Luki Luki

Olaf, myślałeś o tym, żeby spróbować odzyskać kontakt z bazą? :>

Jak przyjdzie producent i powie, że on chce Karolaka jako Wiedźmina, bo Karolaka ludzie lubią, to albo będzie film z Karolakiem jako Wiedźminem, albo nie będzie filmu wcale. Kto ma pieniądze, ten decyduje. Smutne to, ale prawdziwe.

W pierwszym poście napisałem, o jaki efekt mi chodziło mniej więcej. Tu są przykładowe obrazki artystek, które wymieniłem w pierwszym poście: http://www.tencentticker.com/projectrooftop/wp-content/uploads/2014/03/tumblr_n1z4fwhaxX1rlf3lko1_1280.jpg http://4.bp.blogspot.com/-M4vvUJaSGw8/Us3yb5K88wI/AAAAAAAABjI/9pI8V5HEEdI/s1600/DoctorWhoshow2013blogspot.jpg http://media-cache-ec0.pinimg.com/736x/af/f9/21/aff9217f49032be2c2ad1d574dfd2d80.jpg Napisałem też, że na modelu niemal nie istnieje shading. W tym turnaroundzie już całkowicie zrezygnowałem ze świateł. Nie chciałem jednak uzyskać całkowicie płaskiego efektu. Teraz powinno być już chyba wszystko jasne. :)

Ale co? ;)

W tym filmiku to rzeczywiście jest już totalnie płasko, mi chodziło jednak o trochę inny efekt. Ciężko jest zrobić to tak, żeby nie śmierdziało 3d. Najlepiej udało się to Disneyowi w Papermanie, ale nawet tam są miejsca gdzie czuć, że to jest 3d. Po prostu 3d jest zbyt idealne. ;) Zrobiłem turnaround tej postaci. Tak, to flickowanie jest specjalnie. ;)

W opisie filmików jest napisane "Around 50-60fps on a i7-3770 / GTX670". Warto pamiętać, że całe oświetlenie tam jest z pewnością wypalone do lightmap. Więc to właściwie to samo, co wczytać w viewporcie kilkadziesiąt (może kilkaset) tysięcy poly z teksturami. Jestem pewny, że w dowolnym sofcie 3d by to śmigało. Cały bajer to postprocesy, w tym dof, i to one odpowiadają tu za sporą część efektu.

Tym filmikiem się zainspirowałem, żeby wstawić postać w zdjęcia. http://www.vimeo.com/58562532 Także wszystko jest tu celowo, co najwyżej może się nie podobać. :) Nie chodziło mi o to, by postać siedziała idealnie w otoczeniu, to właściwie niemożliwe przy takim shadingu, a właściwie jego braku, zawsze będzie odstawać i nie widzę w tym nic złego. Miało być po prostu płasko. ;) Efekt byłby pewnie ciekawszy i czytelniejszy, gdyby to była animacja.

Chyba źle się wyraziłem, bo te obrazki, które wrzuciłem nie są realtime'owe. Chodziło mi o to, żeby można był odtworzyć to co wyrenderowałem w realtime'owym silniku. Bo mimo, że cień pod nogami czy occlusion renderowałem w Arnoldzie, to te choćby z mayowego viewportu też byłyby dobre. Właściwie z przyzwyczajenia chyba tylko to zrobiłem, bo równie dobrze mógłbym zrobić zrzuty ekranu w większej rozdzielczości. W każdym razie tu jest obrazek z Marmosety (bo to ona jest, ta małpka znaczy ;)). Niestety nie ma tam żadnego toon shadera, który dałoby się skombajnować z teksturami i wypluć taki efekt za jednym razem, więc tu są dwa passy. Ale myślę, że w dowolnym growym silniku taki efekt jest do uzyskania w minutę.

Eperymentuję z teksturowaniem. Zainspirowałem się artystkami takimi jak Mingjue Helen Chen, Elsa Chang, Yingjue Chen, oraz paroma innymi rzeczami, jak na przykład tym co robią Jerome Combe i Arnaud Delord z Fortiche. Chodziło mi też o efekt, który bez problemu można uzyskać w realtime, ot taka fanaberia. Niemal cały shading jest narysowany. Wyjątkiem jest światło z kontry, drobne sztuczki z fresnelem, cień na podłożu i ledwo widoczny ambient occlusion. Tła w pierwszych dwóch obrazkach to oczywiście zdjęcia.

https://www.youtube.com/channel/UCV5GP2bOZidBB2C0wxdMDmg/videos Znalazłem kanał z dużą ilością filmów w dobrej jakości.

Jesteś dla mnie niemiły, nie wiem dlaczego. Piszesz, że jestem leniwy i głupi, mimo że nie wiesz absolutnie nic na temat mojej znajomości Zbrusha czy innych softów, ani tym bardziej o moich ogólnych zdolnościach do uczenia się. Nie posuwasz się aby za daleko, chłopcze? Żeby nie było tak jałowo, to linki do prezentacji Danny'ego Williamsa znanego też jako Pointpusher:

Widzę, że moje porównanie nie trafiło. Trudno. Udowadniasz za to, że było celne. :) Tak, ja też się przyzwyczaiłem do UI. I rzeczywiście widzę w nim, może nie tyle sens, co jakąś pokręconą konsekwencję, z jaką jest zrobiony. Żyję z tym, choć uważam, że jeśli po kilkunastu latach pracy w 3d mam zaglądać do manuala softu do modelowania, to coś jest jednak nie tak. No ale to temat już wiele razy wałkowany, okopaliśmy się po przeciwnych stronach barykady i szans na zmianę stron nie ma, więc nie ma co klepać po raz kolejny tego samego. :)

Z tym UI Zbrusha, to jest jak z łapówkami w jakichś bananowych albo poradzieckich republikach. Wszyscy się już przyzwyczaili, że trzeba dać w łapę, żeby cokolwiek załatwić. A jak ktoś mówi, że przecież można inaczej, bez łapówek, to znajduje się wielu co mówi, że "tak musi być, działa, więc lepiej nie ruszać". Podobno pies, to się nawet do kija przyzwyczai. Ale nikt mi nie powie, że to jest normalne. :) Czekam aż ktoś wrzuci prezentację Disneya, bo modele z Big Hero 6 wyglądają obłędnie.

