Zawartość dodana przez olaf
-
Privisa - polska bajka
Szkoda ze toonBoom a nie flash, mielibyscie mniej sieki mysle w klatkach i daloby sie sporo oskryptowac. Ale i tak super ze wektorowe (zgaduje) czary, a nie bitmapowe.
-
Privisa - polska bajka
No tu sie zgodze, jako element budowania marki, to raczej zbyt slabo przemyslane i moze oslabic propagacje wizerunku na inne media/obiekty. Za to chyba odpowiada team od forwardowania maili ;)
-
Natron 2.0 - darmowy program do kompozycji
Super, mozna dopisywac wlasne toole, dobra rzecz. Niemniej, marzy mi sie jakis tool w przegladarce, choc nie mam pojecia jak to mogloby funkcjonowac ale z nowymi narzedziami jak np. Dolaczane karty przez porty do netbookow fajnie byloby zobaczyc kogos kto zmierzy sie z problemem pracy na malenkich samplach na tablecie i pozniej skomponije wsio gdzies indziej, albo da sie sharowac drzewo, by wygenerowac podglad u klienta lub w delegacji.
-
mod do grafiki Star Wars: Battlefront
Czemu klopsem, na video widac, ze przeciwnik stosuje zaawansowane taktyki ostrzalu i nie idzie prosto pod blaster, tylko sie wycofuje, moze byc ciekawie... A nie sorry ogladalem od tylu.
-
Rzeczy interesujące, rzeczy zabawne vol.2
Best apple ad eva 15m;50sek. Reszta to przyklad tego jak debilom tlumaczy sie nieco bardziej zawile rzeczy. [video=youtube_share;zsjZ2r9Ygzw]
-
Privisa - polska bajka
Lol ps i after. Dobrze wiedziec.
-
Privisa - polska bajka
O super sprawa, wiadomo czego uzyto do rysowania? Mam na mysli soft.
-
CUDA złamana działa na AMD/ CPU. każdej platformie
A to nie jest tak, ze po prostu przepisali instrukcje dzialajce w C++ (z tego co pamietam) na inne platformy? Po prostu zrobili kompilator wlasny? To akurat nie jest az tak skomplikowane jak ma sie team takich specow. Otoy ma na pewno interes w tym by udostepnic Brigade na wielu platformach w tym amd ale tez pewnie i integrach intela wiec wysilek sie oplaca.
-
Spotkania z cyklu Zacznij Tworzyć w iSpot - Wojciech Fus
Apple zmienilo kierunek ekspansji, na rynek konsumencki. Mlody rozwijajacy sie artysta jest bardziej targetem niz stary lew morski czy inny wieloryb. Ich wybor. Poki jest alternatywa nitk im nie broni. Komputronik czy media ekspert jakos sie nie rwa do promowania sprzetu w ten sposob wiec nie ma co sie gniewac ;)
-
Spotkania z cyklu Zacznij Tworzyć w iSpot - Wojciech Fus
No zawsze beda zadowoleni userzy kazdej marki. Kiedys na przyjeciu strzeliem jak prostak, ze ajfonow nie lubie ale mamie bym kupil bo sa idealne dla kobiet - wiekszosc facetow okazalo sie miala ajfony. Cieszmy sie ze jest wybor i uczmy sie marketingu wielkich slow od takich marek.
-
Spotkania z cyklu Zacznij Tworzyć w iSpot - Wojciech Fus
Wyglada bardzo podobnie jak szkolenia microsoftu czy sponsorowane konferencje, ale dla mlodych ludzi to naprawde fajna sprawa poznac taka osobe i pewnie inaczej byloby ciezko. Tez bym krecil nosem na ten overpriced shit dookola ale widocznie nikt nie chce zrobic tego za free wiec warto brac co jest, bo to fajna okazja. Zawsze jak mlody grafik trafi na maksa, to sie go naprostuje hadrware'owo. W zeszlym tyg bylem na konferencji sponsorowanej - ale tez platnej - i pojawilem sie tam wylacznie dla wiedzy przemawiajacych i nie wydaje mi sie, ze cokolwiek stracilem, nawet jezeli przedstawiciel zabral 15% czasu ze swoim firmowym przemowieniem, to oparl to na interesujacym branzowym przypadku.
-
Czesc! Freelance czy dzialanosz?
Fundacja moze go po prostu zatrudnic, jest wiele wyjsc ale sporo srednio legalnych w takim ukladzie. Ja sie zastanawiam jak rozporzadza srodkami taki czlowiek, jak kupuje sprzet i rozlicza koszta. Bedzie smiechowo jak na konto fundacji wejdzie kiedys komornik. Szkoda ludzi, ktorzy w to wejda, bo oczywiscie na nich sie to odbije. - - - Połączono posty - - - Ne, nie wsapominalem chyba o kontrolach. J ko osoba fozyczna spotkalem sie tylko z kontrolami krzyzowymi US przy weryfikowaniu faktur.
