Gotham

Timothy Dalton?

Kru- barier miałem w 3d studio 3.0 i 4.0 (posiadałem dzięki bratu od razu, pierwszy styk z IK ;) ). Raz że nie było tutoriali, dwa że nie miałem helpa... trzy że jako 11 latek praktycznie w ogóle nie znałem angielskiego, cztery że pracowałem na 386... ustawiłem te parę punktów w wire (bo jak już wspomniałeś shade nie było) po czym loft się generował dłuuższą chwilę (jak widać siatka dosyć gęsta...) potem aby obejrzeć rendering parę minut... i znowu przesunięcie tych punktów, generowanie lofta itd. Metoda wybitnie masochistyczna. Ten pierwszy obrazek tak naprawdę wziął się bo w jakiejś tam galerii troszkę za mocno pojechałem po początkujących i potem jakoś wypadało pokazać coś własnego shitowego. Ta kobietka z maxa to tak naprawdę drugie podejście do tworzenia postaci, pierwsze jeszcze było w 3d studio 3.0 ale jakoś nie mogę znaleźć. Takie low-poly. Ale ogólnie to jestem zadowolony że tak to się potoczyło bo skupiłem się na animowaniu i zabawie shaderami. Większość osób które teraz zaczynają grzęzną w modelowaniu i to mocno schematycznie ograniczając się do tutoriali. Zero prób obmyślenia metody tylko od razu poszukiwanie gotowca... Co jest iście zabójcze dla wydajności i pomysłowości. Adek- Dałem opisik przy pracy :>.

Hmmm, mi się nie podoba... A teraz konstruktywnie: Na przykładzie głowy: Powinieneś się skupić czy chcesz aby metal przedstawiał kościec, czy też może z chrząstkami... To jest jednak podstawa, bo ogólnie tak jakbyś realizował na podstawie kości... I ten nos (chrząstka) wygląda z tym przekomicznie. Cały czas opieraj się na atlasie budowy człowieka przy budowaniu tego typu robotów. Mięśnie mostkowo obojczykowe (te z za uszek do łączenia obojczyków) są jednak wymagane aby szyja nabrała wyrazu (i chyba jest za długa). Nie odtworzyłeś w żaden sposób mostka i klatka piersiowa wygląda na wklęsłą... Oczywiście nie mówię tu o tym abyś modelował kości jak u człowieka... Ale dawał coś wyglądającego podobnie... Tyle ode mnie. Pozdr.

Drug mnie natchnął i tak postanowiłem podzielić się shitami z przed wieeelu lat. OK. Tutaj pierwszy styk z 3d studio 3.0 pod dosiakiem (mając 11lat). Ciekawe próby implementacji metody tworzenia kieliszka (loft) na potrzeby twarzy... Tutaj praca już w 3ds max 1. Kanoniczna praca z gatunku \"Autor miał na myśli nieznajomość intafacu\". Tutaj dla odmiany praca z gatunku strasznie straszny potwór. Praca przekręcona w shopku. Tutaj kolejna próba wyduszenia z maxia czegoś. \"Kobieta oczyma 14 latka\" ;). Pamiętam jedynie zupełną pustkę koncepcyjną przy tworzeniu ubranka (co jest raczej łatwo zauważalne). Pamiętam również że chciałem chyba spróbować animować ją ale same włosy zabiły komputer zupełnie. Tutaj znowu powrót do \"ciężkich\" klimatów (jak przystało na 15 latka). A na koniec mój pierwszy composting.... Wszystkie prace są sprzed co najmniej 5 lat. Pozdr.

Hmmmmm, to ja czekam na zdjęcia z pierwszej komunii...... A i foty z przyjęcia u cioci Krysi też będą na miejscu.

Ładny wilczek. Model troszkę mi kuleje miejscami, mało wilczy ośmielę stwierdzenie :>. Teksturka całkiem przyjemna ale hmmmm, nie przekonuje ;). Może większy kontrast na tym futerku? Troszkę mało konkretnie ale pora już późna.

Ooooooooo, forum mi działa (pierwszy raz od miesiąca?)... I to jak ;)

Kolejny świetny model, nie mam uwag. Jedynie to pierwsze ujęcie raczej nieciekawe.

Jednak warto było cię te dwa tygodnie pomęczyć o tą animę.... Naprawdę pro i nie myśl że się wymigasz od pokazywania następnych :>.

E no co wy, przecież to klasyczne akwarele.... A co do samej pracy to podoba mi się z chęcią pooglądał bym więcej.

Bardzo udany making of dziadku stalowy. A czemu tak wyczerniłeś lewą stronę obrazka? Sporo detali się zgubiło przez to... Jakaś gra światła na kościach nadała by wyrazistości tyle okładki jak na mój gust.

Jury w składzie: Tomek Bagiński, Tomasz Gubała, Adrian Kajda, Rafał Kidziński, Artur Kordas, Paweł Świerczyński i Rafał Wojtunik. Przyznało nominacje dla: Adamkos Bobby_digital Dawid Giorgione Kru Leru Mrcn Nemesis 007 Rk SCORPI Strong Szymeq Vetis Osoby nominowane są zobowiązane do przesłania swoich prac (do 3 jpg) do 15 lutego 2004 na adres: [email protected] Wszystkim nominowanym serdecznie gratuluję.

Nos/szyja. Mapa się rozjeżdża lekko i widać zmianę wielkości faktury skóry w porównaniu do innych segmentów. A czemu pytasz?

