Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
mało efektownej(w sensie słabo opłacanej) preprodukcji.

 

hmm nie bardzo rozumiem, albo jesteś sam sobie winien przy wycenach albo nie wiem.

Napisano

lisu - racja, słusznie zwróciłeś uwagę, moja słaba strona zwłaszcza jak zajaram się jakąś robotą, a na koncie puchy.

Po prostu z moich doświadczeń wynika, że w ogóle rynek słabo wycenia pracę ze szkicownikiem, jeśli natomiast oprócz tego potrafisz jeszcze przystęplować końcowe etapy jakiejś produkcji to to jest już na prawdę cenione. Taki trochę paradoks, bo jeśli coś urodzisz w postaci szkicu, pomysłu to w większości przypadków, splendor(rynkowe lepsze stawki) spadnie na tego kto nada ostateczny szlif. Zaznaczam, że to są tylko moje doświadczenia i nie przedstawiam jakiejś ogólnej zasady poza taką, że warto być wszechstronnym w technikach.

Napisano (edytowane)

Przeczytałem no i co mogę powiedzieć no dzięki za każda pomoc nie potrafię się tak rozpisywać jak wy ale postaram się choć trochę napisać :P Widzę od każdego dobre chęci wielka pomoc, oświecenie ?? :P postaram się tego nie spieprzyć bo z tego wynika ze i już tak spieprzyłem i była to strata czasu który mogłem poświecić na chlańsko z kumplami i na kobitki no ale cóż .Teraz nie wiem czy pieniądze wydane na nowy tablet, nie lepiej było wydać na ciuchy i ramy oraz piwo z kumplami ale będzie co ma być i wyjdzie w praniu wszystko .

 

 

ICE posprawdzam tych wymiataczy może coś mi się spodoba w ich pracach ale kopiował ich na pewno nie będę .Sam nie wiem co będę dalej robił niestety nie wierze w żadna karierę grafika ... w tym roku znowu spróbuje się dostać do drukarni czy będę mógł pracować za darmo bo zależy mi na papierku tylko że Pan Paweł Graniak powiedział mi bym zostawił DTP i zabrał się za koncepty i ćwiczenie nie wiem co dalej hmm .....miło mi

KaliditusZaliditey naprawdę nie wiem co ci napisać hmmm może tyle wystarczy .... Dziękuję i trzymaj kciuki za mnie bo jak rysowanie przestanie dla mnie być ważne moje życie straci sens i domyślam się ze depresja gwarantowana. Wiem że moja mama by tego nie chciała bo zawsze wierzyła we mnie i jakoś wspierała nie wybaczyła by mi tego w sumie jak robię coś dla kogoś to lepiej mi to wychodzi podobnie mam z gotowaniem rozmyślałem w sumie żeby wrócić do pracy na kuchni tylko już nie w pizzerii.

 

Coyot Dzieki stary te informacje mnie zszokowały ale w moim wypadku jest to nie możliwe , bo rano zakupy , później obiad , zmywanie po obiedzie pranie , później mogę siąść i do rysowania ale i tak się nie idzie skupić bo co chwile jestem wołany co strasznie wkurza i rozprasza dlatego najczęściej rysowałem nocami. Szkoda ze nie mam tego artykułu ale mniejsza chodziło w nim o to by nie przegapić swojego życie będąc zaślepionym pasja , ja traciłem znajomych dziewczynę straciłem bo nie miałem dla nich czasu przez pewien okres czasu tylko rysowanie i rysowanie i wszystko co inne miałem po prostu w dupie także co za dużo to nie zdrowo bo byłem jak no life tyle co się umyć zjeść coś ale życie zaczynało się o godzinie 12 a kończyło o 7 rano

 

EthicallyChallengey Jak zwykłe mała pigułka wiedzy która zawsze się przyda :D czekam na tutka którego robisz :D

Staram się iść droga krótsza nr. 1 ale zobaczymy jak to będzie życie jest wredne i albo schody stawia albo kłody podkłada wiec nie wiem czy nie skończę w rynsztoku :P

Edytowane przez Kalberos
Napisano
Teraz nie wiem czy pieniądze wydane na nowy tablet, nie lepiej było wydać na ciuchy i ramy oraz piwo z kumplami

 

Z takim nastawieniem to faktycznie nie masz co sie pchać w ten biznes. Maluj sobie w szkicowniku.

