Pawel Lipka

Jonasz: chyba gadasz glupoty, ale moze to przez zmiane pogody. Mowie o pierwszym wierszu, bo z drugim sie zgadzam..zelazko bylo malo "smaczne", ale uzywanie slowa beznadzieja w stosunku do calosci...a co bedzie, gdy natrafisz na naprawde kiepska animacje;)

Hej. Na tym etapie wiadomo, ze bardziej cwiczysz warsztat niz wyrazasz siebie, ale nie ma w tym nic zlego. Niektorzy maja obsesje aby od razu wszystko ogarniac, kompozycje, styl, warsztat i nie oddzielac jednego, od drugiego,...ale jezykow tez sie czlowiek moze uczyc seelektywnie np slowek i wcale w tym procesie nie wyraza siebie w pelni konwersujac. Przypomniales mi moja dawna fascynacje rejonami oczu heheh tez jak zaczynalem ten element byl ulubionym. Duzo sie tam dzieje, ale to tez pulapka i dosc latwo to namalowac. Softbrushe wcale nie sa zle, to bzdura moim zdaniem aby ich nie uzywac. Wiekszosc rzeczy w naturze jest miekka, a jedynie faktura na nich dodaje wyrazistosci, ewentualnie pewne wyostrzone krawedzie powstale ze zmian kolorow/walorow lokalnych, planow swiatlocienia i innych, ale mimo wszystko realistyczny obraz jest miekki u podstaw. Wielu artystow jednak stylizuje swoje prace dodajac wyostrzen przez to potrzeba odzwierciedlania detalu spada, bo oko ma sie na czym zawiesic mimo jego braku...ma ostrosci, ktore wylapuje i moze nazwac mentalnie i poczuc ich sile. Nie daj sie jednak temu zlapac teraz, to tylko sztuczna stylistyka, nie warto od tego zaczynac rozwoju moim zdaniem.

Pierwszy render bardziej real, ale w drugim fakt, nastroj jest mily, choc zaczal wygladac zbyt schematycznie sam rendering.

Najfajniejsza jest trwa;) Poza nie z reszta wiele tutaj nie ma:)

Fajnie dobrany aktor...mysle, ze ten filmik w calosci z aktorami i oczywiscie inna akcja tez moglbym wyjsc rownie fajowo.

Troche mnie zastanawia, ze czasem jakies kozackie shorty jak ostatni Anzovin studio spotykaja sie z zerowym odzewem, a tutaj cos co wyglada jak podmalowany animatik zbiera tyle pochwal:) Bynajmniej nie twierdze, ze jest to slabo zrobione, wyglada fajnie, ale jednak blizej do takiego rozruszanego na sile komiksu niz pelnowartosciowej animacji. Podobnie muzyka, mechaniczna(ale fakt, pasuje do poziomu ludzkiego myslenia w takich momentach). Damian jest po filmowce wiec nie watpie, ze w calosci ten film moze miec "to cos" i pewnie tak wlasnie bedzie:) Ale raczej mowie tutaj o relacjach do innych, ostatnio podawanych newsow niz autonomicznym odbiorze. Anyway jest spoko, ale serio wyglada jak preprodukcja do rosyjskiego filmu z duzym budzetem.

mila rzecz:)

fajne:) spoczko jest i milo, ze znowu cos do Gamedecka powstalo.

Ponure swiatlo, ale przynajmniej fajna panna;)

Aktor moim zdaniem bardzo dobry, bo kiedys ogladalem serial komediowy z jego udzialem, a potem horror, w ktorym naprawde mnie przestarszyl:) Jest sensowny..to musi byc odrobine upokarzajace, granie w takim filmie w takich ciuchach, ale napewno jest na tyle otwarty, ze podolal temu bez pigulek;) Czesto widze trailery bardzo tandetne w charakterze, takie jak ten, a potem okazuje sie, ze historia naprawde wciaga. Podobnie kiedys mialem z Hulkiem..pol filmu to trzymajacy w napieciu kawal obrazu, bez zielonego potworka:) A i z nim pozniej bylo naprawde slodko.

