Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Bardzo przepraszam, że zaburzę atmosferę pojaździano-potworzastą.... ale mnie tam wszystko jedno... złośliwy dziadunio może... albo mu się przynajmniej wydaje, że może....:))). Rok produkcji całego cyklu rok 2006.

 

m-67.jpg

  • Odpowiedzi 45
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Mnie się to bardzo podoba. Zresztą zawsze ceniłem Twoją twórczość, gdyż trzyma poziom zarówno artystyczny, jak i graficzny. No i zawsze zawiera jakieś przesłanie, w przeciwieństwie do tematów motoryzacyjno potworzastych. :)

Napisano

A mnie się nie podoba z powodu nudnej kompozycji kadru. Poza tym ciężko coś powiedzieć niestety, bo od innych twoich prac niewiele się różni.

Napisano

@Lucek... nawet małpa marząca po kawałku papieru będzie się powtarzać... ja się od niej niewiele różnię.... więc przyjmuje to jako komplement stylu spójnego z jednostką... Ty na niego nie zasługujesz bo posiadasz oryginalność ponad humanoidalną... o czy świadczy wybitność stwierdzenia "nudna kompozycja kadru"... co niejako świadczy tylko tyle... "muszę koniecznie coś powiedzieć... to nich to będzie mądre".... :)))).... pozdrowienia z drugiego brzegu....!!!!

Napisano

Dziadku zapewniam cię że wiem co mówię, a nie tylko mówię co wiem. Jesteś artystą, więc powinieneś potrafić rozmawiać nie tylko o sztuce, ale też o technicznych walorach tejże - jak zakumasz tę prostą zasadę nagle okaże się że można dyskutować merytorycznie i bez wycieczek osobistych;)

Napisano

to nie dyskutuj... skoro używasz technicznych i rzemieślniczych określeń..."nudna kompozycja" w którym nie ma nawet cienia jakiegokolwiek sensu.... w dyskusji używa się argumentów... przeczytaj jeszcze co napisałeś.... w pierwszym swoim poscie... i pośmiej się serdecznie...:)))

Sztuka to rzeczywiście kaprys twórcy... rzemieślnik tylko go po latach kopiuje....:)))

  • Sad 1
Napisano

No i znowu kłótnie... Kompozycja jest bardzo statyczna, stąd może sprawiać wrażenie nudnej. Nie każda kompozycja musi być dynamiczna by była dobra, Lucek. W tym przypadku oko raczej się kieruje do źródła światła niż ku mrokowi poniżej, choć zarazem właśnie wystające wąsy sugerują kierunek patrzenia.

Napisano

to nie są kłótnie... ja wstawiłem pracę... i będę odganiał się od nieuzasadnionych stwierdzeń na jej temat... a @Lucek zawsze lubi do mnie wpaść... i zająć się "kumaniem" po swojemu... każde słowo to manipulacja, słowa manipulujące obraz z cyklu "Manipulacje"... no ...no...!!! Przecież wiadomo, że jestem stary, głupi i brzydki... @Lucka to widać tak irytuje, że zawsze musi powiedzieć coś wiekopomnego... jak każdy listonosz z Bawarii...:)))... a ja jestem u siebie na wątku to się bawię.........:)))

Napisano

Próbowałem zanalizować twoją scenę, i w związku z tym chciałbym zadać pytanie, a nie chciałbym żeby wyglądało na głupie. Czy zegar umieszczony w manipulatorze wolności pozornej jest w takim razie wolnościomierzem pozornym, czy nie? A jak nie , to czemu?