-
i3D Showreel
Duzy plus i gratuluje ciekawych projektow.
-
Czesc! Freelance czy dzialanosz?
Ja sie zastanawiam jak sobie ten twojstartup.pl poradzi z zarzutem firmanctwa w przyszlosci.
-
Szybki gameart #2
Mnie interesuje co innego w sumie. Zobacz bialka obecne w dzisiejszej pszenicy maja dzialanie podobne do morfiny dzieki czemu zapach chleba sprawia, ze jestesmy glodni - mozg reaguje na narkotyk. Podobnie mozna wyzwalac serotonine i oksytcyne. Nie dziala natomiast tak endorfina - co ma sens, bo ludzkosc daleko by nie zaszla gdybysmy byli uzaleznieni od aktywnosci fizycznej i umierali z wycienczenia. Dopamina jest z kolei czyms posrednim i jezeli wywoluje w mozgu flashback, to np. Product placement w grze moze powodowac, ze nasz mozg reaguje na marke jak na zapach swiezego chleba. W ten sposob dziala uzaleznienie od marek ale poprzez pobidzanie serotoniny i mechanizm budowania wizerunku jest duzo bardziej skomplikowany - odpowiednia wiedza o dopaminie pozwoli budowac lepsze i tansze relacje miedzy osoba i marka, czy wrecz prowadzic do uzaleznienia. Uzaleznienie od dopaminy jest znacznie silniejsze niz. Np od serotoniny. W rezultacie mozna uzaleznic od marki kogos tak jak od alkoholu lub hazardu. Mam nadzieje, ze tak to nie dziala i tego flashbacku nie ma, tak jak nie odczuwamy euforii jak widzimy jak ktos biegnie do tramwaju i tez chcemy biec za nim ;) - - - Połączono posty - - - Tak, balansuja ale z tego co widze pracujac z duzymi markami maja tam zwykle czlowieka z doswiadczeniem, ktory dziala intuicyjnie. Mnie interesuje posiadanie udokumentowanej wiedzy i sprzedaz know-how.
-
Szybki gameart #2
Edit: oczywiscie wszystko to tez kwestia odpowiednio sprytnych metod badania ale im wiecej wiedz jak dziala ten neuroprzekaznik tym latwiej dobrac metode. W przypadku dopaminy i gier jest latwo. Bardzo trudno badaloby sie np. Oksytocyne czy serotonine, bo sposoby ekspresji nie sa powiazane z niczym co mozna zmierzyc reakcjami gracza i zaangazowaniem w ujeciu czasowym.
-
Szybki gameart #2
Jak najbardziej poprawny sposob kwestionowania. Plan mam taki, ze bede mierzyl czysta gre oraz sredni czas sesji, a nastepnie gre tweakowana. Ten etap bedzie mial pewnie kilka modeli tweakowanych rozgrywek. Zaleznie od efektow, bede poprawial ten model, by uzyskac jak najlepsza roznice w dlugosci rozgrywki wzgledem surowej gry. Na probach kilkudzies tysiecznych powinno zredukowac mi margines bledu. Nastepnym etapem bedzie badanie opadania stanu zaangazowania, co pozwoli przy analizie pelnego zapisu rozgrywek ocenic najbardziej prawdopodobne scenariusze wzrostu zaangazowania oraz scenariusze znudzenia i porzucania gry - to pozwoli zmierzyc sredni czas wyzwalania i trwania impulsu zaangazowania. Masz racje, nikomu igly nie wloże natomiast w literaturze dobrze opisane sa modele zachowan pod silnym wplywem dopaminy oraz przy jego braku - stosunkowo latwo zferyfikowac to odpowiednim trybem rozgrywki poniewaz np. Pogarsza sie pamiec miesniowa i spada koordynacja - a takie rzeczy moge mierzyc relatywnie latwo.
-
Szybki gameart #2
Odnosnie potwirdzenia ze cos dziala lub nie - najpierw badania na slepych probach 'gry placebo' i roznych metod balansowania rozgrywki. Z analizy innych gier w kontekscie samej wiedzy biochemicznej staje sie jasne jakie elementy potrafia przyciagnac gracza na dluzej, a inne nie. Mam nadzieje, ze w tym roku beda jekies ciekawe rezultaty, bo aktualnie robie inne zlecenie - stremowanie video do wielu osob jednoczesnie z pominieciem serwera - czyli z wykorzystaniem chmury dostepnych userow, do czego chce wykorzystac swoja chmure obliczeniowa - ten projekt powinien wejsc w faze beta za kilka tygodni.
