olaf

Sunedge: oczywiscie żartowałem, mam nadzieje, ze nikt się nie napnie i nie da wykładu, bo jest piątek.

Nie wiem jakich macie znajomych ze potrzebna Wam konsola by się dobrze bawić. skrócona zbawna wersja konferencji:

wyglada rewelacyjnie, kawał konkretnego stuffu wart zapisania gdzieś na przyszłość. Wszystkim pozniej nakładali kaski i okulary czy tylko tym brzydkim? :D

Na koniec roku jak wyjdzie to akurat będzie znów low-endem PCtowym wiec wiele sie nie zmieni. Za 3lata komórki dogonią tą konsole, a gry nadal będą 20x tańsze.

ok nie miałem czasu ale wrzucę kilka rzeczy. Pełna wersja Sandwich Fever - http://www.newgrounds.com/portal/view/611679 - jak będę już w Londku to akurat się rozpropaguje i bede mogl szukać inwestora na mobilną wersję Ciepło przyjęta przez portale prosta gra matematyczna: http://www.newgrounds.com/portal/view/610124 - kończę właśnie 4tą wersję i dzisiejsza nocna robótka - smok nie mój (i wybitnie nie nadawał się do animacji), tak bardzo na szybko - się nie zrozumieliśmy i termin się skurczył http://blue-box.com.pl/klienci/samples/tasty/splash1b.html zrobiłem też kilka 'polishy' gier ale to może wstawię kiedyś video przed-po. Styczeń był dobry, zrobiłem i sprzedałem 7gier co jest rekordem, luty zamknę liczbą 6-7 (powinienem 9 ale się nie wyrobię) + masa szybkich rzeczy ale to już przesada i zamierzam odpuścić nieco. Dla interesujących się tą branżą - na razie gry schodzą bardzo tanio ale sprzedaż dodatkowych licencji spokojnie starczyłaby na solidną emeryturę (no może przez 4-5 najbliższych lat). Realnie można liczyć na 1tys dolarów z takich licencji (ogólny czas potrzebny na przystosowanie gier to jeden dzień w miesiącu), ponieważ mocno cisnę ilość, to myślę ze koniec roku zamknę stabilnymi 3tys dolarów/mc bez pracy + projekty bieżące. Chyba że wyrwę jakiś venture capital, to wiadomo - robię Wiedźmina na komórkę ;P Jakby ktoś miał pytania co robić i co się opłaca to śmiało na priv, już czuję się na tyle doświadczony ze wiedza może się komuś przydać, a mocno mi dała w kość działalność w Polsce chętnie zatem pomogę innym radami w przerzuceniu się na lepsze rynki z dala od pana Rostowskiego. Tylko pamiętajcie, ze ja sobie sam programuje ten badziew więc Wy musicie się zorganizować z kimś ogarniętym.

taki projekt to sprawa nieco bardziej skomplikowana ale jak chcesz możemy pomóc Ci odrobić lekcje.

No jak przeczytałem oryginał Dukaja (nie pamiętam tytułu, a nie bede strzelał, że Katedra) to się zastanawiałem skąd pomysł by w animacji pokazać właśnie ten element i to w takim oderwaniu od idei. Ale myślę, że rozumiem, bo chcesz pokazać relacje jednostki. Gdyby jednak pominąć jednostkę lub chociaż postawić ją w drugim rzędzie, a wyeksponować ideę, to bardziej przypomina mi ta proza Jądro Ciemności Conrada niż Solaris, a Coppola bardzo fajnie wykonał swoją wersję tworząc Apokalipsę. Dalekie to od nudności z tym, że wtedy musiałoby się zawierać w pewnej klamrze współczesności, by samo hasło (jakieś dowolne działające na producentów) dało szanse na realizację.

ok czyli pewnie i5 ze zintegrowana kartą intela i gry za 100dolkow. Bedzie sukces na miare Vity. Juz sie ciesze na androidowe konsole.