Napisano

ja nie będę udawał, że to rozumiem, bo nie rozumiem.... patrzę i patrzę... i nic nie kumam.... gitara, która więzi człowieka, a jednocześnie szczypcami próbuje odciąc więzi... pozornie się uwolnił... bo mu te sznurki na dole się odpięły... ale nadal trzyma go gitara... i co? został zmanipulowany przez gitarę? czuję się wolny... bo słucha zajebistej muzyki płynącej z jej strun...ale jednak wolny nie jest, bo teraz stał się niewolnikiem gitary... w związku z czym wolności nie ma, jest tylko niewola innego stopnia... lub niewola nam odpowiadająca... rolki rzeczywiście uzależniają... i co? jestem ich niewolnikiem, a skoro chcę na nich jeździć to co? to nie jestem? ale co jeśli rolek nie będzie... czy poczuję tęsknotę, czy nie jest to zależnością i brakiem wolności... a może jedyną wolnością jest śmierć? bo wówczas już nic nie trzyma nas przy życiu... którego jesteśmy niewolnikami... a co jeśli by się okazało, że po śmierci, istnieje życie poza grobowe? i do tego wieczne? o zgrozo! ... :)

Napisano (edytowane)
to nie dyskutuj... skoro używasz technicznych i rzemieślniczych określeń..."nudna kompozycja" w którym nie ma nawet cienia jakiegokolwiek sensu....

 

sie wtrace, kompozycja moze byc jak najbardziej nudna, czy to kompozycja muzyczna czy odnoszaca sie do sztuki, malarstwa, grafiki, jesli kompozycja jest poprawna i ciekawa, to nawet przy malym nakladzie pracy i ilosci uzytych kolorow, mozna na dlugo zapamietac obraz ktory automatycznie wyryje sie w naszej pamieci,

 

a kompozycji nudnych jest przesyt w internetach, gazetach, telewizjach i niestety twoja praca zalicza sie do tych nudnych, i przeleci przezemnie jak sam wiesz co przez kaczke

 

a co do przeslania, to nie zaglebiam sie, bo jesli po dluzszym zastanowieniu go nie ogarniam, to zostawiam temat w spokoju

 

jedyne co mi sie podoba to pomysl z trybikami, szkoda tylko ze nie sa one czescia dzialajacego mechanizmu, i sa bo sa

 

materialy kuleja, podoba mi sie zegar

 

pozdrawiam

Edytowane przez plasti
Napisano

W kwestii techniczno-artystycznych spostrzeżeń to chyba efekt niezamierzony. Po lewej stronie „sznurki” - gdyż takie im miano tutaj przypadło, a nikt go nie prostuje - przenikają się z elementem „szczypiec”.

 

Czy mechanizm działa czy nie - nie potrafię rozwikłać tej zagadki na podstawie oglądanych danych - może jak bym przeprowadził śledztwo a'la dociekliwy porucznik Colombo - ale w tej materii nie jestem nawet dyletantem. Więc niech działa lub nie, bo jest.

 

Materiały słabe... - żeby coś porównać trzeba mieć punkt odniesienia.

Słabe bo co? - a może tak miało być... Nie istotne, z braku punktu odniesienia.

 

A to ci numer! Lucek - trzeci post w dwa dni w którym wydaje mi się, że prezentujesz postawę „wiesz lepiej” albo nie - może jednak „piszesz by pisać”- tylko mi się tu nie obraź zaraz i nie strzelaj fochów :) - Więcej już się w tym temacie nie wypowiem - do trzech razy sztuka :) Sprawa dotyczy tylko tej kwestii, a nie całokształtu twojej pracy na forum.

 

Co do krytyki pracy - to podoba mi się i pasuje do cyklu.

Dlaczego? Aby nie odbiegać od zwyczajów sporej części użytkowników forum - niech większość ma rację - i nawiązując do popularnych wypowiedzi - bo tak i już.

Napisano

O widzisz, nie widziałem reszty prac. Całość jak dla mnie ładnie ze sobą współgra, jest konsekwencja w kolorach, materiałach, kompozycji. I kij w oko tym, którzy twierdzą, że mechanizm nie ma prawa działać i doszukują się wszędzie realizmu;)

Napisano (edytowane)

@infected... w kwestii sznurków... efekt zamierzony ...dla dociekliwych.... nożyce które maja odciąć nigdy tego nie zrobią.... takie codzienne łgarstwo, że już już i będziesz wolny, niezależny... tylko.... wyślij SMS-sa... albo wpłać składkę....:))))... albo głosuj na mnie....