-
Szybki gameart #2
Wymagalo to wejscia glebiej w biochemie i regularnego przebijania sie przez badania. Naukowcy wiedza jak to dziala i jak mozna to podbijac. Nie wiadomo natomiast (w kazdym razie nie dotarlem jeszcze do badan) jak rozgrywka bedzie pobudzac na konkretnych przypadkach i jaki bedzie model redukowania sie euforii. Ale model analizy jaki zaimplementowalem w jednej grze powinien uzupelnic ta wiedze dajac odpowiedz zarowno czym oraz jak czesto. Mysle ze przy tak duzej ilosci sampli - pewnie kilkadziesiat tys partycypantow bede tez potrafil odpowiedziec na pytanie jaki model zaimplementowac, by przewidziec zńudzenie gra oraz co zastosowac, by przedluzyc sesje pobudzajac hormony. Doktor Mengele gameartu ;)
-
Poradnik Freelancera - co i jak
Calosc kosztow w paupal to ok 5% wliczajac przewalutowanie. Ąle jak bank przewalutuje wg. Swojego kursu to moze byc podobnie.
-
Poradnik Freelancera - co i jak
Jak klient poprosi o wystwaienie faktury z wezwaniem do zaplaty - request payment, to prowizja zejdzie po Twojej stronie, wiec mozesz wtedy powiekszyc kwote o prowizje przelewu jezeli masz to uzgodnione z klientem, ale na te 4% musisz miec wystawiona fakture, bo to Twoj zysk, a prowizja to koszt.
-
Poradnik Freelancera - co i jak
W tym przypadku to jedyne wyjscie. Pamietaj, ze jesli prowizje beda o Twojej stronie, to bedzie 4% prowizji + przewalutowanie. Jezeli puszcza kase na Twoje konto zlotowkowe to bank automatycznie przewalutuje. Paypal z prowizja i przewalutowaniem chyba wyjdzie taniej. Musialbys sprawdzic w banku jakie sa oplaty za taka operacje.
-
Poradnik Freelancera - co i jak
Najpierw zorientuj sie czy sa banki w ogole prowadzace rachunki w tej walucie. Ona nie jest z koszyka walutowego.
-
Czesc! Freelance czy dzialanosz?
Tak, doskonale rozumiem, ze male obroty potrafia byc kompletnie zabite przez regulacje. Wiesz system nie jest chory, premiuje ludzi madrych i jest trudny. Jestesmy mlodym kapitalistycznym panstwem wiec jeszcze nie potrafimy myslec o budowaniu dla drugiego pokolenia, bo sukces w pierwszym pokoleniu to raczej ewenement i caly wysilek nawet porazki, to bardziej wiedza ktora mozna przekazac kolejnemu pokoleniu, by ulatwic mu start. Nie twierdze, ze jak komus sie nie wiedzie to nie jest madry - porazki to czesc nauki, ktora trzeba czasem zebrac, by uchronic czesciowo kolejne pokolenie. Madrosc to dopiero odpowiednie przekazanie wiedzy dalej i uczenie sie na bledach.
-
Czesc! Freelance czy dzialanosz?
Jezeli dobre zmiany przyniosa wiecej urzednikow, to przyczepia sie do kazdego, tego na etacie"" takze. Z definicjami o ktorych wspomnialem bywa roznie. Wg prawa cywilnego kazda zorganizowana forma pracy to dzialalnosc, nawet jak ktos nie zakladal dzialalnosci moze byc pozwany i odpowiadac jako podmiot gospodarczy w kwestiach zrealizowanych umow. Jak ktos kupuje assety z bankow zdjec czy modeli, to dla mnie nie wykonuje wolnego zawodu w rozumieniu definicji z ustaw podatkowych, tylko prowadzi dzialalnosc. Vat mysle nie jest problemem, bardzo jednak podnosi koszta prowadzenia dzialalnosci bez vatu przy dzialaniu w kraju, co widze teraz majac firme w uk, ktora nie jest platnikiem vat. Obroty nie maja tu wiekszego znaczenia, idea rejestracji ma zupelnie inne podloze i wywodzi sie z koncepcji pewnosci obrotu gospodarczego. Chodzi o ochrone ew. Kontrahenta-klienta poprzez narzucanie szeregu obowiazkow na zorganizowany podmiot. Np. Jako firma nie mozesz twoerdzic, ze nie znasz przepisow prawa wymaganych przy realizacji projektu. To ulatwia obrot gospodarczy i jezeli ktos nie potrafi osiagnac tego wraz z przyzwoitymi obrotami nie powinien startowac, bo moze sie skonczyc zle takze dla niego. Koszta, to sprawa drugorzedna