musisz mieć refkę bo to się nie da na oko... a przynajmniej ja nie jestem na takim poziomie :p Tarcza powinna odbijać otoczenia i mieć więcej refleksów jeśli jest z metalu.

[Nereida]

Swietnie zadziałałoby tu obniżenie kamery. Jeśli chodzi o anatomię, to mnie najbardziej razi biust i szyja.

Jeśli cokolwiek to pomoże - cień położony jest na rysunku płasko, jakby szyja była walcem, z kolei znajduje się tam(w cieniu) parę mięśni i tarczyca z całym przełykiem.

http://asahikawa-arashi.deviantart.com/art/Neck-sketching-330968017

Piersi mają kolor sugerujący że zaraz wybuchną - przynajmniej ja mam takie wrażenie, może zmień odcień?

Lubię truchło u jej nóg:D

[badassky]

Jameli- Dzięki :) z kompozycją bezskutecznie użeram się już od paru miesięcy, to chyba jedno z trudniejszych zagadnień. Na pewno zrobię coś z górami. Twarz to dopiero sam początek, ale sprawia mi mnóstwo problemów. Tarcza z założenia miała być z drewna więc może zredukuję ten efekt :)

 

Nereida- Dzięki :) Muszę przyznać, że boję się malować w perspektywie i dlatego nie decyduję się na takie odważne kroki ;)

Dzięki za linki, na pewno się do nich zastosuję. Muszę przyzna, że to co robię jest bardzo nie rozsądne na moim poziomie, bo często zmieniam oświetlenie będące na fot. na własne, stąd takie kwiatki ;)

Hah starałem się podkraść piersi od Frazetty ;)

Mam dobrą wiadomość truchła ma być więcej ;D

[badassky]

Szybki szkic:

 

 

Brak czasu i brak skilla to jak widać nie najlepsze połączenie :)

 

I odgrzany kotlet :

 

 

Mam nadzieję, że poprawki zadziałały na plus :)

Edytowane 14 Styczeń 2013 przez badassky

[biglebowsky]

Popracuj więcej w czerni i bieli bo jeszcze masz dość duże kłopoty z walorem. w B&W będziesz mógł szybiciej i sprawniej.

[badassky]

Dzięki za wizytę :)

A ja naiwnie myślałem, że jest lepiej. Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę, bo ostatnio chyba za pewnie się poczułem.

Najgorszym tego objawem jest dostrzeganie, niektórych błędów i ich olewanie.

[badassky]

Uff..skończone, robiłem chyba z cztery podejścia, to jest najmniej nieudane :)

 

 

 

Plus parę kolejnych kresek i poprawa waloru ( mam nadzieję)

 

[biglebowsky]

I jabłuszko z cytrynką jest jedną z najlepszych twoich rzeczy. Teraz 50 takich i będzie git:)

[RaVirr]

Moim zdaniem te jasne światła z prawej strony jabłka i lewej strony cytryny niepotrzebne.

[gutekfiutek]

 

Plus parę kolejnych kresek i poprawa waloru ( mam nadzieję)

 

 

Jaki masz kolor ambientu z góry? Niebieskawo szary jak na oko.

Z dołu fioletowawy.

To skąd czerwonawo pomarańczowy kolor kolesia?

Znaczy, dlaczego na obrazku są kolory takie a nie inne?

[badassky]

Biglebowsk- Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa i motywację ;)

 

Ravirr- Dzięki za odwiedziny :) Miałem spory dylemat z dodaniem tego, bo obecnie jest za jasne, a ciemniejsze nie mogło funkcjonować przy takim cieniu. Jutro coś z tym zrobię ;)

 

Gutekfiutek- Dzięki ;) Motywacją do tego była chęć odcięcia tła od postaci czymś zimnym, nie wiedziałem jak załatwić to zwykłymi kontrastami jasność/biel więc zdecydowałem się na to. Jutro wrzucę wersją mam nadzieję poprawniejszą :)

[badassky]

Skromny up po dwutygodniowej przerwie, robię jakąś pracę na konkurs, którego i tak pewnie nie wygram ;)

 

 

 

Co do martwej to mam kilka dylematów, nie mam pewności czy różnice w walorze jajka i cukierniczki nie są za małe i nie wiem czy jajka nie powinno być bardziej zróżnicowane pod względem materiału.

[rice]

Tego zolnierza zostaw, rysuj wiecej takich marwych. Jak chcesz porownac walor to zrob fotografie przekonwertuj na b&w i color pickerem porownaj.