Edytowane przez dziadek3D
Napisano (edytowane)

Dziadku, a co jest nie tak z moim podpisem? ;)

 

że niby nie rozumiem co piszę? ;)

Edytowane przez torm
Napisano

Hmm polowy komentarzy nie rozumiem :D i nie wnikam w nie :)

Jak dla mnie swietna praca. Bardzo podoba mi sie sama gitara, może i przesłania nie rozumiem, ale widać włożoną pracę i starannie wykonane detale.

Bardzo mi się podoba.

Napisano

A mi się nie podoba.

Klimat takiej siermiężnej grafiki 3d rodem z początku lat 90tych.

Niby można powiedzieć że to taka specyficzna estetyka, ale w moim umyśle plasuje się pomiędzy reklamami hurtowni kafelków w drodze na Garwolin, a budką z zapiekankami z Dworca Wschodniego z końca 1994 roku.

Sama "tematyka" - przekaz jest łopatologiczny na tyle żebym puścił egzystencjalnego pawia.

Dziadku, naprawdę, klisze typu pan ze skrzydłami, nożyce przecinające sznurki, przedmioty wypełnione kółkami zębatymi itp to ograły się już pewie w grocie Lascaux.

Jeszcze rozbitego kryształowego serca brakuje.

Samo nagromadzenie tego typu symboliki wywołuje u mnie odruch odrzucenia - nie dlatego że jestem jakoś mniej wrażliwy.

Dlatego że widzę że ktoś po pierwsze - próbuje być łopatologiczny.

Po drugie - nie potrafisz "ograć" jednego "symbolu" wystarczająco, i wrzucasz tego kupę.

I wychodzi coś wyglądającego bardziej na twór licealisty przed rozprawiczeniem a nie dojrzałego człowieka.

 

nigdy nie "zakumam"... jak sztuka może nieć walory techniczne.... mówisz o rzemiośle.... "kumaty"...:)))

Qrfffa...

Dziadku3d - za Wikipedią: "Wyraz sztuka (łac.ars, grec. techne) w starożytności i średniowieczu oznaczały tyle, co umiejętność, znajomość ściśle określonych reguł i postępowanie zgodnie z nimi, czyli tyle, co rzemiosło."

Tadaaa!

Napisano

@gutekfiutek... może jakiś przykład z Twojej twórczości... chętnie się poduczę.... widzę że rysować nauczyłeś się tylko po to żeby... wykorzystać to w konceptach do strzelanek dla pospolitych prostaczków... no ciężko Ci będzie tam przepchnąć te wszystkie subtelności które u mnie nazywasz łopatologią... próbuj i pokazuj .... może nie cofniesz się do groty....:))))

@KoMic... komentarz na poziomie kapturków z blokowiska.... co za subtelny żart... ocierający się o całokształt historii sztuki... :))))))))

Napisano

rzeczywiście obejrzenie całości Twojej Twórczości sprawia, iż oświeconym umysłem spogląda się z pełnym podziwem na wrzuconą tutaj pracę :) Pewnie zęby musiałeś zjeść przy tej ilości zębatek w Twoich pracach :) a ta humanoidalna postać tak troszkę dziwnie wygląda, jakoby ta szarfa przylegała do kości a nie do skóry :)

 

ps. Polać jemu!

Napisano (edytowane)

Dziadku link do mojego bloga masz pod moim postem.

Parę tzw "fajnartów" tam znajdziesz.

I nadal nie wiem o jakich subtelnościach mówisz.

Tutaj mały przykład tego o co mi chodziło:

 

3i9c5ecr.jpg

 

I takie znalezisko przy okazji:D

 

cytaty_bajtek_1987.jpg

Edytowane przez gutekfiutek
  • Like 1
Napisano

http://www.danielzagorski.com//digital/lupus.htm .......:))))))))))))))

wtedy, a było to za Kwaśniewskiego pisma miały jeszcze okładki, a internet oglądało się bez obrazków....:))) i oczywiście były to okropne czasy... teraz to dopiero jest raj....!!!!