O aż miło wejść ostatnio na forum :> Praca dobra owszem owszem, tylko tak nie do końca trafia w mój gust, a i wstydził byś się... ja rozumiem że nikt nie lubi mapowania... ale nie przesadzajmy z tą niechęcią. Mnie to jakoś razi. W ramach podsumowania, gratuluję udanej pracy :>.

Właśnie widzę, ale dzięki przesunięciu terminu niektóre chociaż prace zostały dokończone... Myślę że dzisiaj już ogłoszę wyniki preselekcji (która była robiona już dwa razy), bo nie ma co więcej zwlekać.

No bo niespecjalnie co jest jeszcze pokazywać jury....

E no widać że niejedna korozja dziadka brała... Ale cosik prawdziwa sztuka/sztuczna prawdziwośc obrazek miejscami zjada. Niemodna ostrość wszędzie, no ciekawe ciekawe... Cóż krytykować skoro sam najlepiej widzisz braki... Ciekawe na ile procent wycenisz wizji co w główce buszowała? A forma? Odważna i to mi się podoba :>.

No ja jestem niepoprawnym zwolennikiem skina.... Ale ten z R6 jest naprawdę bardzo mocno przyśpieszony i posiada wiele bardzo przydatnych funkcji. Ustawianie postaci P. o ino bardzo wielu szczegółach i całkiem ciężkiej siatce było samą przyjemnością. Jednak nie sposób się nie zgodzić z Dziadkiem... Bones pro jest najprostszym i najszybszym rozwiązaniem. Na pierwszy rig jak znalazł.

Hehe żaden cytat, tylko mądrość wypływa ;).

Powinieneś zacząć myśleć jak obiekt organiczny który chcesz robić, jak robisz kota to poszwędaj się po dachach i poganiaj za myszkami... Da ci to wiedzę z potrzeb anatomicznych danego obiektu... Oczywiście ludzie sprawiają dużo większe problemy. Np. wojownik... Musisz być przygotowany na 6 letnią wizytę w Tybecie... Pamiętaj nie ograniczaj się do wyglądu... Myśl jak referencja, czuj jak referencja.

Hmmmm, noc to czerń... Często ukazuje się w fioletach... Ale na pewno nie tak jak ty... Co do błyskawic to przypominają raczej zepsutą latarnię... Niech występują rzadko (co 3 s.?) ale ustaw je ręcznie porządnie, przed każdą może występować delikatne ściemnienie po czym musi być szybki i naprawdę potężny błysk, nie do mult. 1 ale do 5 czy nawet 10. Bardzo źle to złożyłeś, zupełnie nie ma wynikowości ujęć, niech pierwsza scena w drugą przejdzie np. przez błyskawicę tak mocną że obraz zrobi się biały a następny kadr niech właśnie wyjdzie z tej bieli, potem mrugnięcie i kamera zejdzie w dół jednocześnie z otwierającymi się wrotami. To oczywiście tylko przykład/propozycja.

Pomijając już fakt że nawet wybitne prace na CGTalk (CG3D) nie zbierają tylu postów... I na pewno nie w takim czasie............. Hmmm, z jednej strony mocno mi wstyd bo jednak zajmuję się forum od dawna i takie ekscesy mocno mnie dotyczą.... z drugiej jednak strony zupełnie nie uosabiam się z prezentowanymi klimatami gówniarsko-osiedlowymi. Forum to nie chat miejsce spływu hormonów i prezentowania ego. Tu się wymaga chodź troszkę profesjonalizmu... Czy przynajmniej wyczucia. Coś czuję że najwyższa pora odciąć się emocjonalnie od forum, technicznie jeszcze nie, ale jak ma to tak wyglądać to ja się szybciutko wypisuję...

Hehe co prawda ten pan wygląda na typka dla którego wskrzeszenia to nic nowego ale szczerze mnie zaskoczyliście ;). Hmmm, cóż co mi pozostaje, trzeba go skończyć. Tylko naprawdę muszę wyrzucić mapowanie i zrobić to porządnie ;) w sumie to we wrześniu nic innego nie robiłem w maxie więc teraz myślę że dam radę ładniutko pogodzić niewątpliwe ograniczenie \"jednego skrawka\"... Boowa ten pan z definicji będzie trzymać broń \"mentalnie\".

Mmmmmmmm lubię to subtelne operowanie atmosferą niepokoju w twoich pracach... Profesjonalizm w każdym calu. Myślę że koledzy źle ocenili twoje metody twórcze, mi to wygląda na klasyczne \"per face\". Hmmm, na obwieszczenie \"nowego nurtu\" jest jeszcze troszkę za wcześnie (niech jeszcze troszkę obrośnie w piórka). Ale sam fakt bycia przy tworzeniu się historii sprawia że chyba muszę do wc...

\"Domowe przedszkole wszystkie dzieci kocha, domowe przedszkole... Dzieci usiądźcie wokół wodza świecący brzuszek, zaraz opowie wam mroczną bajeczkę o złym czarodzieju Leppinie (...) tylko uważajcie na czerwone grzybki (to muchomory sromotnikowe) pamiętajcie, nigdy nie ruszajcie ich w lesie, po nich można być chorym (...) i nie siadajcie na kolankach wodza bo choruje na owalne-rozpuszczone zwyrodnienie kolan... No już dzieci, biegnijcie!\"