Papa Pio

KhazadThard :D świetna interpretacja tematu... taka... dosłowna :D

Łitni Hjuston mamy problem... zainstalowałem wczoraj Yafray'a i mimo to nie mam opcji wyboru renderera... baaa nawet zainstalowałem go sobie tam gdzie mam zainstalowanego Blendera... i nic... czy ktoś zna rozwiązanie tej intrygującej zagadki?

Moja kupla moja kulpa... fajny ten filmik... może i aktorom należy się statuetka pinokia, za drewnianą grę, ale efekty baja... no i trzeba mieć pasję żeby nakręcić coś takiego...

Kakaku taki mam zamiar... dopracować to poza konkursem, ale czas czas czas...

Ok... kiedy żona i dziecko poszli spać obudziły się w Pio demony... poszedł do kompa, otworzył książkę i od 0:00 do 1:00 próbował rozkminić render w Blender... a oto i efekt... może szału nie ma ale już wygląda to lepiej... mam nadzieję że czas na ustawienia renderowania i światła nie wliczają się do czasu na modelowanie... bo plane w tle zajął mi jakieś 3 minuty - tyle czasu z modelowania mi jeszcze zostało :P...

Kurcze patrze na te wasze rendery i widzę, że muszę się zagłębić w temat... ja korzystałem z wbudowanego renderera Blender... i widział Papa Pio, że nie było to dobre :P

Dowolna liczba obiektów na oczy, zęby idt... czy "idt." oznacza również broń?

Coś pięknego...

Hehe... pograłby człowiek, ale dzieciak 2 letni po domu już lata... i z perspektywy rodzica takie gry odpadają... Nie mogę wyjść z podziwu jak moi rodzice utrzymywali ten stoicki spokój jak napierałem w Mortal Combat i wrzeszczałem z kumplami "dobra teraz urwę Ci głowę!!"

Temat złoto... przyda mi się taki sculpt do pewnego projektu, który może kiedyś zrealizuję... Baja bongo...

A ode mnie "Banan Monroe"... Sorks za nieciekawe tło, ale pierwszy raz na bitwie... chciałem jeszcze wymodelować twarz, ale nie wiedziałem, czy można używać kilka brył (oczy) czy tylko jednej, no i co tu dużo mówić... zbrakło czasu, ale pieprzyk jest :D... wszystko na piechotę w Blenderze... muszę jeszcze się renderować naumieć :P...Pozdro

Mam taki problemek... sculpt mode - jak sculptuję z boxa dodam sobie oczywiści pare leveli, włączam pędzel add i jedziemy... i pędzel różnie reaguje na różne ściany pierwotnego boxa tzn. na przykład na ściany prostopadłe do osi x tworzy się uwypuklenie, ale już na osi y robi się wgłębienie... zresztą podobnie jest z sphere... w skrócie... bez wciskania shifta na jednej ścianie uwypuklam a na innej robię wgłębienie... problem pojawia się na łączeniu pierwotnych ścian boxa... tworzy się tam ostra krawędź która nie za bardzo reaguje na pędzel... czy ja coś wcisnąłem o czym nie wiem? Enybady nołs?

Ex 3... ot zdięcie poruszone

Gauntle za przeniesienie walki na pole szachownicy i tym samym odwrócenie ról Dawida i Goliata

Ani głosika o.0... wygląda na to że jak to mawia Djud uklepałem stolcucha :/... cuż w tym fachu albo jesteś najlepszy, albo Cie nie ma :D... dobra... dawać następny temat... tym razem Blender i mysza będą piszczeć :D

Hie hie... jest pomysł, są chęci... nie ma czasu, nie ma skilla... może za rok

Świetna sprawa

Mimo pewnego podobieństwa to jednak demon Morte jest bardziej przekonujący

No to tak: - Sevox – Zacna twarza ładnie wykonana, ale kojarzy mi się ze Startrekiem – troche za mało nikczemny - Marqson – Karykaturalne podejście do tematu – w porządku, acz mało detaliczne - Nastrash – Demon wygląda sympatycznie... taki poczciwy staruszek – chodźcie dzieci opowiem wam bajkę - Indian – Pracka chyba trochę spoza tematu... bardziej w stronę „duch” czy „banshee” - Slowiak – Karykatura – swym spojrzeniem mówi „jestem zakochany” - nieobliczalna bestia :D - Morte – Noooo... he he... Morte... tak tak...chyba tak... - JoseConseco - Nie ogarniam obrazu, ale temat bardzo na czasie – podobno coraz więcej dziewczyn z podstawówki zachodzi w ciąże - F/X – Skalna bestia najwyższych lotów – to na pewno, ale czy demon? - Rowr – Prawdziwe monstrum mrożące krew w żyłach – przerażający :D - Lukanus – piękny detal – nie mogę wyjść z podziwu jak to robisz, design troche przypomina mi chupacabrę (chyba przez ten podbródek – wbić się w kozę i ssaaaaać), świetna robota - Uriel – Uśmiech i tona zmarszczek – taki…. demon stary pryk - MC01 – ciekawy styl... choć sam demon wygląda trochę na niepełnosprawnego - Hatt3r – kawał solidnej roboty – ciekawy wygląd, bajeranckie szpony, tylko ja odbieram to bardziej jak kosmitę niż demona - Papa Pio – to już wasza brocha - Vrocker – interesujący design – taki trochę drzewcowy – w piekle go niestety nie widzę – zwłaszcza z tym krzyżem na klacie – ale gdyby zinterpretować gościa jako potępionego kleryka – to wypada idealnie - G0m0r – hmmm.... Imp.... chociaż nie... bardziej jaszczuroczłek... - Marvin – Dungeon keeper witaj... wyjątkowo obleśny demon, ale taki właśnie miał być - Ghostreader – wbrew prostocie wykonania wygląda dość przerażająco Werdykt przewidywalny, ale musiał być taki – Demon Mortego to kwintesencja zła i demonizmu - monumentalny cokolwiek to znaczy... choć rzeczywiście inspirowany baaaardzo podobną pracą...

Rzeczywiście skojarzyć można z Ice Age i może tu leży problem... w Ice Age tła były dość proste takie ubogie... kupa śniegu, lodu i parę nieskomplikowanych drzew... obyliśmy się z taką kompozycją, a tu mamy postać a'la Seed (czy jakmu tam) i przepełnione florą tło.. i masz babo placek - oko tego nie chwyta... Pozdro dla Ani - jest rządziciel

Ja do sondy również składam swoją drugą pracę - post nr 108... Noo kolego Morte... wkurzony pan jest spoko, ale ten pierwszy demon to wg mnie sedno tematu... zastanów się, którego dajesz do sondy... pozdrawiać

Ostatnie podejście... jednak dało radę...

Apropo Joysticka SCORPION.. to był chyba najbardziej nieergonomiczny Joy na świecie... beznadzieja

Ja już swojego nie poprawię bo pojutrze kończy się czas, a przez weekend nie będę miał dostępu do neta, żeby zamieścić zmiany... Ostatni tydzień to miałem w chacie pandemię grypy i przez myśl mi nie przeszło usiąść do kompa... Ale w następnej bitwie powalczę dzielniej ;]...

Patrzę po prostu na ostatniego demona Lukanusa i zastanawia mnie jak on zrobił te drobniutkie zmarszczki na rogach i klacie bo robiąc to myszką to zaorać się można... tak sądzę...