Zawartość dodana przez beny
-
RoboCop - nowy trailer
Krótko śpię ostatnio, więc foch musi być :) Rozumiem Ciebie również ponieważ uwielbiam Robocopa oryginalnego i boję się zarówno obejrzeć nowego żeby nie spalił mojego wyobrażenia o oryginale, jak i ponownie obejrzeć oryginał z tego samego powodu - wolę go zapamiętać jakim go pamiętam :)
-
RoboCop - nowy trailer
Ja czekam na Batmana :)
-
RoboCop - nowy trailer
Ok, widocznie za tępy jestem żeby jaśniej określić co mam na myśli. Niech Wam będzie, że pisałem, że ten film będzie wybitny, a wszystkie stare filmy to dno. ... odpadam.
-
RoboCop - nowy trailer
Własnie prezentujesz klasyk blokady umysłowej - "jest popularne, to nie będę tego słuchał bo nie będę owcą", "nie toleruję, bo uważam że to głupie", "nie noszę raybanów, sweterków, bo to hipsterkie", "dążenie za modą to głupota i nie będę tego tolerował" ... misiu, otwartość na inne, a bycie owcą to dwie różne rzeczy. Ja mówię "Nie oczerniaj tylko dlatego, że Ci się nie podoba.", a ty mówisz "Jak mi się nie podoba to będę to opluwał, bo to głupie!" ... i tym się różnimy. Klasyczne nierozróżnianie tolerancji od akceptacji, które reprezentuje 90% naszego ciemnogrodu.
-
RoboCop - nowy trailer
Pozwól zadecydować, czy jest dalej "na czasie" dzisiejszej młodzieży (czyt. do 20 lat). Ciekaw jestem czy podzieli Twoje zdanie, czy po prostu idealizujesz sobie obraz tego filmu ze względu na pierwsze wrażenie jakie na nas wywarł lata temu.
-
RoboCop - nowy trailer
Nie zdziw się jak za parę lat wystąpi w barwach tęczy. Niedawno w stanach chcieli zmienić kolor piłki amerykańskiego footballu bo jest brązowa jak kolor skóry czarnych! Świat się zmienia i żeby nie powielać wiecznie narzekającego tonu starych pokoleń trzeba być przygotowany na takie zmiany.
-
RoboCop - nowy trailer
Że świat teraz właśnie tak wygląda - nie potrafią wymyślić nic nowego to robią remake, z pedziowatym robotem, toną nic nie wnoszących wodotrysków, na siłę wstawionymi gniotami moralnymi i z nastawieniem tylko na zysk ze sprzedaży biletów poprzez obniżanie ograniczenia wiekowego. Mnie również to się nie podoba, ale w takim kierunku wszystko zmierza i trzeba otworzyć na to umysł, a nie blokować, że stare było lepsze. Było "lepsze", bo jest znane. Krytykowanie nowego poprzez obrzucanie błotem jest właśnie blokada umysłową na zmiany, których nie należy się bać, trzeba je zrozumieć i tolerować (nie mylić z "akceptować").
-
RoboCop - nowy trailer
7:25 - "It's classy - Like me! " - świetnie to podsumował :)
-
RoboCop - nowy trailer
Dajcie spokój już - takie chrzanienie za przeproszeniem, że "kieeedyś to był robocop, a teraz to pipka" świadczy tylko o braku otwartości umysłu na zmiany. Nie musi się Wam podobać, ale nie chrzańcie że stary był taki super, bo to jest taka sama bajka jak Kubuś Puchatek, tylko z większą dozą agresji przez co uważamy to za film dla dorosłych. Ludzie - świat się zmienia, gusta i czasy razem z nim. Kiedyś podobał się tamten Robocop, dzisiaj młodym podobać się będzie nowy, a tamten będzie tak archaiczny jak pierwszy Dracula, ale nie znaczy że jest gorszy. Pozwolę sobie zacytować Baz'a Luhrman'a: ... i tą myślą chciałbym zakończyć swój wyraz oburzenia :)
-
Bardzo pozytywna animacja od ESMA MOVIES
Właśnie natknąłem się z rana na taką śmieszną animkę: https://vimeo.com/78266267 Ciekaw jestem jak ludziom w głowach rodzą się takie abstrakcyjne i zabawne scenariusze :)
-
Call of Duty: Ghosts
Właśnie też obejrzałem to jakąś godzinkę temu i miałem takie samo wrażenie - jakaś taka dziwna konwencja, że wygląda jakby mega nierówny poziom trzymały poszczególne ujęcia, oraz skala jakoś tak nie siedzi że szok. Ale fakt faktem są mega mocne momenty!