Ten wątek potrzebuje więcej postów od ludzi, którzy nie widzieli poprzednich części bo uważają, że były słabe. Wpisujcie miasta.

Z tą "małą" różnicą, że te rzeczy od google muszą działać i działają, czasem lepiej, czasem gorzej, ale działają. Natomist papier w pracy magisterskiej wszystko przyjmie.

Prawo Kramona: Wraz z trwaniem dyskusji na forum max3d, prawdopodobieństwo użycia porównania, w którym występuje Blender bądź Cycles dąży do 1. facepalm.jotpegie

Jeżeli ktoś nie ma tyle wolnego czasu, żeby obejrzeć trailer, który trwa 3 minuty i 30 sekund, i na dodatek zdecydowanie mieści się w sferze zainteresowań danego człowieka, to można takiej osobie tylko współczuć. :> Znaczy, no kaman, 3 minut nie wysiedzieliście?

Hehe, tak pomyślałem. Wszyscy widzieli, ale ich zmiażdżyło i nie mieli siły wrzucić. ;)

To prawda, jest sporo wartych uwagi rzeczy na E3, nie tylko cinematiki i nie tylko Wiedźmin. ;)

Trudno mi uwierzyć, że jeszcze nie ma newsa do tego cinematika. http://www.youtube.com/embed/xzCEdSKMkdU

Dołączam się do chórku niezadowolonych z wyglądu Yennefer. Wygląda bardzo mdło i do tego zalatuje latami 80. ;) Nawet tekstura na jej twarzy ma jakby niższą rozdzielczość niż u pozostałych postaci. A dla kontrastu Ciri wygląda świetnie, rewelacyjny model, są emocje na twarzy, po prostu dobra robota. Choć może trochę wygląda jak córka Triss. ;) Screeny, żeby było wiadomo o czym mowa: Yennefer - http://i.imgur.com/vYebZCg.png Ciri - http://i.imgur.com/sC9v7fM.png Mam tylko nadzieję, że na PS4 gra będzie choć zbliżona do tego co widzę teraz i wtedy bez wahania ją kupię.

Trochę zbyt dużo się w tym kadrze dzieje, pierwszy i drugi plan są niemal nie do rozróżnienia. Mogłeś pokombinować z oświetleniem robiąc na przykład zimny drugi plan - ciepły pierwszy, albo odwrotnie, masz tu sztuczne oświetlenie, więc nie byłoby problemu ze zgraniem całości. Inną opcją byłby oczywiście dof. Taki jak na przykład na tych zdjęciach: http://img.motorkari.cz/upload/images/cache/wallpaper/20110414113958-11250_jpgresize_5000x5000_.jpg http://img.motorkari.cz/upload/images/cache/wallpaper/20110414114006-11252_jpgresize_5000x5000_.jpg Rozumiem, że to tło jest ładne i aż szkoda je "ukrywać", ale teraz trochę za bardzo gryzie się z postacią.

Meet the Robinsons było zrobione 7 lat temu, to cała era w CGI i nie tylko. Merida była Pixara, za to zapomniałeś o Bolcie i Frozen, ale w międzyczasie był też Wreck-it Ralph. Także tego... Może i miły oddech, ale get your stuff together.

Z mojego punktu widzenia ten cinematik byłby spoko, gdybym nie widział wcześniej tego z Letho na statku, CP2077 i Wiedźmina 3. Ale że widziałem, to niestety ten już wrażenia nie robi. O tamtych trzech będę pamiętał pewnie jeszcze długo, o tym zapomnę bardzo szybko, bo jest po prostu średni. Jak go zobaczyłem, to trudno mi było uwierzyć, że to Platige zrobił. Niech każdy sam sobie odpowie na pytanie, czy to komplement czy krytyka. :) Edit: Ale uczciwie trzeba przyznać, że dwumiesięczny termin sporo tłumaczy.

Sporo tego jest, przede wszystkich chyba compositing jest nienajlepszy, brakuje atmosfery. To niby środek mrocznego wilgotnego lasu, ale tej wilgoci nie ma w powietrzu. Czasem kamera jest taka sobie, na przykład w czasie walki z tym stworem, do tego w tych ujęciach jest też przesadzony dof, przez co scena sprawia wrażenie zabawkowej, w mikro-skali. Jak ten rycerz idzie, na samym początku, to idzie jakby zbolały i przygarbiony. Ta czacha, która wychodzi na koniec spod ziemi ma low-resową teksturę. Edit: Jeszcze model oczu głównego bohatera nie robi. Po photoscanowanych poprzednich widać, że to szybka robota na zasadzie "to tylko oczy, nikt nie zauważy". No i ten koleś mruga jakoś powoli. Generalnie czuć, że to nie to. Może miłości zabrakło. ;)