asblaze: ok, zeby ostatecznie zweryfikowac autentycznosc mojej osoby powiem Ci to o czym tylko dwaj wiemy:) Pamietasz ta sytuacje kiedy niespodziewanie przyszedlem do firmy w sobote, otworzylem drzwi do pokoju i zastalem Cie w zmyslowym uscisku z Mikolajem? Choc twierdziles, ze tylko sie "silowaliscie" na reke, to jego spodnie manifestowaly inny zakres uczuc:)

asblaze: nie, o ile mi wiadomo nikt mi konta nie skradl:) Ale podoba mi sie Twoja reakcja;)

Sjon: przeciez bajki kinowe nie sa dla dzieci, tylko dla doroslych, ktorzy dadza sie wkrecic, ze to jest najlepsze dla ich dziecka. A dorosly napewno woli to od prostego 2d:) Poza tym dzieci do kina same nie chodza, jak dorosly raz sie mocno znudzi to juz wiecej dziecka do kina nie zabierze;) Ostatnio przypadkiem ogladalem cartoon network i rozbawila mnie sytuacja. Leci trailer bajki, totalna młucka...montaz szybszy niz przerob reklam w platigu. Wszedzie uderzenia, bazooki, eksplozje i tekst "tu nie chozdi o to by pokonac przeciwnika, lecz zyskac jego szacunek"..hehehe Owszem w walce chodzi wlasnie o szacunek jednak ten tekst pasowal tam rownie dobrze jak do ustawki kibicow.

Bardzo fajnie. Z ta roznica, ze to Rmgfx stworzylo te produkcje, no ale zmiany nazwy, przejecia i inne szalenstwa czasem wprowadzaja zamieszanie.

Nie sadzilem, ze bede narzekal na trailery Pixara, ale mnie rowniez nie podszedl. Juz taki posmak przemocy, kawalek trailera podjechal takim feelingiem jak sensacja z Willem Smithem;) I wlasciwie to nie zobaczylem zadnego ujecia, ktore ma kopa i to jest najdziwniejsze. Wyglada jak serial tv na bazie pierwszej czesci.

ola-f: to prawda:) dac: jak nie sa ladne, sa swietne;) Polg: no z nogami jest sraczka, niestety nie idzie tam poszalec przez riga, ale mysle, ze powalcze jeszcze chwilke pozniej aby nie bolalo. zio_mal: dzieki za swietne uwagi:) Zdecydowanie masz racje.

Czesc. W najblizszym roku czeka mnie sporo animowania i pomyslalem, ze bede podrzucal na biezaco jakies prevki w trakcie produkcji, bo Wasze zdanie moze okazac sie inspirujace. Pierwsza z tych, ktore zamieszczam to animacja promujaca konkurs karaoke, projektu zespolu dzieciecego Niewiemkto. W wersji finalnej stuninguje jeszcze ruch, troche wystylizuje, pousuwam brzydkie pozy. Szmatka trzymana przez postac jest teraz tymczasowa, finalnie bedzie sie marszczyc, i gdy potworek sciska ja w dloni symulujac mikrofon poleci z niej troche wody:) W wiaderku piana i takie tam, a calosc dzieje sie na scenie muzycznej. Nie bede smucil o detalach na razie, ale z checia uslysze Wasze sugestie do samej animacji zanim poddam ja dopracowywaniu, bo byc moze jakis koncept troche to zmieni. Nie jest to projekt, ktory czasowo mozna szlifowac jak disneya niemniej jednak chcialbym aby animacja byla na poziomie dosc przyzwoitym i nie meczyla oczu. http://www.youtube.com/watch?v=iBwxXhkH0uE Pozdrawiam, Pawel

