Zawartość dodana przez Baggins
-
Animacje studentów Gobelins dla festiwalu Annecy 2012
dziadek3d - Przeciez , technicznie rzecz biorac to wlasnie sa reklamy. Mityczny moloch komercji juz wiec ich pozarl i wchlonal.
-
Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy
Prometeusz - zawód roku. A mogło być tak pięknie. Jeżeli już w ogóle oglądać ten film to w kinie i w 3D. Od strony czysto technicznej wygląda fantastycznie. Znakomicie zrobione 3D. Super kolory, zdjęcia, efekty. Design troszke gorzej, ale też OK. Jeżeli już ktoś chce to obejrzeć to nie na monitorku na kompie, bo wtedy szkoda tych dwóch godzin życia. Fajny jest kasting. Fassbender zagrał super. Theron też. Elba jest spoko i ma polskie imię. Niby wszystko na miejscu, ale to nie jest "Prometeusz" zapowiedziany w zwiastunach. To jest idiotyczny, nielogiczny film dla nastolatków, który chyba przez pomyłkę ma kategorię R. Serio jest strasznie głupi i naiwny. Zero emocji, zero empatii, mało klimatu. Już wolałem oglądać "Battleshipa", bo przynajmniej nie udawał nie wiadomo czego.
-
Demo silnika Unreal Engine 4
To , że różnica w grafice realtime i pre-renderowanej się zatrze słyszę od jakichś 8 lat i za każdym razem jak przesuwa się granica dla realtime, przesuwa się też granica dla pre-renderowanej. Więcej jest możliwe, da się wycisnąć znacznie lepsze wypasy. Szybko się te światy nie zleją w jeden. t.
-
E3 2012 - konferencja Ubisoft
Watch Dogs - niesamowite. Dawno w grach nic mnie nie zaskoczyło a tutaj dałem się wciągnąć bez problemu. Świetne. t.
-
Assasin Creed III - Cinematic Trailer
Ależ to była głupia taktyka walki. Każdy film z tej epoki wygląda trochę idiotycznie przez te przypasowane trykociki i gości, którzy walą do siebie z muszkietów stojąc rzędami do siebie. W "Patriocie" z Gibsonem też próbowali mocno to jakoś ożywić, ale średnio to wychodziło. No nie ma cudów. Wracając do trailera to jest OK, ale Revelations ciągle pozostaje niedościgłym ideałem. Ten wygląda na przygotowywany trochę w pośpiechu. Z tegorocznych Digiców wolę Castelvanię. salut t.
-
Hitman: Absolution — zwiastun na E3
dziadek3d - A jak na głównych rynkach miast stały gilotyny i ku uciesze gawiedzi ostrze chodziło jak ta lala góra, dół i kolejne łebki wpadały do koszy to nie była gloryfikacja przemocy? Już nie przesadzajmy z tym jakie te czasy są strasznie plugawe. "Za moich czasów było lepiej" to odwieczna mantra starszych ludzi a mimo to świat ciągle toczy się do przodu. Ja pamiętam świat sprzed 20 i dawniej lat jako niezły dół. salut t.
-
Hitman: Absolution — zwiastun na E3
tr3buh, Nezumi - widzicie, ale ja to wszystko rozumiem, ale i tak nie kupuję, bo mi właśnie zabrakło w tym tego dotknięcia talentu, które charakteryzuje i Rodriqueza i Tarantino. Obaj odnoszą się do tradycji kina klasy C i niżej, ale potrafią coś jeszcze powiedzieć. Brutalność i golizna są tylko narzędziami do opowiedzenia czegoś innego, a nie służą same sobie. Widzę różnicę między Tarantino, czy po naszej stronie oceanu Guyem Richie a ich prekursorami ( a także nieudolnymi naśladowcami ). Kompletnie nie widzę tu znaku równości. Kill Bill to nie jest tylko Uma śmigająca po Japonii w obcisłym kombinezonie. I nie, nie załapałem ironii. W tak topornym podaniu to już nie jest ironia. Nie chcę rozkręcać krucjaty kontra kiepski spot do gry, ale dla mnie to jest świetny przykład nie utrzymania balansu między czymś potencjalnie fajnym i kopiącym dupę, a kiczowatym badziewiem. Ta granica jest zawsze cienka i trudno na niej balansować i tu moim zdaniem się to nie udało. Tak jak "Święci z Bostonu" to nigdy nie będzie "Pulp Fiction" a "Kiss Kiss Bang Bang" nie wytrzymuje porównań ze "Snatch". Sam fakt, że mamy tam zakonnice morderczynie jest spoko. Styl w jakim to jest pokazane jest dla mnie do kitu i tyle. Gdzie tam zabawa konwencją. Zresztą, panny zachowują się tak amatorsko, że mimo najszczerszych chęci i dużej wytrzymałości na absurdy filmowe nie potrafię na to przymknąć oczu. Bardzo fajnie to podsumował n-pigeon. Tu nie chodzi o to, że danie jest prostackie. Czasem fajnie jest zjeść kaszankę z grilla z kiszonym ogórem i popić piwem. Chodzi o to, że danie jest nieświeże i podane na usyfionym talerzu i ja jestem jeszcze na tyle trzeźwy, że widzę różnicę. salut t.