W dobra strone idziesz, obys za szybko nie wrocil do starych nawykow.

pozdro

 

elipsy i koła!

[badassky]

Już nie tykam ;)

Tak właśnie zamierzam robić, pewnie nie długo wzbogacę je o kolor.

 

Elipsy to chyba problem każdego ;) będzie trzeba potrenować.

[rice]

Kolor to nie jest dobry pomysl, ja na twoim miejcu duzooo wiecej w czerni i bieli bym rysowal, daarkena znasz napewno, on na swojej stronie ma dobre tutoriale wlasnie na ten temat. Wez na warsztat jakis metalowy przedmiot/jablko/jajko, moze byc fotka zmieniona w b&w i probuj wylapac cale spektrum. Efekty wrzuc razem z refka obok tak zeby kazdy mogl porownac i okreslic czy jestes blizej czy dalej. :)

[biglebowsky]

Cień na dzbanku jakiś mocno podejrzany. 49 to do:)

[EthicallyChallenged]

 

Elipsy to chyba problem każdego ;) będzie trzeba potrenować.

 

To kwestia dyscypliny. Po prostu musi kiedyś nadejść taki dzień, w którym powiesz sobie, że od dziś nie tolerujesz już w swoich pracach skopanych elips robionych "na odp..." i poświęcisz te parę sekund żeby je porządnie narysować. A cyfrowo to już w ogóle prosta sprawa, są od tego narzędzia. Tak szczerze mówiąc to mam problem ze zrozumieniem, dlaczego ich po prostu nie użyjesz...

[badassky]

rice- dzięki, tak więc będzie bw, daarkena przerabiałem już parę razy, ale byłem młody i jeszcze głupszy ;) fotkę dorzucę jak aparat wróci z podróży ;)

 

biglebowsky- za ciemny, czy za krzywy ;) 48 :D

 

EC- Tak szczerze mówiąc to sam się właśnie nad tym zastanawiam ;)

 

 

 

 

I żeby urozmaicić "menu" machną jeszcze gołego pana, w którym nie wiem jak uwydatnić klatę ( z highlitem na niej wyglądało źle, dałem go więc na bark gdzie wygląda chyba minimum lepiej)

 

 

[rice]

Zaryzykuje i napisze ze w tym kolesiu nie gra nic. Po pierwsze skoro to cwiczenie to czemu tlo dales czarne, tym samym sprawiles ze odbior waloru sie calkowicie zmienil. W dodatku, nawet slepy by zauwazyl ze okolice krocza, cien lewej reki cien prawej reki, cien na twarzy itd sa praktycznie 100% czarne. U ciebie to jakies odcienie szarosci? w ogole mam wrazenie ze nie rozumiesz na czym polega to cwiczenie. Zauwaz i zadaj sobie pytanie dlaczego cien pod cebula jest praktycznie czarny a pod jablkiem to jakis odcien szarego. Nie popisales sie. Zrob chociaz jedna prawie w 100% podobna prace do refki, to wtedy bedzie jakis progress, narazie powtarzasz te same bledy od poczatku teki.

Ogladaj tutoriale daarkena i sie do nich dostosuj, tu nie ma miejsca na wlasne interpretacje. Zaraz wrzuce do swojej teki moje wypociny to sobie obadasz o co mi chodzi

 

pozdro

[badassky]

Małe ryzyko, z większością prac tak jest ;)

Ale co do, niektórych rzeczy mam inne zdanie, np. jest to właśnie ćwiczenie, a nie kopia, owszem zmienia to odbiór, ale lepiej mi się czyta jasną postać na ciemnym niż na odwrót. Czerni nie użyłem przez ten sławny mit, choć teraz widzę, że to mocno bez sensu.

 

Nie chcę się bronić ale ten cień to w zasadzie przeoczenie, już to poprawiłem.

 

Ze zdjęć wolę nie malować póki nie muszę, uważam, że aparat nie oddaje idealnie rzeczywistości, nie wiem może się mylę, ale różnice są dla mnie często duże.

 

Daarken przerobiony, nie wiem na ile się to sprawdziło, oby było chociaż trochę lepiej.

 

martwe tym razem na bardzo szybko :

 

 

 

 

 

plus jakiś chłopczyk o krzywych oczach i praca na TSP

 

 

 

 

 

[badassky]

Wrzucam kolejne parę prac, ale zaczynam podejrzewać, że totalnie nie mam pojęcia o co w tym chodzi.

Może problem leży już przy samej definicji. Oglądając tutoriale ludzie jedynie zaznaczają, że trzeba oto dbać, nie wyjaśniając czym to jest. Jedynym dobrym poradnikiem do tej pory była Omenowa walka z walorem.

