Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

NIE WIEM, ALE PACHNIE MI TO MIESZANINĄ ODGRZEWANEGO KOTLETA ZE SPACZENIEM W ODBIORZE/ROZUMIENIU/PRZEKAZIE MITOLOGII GRECKIEJ. nO NIBY FAJNIE TO TO WYGLĄDA ALE COŚ CZUJĘ, ŻE POZA PAROMA EFEKCIARSKIMI DOZNANIAMI RESZTA BĘDZIE ŻYTEM STRASZNYM.

Napisano

Tytuł nie wziął się z nieba i nie sądzę, żeby był taki tylko dlatego, że akurat słowo ładnie brzmiało. Ale na podstawie trailera trudno jeszcze analizować jego znaczenie. Gdybym miał zgadywać, to prawdopodobnie chodzi o to, że obcy byli "prometeuszem" który stworzył człowieka i dał ludzkości "ogień", dzięki któremu mogła ona się rozwinąć.

Napisano
Tytuł nie wziął się z nieba i nie sądzę, żeby był taki tylko dlatego, że akurat słowo ładnie brzmiało. Ale na podstawie trailera trudno jeszcze analizować jego znaczenie. Gdybym miał zgadywać, to prawdopodobnie chodzi o to, że obcy byli "prometeuszem" który stworzył człowieka i dał ludzkości "ogień", dzięki któremu mogła ona się rozwinąć.

 

http://www.imdb.com/media/rm2317136640/tt1446714

Napisano

Galileus - ładne, ale nie rozumiem.

 

A wracając do tego co napisałem wcześniej, to przypomniałem sobie, że przecież nawet tu ktoś pisał mniej więcej o czym jest film, więc w sumie to żadne zgadywanki, tylko logiczny wniosek, że fabuła w jakiś sposób inspirowana jest przez mitologię.

 

guffqa - to żadna nowość, ale rozmawiamy o tym dlaczego prometeusz.

Napisano

Nie no, ja popieram guffqę. Jasne, ludzkość szuka swoich korzeni na końcu świata, więc NA PEWNO są one pozaziemskie... ale czy prometeańskie, co do tego miałbym spore wątpliwości. Ostatecznie USS Enterprise nie latał tam, gdzie jeszcze przedsiębiorczość nie dotarła a gwiedzny niszczyciel klasy Exekutor nie służył jako broń do egzekucji więźniów... Tak więc bez przesady z nadinterpretacjami. Prometeusz to nazwa okrętu i jest to okręt wysłany z misją odnalezienia korzeniu ludzkości - tyle już wiadomo i to wystarcza do wytłumaczenia zarówno nazwy okrętu jak i filmu. Jakoś trudno mi uwierzyć, żeby w Prometeuszu doszło do tak fatalnego name-brandingu, żeby nazwa filmu była jednocześnie nazwą głównobohaterskiego okrętu jak i ideą filmu.

Napisano (edytowane)
Nie no, ja popieram guffqę. Jasne, ludzkość szuka swoich korzeni na końcu świata, więc NA PEWNO są one pozaziemskie... ale czy prometeańskie, co do tego miałbym spore wątpliwości. Ostatecznie USS Enterprise nie latał tam, gdzie jeszcze przedsiębiorczość nie dotarła a gwiedzny niszczyciel klasy Exekutor nie służył jako broń do egzekucji więźniów... Tak więc bez przesady z nadinterpretacjami. Prometeusz to nazwa okrętu i jest to okręt wysłany z misją odnalezienia korzeniu ludzkości - tyle już wiadomo i to

 

wystarcza do wytłumaczenia zarówno nazwy okrętu jak i filmu. Jakoś trudno mi uwierzyć, żeby w Prometeuszu doszło do tak fatalnego name-brandingu, żeby nazwa filmu była jednocześnie nazwą głównobohaterskiego okrętu jak i ideą filmu.

 

Weźmy za przykład "Incepcję. Co za idiota dałby dziewczynie wymyslajacej labirynty imię Ariadne?

Co za idiota dałby bohaterce na imię Mal, które we francuskim i hiszpańskim oznacza mniej więcej "źle, zło"? I jeszcze zaangażował do tej roli francuskę. No fail po prostu. Nie wiedzo co robio.