-
Hitman: Absolution — zwiastun na E3
tr3buch - Coś mi się wydaje, że w krótkim metrażu Tarantino wycisnałby jednak więcej :-) Wystarczy przywołać jego shorta z 4 pokoi. A jeśli traktować Hitmana jako trailer to nie porównujmy go do fragmentu Kill Billa, a do trailerów Kill Billa, które też dawały radę i obiecywały dużo więcej niż głupią nawalankę. Ej, no tego się nie da obronić. Serio tam brakuje klownów snajperów, misiów dusicieli i tancerzy erotycznych w strojach strażaków i policjantów. Cały klimat pada jak pani wyciąga spod sutanny RPG. Gdyby tam chociaż był cień ironii. Ale gdzie tam. salut t.
-
Hitman: Absolution — zwiastun na E3
tr3buh - bo i też parę kadrów z tego filmiku by się obroniło jako obrazki w konkretnej konwencji, ale cały filmik już się nie broni. Konwencja jest rozmyta do cienkich sików. I to nawet nie jest kwestia samego pomysłu, bo potrafię wyobrazić to sobie znacznie lepszą jego realizację. Po prostu wszystko razem nie działa. Rzeczywiście wywołuje zażenowanie. Gdzie temu do Tarantino. U Tarantino golizna i brutalność zawsze jest po coś. t.
-
Hitman: Absolution — zwiastun na E3
n-pigeon - Klauni snajperzy! Dobra wrzutka. :-) t.
-
Hitman: Absolution — zwiastun na E3
Nezumi - albo gdyby to była ekipa złożona z rabinów . :-) No nic, dla Kościoła to może być paradoksalnie dobre. Kościół najlepiej funkcjonuje w ogniu. Nie pierwszy to raz. A klip ładnie zrobiony, ale durny już poza skalę. No i zero empatii. t
-
Lucky Day Forever
Dziadek3D - raz napiszę, chociaż o tym już kiedyś wspominałem. Ja bym nawet chętnie popolemizował, starł się na argumenty, pogrzał w ogniu dyskusji, tylko, że nie nadaję w tym narzeczu. Nie dam rady dyskutować z kimś kto nie czyta ze zrozumieniem ( lub udaje, że nie czyta ze zrozumieniem ) , a następnie pisze również niezrozumiale ( co jest być może zamierzoną zagrywką, a być może wynika ze zwykłego niechlujstwa - efekt ten sam ). Dziadku3D, proszę Cię, zacznij pisać w języku człowieka. Chciałbym móc Ci odpowiedzieć. salut t.
-
Lucky Day Forever
To pomieszanie języków i zagwarantowanie angielskiego dla "wyższej" kasty to świetny pomysł moim zdaniem. W ogóle w filmie jest masa genialnych smaczków, niezłe teksty i dawno nie dałem się wciągnąć w w necie w animację ( a już szczególnie polską ) bez zmęczenia na kilkanaście minut. Tym razem się udało. To zdecydowanie na plus. Kawałek dobrego filmu. Dużo dobrego życzę w obiegu festiwalowym. Film zasługuje na szeroki odbiór. Na minus jednak banalne i płaskie zakończenie. Film obiecuje więcej i po przeczytaniu komentarzy spodziewałem się więcej, a tu w sumie puenta na poziomie anarchistycznego fanzinu, która nie wytrzymuje jako podsumowanie tak ładnie i tak długo budowanego klimatu. Ogólnie, jak na nasz ogródek to i tak wyjątkowy kawałek filmu. salut t.
-
Monkey Dojo - Nasza najnowsza krótka animacja
Całkiem słodkie, mocno pachnie Kung fu Pandą - ale czy tam się synchro z dźwiękiem trochę nie rozjechało? U mnie to mocno się czuje. Może jakiś problem z vimeo, a może w materiale. t.
-
Cocaine Unwrapped - The Machine
Thx - było wcześniej. Barykada na środku krzywej gaussa, w samym centrum popu - między tymi mądrymi i tymi głupimi. t.
-
Cocaine Unwrapped - The Machine
Skąd założenie, że siedzę na tej barykadzie bez spodni? :p t.
-
Cocaine Unwrapped - The Machine
Kici - pomogłem sobie tym, ale przekonałem się eksperymentalnie, że ten gąbkowy filtr w środku raczej słabo działa na drobny proszek. http://www.bobomarket.pl/P-k-k-/P-g-j-/p-g-j-/p,aspirator-do-nosa-frida,72410.html t.
-
Cocaine Unwrapped - The Machine
Dyskusja się rozwija. Ze swojej strony, nowym gościom polecam jednak zapoznanie się z zawartością wątku, żeby nie trzeba było przypominać co kilka postów, że spot jest częścią większej całości, która zawiera też niezły dokument dotykający tematu nieco głębiej. W sporze artystów z komercjuszami będę sobie siedział okrakiem na barykadzie jeśli pozwolicie. Na samym szczycie krzywej gaussa. W samym środku popu. salut t.
