.... ale..... przestań...!!!... ja się spinam, mam za ciasny kostium (tak jakby Supermenowi wisiały gacie, a nie chodził w rajtuzach).... i nienawidzę ludzi, bo jak idę w nim po ulicy małego miasteczka to wszyscy się do mnie uśmiechają.... totalna zgroza..... nie chcę zrobić kariery na Instagramie......:)))))... a to jest tylko prawdziwa ochrona ziomali przed bardzo szarą rzeczywistością.... i to prawdziwa ochrona.... bo bezwiednie wywołuje uśmiech....:)))).... Wasz także...!!!