 

Ja rozumiem to tak, że każdy przedmiot ma swoją określoną wartość dla strefy cienia i światła, od której nie powinno się odbiegać,

czyli np, jak cień ma value 9 to światło nie powinno mieć 3 bo będzie za jasne( oczywiście zależnie od materiału i warunków), tak?

I wtedy np. ten chłopczyk z postu wyżej jest słaby bo ma za jasne policzki i czoło??

 

Kolejna rzecz to chyba interakcja z otoczeniem czyli jabłko jest ciemne względem kartki, a jasne względem czarnej koszuli i malujemy je wtedy takimi samymi wartościami czy zmieniamy je??

 

Czy można naginać wartości tylko po to żeby wyciągać kontrasty??

 

Przepraszam Was bo te pytania na pewno są głupie, ale chciałbym w końcu to pojąć i przejść na jakiś wyższy poziom wtajemniczenia :)

 

 

I miernota, której zaczynam się wstydzić :

 

 

 

 

 

 

I w związku z tym wszystkim, mam pytanko. Warto to kontynuować, czy porzucić i zapomnieć, że coś takiego robiłem :)?

 

 

 

[theSZ]

Nikt nie pisze, to ja w ramach własnej nauki spróbuję pomóc w 'analizie' i podzielić się moimi obserwacjami. (zaznaczam że nie warto im ufać w 100%, ale może jakoś pomogą)

 

czyli np, jak cień ma value 9 to światło nie powinno mieć 3 bo będzie za jasne( oczywiście zależnie od materiału i warunków), tak?

Mi się wydaje, że do tego nie ma żadnej reguły i wszystko opiera się na poprawnym dopasowaniu kontrastów. W portrecie chłopca te jasne plamy nałożyłeś w taki sposób, że po prostu dziwnie zdeformował jego głowę (czoło i policzki są strasznie 'wydęte', do tego brwi wyglądają jakby podświetlone od dołu). Podejrzewam, że dałoby się stworzyc warunki, w których wartości odcieni na twarzy tego młodziana różniły się od siebie tak bardzo jak tu (może namaszczona twarz + bomba atomowa)

 

Kolejna rzecz to chyba interakcja z otoczeniem czyli jabłko jest ciemne względem kartki, a jasne względem czarnej koszuli i malujemy je wtedy takimi samymi wartościami czy zmieniamy je??

 

Tutaj znowu strzelałbym w zachowanie poprawnych kontrastów, żeby względem otoczenia itp. wartości odcieni nie uciekały zbytnio w skrajności.

 

Czy można naginać wartości tylko po to żeby wyciągać kontrasty??

Nie bardzo rozumiem..

 

P.S

A mi się nawet ostatnia babeczka podoba :D

[badassky]

Dzięki Ci :)

Czyli w zasadzie chodzi o umiar i rozumne rozdawanie światła i cienia?

A więc trzeba brać się do roboty bo na razie słabo mi to idzie.

 

Heh mina ma taką, że ta bomba mogłaby pasować ;D

 

 

Niestety ostatnio trochę próżnowałem i tylko pociągnąłem dalej panienkę i narysowałem jakiś portret, który postaram się niedługo wrzucić.

 

 

Czy Wy też macie wrażenie, że w tym czerwonym poncho(??) wygląda jak starsza pani?

[biglebowsky]

"Może problem leży już przy samej definicji. Oglądając tutoriale ludzie jedynie zaznaczają, że trzeba oto dbać, nie wyjaśniając czym to jest."

 

Walor = stopień jasności/ciemności. Tylko tyle.

 

"Ja rozumiem to tak, że każdy przedmiot ma swoją określoną wartość dla strefy cienia i światła, od której nie powinno się odbiegać,

czyli np, jak cień ma value 9 to światło nie powinno mieć 3 bo będzie za jasne( oczywiście zależnie od materiału i warunków), tak?"

 

Nie. W ogóle wsio jakoś na opak, chyba.

Jest obiekt, piłeczka, zielona. To ona nie ma jeszcze żadnego światła i cienia. Jest sobie zielona (do póki nie ma światła to nawet o tym nie wiesz bo wygląda na czarną) I ta zieleń ma swój odcień i jasność, nazywamy to kolorem lokalnym. Jasność tego koloru to walor.