Nezumi: exactly...na moim osiedlu wiele osob z latwoscia sie utozsami;) Mamy taka stala ekipe na tzw. wysepce..., ktora stanowi kulminacyjny punkt programu mojej ulicy (Panowie gromadza sie tu by spedzac czas z alkoholem) Zastanawialem sie kiedys aby zamontowac tam zestaw rejestrujacy dzwiek, moglbym codziennie pisac z tego jeden odcinek konkretnego sitcomu. Czas kiedy na to wpadlem uswiadomil mi wartosc madrych slow mistrzow malarstwa - nigdy nie pracuj tylko z pamieci..natura stanowi najpiekniejsze zrodlo prawdy. Mysle, ze w Jerzu jest tej prawdy takze sporo:)

Skoro southpark wytrzymal w kinie, wlatcy moch to i Jerzy da rade:) Tam sie strasznie duzo dzieje plastycznie, mysle ze ludzie uwielbiaja takie rzeczy. Zobaczcie, ze teraz hiciorami sa polskie komedie, w to sie glownie inwestuje. A to jest taka komedia poniekad;) Ile w Polsce powstalo takich filmow? W innych krajach tez nie jest tak, ze wychodzi ich po 10 w tygodniu. Wiec wystarczy zadbac o promocje i napewno sie przyjmie. Duzo ludzi zlapie ten typ humoru, duzo ludzi zharmonizuje sie z tym i napewno niejeden konkretny inwestor. A potencjal plastyczny jest daleki i moje porownanie do southparku raczej nieudane, ale sluzylo czemu innemu.

Selena: przekonalas mnie....:) W tej konkretnej sferze zycia moze to dzialac:) Niedosyt rzeczywiscie jest dobrym motorem do pozniejszych refleksji.

Nie wiem czy znasz pojecie blue balls? http://pl.wikipedia.org/wiki/Blue_balls To jest wlasnie wtedy, gdy brakuje happy endu:) Naprawde on jest potrzebny:) a jego brak przypomina jedynie o tym jak bardzo jest potrzebny;)

To przerazajace, ze piersi i posladki nawet w takiej wersji 3d dzialaja na mnie. Ale nic to. Filmik calkiem spoko, podobaly mi sie te wilki i w ogole..za malo ujec z tylu kobiety, jednak calosc ma klimat. Napewno sporo doswiadczenia pojawilo sie w Twoim polu widzenia, gratuluje. Skonczyc cos to rzadkosc. W Polsce mamy taka tradycje, ze animacji sie nie konczy i robi tylko trailery:) To naprawde wygodne i tez robi wrazenie:) Moze i dobrze, to taki lek przed smiercia zmanifestowany w animacji;) Nieskonczona nie umiera nigdy heheh A Ty swoja zabilas, niedobra dziewczynka:)

mateusz: chyba najbardziej w rozwoju pomaga po prostu skupienie i otwartosc...a szkoly, nieszkoly to juz niejako naturalna konsekwencja pewnego toku dzialan. Wiadomo, ze kazdy z nas jest inny, ma inne doswiadczenia, inne niespodzianki wyskakuja na jego drodze zycia i przez to staje sie tez unikalny. Wazne, moim zdaniem, bo to zaakceptowac, a nie usilnie dopasowywac sie do pewnego wzorca. Dawno temu znajomy lubiacy czytac biografie znanych ludzi opowiadal o tym jak rozne sa drogi i warto poznac ich poczatki aby przekonac sie, ze jakas osoba lub firma nie powstala tak po prostu. Genialnie wymyslona w 3 sekundy, ale bylo to konsekwencja pewnych dzialan, mniej lub bardziej zamierzonych. Pozdrawiam!:)

Kazdy moj znajomy ogladajac materialy z Jeża strasznie sie jara tym filmem i mysle, ze to bedzie mega sukces. Gratuluje!!! Genialny plastycznie, cala ekipa musi wymiatac.

Ta ich subtelnosc, gracja, lekkosc...Disney strasznie tego pilnuje w kazdej produkcji i osiagneli juz dawno mistrzostwo w 2d, teraz implementuja z powodzeniem w trzeci wymiar. Twarze zaiste genialne, po prostu doskonalosc godna boskiej kreacji:)