Kilka dni temu światło dzienne ujrzała nowa wersja darmowego, otwartego programu do grafiki wektorowej - Inkscape 0.91. Wersja ta jest zwieńczeniem kilkuletniej pracy nad zmianą wewnętrznego silnika renderującego Cairo.

 

Pełna treść: Inkscape 0.91

Mam na dysku inkscape-a - w prawdzie ilustrator to to nie jest ale mam nadzieję, że faktycznie w tej nowej wersji poprawili wydajność:) bo wydajnościowo była tragedia w porównaniu do produktu Adobe. Chociaż muszę przyznać, że całkiem przyjemnie się pracuje po chwili ogarnięcia.

W końcu dali wersję x64:)

Czy wreszcie dodali natywne wsparcie dla CMYK i obsługę Pantone?

Więcej takich projektów. Może wtedy umrze śmiercią naturalną niejaki Corel Draw...

pewnie nie, bo pantone jest na licencji. A obsluga CMYK'a bez kasy na testy wiecej by zlego narobiła.

Złego? Obsługa CMYK powinna być dostępna w tym programie od jego pierwszej publicznej wersji w 2003 roku. To absurd żeby program stworzony w dużej mierze jako narzędzie do pracy z drukiem nie obsługiwał najważniejszego modelu koloru jaki występuje w druku. To jakbyś miał niby zamiennik photoshopa ale bez obsługi RGB tylko z YUV.

Namalujesz sobie, może nawet ci to wydrukują. Tylko chyba nie o to chodzi. Po entej z kolei straconej partii wydruków "bo kolor z kosmosu" stwierdzasz że taniej będzie kupić pakiet Adobe.

 

Stratocaster - Darmowy soft to taki sam produkt jak soft płatny z tą różnicą że jest darmowy. ;) Musi mieć grupę docelową i spełniać oczekiwania "klienta". Jeśli twórcy programu nie biorą pod uwagę potrzeb użytkowników to soft się nie "sprzeda".

Są 2 nurty w softach open source. Masz programy robione dla artystów i przez artystów oraz programy rozwijane hobbystycznie niemal tylko przez programistów. Taka Krita i Blender należą do pierwszej grupy i mają przed sobą świetlaną przyszłość. Rozwój jest bardzo dynamiczny i to kwestia czasu kiedy przegonią płatne zamienniki. Natomiast Gimp i Inkscape to niestety ta druga grupa... Do czasu aż zmienią podejścia żeby się stać pierwszą grupą to nie będą żadnym realnym zamiennikiem dla niczego.

Edytowane 2 Luty 201510 l przez Monio

nie musisz mi tego tłumaczyć. Ale poprawne napisanie CMYK'a to trudna sprawa, jak nie masz budżetu to nie zrobisz tego dobrze i tylko rozzłościsz ludzi blednie działającym ficzersem, który bardziej myli niż sugeruje.

 

Ludzie wolą pracować na adobim, bo Corel nadal nie potrafi poprawnie CMYK'a obsłużyć w PDF'ie (czy w ogole pdf'a), a co dopiero hobbystyczny program.

Namalujesz sobie, może nawet ci to wydrukują. Tylko chyba nie o to chodzi. Po entej z kolei straconej partii wydruków "bo kolor z kosmosu" stwierdzasz że taniej będzie kupić pakiet Adobe.

 

Albo przepuszczasz sobie przez darmowego Scribusa, ktory obsluguje CMYK :D

 

A co do super wspanialego illustratora - ciekawe czy sie kiedys doczekam porzadnej obslugi tabelek (grid generator to jakis zart), generatora kalendarzy i prostego, cholernego "inner shadow" ktory w Inkscape jest jedna opcja do wyboru a w illustratorze trzeba kombinowac jak kon pod gorke. Dodaja do AI jakies pierdoly a prostych rzeczy od lat brak. Analogicznie jak w Photoshopie - brak symetrii no ale za to jest edycja filmow i 3D... Ech... Niech juz zmienia tego CEO...

Ale poprawne napisanie CMYK'a to trudna sprawa, jak nie masz budżetu to nie zrobisz tego dobrze i tylko rozzłościsz ludzi blednie działającym ficzersem, który bardziej myli niż sugeruje.

Jeśli robisz to głupio i piszesz wsparcie samemu to tak jest to bardzo trudna sprawa. Jeśli robisz to mądrze to wykorzystujesz LittleCMS tak jak Krita czy Scribus i masz doskonałą konwersje RGB/CMYK (ale też inne) uwzględniającą profile ICC praktycznie gratis.

Bardzo dobra wiadomość. Używam Inkscape czasami i muszę przyznać, że w niektórych wypadkach spisuje się lepiej niż Illustrator. W starej wersji istniało także narzędzie do zmiany na wektor (tutaj Illustrator działał gorzej) i to nie jest żadna nowość... chyba, że chodzi o zupełnie nowy system konwertowania. Dużym minusem była wydajność. Ciekawe jak się spisze nowa wersja.

Bardzo się ucieszyłem widząc, że wypuścili ten update. Najbardziej interesowało mnie poprawione importowanie plików CorelDraw (używam pakietu Adobe i na dodatkowy zakup Corela szkoda mi było kasy, ale niestety czasam trafia się klient przysyłający materiały w .cdr) oraz nowy silnik wektoryzujący bitmapy (przykłady były bardzo zachęcające). Niestety próba zwektoryzowania prostego obrazka z trzykolorowym logo zakończyła się zawieszeniem zarówno wersji 32 jak i 64 bit. Od razu kuriozalny wydał mi się komunikat, że obrazek jest za duży i wektoryzacja może zająć dużo czasu - 320 x 90 pikseli to raczej nie jest nic wielkiego. Wszelkie próby importowania plików Corela również zakończone fiaskiem bez względu czy to były pliki wyplute z X2. X3 czy X4.

Na razie więc mówię pa pa temu programowi.

@monio Skąd wziąłeś taki pomysł, że inkscape był stworzony jako narzędzie do druku?

To narzędzie do SVG i z drukiem na tyle wspólnego, że ma print w menu file.

Niestety, bo też bym chciał wykorzystać w poligrafii, bo bardzo go lubię, ale na razie nie można mieć pretensji do zmywarki, że nie ma programu do prania wełnianych swetrów.

@mkrupa jak i również apel do innych. Inkscape to open source. Jeśli potraficie taki błąd powtórzyć, poświęćcie chwilę na zgłoszenie tego autorom. Tak to tutaj działa. Nawet nie wiecie jak w ten sposób można pomóc i jak szybko błąd może być poprawiony.

https://inkscape.org/en/develop/bug-management/

https://bugs.launchpad.net/inkscape

 

Zresztą widać, że ruch tam teraz spory i już planowane jest wydanie 0.91.1. To jeden z lepszych momentów na zgłaszanie błędów, świeżo po wydaniu nowej wersji.