Wszystko zależy od ciebie. Ludzie tu piszą eseje żeby cie naprowadzić a ty dalej smigasz na piwko z kumplami ;]

Więc odpowiedź masz. Może kiedyś zmienisz nastawienie. W pewnym momencie zauważysz że kumple przychodza i odchodza a ty zostajesz z tym co masz.

Napisano
to cale zamieszanie z crimson daggers

 

kurr..znowu mnie coś ominęło ;)?

 

kalberos czy będziesz szczęśliwszym człowiekiem kiedy przestaniesz rysować? jeśli tak to po prostu to zostaw. Robisz to dla siebie czy dla kogoś? nie czaje już nic, miotasz się jakbyś robił to za karę i wyliczasz - uproszczając twoją wypowiedz - ile musiałeś poświęcić...

Napisano (edytowane)
Niepotrzebnie to rozdzielasz, zdejmij buty nazewnictwa i wejdź do źródła skąd biorą początek wszelkie sztuki.

 

nic z tego nie rozumiem

 

 

88grzes nie miałem nawet zamiaru sie pchać w ten biznes bo ja nawet nie potrafię wycenić swojej pracy jeśli wogole jest coś warta .Bez przyjaciół i kumpli nie było mnie juz na tym świecie także im dużo zawdzięczam

 

 

 

lisu poświeciłem dużo ale robiłem to dla siebie i S.P mamy taka była jej wola , nie wspomnę już o zdrowiu ale czytając to już wiem . Zamykam ten watek i teczkę i już jest spokój

Dzieki za pomoc i pozdrawiam

Edytowane przez Kalberos
Napisano

Czasem jak coś napiszę, chodziło mi żebyś nie rozdzielał ilustracji od konceptu bo jedno i drugie nie będzie dla Ciebie problemem jeśli będziesz się uczył u źródła czyli więcej ćwiczył z natury. Błagam nie likwiduj tej teczki, bo jest tu sporo ciekawych materiałów dla wszystkich.

Napisano

Kalberos, taka rada ode mnie - jeśli tyle czasu ciągniesz już to malowanie i sprawia to Tobie przyjemność, to z tego nie rezygnuj. Możesz jedynie w tym przypadku lekko zmienić priorytety. Znajdź może jakąś inną robotę (niekoniecznie związaną z grafiką), a tym zajmuj się po godzinach dla frajdy. Wtedy nie będziesz mieć takiego ciśnienia na to aby na siłę coś osiągnąć, a kto wie, z czasem może się poszczęści i uda się znaleźć Tobie pracę związaną z tym concept artem/ilustracjami.

Z drugiej strony jeśli idąc za rozumowaniem lisu, rezygnacja z malowania sprawi, że będziesz szczęśliwszy, to też nie męcz się z tym tematem na siłę. Znajdź inne hobby, które nie będzie takie stresogenne i po problemie. Pamiętaj, nic na siłę.

Napisano

ale sie zyciowo zrobilo

dla mnie teczka niczego sobie, prace masz rozne jedne lepsze drugie gorsze.np u tych dwoch zoltych ludkow jest spoko klimat.

tak wiec mysle ze warto by bylo malowac dalej ;)

pozdro panie kolego kalberosie.

Napisano
Czasem jak coś napiszę, chodziło mi żebyś nie rozdzielał ilustracji od konceptu bo jedno i drugie nie będzie dla Ciebie problemem jeśli będziesz się uczył u źródła czyli więcej ćwiczył z natury. Błagam nie likwiduj tej teczki, bo jest tu sporo ciekawych materiałów dla wszystkich.

 

Wątpię żeby cokolwiek się komuś przydało z tej teczki , no chyba ze masz na myśli rady chłopaków

 

 

Kalberos, taka rada ode mnie - jeśli tyle czasu ciągniesz już to malowanie i sprawia to Tobie przyjemność, to z tego nie rezygnuj. Możesz jedynie w tym przypadku lekko zmienić priorytety. Znajdź może jakąś inną robotę (niekoniecznie związaną z grafiką), a tym zajmuj się po godzinach dla frajdy. Wtedy nie będziesz mieć takiego ciśnienia na to aby na siłę coś osiągnąć, a kto wie, z czasem może się poszczęści i uda się znaleźć Tobie pracę związaną z tym concept artem/ilustracjami.