ładnie to ująłeś dalej:

 

"Kolejna rzecz to chyba interakcja z otoczeniem czyli jabłko jest ciemne względem kartki, a jasne względem czarnej koszuli"

 

Dokładnie, bo skąd inaczej jak nie z porównania masz ustalić co jest jaśniejsze a co ciemniejsze, czyli co ma jaki walor?

 

"...i malujemy je wtedy takimi samymi wartościami czy zmieniamy je??"

 

Ej, no skoro są różne to jak takimi samymi? Malujemy takimi jakimi je widzimy, najjaśniejszą kartkę, ciemniejsze jabłko i najciemniejszą koszulkę.

 

Owe zakresy o których mówisz zależą od intensywności światła, rodzaju materiału i otoczenia (Czy światło ma się od czego odbijać?). Za dużo względnych żeby ustalić jakieś stałe. Zupełnie inne będą przy oświetleniu świecą w pomieszczeniu o ciemnych ścianach a zupełnie inne na zewnątrz w słoneczny dzień. Możesz sobie wszystko wykoncypować znając właściwości materiałów i mechanikę światła, nie ucz się że kartka ma zakres od 2 do 8 bo to będzie prawdziwe tylko dla jednych ściśle określonych warunków.

 

"Czy można naginać wartości tylko po to żeby wyciągać kontrasty??"

 

Można ale ty nic na razie nie naginaj:)

[badassky]

Dziękuję Ci bardzo za pomoc, to strasznie motywuje do pracy, dzięki :)

Chciałbym napisać jeszcze coś mądrego ale temat został chyba wyczerpany :)

 

Muszę przyznać, że mam tremę przed pokazywaniem kolejnego obrazka, ale co tam :

 

 

To co mi rzuciło się w oczy to chyba źle wyrenderowana bryła, na dole żółtej kulki światło odbite od bloku pod nimi pozbawiało je cienia, nie wiem czy to dobrze oddałem.

[rice]

bardzo przyjemne, wiecej takich

[theSZ]

Wprawdzie oglądam na laptopie, ale myślę, że na dole, na kulkach mogłoby być jeszcze odrobinę ciemniej.... Bardzo ładna praca pędzli, bardzo.

[badassky]

rice- Dzięki, miło mi ;)

 

theSZ- Dzięki :) Masz rację, już o tym pisałem, miałem dylemat bo to światło pojawiło się tam od podłoża i nie wiedziałem czy malować to co widzę, czy to co podpowiada mi jakaś tam znajomość bryły.

 

 

Nad tą ilustracją siedziałem ostatnio i zmieniałem parę razy oświetlenie, finalnie stanęło na tym ,ze jest oświetlona od przodu, więc teraz to światło na prawym pośladku jest całkowicie nie adekwatne, nie wiedziałem czy to zmieniać bo o dziwo tak lepiej wygląda.

 

 

 

 

Maluję teraz dość skomplikowany obraz olejny, muszę przyznać, że uwielbiam tą technikę, ale jestem totalnym samoukiem jeśli chodzi o "obsługę" (kolory wychodzą strasznie brudne i nie zamierzone) możecie polecić jakąś sprawdzoną stronkę, na której jest to wyjaśnione? Szukałem na muddy colors, ale chyba nie przewidzieli pojawienia się takich noobów na blogu :)

[badassky]

Coś z przed chwili

 

 

 

I bardzo dawna

 

 

Ciągle zapominałem pokazać, ale zaczynam żałować, że mi się przypomniało jak na to patrzę

[TIEM]

Średnio widać o co chodzi..

[badassky]

Stare są jak już wspominałem..

 

 

W tej pracy mam zastrzeżenia co do kolorów.

Wciąż ciężko wyczuć mi walor, ale chyba tutaj bazowy jest zbliżony we wszystkich elementach,

[badassky]

Skromny powrót. Ostatnio sporo maluję olejami, a wyniki są raczej mierne, stąd ta przerwa w wrzucaniu czegokolwiek.

 

 

 

 

Z tej pracy u góry jestem zadowolony tylko dlatego, że to coś innego. Mam świadomość tego, że warsztatowo wypada raczej tragicznie.

[ewichan]

Fajnie by było jakbyś zrobił bardziej szczegółową tą ostatnią pracę, ma fajny klimat. Co do dłoni, anatomicznie niepoprawna, za krótkie palce (w szczególności kciuk) za to fajnie namalowana.

[kamesanin]

ostatnia naprawdę bycza:] ps dokończ te soczyste poślady :D

[badassky]

Ewichan-To jak nie wygląda źle to się za nią wezmę ;)

Rzeczywiście, mój błąd.

 

Kamesanin- hehehe myślałem o tym, może ;D