-
Cocaine Unwrapped - The Machine
Mayk - Akurat font przyszedł z planszami z agencji, i jest to zwykły Arial Black. To jakoś się wiązało z resztą działań kampanijnych. t.
-
Cocaine Unwrapped - The Machine
Marvin - bo i napisy przeklejone z innego projektu po przeróbkach w ostatnim tygodniu prac, kiedy okazało się, że spot jest nieco za szybki, za gęsty i przez to mało zrozumiały. Do tego spotu powinny być zrobione poklatkowo, analogowo, pod kamerą i wtedy by siedziały, ale cóż - jeden z wielu kompromisów na jakie trzeba się decydować. bolekcg, eco - tak - "Requiem..." to zamierzone nawiązanie. Traitor - ee, do fajek akurat nic nie mam. Kreatywny nałóg, zapewniający do tego szybszą wymianę pokoleń. Nezumi - mnie podczas przygotowań do spotu i przeglądania informacji całej kampanii najbardziej poraziła przemysłowa skala procederu. Niby wiadomo, że jest to biznes o masowej skali, ale tak naprawdę nie mówi się jak masowej. Prawdziwe liczby robią kolosalne wrażenie. Z tym się dotychczasowymi metodami wygrać nie da. To jest teraz totalnie imprezowy narkotyk. Czysty fun. No, żyć nie umierać, niech trwa zabawa, i to nadaje całości jeszcze ciekawszego kolorytu. Dziewczyna w spocie musiała więc być ładna i młoda. salut t.
-
Cocaine Unwrapped - The Machine
Monio - O tym dokładnie jest ten dokument. O tym jak nieskuteczna jest wojna z narkotykami i do czego prowadzi. Tam nie ma prostego przedstawienia prostych rozwiązań. Zresztą, ten spot też nie ma się stawać po którejś stronie konfliktu. Ma tylko tłumaczyć co jest za każdą, niewinną kreseczką niewinnego białego proszku. Trochę jak inaczej i w innej dziedzinie ten spocik - http://www.youtube.com/watch?v=PqJM3bVlAWc ( notabene - to jest dopiero mistrzowska kampania społeczna ) A co do skuteczności takich kampanii - tak jak napisałem wcześniej - pewnie jest niewielka, ale większa niż żadna. salut t.
-
Cocaine Unwrapped - The Machine
Thx - a to ciekawe, że intepretujesz to jako roboto-rękę Pana . Dla mnie zawsze była to był bliżej nie doprecyzowany, symboliczny Kartel, machina biznesu. Równie banalnie, ale jednak co innego. Bliżej Lucyfera. Pan jest po drugiej stronie barykady. Wcześniej pytałeś, po co wystawiam takie rzeczy pod dyskusję. Ano po to właśnie między innymi, żeby zobaczyć jak mogą być intepretowane. salut t.
-
Cocaine Unwrapped - The Machine
Thx - argumenty typu "każdy głupi to wie" nie są dla mnie żadnym argumentem od kiedy dawno dawno temu w TVP leciał świetny dokument "Ballada o lekkim zabarwieniu erotycznym" , który w naszej Polsce ujawnił takie obszary społeczne i pokazał takie zachowania i ludzi, przy których określenie "głupota" bladło jak 40 watowa żarówka przy słońcu. Zgadzam się, że odpowiedzią na głupotę nie może być równanie w dół, tyle, że przy "równaniu w górę" trzeba być również bardzo ostrożnym. Inaczej zamiast oczekiwanego efektu zamykamy się w wieży z kości słoniowej do której dostęp mają tylko grzejący się we własnym cieple wybrańcy. Jest to równie jeśli nie bardziej jałowe. Z premedytacją już dawno temu wybrałem pop jako język wypowiedzi, bo moim zdaniem jest to jedyny język który ma szansę podlegać ewolucji. Z jednej strony starając się nie zerwać wszystkich kontaktów z większymi ambicjami, a z drugiej schlebiając gustom możliwie największej grupy odbiorców. To założenie jest właściwie niemożliwe do spełnienia, ale sprawia też, że operowanie na popie jest jeszcze jakoś interesujące. Zarzucasz płytkość i komercjalizm a jednocześnie jako argumentu używasz "doświadczenia w branży" . Przypomnę więc , że to jest doświadczenie w branży komercyjnej. Nie oczekuj od zawodowców w rąbaniu drzewa na czas zdolności neurochirurgicznych. Reasumując - zarzuty które podajesz nie wydają mi się zarzutami. Nie potrafię się z nimi nie zgodzić. Masz absolutną rację, poza tym, że ja wyciągam z tego inne wnioski. salut t.
-
Cocaine Unwrapped - The Machine
legomir: żeby daleko nie szukać cały Stary Testament obfituje w tego typu sytuacje. t. ps. sorry za zdublowanie posta
-
Cocaine Unwrapped - The Machine
Oba filmy reklamowe, które powstały w kampanii to zaproszenie do obejrzenia dokumentu , który dotyka tematu na dużo głębszym poziomie. Link do trailera , tutaj: salut t.