 

ps. jak to zwykle najwięcej do powiedzenia na polskim forum mają Ci którym "tam" ciężko idzie asymilacja.... no gdzieś trzeba się odstresować.....:)))... nie przejmuj się przechodzi w 3 pokoleniu....

Napisano

dziadek najwyraźniej nie jest zachwycony tym, że nikt nie zauważył jakie fajne aparaty trzyma z synkami na swoich zdjęciach. A przecież od jakiegoś czasu próbuje wyeksponowac swoją maszynę tu i ówdzie i nadal forumowicze zdają się tej subtelności nie zauważać.

Napisano

A ja Cię dziadku rozumiem. Jesteś artystom z krwi i kości, wstawiasz super arcydzieło a taki plebs niczego nie rozumie i jeszcze Cię obraża. Sam jestem wielkim artystą i wiem jak większość ludzi potrafi być ograniczona. Pojazdy i potwory to każdy może tworzyć, to jest zwykła masówka bez żadnego skilla, cieżko to stworzyć dzieło. Niestety nie każdy to dzieło potrafi dostrzec. Większość "ograniczonych" dostrzega tylko wady techniczne, a technika nie jest ważne, ważne są inne rzeczy. Ciężkie mamy czasy. To wszystko przez te pokemony i te gry o strzelaniu.

 

Praca genialna, jest to "coś". Ja kiedyś wstawiłem podobną pracę ale usunięto mój wątek :(.

  • Like 1
  • Sad 1
Napisano

Pokemony, a szczególnie niejaki Pikachu, to taki japoński miś Uszatek, tylko nieprzyjemny w dotyku, bo kopie prądem. Ale Japońce lubią wszystko co jest na prąd, więc się u nich przyjęło i jest tego u nich bardzo dużo.

 

A tak na marginesie, to przyszło mi coś do głowy i pozwoliłem sobie wkleić tu moją koncepcję Manipulatora Wolności Pozornej, sfotografowaną przez Bogu ducha winnego fotografa, którego dzieło miało zaszczyt wyskoczyć mi w Googlach jako pierwsze. Lepsze. :)

 

z8407840X,Pilot-do-TV-Philipsa.jpg

Napisano

tak też myślałem... !!!...że zbyt długie bawienie się zabawkami "kopiącymi prądem" nie może przejść bez szkody dla mózgu... potem już tylko miękkie przejście do gier, w których rozpruwa się wszystko co na drodze się rusza... i z tego powstaje "światopogląd",(co za nie adekwatne słowo ale innego nie znam).... że prostym rozwiązaniem na wszystko jest pilot od TV... każda epoka ma swoich bohaterów....:)))))))))))))))

Napisano

Co do tego rozpruwania w grach i tych takich innych gupotach to tez uwazam ze to lameriada. Nie to co kiedys, za dawnych dobrych czasow, gdzie mozna bylo sobie na sztych kmiotka nabic, a pany jak sie pochlali to rźneli sie szabelkami.... No nic, takie mamy czasy, tylko te komputry i komputry i zabijanie w komputrach...

Napisano

w ciągu ostatnich 20 lat poziom chamstwa wzrósł o co najmniej 300%... posłuchaj dzieci na placu zabaw... i poczytaj na ścianach.... tam już nie ma wolnego miejsca.... możesz ni powiedzieć KoMic skąd to się wzięło....???...:)))

Napisano

Praca tu wrzucona nasuwała mi myśl ,że przydało by się tło jakieś inne bo ten gość mi nie pasował za bardzo do reszty raczej do przestrzeni jakiejś pojawiającej się przy Twoich animacjach .W całym cyklu pasuje jednak choć masz tam wiele fajniejszych ale to już subiektywne odczucie jak to ,że nie pasują mi te dwie kolorowe gitary ,zupełnie jakbyś wrzucił gdzieś leżące w szufladzie modele i stwierdził ,że musisz w końcu je wykorzystać do tego ta czarno-wiśniowa sugeruje ,że jest dla leworęcznych ale wtedy chyba potencjometry powinny być z drugiej strony .Poza tym całkiem ciekawe podejście i na litość zmień opis ...




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności