Videoyogi Napisano 21 Luty 2012 Napisano 21 Luty 2012 (edytowane) Trochę to trwało, bo wkręciliśmy się w Agi Bagi jednocześnie stukając regularnie reklamy - ale w końcu udało się zamknąć making ofa z produkcji "skubanego indyka" - czyli postaci występującej w średnio śmiesznej (no niestety) komedii " Pokaż kotku co masz w środku". Kupę pracy włożyliśmy w powstanie tego indyczora, koncepcja producencka zmieniała się kilka razy - ale mamy nadzieję, że efekt jest wart oglądania. Z góry przepraszamy - w kreditsach brakuje odpowiedzialnego za textury wspólnie z Kasią Garstką - Piotra Orlińskiego oraz autora dodatkowego riga używanego w jednym ujęciu - Kamila Hepnera. Kreditsy poprawione umieściliśmy na vimeo - jak to tylko będzie możliwe poprawimy. ( autor making offa , czyli farciarz Randall obecnie siedzi sobie na planie zdjęciowym w Tajlandii korzystając z uroku bycia set supervisorem). Edytowane 22 Luty 2012 przez Videoyogi obrazeczek dorzucilem
olaf Napisano 21 Luty 2012 Napisano 21 Luty 2012 dobrze wygląda. Na pewno zagrał lepiej niż ta laska utleniana z tyłu.
Sebazx6r Napisano 21 Luty 2012 Napisano 21 Luty 2012 Wypas gratulacje naprade wysmienity kawał roboty :)!!
Videoyogi Napisano 22 Luty 2012 Autor Napisano 22 Luty 2012 dzięks w imieniu chłopaków :-) . Zajęło nam to niestety kawał życia - bo koncepcja się zmieniała kilka razy - ale na koniec się udało.
Traitor Napisano 22 Luty 2012 Napisano 22 Luty 2012 Solidna robota, elegancko to wyszlo. ps.Czy producent filmu bral pod uwage ubieranie prawdziwego indyka w sweter nim doszli, by to zrobic w 3D?:)
praetorian Napisano 22 Luty 2012 Napisano 22 Luty 2012 Chyba nikt nie zgodziłby się na skubanie żywcem indyka :)
Traitor Napisano 22 Luty 2012 Napisano 22 Luty 2012 albo wystraszyc ptaka, wtedy same wypadna ze stresu:)
Videoyogi Napisano 22 Luty 2012 Autor Napisano 22 Luty 2012 Dzięki traitor - na prawdę miło usłyszeć dobre słowo z ust takiego fachmana. W kwestii decyzji produkcyjnych - początkowo rola indyka w tym filmie miała być większa, więc i powodów do zrobienia go w 3d więcej . Stopniowo w miarę rozwoju produkcji - jego rola malała. Czy to dobrze - każdy już sam oceni :-P My chcielibyśmy oczywiście go w filmie więcej - bo w sumie mimo dość długiego czasu produkcji - to była fajna robota. Co do sweterka - byłoby widać, że ma nieoskubane nogi i szyję - i po prostu nie zgadzałoby się z pozostałymi ujęciami. No i dochodzi jeszcze problem "treserski" - ten prawdziwy "skubaniec" za cholerę nie chciał grać na próbach jak mu kazali :-)))
Videoyogi Napisano 22 Luty 2012 Autor Napisano 22 Luty 2012 spoko Finemaker - - przy następnym indyku dodamy parę rakiet pod skrzydłami, silnik odrzutowy, laserowe gogle i napęd antygrawitacyjny :-) A tak serio - mogłbyś rozwinąć swoje spostrzeżnie ? Zawsze chętnie się uczymy nowych rzeczy.
Tores Napisano 22 Luty 2012 Napisano 22 Luty 2012 Świetna animacja i sam model. Z minusów to wg mnie za mało na nim kontrastu dostosowanego do podkładu. Troszku indyk jest za blady. Światło niestety trochę kuleje co widać po cieniach. Najbardziej chyba w kuchni jak leży nóż koło niego i na kanapie. Poza tym wypas.
