Witam wszystkich na forum, na początek wrzucam kilka starszych prac (z góry przepraszam za pewną monotematyczność).

Wrzucałem je wcześniej na różne fora ale nigdy za dużo krytyki.

soft, głównie: Blender, PS, ndo2, Zbrush

silnik: CE3 (1,3), Marmoset Toolbag (2)

 

 

Imponujące.

 

Zwłaszcza hełm (?) i ten karabin. ;)

Fajne. Aczkolwiek w corridorze czuje efekt lewitowania przedmiotow na tej podlodze :D teksturki tez raczej nie powalają. Karabinek wygląda jak wypluty z ddo, autentycznie :D, ale za to podoba mi sie jego oldschoolowy design.

A mi akurat w tym korytarzu podoba się sterylność. Ddo czy nie ddo - co za różnica? Ważne że jest spoko.

Dzięki za wszystkie komentarze.

Hełm to tak naprawdę studium do postaci którą chciałem zrobić, zacząłem nawet hipoly ale nie czuję tego.

 

Jeśli chodzi o karabin to nie używałem dDo, chociaż teraz kupiłem sobie wersję niekomercyjną i zamierzam jej użyć w kolejnym

projekcie.

nDo2 też nie było użyte w jakimś ogromnym zakresie w żadnym z powyższych, głównie do konwersji wypalonej normal mapy na róznego rodzaju overlaye.

jakbyś zwiększył klatkę tej postaci o 30% a ręce o 100% to myślę że byś poczuł :)

Fajne.

Ja mam takie naiwne pytanie, co to ten CE3 ?

 

Karabin super, nie gada do mnie tylko rękojeść i osłona języka spustowego, nie potrafię sobie wyobrazić ręki której było by z tym wygodnie. Albo ten grip jest za mały, albo język spustowy za bardzo rozbudowany.

Ja mam takie naiwne pytanie, co to ten CE3 ?

CryENGINE®3 imho ;)

Hełm to tak naprawdę studium do postaci którą chciałem zrobić, zacząłem nawet hipoly ale nie czuję tego.

Poprzednie rzeczy pokazałeś spoko ale to jest moim zdaniem padaka. W ogóle nie ma głównej bryły a detale są zrobione bez większej logiki. Nie widzę ani jednego miejsca które mogłoby się normalnie zginać czy w ogóle ruszać, no chyba że cały jest z gumy. Zostaw i rób coś nowego. ;)

@Monio

 

Zgadzam się, myślę, że dam sobie spokój z postaciami, za dużo czasu musiałbym zainwestować żeby reprezentować jakikolwiek poziom a nawet jeśli chodzi o resztę, to jeszcze nie do końca to o co mi chodzi :)

Wręcz przeciwnie. Ćwicz postaci tylko opieraj się o rzeczywistość. Wiedza sama ci nie wskoczy do głowy. Ściągasz foty i robisz człowieka, tak realistycznego jak tylko będziesz potrafił.

Poprzednie rzeczy pokazałeś spoko ale to jest moim zdaniem padaka. W ogóle nie ma głównej bryły a detale są zrobione bez większej logiki. Nie widzę ani jednego miejsca które mogłoby się normalnie zginać czy w ogóle ruszać, no chyba że cały jest z gumy. Zostaw i rób coś nowego. ;)

W pierwszej chwili pomyślałem to samo, w ogóle mi nie podszedł, jakby 4 litery miał z przodu ale jak dłużej się przyglądałem to można by było z tego wydziergać fajny oldschoolowy robocik coś a'la Forbidden planet. Ja bym tego nie porzucał, tylko odłożył na chwilę i powrócił po jakimś czasie. Poszukaj filmów z lat '50 i '60 zdjęcia, youtube;)

 

P.S.

Słuchaj Monio dobrze prawi :)