Z drugiej strony jeśli idąc za rozumowaniem lisu, rezygnacja z malowania sprawi, że będziesz szczęśliwszy, to też nie męcz się z tym tematem na siłę. Znajdź inne hobby, które nie będzie takie stresogenne i po problemie. Pamiętaj, nic na siłę.

 

wiem jedno ze sprawia mi to przyjemnosc i jestem szczwsliwy moge sie zrelaksowac i odpoczac zadnego nacisku nie ma na rozwuj w tym i nie robie tego po to by sie to komus podobalo i byly same ohy i ahy tylko dla siebie , wyciszam sie i robie to co kocham a lisu zle to zrozumiał najwidocznej ale nie ma sensu tego tematu dalej ciagnac i tyle na temat

 

ale sie zyciowo zrobilo

dla mnie teczka niczego sobie, prace masz rozne jedne lepsze drugie gorsze.np u tych dwoch zoltych ludkow jest spoko klimat.

tak wiec mysle ze warto by bylo malowac dalej ;)

pozdro panie kolego kalberosie.

 

spoko

Napisano

wiem jedno ze sprawia mi to przyjemnosc i jestem szczwsliwy moge sie zrelaksowac i odpoczac zadnego nacisku nie ma na rozwuj w tym i nie robie tego po to by sie to komus podobalo i byly same ohy i ahy tylko dla siebie , wyciszam sie i robie to co kocham a lisu zle to zrozumiał najwidocznej ale nie ma sensu tego tematu dalej ciagnac i tyle na temat

 

No to ja też źle zrozumiałem. Trzeba było tak od razu, na max3d pl jest tak (a przynajmniej mi się tak dotychczas wydawało) że jak ktoś zakłada teczkę to rozwój jest głównym motywem. Jak chcesz pomalować sobie dla relaksu i wyciszenia to luzik, fajne hobby i baw się dobrze. Pozdron.

Napisano (edytowane)

Spoko Miłek ja sie nie widze jako grafik a i nie zamierzam sluchac tekstow "uwierz w siebie uda ci sie , nie poddawaj sie " nie mam 15 lat a jest to moja pasja ktora nie koniecznie musi dawać chleb w moim przypadku to mało prawdopodobne ale jeszcze raz dzieki za pomoc kiedys bedzie u mnie ten rozwoj moze za 5 lub 10 lat ale w wieku 36 lat nie bedzie mi sie chciało szukac roboty w tym kierunku :D

Edytowane przez Kalberos
Napisano

Ja bym chyba nie szedł od razu w anatomię, tylko poćwiczył sobie rysowanie prostych brył w przestrzeni, a dopiero później to przekładał na postacie, żeby móc przy tym świadomie panować nad wszelkimi skrótami perspektywicznymi i bryłą. W 'Drawing Manual' Vilppu były takie fajne gluty, dobra jest z tym zabawa, radzę Ci poszukać:

vilppu03.gif

i ćwiczyć też jakieś walce, kule, prostopadłościany z natury i nie z natury i szukać takich prostych brył w bardziej złożonych obiektach - jak np. ćwiczysz coś z refek. Bo wydaj mi się że u Ciebie wiele błędów wynika nie tyle z tego, że nie nauczyłeś się na pamięć układu kości i mięśni, tylko z tego, że nie potrafisz jeszcze tego wszystkiego dobrze umiejscowić w przestrzeni. Niektóre prace masz naprawdę fajne, ale chyba za szybko chciałbyś osiągnąć nie wiadomo jakie rezultaty, tu trzeba swoje odbębnić najpierw :d

Napisano (edytowane)

Tak jakby kumpel przy piwie mnie opierdzielil:p i dalo mi to duzo do myslenia co kazdy pisal. To forum to taka pomocns dlon a ja to ze wybuchowy za bardzo emocjonalnie do tego wszystkiego podchodze takze Miłek powalcze z podstawami:) bo widze ze bez tego dalej bede ch...jnie produkowal

Edytowane przez Kalberos
Napisano
"przebieg tygodnia według Rapozy"

 

n/c...z calym szacunkiem do umiejetnosci pana Rapozzy, ale jezeli tak wyglada jego tydzien to...no żal mi człowieka...

 

ale... co jest złego w tym planie??

Napisano
"przebieg tygodnia według Rapozy"

 

n/c...z calym szacunkiem do umiejetnosci pana Rapozzy, ale jezeli tak wyglada jego tydzien to...no żal mi człowieka...