 

A executor, to też po prostu wykonawcą, niekoniecznie od razu kat. Ale nie znam fabuły tego filmu.

Edytowane przez Luki Luki
Napisano (edytowane)

Ok...w takim razie...gdzie mi się podział międzynarodowy zwiastun? :D

Moment! xD

 

[+]

Ok. Patent polegał na tym, że trailer międzynarodowy jest pozbawiony napisów podobnych do tych z Aliena, które odkrywają się kawałek po kawałku w czasie trwania trailera :F

 

Stąd też moja pomyłka mała...

Edytowane przez CzAk1
Napisano
Weźmy za przykład "Incepcję. Co za idiota dałby dziewczynie wymyslajacej labirynty imię Ariadne?

Co za idiota dałby bohaterce na imię Mal, które we francuskim i hiszpańskim oznacza mniej więcej "źle, zło"? I jeszcze zaangażował do tej roli francuskę. No fail po prostu. Nie wiedzo co robio.

 

Albo powtarzał ograne po sto tysięcy razy stereotypy oraz wykorzystywał tak ograny schemat "Mhrocznej Przeszłości" że aż zęby bolą? Kompletnie zawalił przedstawienie bohaterów pobocznych albo rozwój postaci? Wykorzystał motyw, który w fantastyce przestał być wykorzystywany jako "wyczerpany" w latach 90tych, nie prezentując w nim nic nowego ani ciekawego, ba, nie dorstając nawet do tego co już napisano i pokazano?

 

Wybacz, rozumiem przesłanie, ale Incepcja to zły argument w rozmowie ze mną ;) Uważam ją za efekciarski, ładny chłam ;)

 

Nah - i serio wierzę, że Scott i Alien to marki, które obejdą się bez chłamowatego brandingu i tanich przesłań. Bo co fakt, to fakt - przyznać Ci muszę, że to nie kwestia tego, czy się robi, ale kto to robi. Tanie nawiązania są fajne, jak długo mają sens i są tylko dodatkiem do deseru a nie daniem głównym - i właśnie ten ostatni warunek najczęściej jest zawalany.

 

Z drugiej strony: nie siedzę za bardzo w nowościach filmowych, ale na tyle na ile widziałem, to aż tak kiepski fail się nie zdarza. Bo co innego nazwać postać z "he, he, he, yntelygentnym nawiązaniem!" a co innego nazwać film jego zakończeniem. To jednak nie Yor, Myśliwy z Przyszłości, gdzie w 3/4 filmu okazuje się, że Yor jest z (SZOK!) przyszłości. Spoilerowanie filmu jego nazwą to zupełnie inny kaliber niż zabawy imionami postaci - mam nadzieję że rozumiesz ;)

Gość kubaxp
Napisano
Tytuł nie wziął się z nieba i nie sądzę, żeby był taki tylko dlatego, że akurat słowo ładnie brzmiało. Ale na podstawie trailera trudno jeszcze analizować jego znaczenie. Gdybym miał zgadywać, to prawdopodobnie chodzi o to, że obcy byli "prometeuszem" który stworzył człowieka i dał ludzkości "ogień", dzięki któremu mogła ona się rozwinąć.

 

A nie jest tak, że Obcy (te duże czarne jaszczury) to połączenie obcego i człowieka. Ten pająk xeneform podczas filmu dokona pierwszego zapłodnienia człowieka skąd powstanie rasa Obcych znanych z poprzedniej sagii. I dlatego Prometeusz^^

Napisano

Jeżeli chodzi o dyskusję apropo Prometeusza to jakieś tam nawiązanie do mitologii jest ale według mnie zostanie poruszony temat "space jockey" czyli rasy której szczątki pojawiają się dosłownie przez parę sekund w "8 pasażeru nostromo" kiedy ekipa wchodzi na pokład statku w kształcie podkowy i w jego ładowni odkrywa jaja obcego. Temat ciekawy o tyle że przez wielu niezauważony. Natomiast ja osobiście się obawiam że zrobią z tego filmu albo drugiego Avatara (większość to efekt i po prostu miła bajka) albo AvP (czyli fabuła, klimat zastąpiony akcją). No ale zobaczymy ;)

Napisano

No to się wtrącę.