Finemaker Napisano 22 Luty 2012 Napisano 22 Luty 2012 spoko Finemaker - - przy następnym indyku dodamy parę rakiet pod skrzydłami, silnik odrzutowy, laserowe gogle i napęd antygrawitacyjny :-) A tak serio - mogłbyś rozwinąć swoje spostrzeżnie ? Zawsze chętnie się uczymy nowych rzeczy. Lepiej skupcie sie na compositingu bo z tymi fajerwerkami mozecie przesadzic :)
Videoyogi Napisano 22 Luty 2012 Autor Napisano 22 Luty 2012 (edytowane) Tores - no była zabawa z tym światłem. Generalnie wpasowanie kontrastu w scenę okazało się zadaniem na trudnym - bo to co potem widać na kopii w kinie na prawdę ciężko przewidzieć. Poustawialiśmy to finalnie dość precyzyjnie już na finalnej kolor - korekcji w Chimney Pot ( jeszcze nie mieliśmy swojego DaVinci wtedy ) przed zrobieniem mastera do kina. Edytowane 22 Luty 2012 przez Videoyogi
Videoyogi Napisano 24 Luty 2012 Autor Napisano 24 Luty 2012 dorzucam linka do większości gotowych ujęć :
Lucek Napisano 24 Luty 2012 Napisano 24 Luty 2012 Wątek założony w złym miejscu - Przenoszę do działu animacje.
bolekcg Napisano 25 Luty 2012 Napisano 25 Luty 2012 Witam. http://www.tibik.nazwa.pl/Technical/Rigs/TurkeyTests/indykOut_kk.mov Tutaj możecie obejrzeć rig Kamila, który rzekomo był używany jednym ujęciu, a na prawdę był używany we wszystkich ujęciach animowanych przez Krzysztofa Kroka, który dość solidnie go wykorzystał : ) - https://vimeo.com/37426602 Brawo chłopcy! ;) Yo!
elDroo Napisano 25 Luty 2012 Napisano 25 Luty 2012 A wlasnie mialem zapytac o rig. Pod making offem napisane ze animacja i rigowanie Andrzej Z., a w ujeciu na blacie w making-off'ie wyraznie widac ze rig jest Mayowy, a z tego co wiem Andrzej pracuje na Motion Builderze i tam robi tez swoje rigi. Czyli jak rozumiem powstaly dwie wersje rigu? Ten Mayowy bardzo spoko, jest nawet auto-zwijanie sie pazurkow dla leniwych :) Fajna robota z tym indykiem. Momentami troszeczke nie siedzi, w sensie nie jest to moze ultra real, ale na tyle przekonujace ze nie rzuca sie w oczy, ze to CG.
MaciekGliwa Napisano 25 Luty 2012 Napisano 25 Luty 2012 Mi sie akurat bardzo podoba. Fajna robota! Ile czasu mieliscie na animacje?
praetorian Napisano 25 Luty 2012 Napisano 25 Luty 2012 Sekwencja w kuchni oraz za parawanem była animowana przez Krzyśka w mayi (rig Kamila). Reszta to A.Zawada w MBuilderze. Czasu na animację było sporo, przeszliśmy przez ogromną liczbę zmian - było to "producencko wymęczone"
MaciekGliwa Napisano 25 Luty 2012 Napisano 25 Luty 2012 zmiany :)..hehehe...z nimi jest tak jak z umieraniem...wiesz ze czego bys nie robil to ich nie unikniesz :)
piopiowawa Napisano 25 Luty 2012 Napisano 25 Luty 2012 albo wystraszyc ptaka, wtedy same wypadna ze stresu:) albo jak w "Misiu" Barei , umyć indyka szamponem na porost włosów :D
praetorian Napisano 25 Luty 2012 Napisano 25 Luty 2012 albo jak w "Misiu" Barei , umyć indyka szamponem na porost włosów :D sadyści :]
Videoyogi Napisano 25 Luty 2012 Autor Napisano 25 Luty 2012 Muszę przeprosić - sprawdziliśmy - BolegCG ma rację - rig Kamila - który na prawdę jest kawałem porządnej roboty - był wykorzystywany również w scenie "kuchennej" - maj apolodżajz. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to - że Kamil robił go już ponad rok temu a potem sporo się w produkcji działo. Oczywiście chcemy uhonorować wszystkich, którzy cokolwiek w tej produkcji robili. Przepraszam za pomyłke - oczywiście poprawiamy w napisach :-)
Videoyogi Napisano 25 Luty 2012 Autor Napisano 25 Luty 2012 Mi sie akurat bardzo podoba. Fajna robota! Ile czasu mieliscie na animacje? Maciek - dzięki. Sam sobie próbowałem zadać to pytanie. Ciężko to określić , bo sporo było zmian produkcyjnych, potem dłuższa przerwa w projekcie, a obaj animatorzy równolegle animowali inne projekty. Wydaje mi się, że akurat jeśli chodzi o animację - było tutaj w porównaniu do innych produkcji komfortowo. Na tyle - że mieliśmy czas poprawiać babole i wprowadzać na prawdę sporo merytorycznych zmian "producenckich".