 

Eeee tam, nie wierze, ze jak mu sie zachce kupe o 10 to trzyma ja do 4 po poludniu, albo ze jego psy wyprowadzaja sie same, albo ze nic nie je. Nie wierze tez, ze tak to wyglada tydzien w tydzien. Plan planem, a zycie zyciem. Poza tym ten plan to pewnie tak jak Kojot pisze, dawno i nieprawda.

Napisano

Pan Rapoza sądząc po malunach jest raczej luzakiem, może lekkoduchem, dlatego ten cały harmonogram wydaje mi się mocno naciągany, podejrzewam, że w Niedzielę od 12 w nocy, do 2 jest przerwa na kroplówkę oraz maile do pracodawców i dziewczyny.

Napisano

Panowie i Panie trzymajcie kciuki bo jednak zaliczyłem . odstawiam tablet i ołówek i biorę się za powtórki

 

Zły dzień miałem brak humorku i takie coś nabazgrałem dla poprawy humorku i relaksu...później, kiedyś , może to będę kończył :D

 

i nie wiem czy dobrze dobrałem refki

 

wsrodtrawy.jpg

Napisano

łoł sporo ich nachomikowałeś. To co mogę od siebie powiedzieć to dobrze by było gdybyś zdecydował to co ma być w fore/mid i backgroundzie i zaznaczył te pozycje w jakiś sposób, bez tego obraz nie ma takiej głębi. Np teraz nie wiadomo czy ta wiedźma jest za gostkiem czy przed nim, wystarczyłoby gdyby za niego zachodziła, albo trochę bardziej została zaznaczona amtosfera, jeśli jest za nim powinna być mniej nasycona i delikatna. Trudno też określić wymiar wiedźmy, fajnie jakbyś dołożył jakiś niewinny element na niej, coś co będzie miało odpowiednik w świecie rzeczywistym, coś czego gabaryty każdy zna. Sam raczej raczkuje w temacie, także póki co tyle.

Napisano (edytowane)

francez : dzieki dzieki poprawiłem to .Zastanawiam sie czy tej postaci 2 planowej nie wysunąć bardziej do przodu

 

 

Kurde nie da się skupić na tej nauce musiałem coś porysować żeby wyluzować

 

wcześniejsze etapy

 

wipeeeeerrrrrrr.jpg

 

rwweeeeee.jpg

 

knight___armour_study_by_kalberoos-d63orik.jpg

 

i drugi

 

secret_land_by_kalberoos-d63oygp.jpg

Edytowane przez Kalberos
Napisano

No no powiem Ci że technicznie na tablecie bardzo fajnie ogarniasz. Widać że tego akurat dużo się uczysz i widać efekty.

Używanie refek Ci służy, pozdrawiam! ;)

Napisano

Kazdy kawalek tego rycerza ma swoje osobne zrodlo swiatla padajace z innej strony i oswietlajace tylko ten wybrany element. Poza tym widac, ze rysujesz zbroje ale nie wiesz za bardzo jak wyglada czlowiek pod ta zbroja. Mowiac krotko i dosadnie, podstawy leza i kwicza, staran by to zmienic ani widu ani slychu, ale epic knightow nigdy dosc, na to zawsze jest czas. Powoli zaczynam watpic w sens calego tego pisania o tym jak wazne sa podstawy, tylko znikomy procent adresatow takich komentarzy na nie reaguje.

Napisano

Miłęk za podstawy i cała resztę biorę się po maturach , to zrobiłem dla odstresowania za duże napięcie i nerwów przed tym jest . Jak zwykle dzięki za krytykę

Napisano

No to tak odnosnie odstresowywania moge ci napisac, ze ja sie zawsze czulem o wiele lepiej po pracowitym wieczorze z amrtwa natura. Oswiecenia i satysfakcja z nich plynaca, gdy cos zrozumialem, cos do mnie dotarlo, gdy znalazlem jakies rozwiazanie, te wszystkie doznania byly o wiele lepsze niz to co czulem robiac kolejne epic knighty, cala ta frustracja wynikajaca z walenia glowa w mur, desperacja i daremne pytanie dlaczego efekty moich staran wygladaja tak mizernie. Jak ustawisz sobie poprzeczke na odpowiedniej wysokosci przy cwiczeniach, to naprawde pomaga na nastroj, no i wyniesiesz cos z tego. A przede wszystkim im wiecej sie nauczysz, tym latwiej i przyjemniej sie freestyluje. Do przemyslenia.