-
Prośba o wypełnienie ankiety - praca magisterska
"Jaki odsetek grafików marnuje czas na ankiety zamiast pracować" :)
- Animacja 3D: DTTC skit
-
Teczka 2D: mant-raz
Bardzo fajne prace. Faktycznie Toruńskie pierniki chyba najlepsze ... ale zostawić na stillce takiego babola jak strata objętości łokcia przy źle zeskinowanym meshu to woła o pomstę do nieba. Niestety to się stylizacją nie wybroni :)
-
X-Men: Days of Future Past - trailer
Eeeee wtedy by było "Days that had passed" :D ... może Dni "zaprzyszłe" Ci chodziło :)
-
X-Men: Days of Future Past - trailer
Uwaga suchar is cumming! No tłumaczenie tego tytułu nie jest rzeczą prostą. Zależy od punktu tłumaczenia: Google.tanslate: "Dzień przyszłej przeszłości" Dosłownie: "Dni przyszłości mijają" Tak nauczyciele: "Zdasz w przyszłości w ciągu dnia" Tak przetłumaczą ludzie od reklamy: "Kochajmy ludzi - tak szybko odejdą" Tak od starych filmów: "Przeminie z wiatrem" ... widzisz, punkt widzenia tego tłumaczenia zależy od punktu siedzenia.
-
Autodesk Remote
Aleście WAAAAYYY offf topa walnęli :D Co do tematu to jeszcze niedługo zakupy on-line będzie można przez produkty Autodesku robić :P
-
X-Men: Days of Future Past - trailer
Czy ja się starzeję czy Halle Berry wygląda z roku na rok coraz lepiej? :D
-
Captain America: The Winter Solider - trailer
Eee tam, mi się itak będzie podobało - lubię takie odmóżdżacze. ps. Jedna uwaga - "solider = twardszy". "soldier = żołnierz" :)
-
FX DemoReel 2013
Bardzo fajne. Osobiście całość mi się podoba poza płynami - zbyt glutowate wyszły. Gazy widać, że masz w jednym palcu (jakkolwiek by to brzmiało). Fajnie, że pokazujesz własnie swoje R&D bo tam widać technicznie, że zajebiście ogarniasz temat - zwłaszcza przelot przez miasto - ekstra! Bardzo przekonująca masa budynków wyszła.
-
„Dream to Fly” w Planetarium Niebo Kopernika w Warszawie
Tak jak eldroo napisał - mieliśmy z krupsonem zaszczyt być zaproszeni z ramienia PI na pokaz przedpremierowy. Bardzo fajna impreza była i nawet dane mi było wydukać perę słów do kamery po pokazie. Ogólnie jeżeli ktoś jeszcze nie widział Planetarium w CNK to naprawdę warto zobaczyć jak wygląda projekcja fulldome - niesamowite wrażenie.
- „Dream to Fly” w Planetarium Niebo Kopernika w Warszawie
-
Ryse: Son of Rome - zwiastuny
Wygląda super - zarówno zajawka z engine'u jak i trailerek!
-
Prośba o wypełnienie ankiety - praca magisterska
Ok to ja też, buziakami dla Kalinowskiego! :)
-
Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy
Po namowie połowy kolegów z pracy i ja mam za sobą obejrzenie Gravity. Niemniej jednak poza orgią wizualno-dźwiękową i zagłostkami technicznymi "jak do cholery zrealizowali to ujęcie?" raczej nic specjalnego. Scenariusz banalny jakby pisany przez 16'sto latka z wciśniętymi na siłę hollywoodzkimi "bogatymi" historiami bohaterów. Micro SPOILER: Odnoszę jednocześnie wrażenie, że George Clooney chyba wciśnięty na siłę do listy płac żeby podbić oglądalność - wkład w film minimalny jak nie żaden. Ogólnie warto obejrzeć, ale mojego życia nie odmienił :(