w ogólnej modzie na bojówki nie dało się uniknąć 'semantycznego komando' :) katedra pełen metraż - jestem za - ta scena wyrastania drzewa była nienaturalnie szybka, półtorej godziny ujęcia wyglądałoby naturalniej :D

normalka. dopiero w helpdesku się dowiesz, a dowiesz się jak kupisz. Ja ze znajomym tak kupowaliśmy - na 5sztuk mamy 3studenckie, z czego wszystkie trzy były moje :/ na szczęście kwalifikowało się to pod creative cloud z rabatem więc jakoś przebolałem, a w razie kontroli i tak miałem legale tylko nie wiedziałem, że studenckie - ponad 2 lata po zakupie się okazało :)

dla jakiejś agencji 110euro to nie dużo, ale to taki rozbudowany o drugą platformę framework, a rynek przyzwyczaił programistów, ze frameworki są darmowe ;)

o fajna rzecz, tylko troche droga jak na tego typu rozwiązanie. Ale nie wątpię, ze w niejednej agencji się przyda.

jo fag's

Ja zwykle przy zleceniach pilnych 24-48h brałem ok 2tys za dzień.

Pewnie developer dopiero co zakupił grunt a tam już budynki stoją więc nie ma czekać i trzeba kuć żelazo póki gorące. Nie wiem czy w ogóle Ci się opłaca brać. Nikt normalny nie planuje tak zlecenia tego typu więc masz pewnie do czynienia z oszołomami albo strasznym bajzlem.

Jak kupujesz wyłącznie dla ew. kontroli to spokojnie możesz, musisz tylko cło zapłacić. Będzie mieć ograniczenie ilości przesiadek i to wszystko.

Jee moj ulubiony typograf wrzucił ilustracje. Fajne rzeczy, widoczki naprawdę ciekawe i plastyczne.

Widać trzeba całkiem wiele, skoro trzepanie kasy w tym zawodzie takie oczywiste nie jest. Na pewno masz rację, każdy jest inny, autor pytania sam się dowie jak mu to idzie i następnym razem będzie miał już własne zdanie. Od tego jest ten wątek, by każdy kto ma ochotę pisał jak to widzi.

Bez kodowania to nie problem, roboty tyle co przy każdej tylko trzeba się znać. Musisz się liczyć z większa ilością wariantów projektu - ale to powinieneś omówić z programistą, bo jak nie wiesz jak on planuje to zrobić to ciężko będzie Ci pomóc. Pamiętaj tylko, że jak będziesz robił pierwszy raz to napotkasz sporo rzeczy, które zajmą czy pare godzin, a nie ma jak tego wycenić, bo podejmując się zlecenia powinieneś te rzeczy umieć. Niemniej sądzę, że 1200pln netto to takie minimum, za które opłacałoby się pracować przy projektach stron jako takich.

skyfall - git. nic z bonda nie zostało ale oglądało się dobrze. Nadal Casino Royale najlepsze dla mnie z nowej i całej serii. dreed - wreszcie udało mi się złapać. Dobre, dawno tak dobrze sie nie bawiłem w ogladanie flaków - chyba od czasów robocopa 2 Hotel transylwania - kalka amerykanska ale przyjemnie sie oglada przez zmianę scenerii z amerykańskiego przedmieścia na europejską prowincję. ted - fajne, jeden z tych filmów, który bawi z racji tego że nie podoba się kobiecie :) total recall - oskar dla flar za rolę pierwszoplanową, zdecydowanie najlepsze gra aktorska z całej obsady. atlas chmur - nie chce mi się odpalać, podobnie jak Epoki 4, a Men in black zrobił się równie durny jak ostatnie eopizody piratów z karaibów i odpuściłem po 30min.

wygląda ok, wiele nie pomogę, bo ani róż ani koty nie są moim tematem :)

czarne ma tylko 50%

eleganckim rozwiazaniem jest czesto gausian blur na elementach przezroczystych przeslaniajacych tresc gdzie pojawic sie maja tresci. nie odbiera koncepcji wiele a usprawnia komunikacje merytoryczna z odbiorca.

mi osobiscie bardziej przeszkadza tło za fontami. Za duzo sie dzieje, ale to subiektywne, bo mam raczej mocno obciążony pracą zmysł.

czytelnosc dla 30to 40to latkow to zupelnie co innego niz 20to latkow. ja mam 33 i strona bardzo szybko mnie meczy a mozesz tego kompletnie nie wylapac jak masz 10lat mniej. kwestia tego kto jest adresatem layoutu.