Napisano

hmm no każdy ma inne sposoby :D ale powiem ci ze nie mogę się już doczekać słonecznych dni ,wtedy idę sobie gdzieś w góry lub nad rzekę i napierdzielam ołówkiem całymi dniami nie ma nic piękniejszego do tego piękna muzyka szum wody mmmmm ja chce już skwarrr :D

Napisano

Matura to małe miki przy tym co życie może przynieść, więc nie zasłaniaj się maturą, bo potem powiesz, że robota przechlapana, że w rodzinie coś nie teges, że samochód się rozkraczył, a w sklepie zabrakło browarów. Naprawdę te Twoje pracki są fajne, kilka podstaw i to by były prace, że hu hu. :)

Napisano

KaliditusZaliditey najchetniej zabrałbym sie za anatomi niz wkuwac na mature która mnie mało interesuje.

 

Naprawdę te Twoje pracki są fajne, kilka podstaw i to by były prace, że hu hu

 

no trochę przesadziłeś w tym momencie bo to chyba za parędziesiąt lat może będzie :P

Napisano

Nie zaslaniaj sie matura, bo ja zaczelam rysowac wlasnie po to, zeby sie do niej nie uczyc :P Znalazlam sobie moment, eh...

To jest Twoj wybor, wszystko zalezy od tego, jak sobie ustawisz priorytety.

Rany ale temat sie ciagnie.

Napisano

z referek też trzeba umieć korzystać, zresztą na referkach te postacie z których korzystałeś mają bardziej dynamiczne pozy i są poprawne anatomicznie . Maluj martwe olej te rycerzyki i kapturki bo np ten rycerz musiałby sobie na kowadle ten hełm zakuć na głowę , światło też leży - przy martwej nauczysz się o nim o wiele więcej niż ze zdjęć. Ustaw garnki i jazda :D

A Matury żeby teraz nie zdać to chyba musiał byś się o to bardzo postarać , bo co to teraz jest za matura ? ;) niedługo pewnie zrobią grupowe zdawanie matury żeby nawet Ci co nie chcą jej zdać też zdawali ;)

Napisano

No wlasnie zaczynam sie uczyc korzystana z refek, przedewszystkim analizy swiatla i bryly no i anatomie przerobic bo kurde kuleje to u mnie i czuje sie jak stary dziadek przez chcem i gowno z tego wychodzi bo braku w podstawach ;) .Co do matury to no wiesz jak sie ktos uczy na ostatnia chwile to juz tak jest :p

Napisano

walniesz wieczorem kilka browarków i rano zdasz na luzie i śpiewająco :) a analizy światła nauczysz się na martwej, A stary to ja jestem wiec to możesz odjąć od swoich problemów :)

Napisano

Kalb.Nie wiem czy masz dobra pamięć krótkotrwałą, mi na maturze pomogły dobre refki, bo pani egzaminator nie wchodzi z tobą do WC, gdzie z fajką w zębach na luzie możesz odświeżyć pozycjonowanie na karteczkach, reszta to już improwizacja..:)

Napisano

Grass wiem ze martw uczy, przy tym rycerzu chcialem pocwiczyc dobor oraz korzystanie refek. Chcialem do tego zaobserwowac jak sie swiatlo zachowuje przy danych fakturach no ale wyszlo kiepsko :p

 

 

Kaliditus : po powrocie z ubakcji beda na mnie bardziej uwage zwracali a pisze nas 10 osob :p . Rozmyslalem kwestie sciagi na nodze czy tam rece ale to chyba nie przejdzie :p

Napisano

Panie refke miałem właśnie teraz juz bez nich nie ruszam :P ale probowalem cos od siebie dodac do tej czaszki . Celem był relax i sie udało :D

Napisano

Jakiś czas temu improwizowałem z takim koniem i ilekroć przypadkiem trafiłem, ze wyglądał bardziej wiarygodnie wieszał się PS, oczywiście potem próba przywrócenia tego samego to porażka i wtedy się franca nie wieszał. :(

Napisano

Hoho stary skad ja to znam to poprostu genialne uczucie jak wszystkie sie pierdzieli i nie da sie tego uratowac.Teraz to co 5 minut leci kombinacja ctl +shift + s :) i dziala, ale ostatnio stracilem caly folder z psd-kami i to byl noz w plecy bo odzyskalem tylko garstke nie ukonczonych :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności