telthona

grass - nie, tu mi bardziej przeszkadza to, że FB zastępuje już wszystko - smsy, meile, fora i grupy tematyczne, oficjalne strony produktów.. nie wiem czy zuważyłeś, ale od jakiegoś czasu cała branża rozrywkowa zamiast robić porządne strony internetowe na temat swoich produktów, robią stronę - slajd show i kilka odnościków na fanpage i tweetera. : P kiedyś informacje były jakoś sensownie pakowane na temat świata gry i bohaterów, można było ogarnąc sensownie bestiariusz, był dział z konceptami, i screenshotami, a teraz to jak jakaś firma porwie się na bloga to po prostu nie wierze własnym oczom, a większość po prostu updatuje fanpagea jakimiś ścinkami-hasłami, i weź się przez to człowieku przekopuj, żeby znaleźć informacje które Cię interesują ;) Najlepszym wynalazkiem fejsbooka jest TEASER TRAILERA lub TEASER OBRAZKA... idąc tym tropem za niedługo firmy będą nam pokazywać teaser 50X50 px obrazka, który jest teaserem trailera który jest teaserem cinematic trailera do gry która wyjdzie za 3 lata. xD Tak samo jest z galeriami grafików 2d. Dodajesz takiego fanpagea do lików na fejsie, lub dodajesz jakiegoś grafika do znajomych, bo mówi żeby go dodać bo teraz tam tylko updatuje -__- i zaraz masz na ścianie kupę spamu typu "patrz co narysował mój kumpel! zobacz jaki jest awesooome, klijakcie klikajcie lololllol" -_- lub jakies niepowiązane z twórczością linki do youtubea, kawarni której odwiedził, ciasto które ktoś mu upiekł z bylejakiej okazji (oczywiście nie napisze co to za okazja, fani muszą zasypywać go oczywistymi pytaniami) linków do słodkich kotów (nie żebym miała coś przeciwko słodkim kotom) Na fejsie jest tyle nieistotnych informacji że aż głowa od tego pęka. Ludzie dzisiaj znacznie częściej przyznają się do depresji, do tego że źle spali, do tego że im gorąco, chwalą się wakacjami, chwalą się nowym kotem, chwalą się nową fryzurą.... Ale co mnie to obchodzi :P Po prostu zamiast dużo konkretnej treści na FB bombardują cię ze wszystkich stron nic nie wartym trotem o którym zapomnisz po 10 minutach. A przeszkadza mi to dlatego, że wielu grafików których cenię przestało regularnie updatować deviantarta na korzyść FB. PS: podręcznik do FB? srsly..? I też sorry za offtop ;__;

Po za tym konwencja tej serii Luvisiego nie jest ani troche podobna do oryginalnych materiałów promocyjnych, więc widać że to takie humorystyczne podejście do różnych produktów. On te loga tam raczej umieścił po to, by ludzie wiedzieli co parodiuje. Tutaj nie ma miejsca na pomyłkę, bo widać że to fanarty.

Też mi trochę ten gorset nie pasował, ale w sumie z Geralta chłop na baby więc może nawet to i przejdzie ;) Wydaje mi się że tylko Polacy marudzą na tą zbroję, btw. I co do polityki Fejsbooka! Wooow, w koncu ktoś kto przeczytał regulamin! :P Mam takie samo zdanie, a wszędzie ludzie dookoła mówią żeby wrzucać na fejsa bo im wygodniej sprawdzać na fejsie. nikt nie zwraca uwagi na politykę i zasady FB :P dodatkowo drażni mnie, że fejsbook powoli przejmuje funkcje portali typu deviantart czy cghub. Niedługo nikt nie będzie zaglądał na galerie internetowe, przez co wszyscy zostaniemy "zmuszeni" do przejścia na fejsbooka, który ma słabą prezentację grafik -__- i jeszcze te udostępnianie zawartości.. kiedyś wchodziłam na fejsbooka zeby spradzać co słychać u przyjaciół z Polski, a jak dodałam parę osób z maxa do znajomych to mam zawaloną ścianę awesome grafikami awesome grafików, bo się ludzie nawzajem promują, repostują i jest tego tyle że ciężko mi się przekopać do tego, do czego normalnie fejsbooka używam. Jak się mi nie uda jakoś sensownie zacząć filtrować tego crappu (który i tak oglądam codziennie w ogromnych ilościach na CGhubie i deviantarcie) to będę musiala eksterminować ludzi z maxa z mojej listy znajomych. No offence xD

Diem: reklama? Chyba w drugą stronę ;)

No, ja jestem coraz bardziej zaciekawiona tą grą :)

Uu, czlowieku, używanie znakow towarowych w ten sposób chyba nie jest legalne. Może to wprowadzić ludzi w błąd. Radze usunać logo wieśka.

SZACUN za cierpliwosc!! :D swietnie to wyglada! mysle ze klienci od razu tak bardziej personalnie podchodza do projektu w formie makiety :>

to ma potencjal http://3.bp.blogspot.com/-7IHKydMpI_8/UdLdGZIl4OI/AAAAAAAADOk/hH42vEomtRA/s788/lulu.jpg :]

zwój wyglada troche jak kawalek drewna. Ale mieczyk super zrobiony :>

wystarczy ze zaczniesz od... linearta... krok pierwszy w tym Twoim linku, ktorym we wszystkich "ciskasz" ;)

te uszy wygladaja jak kosc wbita w glowe ; P ale generalnie postac fajnie sie czyta.

chyba przeoczylam jakis fajny moment na forum, w ktorym Omen stal pod tablica ? XD btw arty do Lost Planet 3 sa super, szczegolnie ta trzecia, gdzie tyle sie dzieje :> jestes jedynym grafikiem na swiecie ktory tak dobrze podpala snieg na obrazkach *__*

Kojot ; ciekawe kiedy TY SIE NAUCZYSZ ;)

biedny Marduk, nawet spokojnie nie moze sobie pomarudzic bo ma szpiegow wszedzie :(

Kojot: to bylo jak najbardziej serio. staram sie naklonic Cie do dlubania detalu. :P bo wszystko co robisz wciaz wyglada jak speedy :P

Kojot: wiecej ognia! wiecej partikli! wiecej lusek! wiecej zrodel swiatla! wiecej wszystkiego!!! xD

no ale wiesz... skoro macie w trójce konia, i do niego przyczepiane beda trofea, to mogliscie tez dac cos w rodzaju bagazu na jego zadzie na wieksze glowy! :D Pamietalam jak w jedynce, jakos mnie ponioslo na bagna, i za jednym zamachem rozwalilam i wywerne i ... erm.. co to bylo. jakis inny duzy stwor ktory tez mial glowe do odciecia. i zostalam w glupiej sytuacji, bo nie moglam wziac obu naraz (tylko jedno miejsce na trofeum przy pasku xD) i musialam dwa razy latac na te bagna i szukac tego lba gdzies w trawie. :D wiec jak robicie takie miejsca na trofea przy koniu to zrobcie wiecej slotow niz jeden pls xD W ogole jestem rozczarowana ze nie mozna grac kobieta : jaki kryzys tworczy czlowieku :D Tobie przynajmniej pozwalaja pokazywac koncepty przed premiera! a co ja mam powiedziec! XD

może froncik... ? :P

hej ;> bies ma przecudny design, zwłaszcza jego łeb - dziwi mnie tylko różnica wielkości jego łba z gameplaya (scena z nim sprawia wrażenie ze jest ogromny) a na modelu (z trailera?) wydaje się ta głowa znacznie mniejsza http://conceptartworld.com/wp-content/uploads/2013/06/Witcher_3_Concept_Art_01.jpg (jakiś mniejszy egzemplarz Geralt dorwał gdzieś po drodze? XD) fajne rzeczy robicie :P bardzo pozytywny hype się robi wokół tej gry. nie moge się doczekać konceptu Yennefer i Ciri ^^ :> Yen zawsze była moją ulubioną postacią :>

Moim zdaniem Burton ewoluuje i każda jego nowa produkcja ma odmienne cechy od poprzedniej, mimo że całościowo to ten sam sos :D Komiksiarze amerykańscy to też trochę inna bajka, bo jeden szkicuje, drugi inkuje a trzeci koloruje. I kto inny robi okładki. Po za tym Superman czy inne takie są marką samą w sobie, i nie są opisywane przez "styl" ale przez treść. Możesz przeczytać 10 komiksów o Batmanie, gdzie za każdym razem Batman będzie wyglądał zupełnie inaczej z powodu kreski kolesia który to rysował oraz kontekstu w jakim został bohater osadzony przez pisarza. Jest tych produktów na rynku tyle, że jeśli jakiś charakterystyczny koleś zrobi dla DC komiks o supermenie w "swoim stylu" to nie będziepo prostu "superman" to będzie "superman tego komiksiarza". Nikt nie będzie kojarzył tego kolesia z DC comic, tylko z komiksem który zrobił. To są adaptacje, np Spiderman miał dwie równoległe serie rysowane przez innych kolesi, i w obu Spiderman umierał w podobnym czasie, tylko że w jednej Octopuss przejął ciało Parkera i stał się Spidermanem (zamienili się ciałami, biedny Parker umarł w ciele Octopusa :P), a w drugiej serii Parker umarł i od tego momentu Murzyn stał się Spidermanem. Więc tutaj styl nie ma aż tak dużo do powiedzenia, ktoś może woleć jakąś kreskę, ale kreska nie definiuje produktu aż tak bardzo, bo na końcu i tak będzie to tylko "adaptacja komiksu o Spidermanie". :P Możemy pójść dalej, i np wyobrazić sobie, że koleś odpowiedzialny za styl Adventure Time'a pokłóci się z cartoon network i ze studiem które to produkuje. Styl zostanie w studiu :P I nie wydaje mi się, żeby koleś mógł zrobić inną serię w dokładnie tym samym stylu. Musiałby go chociaż odrobinę zmodyfikować. Albo kolesie od Neverhooda. Robią teraz nowego Neverhooda (na kickstarterze). Chcieli wykorzystać tą stylistykę i jak sami mówili, to musiał być kolejny Neverhood. Ogólnie chodzi mi o to, że styl definiuje produkt, ale tylko jeśli jest to produkt nowy i charakterystyczny. I w dużej mierze odpowiada za sukces nowego produktu :) W każdym innym przypadku (jak sam wspomniałeś DC lub Marvel) styl jest "skórką". Osobiście uważam że styl jako styl ma większy promień oddziaływania niż "skórka". Po za tym skórka - styl wyniesiony z rodzimego studia w którym się rozwinął lub z którego zasłynął, niestety zawsze jest traktowany jako podróba, echo lub pochodne ze "szkoły" pierwowzoru. Tak np było przez długi czas z Dream Worksem, założonym przez kolesia którego wywalili z Disneya, lub ze studiem Dona Bluth'a. Do dziś nie wszyscy ogarniają że Anastazia nie jest księżniczką Disneya.. bo powstała w studiu Dona Blutha XD Dlatego wydaje mi się, że lepiej być wszechstronnym, nie przywiązywać się do żadnego stylu który się stworzyło i iść cały czas do przodu : D

Bigu, ja na Twoim miejscu uważałabym z pojęciem "mój styl" w przypadku projektu jakby nie było - komercyjnego ;P to może być styl tego filmu. Albo styl Platiga :P nawet jeśli Ty go wymyśliłeś, to będzie on kojarzony z marką a nie z osobą która za tym stała. właśnie dlatego na twórczość kekaia patrzę z umiarkowanym zainteresowaniem ;P to nie jest już "jego styl" , to jest styl guild warsów. troche to przykre że on ciągle przy tym "stoi" :P ten styl mu się wyklarowal przy pracy nad GuildWarsami, i wyobraz sobie jaki bylby syf, jakby wzieli go teraz do innego projektu a koles zrobilby dokladnie to samo ;) nie sadze by ktos chcial zrobic za duze pieniadze kopie guildwarsów : D Albo np kolesiowa odpowiedzialna za stylistyke BRINK, który byl fantastycznie stylizowany. Co z tego ze kolesiowa wymyslila styl, jak nie moze go użyć przy innym projekcie, bo będzie miał etykietkę "brinkopodobne". temat rzeka. piszę o tym artykuł od miesiąca :P

jasne, wprowadzaj zmiany wprowadzaj :) po to się robi te overy, żeby autor bardziej dosłownie załapał o co chodzi w komentarzu :) pozdrawiam i czekam na Tequile :D

nom, obcisła zbroja ćwiczeniowa :> mi nie przeszkadza, po prostu jak uruchomię grę to pierwsze co zrobię to pójdę kupić mu coś innego.. o ile CDP da nam więcej swobody jeśli chodzi o sklepy i ekwipunek.. :) A co do samego gameplaya, uważam że gierka wygląda fajnie i cieszą mnie designy potworów które można spotkać na drodze :> :D

mmm :> przecudnie. Film miło się chyba będzie kojarzył z "Walcem z Baszirem" czy "Persepolis" :> Trzymam kciuki, już OD DAWNA CZEKAŁAM na PEŁNY METRAŻ od Platiga :>

Hej Kicia :) ogarnęłam sobie ostatnio Twoje komiksiki i razem z chłopakiem mieliśmy niezły ubaw xD świetne wyczucie absurdu :D Bardzo mnie ciekawi ten projekt Tequilla - ja wolę tego typu klimaty niż np podwórkowe smutki, jak ten komiks o biedzie :) Także trzymam kciuki za Tequille, z pewnością coś interesującego się szykuje. To nawet ciekawe, że potrafisz utrzymać "inne stylistyki" w swoich komiksach :) Stylizowanie to jest najcięższy kawał chleba dla artysty, a utrzymywanie swobodnie kilku na raz z pewnością wymaga ogarnięcia. Co do ostatniego obrazka: Na pierwszym obrazku zaznaczyłam te odbicia koloru (tak naprawdę to jest tzw reflecting light) które uwzględniłaś. Na drugim na szybko pokazałam jakby obrazek wyglądał jakbyś uwzględniła wszystkie odbicia koloru. a na trzecim, jakbyś do tego dodała odbicia koloru światła które pada na postać (kolor wzięłam z refleksu na naramienniku) :) Masz tu filmik Proko: (wiem że nikt nie lubi jak się go odsyła do "podstaw", ale sama zauważyłam, że jak sie sięga do podstaw co jakiś czas, to sie wyciąga z tego nowe nauki i wartości :)) Nie mówię, żebyś zaraz zaczęła wszędzie rysować odbicia wszystkich kolorów na wszystkim, po prostu chcę się upewnić że o tych odbiciach wiesz :) Zdaję sobie sprawę z tego że rezygnowanie z niektórych zasad może być trzonem stylizacji :) Warto jednak najpierw te zasady znać :> Pozdrawiam :)