jaras Napisano 26 Luty 2012 Napisano 26 Luty 2012 świetnie to wygląda. Rig bardzo pro, mozecie coś więcej napisać o malowaniu piórami po obiekcie? gratulacje
praetorian Napisano 26 Luty 2012 Napisano 26 Luty 2012 Malowanie było zrobione na bazie mayowego artisana - w 2 fazaach. Pierwsza faza, rozmieszczanie, to skrypt podobny do 'geometryPaint' przyczepiający pióra do obiektu za pomocą follicle. O dziwo działa to dość szybko, można posadzić parę tysięcy piór :) Druga faza to malowanie atrybutów piór (skala, orientacja etc.). Tutaj trzeba było napisać prosty plugin mapujący atrybuty typu 'doubleArray', które artisan może malować, na konkretny atrybut pojedynczych piór. Ta metoda daje sporo swobody, choć nie działą super szybko, a malowanie artisanem kierunku też nie jest idealne. Problemy sprawiał też sam follicle, który potrafił 'skakać' z klatki na klatkę - trzeba było usuwać pojedyncze kłaczki. Dodatkową ciekawostką jest problem jaki powstał przy animowaniu ujęcia parawanowego, mianowicie brak podglądu cienia w viewporcie. Z pomocą przyszedł prosty plugin, robiący projekcję geometrii na wirtualną płaszczyznę. Swoją drogą animowanie postaci obserwując jej cień to musi być niezła ekwilibrystyka dla animatora :] Samo pióro było zbudowane jako zagięta płaszczyzna nurbsowa z której proceduralnie były generowane pojedyncze włoski (widać to na makingof'ie). W mayi siedziało to na lokatorze (jeden lokator per pióro), który renderował się jako krzywe (3delight). Duże pióra na dupie miały po ok. 1000 włosków, małe pióra średnio 300 włosków... Po weekendzie postaram się wrzucić jakiś screenshot z mayi jeśli to kogoś interesuje. mam nadzieję, że nie zanudziłem ... 1
jaras Napisano 26 Luty 2012 Napisano 26 Luty 2012 (edytowane) dzięki za wyczerpującą odpowiedź! powiesz jeszcze coś nt. tej drugiej fazy? - czy tak posadzone piórka mozna jeszcze jakoś wygodnie uformować- przeczesać, zmierzwić, posklejać ? itd, itp czy takie zmiany można np. jeszcze animowac? np. nastroszenie piór - co do "zanudzania" to myślę ze wszyscy powinni raczej docenić to ze sie dzielicie takimi informacjami bo każdy prędzej czy pozniej stanie przed problemem opierzonego/owłosionego ptaka ;) Edytowane 26 Luty 2012 przez jaras
praetorian Napisano 26 Luty 2012 Napisano 26 Luty 2012 (edytowane) powiesz jeszcze coś nt. tej drugiej fazy?... Po posadzeniu każde pióro siedziało w prostej hierarchi transform node'ów na szczycie której był follicle. Każdy parametr tych transformów (i shape'a pióra) można było malować osobną mapą. W naszym przypadku nie było potrzeby jakoś specjalnie precyzyjnie tego kontrolować, więc obeszło się na skali, kierunku i nachyleniu (o ile dobrze pamiętam). Stroszenia piór też nie przewidywaliśmy, ale dałoby się to ograć expression z użyciem "colorAtPoint" i animowanej tekstury albo jakiś obiektów typu kula/prostopadłościan, które skolei obracałyby nurbsowymi płaszczyznami. Fakt, że każde pióro było osadzone na zwykłym nurbsie daje miły bonus możliwości użycia zwykłych majowych narzędzi do animacji - keyframe'ów, softbody, deformerów a nawet partikli+instancera, gdyby tych piór trzebabyło zrobić ze 100.000 Dodam tylko, że los się do nas uśmiechnął i nie robiliśmy pełnego upierzenia - wtedy doszła by 'faza 3. nightmare' czyli nieprzecinanie się piór :D - wtedy to byśmy się pocili... Edytowane 26 Luty 2012 przez praetorian second thoughts
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się