Scott nie chciał robić kolejnego filmu o obcym. Jego zdaniem ta marka została okaleczona przez produkcję filmów w stylu AVP, gdzie ta niesamowita kosmiczna rasa, jakże tajemnicza, została sprowadzona do zwykłego (kolejnego w kinematografii) bezmózgiego robactwa do zabijania. Początkowo jednak na początku nowej dekady prowadzono rozmowy z Sigurney, aby powrócić do walki z Xenomorfami. Z czasem jednak plany się zmieniły. Scott podjął decyzję o zagłębieniu się w uniwersum, mroczne i fascynujące, które stworzył w 8. pasażerze, a które Giger przyozdobił swoją organiczno-mechaniczną scenografią. Pojawiały się pogłoski na temat tego, aby opowiedzieć o źródłach obcej rasy, gdzie wg plotek mogła to być swego rodzaju "kosmiczna broń biologiczna" do wybijania całych planet (Obcy wzbudza taki strach, bo oprócz paskudnego wyglądu łączy w sobie cechy tego czego ludzie się obawiają: zaraza, pasożyt, po części owad [pająk], po części humanoidalny stwór). Później Scott odszedł również od tego chcąc stworzyć i opisać pełną mitologię nowego wszechświata, w którym rozgrywa się akcja w późnym XXI wieku. Skoro mamy Obcych, kosmos i planety, to dlaczego nowe rasy nie miały by mieć własnej historii, a nawet mitologii? Czy urny pojawiające się w filmie i pomieszczenia nie przypominają trochę naszych, starożytnych obiektów? Prometeusz ma być wprowadzeniem w przestrzeń, w której Alien jest tylko jedną z historii. Faktem jest jednak, że obie historie ściśle się wiążą, i to powiązanie rodzi plotki i domysły. Pojawia się Space Jokey, którego możecie nawet zobaczyć na miniaturce newsa po prawej stronie, statek podkowa i inne elementy.

 

Co do nazwy "Prometeusz". Wplatanie takich mitologicznych (i nie tylko odniesień) nie jest w filmach niczym nowym. Z takich ciekawostek...z każdym kolejnym Obcym Androidy mają nazwę zgodną z alfabetem. W Prometeuszu pojawi się David.

Napisano

Luki, Zbychowaty, no dobra ale nie będzie to żadna kolejna wariacja na temat mitologii GRECKIEJ tylko zagłębienie się w uniwersum obcego. Odróżnijmy też mity od faktów. Przecież space jockey a konkretniej jego szkielet pojawił się w obcym. Film z tego co mi się wydaje skupi się na genezie razy xenomorph i przy okazji space jockey. Po co dorabiać do tego jakieś nadinterpretacje i porównywać do mitologii greckiej?

Gość Chrupek3D
Napisano

Kolejna filozofia, ja potrzebuje tylko wiedzieć, gdzie oni są...

Obcy skończył się na drugiej części, grzebanie w tym filmie może zakończyć sie tylko jednym... kosmiczną tandetą.

 

ps. niech ktoś obudzi Hicks'a...

Napisano
Luki, Zbychowaty, no dobra ale nie będzie to żadna kolejna wariacja na temat mitologii GRECKIEJ tylko zagłębienie się w uniwersum obcego. Odróżnijmy też mity od faktów. Przecież space jockey a konkretniej jego szkielet pojawił się w obcym. Film z tego co mi się wydaje skupi się na genezie razy xenomorph i przy okazji space jockey. Po co dorabiać do tego jakieś nadinterpretacje i porównywać do mitologii greckiej?

 

Ja nie twierdzę, że to będzie wariacja. Nie wierzę po prostu w przypadek. Ale to też wcale nie musi być tak, że nawiązanie do mitu o Prometeuszu będzie bardzo istotne, może być tylko dodatkiem do fabuły, niemniej jednak jestem pewny że się pojawi. To może być jedna z historii opowiadanych w chwili przerwy od akcji.

Napisano

A ja wczoraj widzialem ten zwiastun w wersji z tytulem na wierzchu w 3D i mnie zgniotl. Tak jak zwykle 3d nic nie dodaje tak w tym kawalku totalnie zmienilo odbior. Mega dobre.

 

t.

Napisano

@Baggins: Sądząc z tego co mówił Scott i operator Dariusz Wolski w wywiadach, 3d w Prometeuszu ma być wykorzystane dramaturgicznie, a nie tylko jako efekt. Z tego co piszesz wydaje się, że tak właśnie będzie.

Napisano

Luki Luki dobrze gadasz !

Patrząc na domysły i spekulacje , nie tylko w jednej kulturze , bardzo często kosmici uważani są za bogów ,a przynajmniej takie są domysły.Nie można potwierdzić ani zaprzeczyć ... robiłem kiedyś długi dobry research na ten temat i w sumie nadal robię , zobaczymy jaki ten film będzie aczkolwiek ja jestem także za teorią iż ktoś nam pomógł kiedyś i prawdobodobnie pomaga do teraz , podobny temat to Iron Sky - też stworzony opierając się o pozaziemskie teorie bo Niemcy mieli technologie wybiegającą za bardzo w przyszłość za czasów IIwś. i projekty które do dzisiaj są zagadką dla świata nauki.

 

Tak czy tak zapowiadają się dwa kozackie filmy , oby sie tylko nie rozczarować bo kino jak dla mnie ostatnio ma wiele do życzenia.

Napisano
, podobny temat to Iron Sky - też stworzony opierając się o pozaziemskie teorie bo Niemcy mieli technologie wybiegającą za bardzo w przyszłość za czasów IIwś. i projekty które do dzisiaj są zagadką dla świata nauki.

 

Ooo, a może kolega wskazać jakiś przykład takiej zagadki? Bo zgłębiam temat od kilkunastu lat i na żadną nie natrafiłem.

Napisano

Mrys no co Ty a hellboy, latające spodki i inne kity które wciska nam kino i programy typu strefa 11? W tych czasach wszystko co było niezwykłe zwalano na trzecią rzeszę.

A tak na serio to ludzie potrafią zrobić aferę ze wszystkiego. Niemcy byli po prostu świetnie rozwiniętym państwem a związany z wojną bum technologiczny sprzyjał eksperymentowaniu z urządzeniami które wydawały się dziwne a resztę już sobie zwolennicy teorii spiskowych dośpiewali.

Napisano

Właśnie o to chodzi. Każda z tych "tajemnic" okazała się albo zupełnie racjonalnym konceptem, albo "fake'em" wymyślonym przez miłośników teori spiskowych. Ale się chyba trochę offtop robi :)

Napisano

O jeeezu to namieszałem :)Pisałem post w pewnej obawie o samego Prometeusza jako bohatera jednej z historii Mitologii Greckiej. A przejawia się ona tym, że filmy tego typu mogą (aczkolwiek nie muszą)zacierać źródła i przy okazji znaczenie tejże postaci. To są obawy a nie pewność i mam nadzieję, że przeciętny Michael, albo Jack po obejrzeniu tego filmu będzie wiedział i niejako rozumiał związek z "właściwym" Prometeuszem - tym gościem od ognia w starożytnej grecji ;). Obawy te są uzasadnione gdyż znam wiele osób które myślą, że I'll Be Missing You skomponował Puff Daddy albo The Man Who Sold The World to utwór Nirvany. A to działa podobnie.

Napisano

Zbychowaty, Światowa gildia twórców wszelakich wystosowała oświadczenie że nie odpowiada za braki w edukacji przeciętnych Michaelów Jacków. Na pewno chcesz żeby film był młotkowy? Film to nie zajęcia lekcyjne. Mam nadzieję że mit nie zostanie potraktowany zbyt prosto.

 

Napisano

No tu bym polemizował. Oczywiśie to chamski offtop czy jak to tam się zwie ale wg mnie jak coś w tak bezpośredni sposób odwoluje się do mitu to jednak jakieś nawiązanie powinno być bo w przeciwnym razie będziemy mieli papkę informacyjną. Z tego co czytam to niby jest. Następny post po filmie:)

Napisano

teraz to bardziej pasuje do Avatara.

 

edit: mam nadzieje, ze na bezszelestne quadrocoptery nie bedzie trzeba czekac do 2023

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności