Zawartość dodana przez SebastianSz
-
Mikołaj
Jasne, też nie przepadam za fakturą na papierze, ale zauważyłem znacznie szybszy przyrost umiejętności jak darowałem sobie drogie materiały przy rysowaniu wprawek. W tej chwili rysuję w szkicowniku A3, 100 stron 90 g/m za jakieś 30+ zł jeden, który starcza mi na plus minus 2 miesiące codziennego rysowania studiów. Rysuję zwykłym długopisem kulkowym, wyrabia pewność lepiej niż ołówek ale masz większą możliwość poprawek niż cienkopis. Jak chcę ciemny papier to rysuję w szkicowniku makulaturowym A3, za jakieś 12 czy 13 zeta. Do wyćwiczenia proporcji, podstaw perspektywy czy światłocienia więcej i tak nie potrzeba. Wcześniej też strasznie mnie hamowało to, że jak masz drogi papier to szkoda go zmarnować. Wprowadza to niepotrzebny stres w momencie gdzie masz rysować wyłącznie na ilość. Wprawki to śmieci, trzymasz je po to tylko, żeby zobaczyć swój postęp po jakimś czasie, a nie prace do pokazania gdziekolwiek. Moje podejście jest takie, że mają one być na możliwie najtańszym papierze, chyba, że bardzo koliduje to z jakąś konkretną techniką, którą ćwiczysz, np. tusz zachowuje się zupełnie różnie, zależnie od papieru.
-
Mikołaj
Fajne rysunki, wydaje mi się przy tym, że jest trochę rzeczy do poprawienia, szczególnie jeśli chodzi o bryłę. Widać to na portretach ołówkiem, brakuje im przestrzenności i masy. Co do szkicowników, to wiem, że każdy ma swoje preferencje i przyzwyczajenia, ale przeglądając Twoje szkice na papierze, nie widzę w nich niczego, co wymagałoby specjalnego papieru. To wprawki, bardziej liczy się ilość. W&N ma drogie produkty, moim zdaniem zamiast kupować jeden jakiś fikuśny szkicownik z którym będziesz się cackać, lepiej w to miejsce kupić kilka tanich, łatwo dostępnych i faktycznie je zarysować albo przeznaczyć kasę na książki czy tutoriale.
-
Sebastian Szmyd
Martwa natura olejnymi, żeby trochę poćwiczyć kolor. To poprzednie miasto ołówkiem się powoli koloruje :)
-
Sebastian Szmyd
Steampunkowy (trochę) enviro. Pochwalę się jeszcze, że to całkowicie odręczny rysunek ołówkiem na B3.
-
Sebastian Szmyd
Design z dzisiaj I ilustracja ołówkiem do designu
-
Sebastian Szmyd
Miało być coś kreatywnego a nie w kółko studia i studia to jest :)
-
Sebastian Szmyd
Zdecydowanie odradzam linijkę przy rysowaniu ludzi. Podobieństwo to raczej kwestia charakterystycznych cech, duży nos, szeroko rozstawione oczy, wąskie usta itd., niż idealne proporcje. Ale nawet jak chcesz zrobić w 100% identyczny portret to lepiej z ręki, kalkowanie i inne pierdoły odpadają. Wszystkie ołówkowe rzeczy na szarym papierze, które rysuję, rysuję przy sztaludze, nawet jak jest ze zdjęcia. Cały czas cykam się zabrać za jakąś ilustrację, muszę chyba wyjść ze strefy komfortu :P Studia są w miarę proste w porównaniu z ilustracją.
-
Piotr Dura
Zgadzam się z purin w tym, że na CGMA wiedzy jakiejś niespotykanej nie ma, wszystko jest w necie w tutorialach albo w książkach. Ale jednak jak Ci ktoś palcem, choćby wirtualnym, pokaże co robisz źle i jak masz ćwiczenia robić to możesz zaoszczędzić ileś tam tygodni/miesięcy/lat robienia w kółko tych samych błędów. Za te 800 dolców kupujesz nie tyle wiedzę co czas, który zmarnowałbyś działając po omacku. Nie oznacza, że się samemu nie da, albo że zajmie to nie wiadomo ile czasu jak się ma głowę na karku, ale jeśli hajs nie stanowi totalnej bariery to utrudniasz sobie życie na własne życzenie. Nagrody za to, że jesteś samoukiem i doszedłeś do zajebistego skilla minimalnym kosztem nie ma i wszystkim w praktyce to zwisa. Zresztą jak ze wszystkim w życiu, może być szybko, dobrze albo tanio i wybierz sobie dwie opcje :)
-
Sebastian Szmyd
Kolejne nudne studium, tym razem d... znaczy się pleców. Ołówek i biała pastela na szarym papierze, 59,5x42cm.
-
Teczka 2D: Sidre
Trochę wygląda jakby dach domku był przed krzakiem. Myślę, że lepiej by było jakby jedna gałąź przecinała widocznie dach, żeby było widać co jest za czym. Tak się chciałem przyczepić :D Fajna praca :)
-
Teczka 2D: Sidre
Zawsze mnie fascynuje, jak można zrobić coś tak mega fajnego bez bawienia się w miliony podrysów, geometrię wykreślną i inne pierdoły. Ja to zawsze chcę, żeby każdy parapet był wymierzony i nie umiem zrobić czegoś z takim luzem. Zazdroszczę. Prace genialne, czuć klimat i styl :)
-
Bodies in Motion - do dziś zniżka
Hej, Dziś ruszyła galeria Bodies in Motion autorstwa Scotta Eatona (ma kursy anatomii) i do dziś (16.01.2017) jest zniżka 50% na roczny dostęp do zdjęć (50 dolców po zniżce). Zdjęcia moim zdaniem bardo dobre, nieźle oświetlone, całe sekwencje ruchu z gimnastyki, sztuk walki, tańca etc. https://www.bodiesinmotion.photo/
-
Sebastian Szmyd
Jeszcze nie czuję się na tyle komfortowo, a anatomii ciągle mi mało, to taki fajny temat sam w sobie :) Żeby nie było, codziennie rysuję enviro i postacie z głowy, ale głownie szkice, tutaj wrzucam jakieś bardziej dopracowane rzeczy. Ale w sumie powinienem zrobić jakąś dłuższą scenę z ludźmi w enviro, dzięki za sugestię. Przy okazji, rysunki z dzisiejszych zajęć z modelką.
-
Sebastian Szmyd
Ołówek i kreda, 59.5cmx42cm
-
TSP#227 - Szacunek ludzi ulicy
Wiem, że nie painting ale spróbuję tak czy siak. Ostatnio pogrywam w Shadowruna, więc tak mi przyszedł do głowy jakiś członek ulicznego gangu w tych klimatach. Na tło nie starczyło czasu :(
-
Sebastian Szmyd
Komiksowego rysowania postaci część dalsza. Póki co to w sumie WIP, zabiorę się jeszcze za tusz (mam nadzieję).
-
Sebastian Szmyd
Olej na płycie malarskiej, paleta Zorna (Yellow Ochre Light, Cadmium Red Medium, Titanium White, Ivory Black) + Burnt Umber do podrysu
-
Sebastian Szmyd
Po małej przerwie. Kilka miesięcy temu przerzuciłem się na szkicowanie wyłącznie długopisem, wrzucam zatem kilka ostatnich prac. Do tego standardowo trochę ołówka i conte i, już mniej standardowo, farby :) Długopis kulkowy, z natury: Ze zdjęć (samochód akurat z natury, z dużego resoraka :)) Kredka conte na papierze pakowym, z natury: Powtórka z podstaw, ołówek na papierze, z natury: No i dalej staram się w końcu nauczyć koloru, tak że działam olejnymi i gwaszami. Szybkie szkice gwaszem: I dłuższa (koło 3 godzin) martwa natura olejnymi na płycie malarskiej
-
Sebastian Szmyd
Jeszcze dwa ubiory z kursu i czacha. To dopiero mój drugi dzień malowania olejnymi, więc póki co bez koloru, za to z natury :) Mile widziane uwagi, szczególnie do farb.
-
Sebastian Szmyd
Coż, widać, że najpewniej czuję sie w rysunku, najprzyjemniej też robi mi się lineart. Malowanie idzie mi jakoś topornie. Ale walczę ;)
-
Sebastian Szmyd
Dawno nic nie wrzucałem. Męczę postać jak zwykle, ale zacząłem też więcej w digital painting się zagłębiać i czuję jakiś tam progres. Z dzisiaj, na kurs rysunku ubioru. Gaderffii ucięte bo nie chciałem, żeby zasłaniało zgięcie w łokciu :) Będę wdzięczny za uwagi.
-
Sebastian Szmyd
Trochę się zdołowałem ostatnią próbą, więc zaczynam do podstaw. Darowałem sobie w tym przypadku kolor bo i tak mam problem nawet z samym walorem w digitalu. Gipsowy odlew, malowany z natury. Wrzucam też zdjęcie jakby ktoś coś komentować chciał :) Zajęło mi dobrych parę godzin. Będę serio wdzięczny za jakiś feedback do tego, bo o ile ogarniam tradycyjny rysunek to digital painting jakoś mi kompletnie nie idzie.
-
Sebastian Szmyd
Postanowiłem wrócić trochę do digital paintingu i czuję się jakbym miał dwie lewe ręce... Na pierwszy ogień poszło coś banalnego i myślałem, że wyj... kompa przez okno z frustracji. Ma ktoś do polecenia jakieś konkretne tutoriale do digital paintingu i malarstwa w ogóle? Nie chodzi mi o podstawy Photoshopa czy robienia brushy tylko o coś na temat formy, koloru i reszty technicznych podstaw malarstwa. A to moje arcydzieło, malowane z natury :D
-
Sebastian Szmyd
Mam właśnie pytanie odnośnie tego. Ile jest w Polsce firm, które zatrudniają grafików koncepcyjnych na etat, albo chociaż na czas określony? Serio się pytam, bo mam pewne doświadczenie z branży tłumaczeniowej i etat w takiej branży to rzadkość, zakładam więc, że grafika ma podobnie. W końcu oba zawody są mocno nastawione na wolnych strzelców, w końcu po cholerę brać kogoś na stałe jak potrzebny jest od wielkiego dzwonu? Nie szukam pracy w grafice (póki co:)), mam inną pracę w tej chwili, ale ciekawi mnie jak się ta branża ma w Polsce. Jeśli miałbym zgadywać, jako osoba z zewnątrz, to raczej zbyt różowo nie jest. Firm robiący gry jest pare, odnoszących sukcesy jeszcze mniej, filmów kręci się mało i raczej nie jest to sci-fi czy fantasy, animacji też tyle co kot napłakał, o komiksie już nie wspomnę. Obawiam się, że realia pracy w grafice w Polsce to storyboardy do reklam i grafiki na koszulki, za które zleceniodawca nie będzie chciał jeszcze zapłacić :P Fajnie by było jeśli bym się mylił :) Dobra, wracając do tematu tego topicu. Będę robił portret Ingrid Bergman w ołówku i pomyślałem, że mogę w sumie zrobić studium digitalowe zanim się zabiorę i poćwiczyć digital painting. Póki co jeszcze bez koloru. Strasznie topornie mi szło, jak ktoś ma uwagi to chętnie posłucham, bo miałem sporą przerwę w digitalu.
-
Sebastian Szmyd
Fakt, malarstwo u mnie leży i kwiczy. Ale powoli się zabieram :) No racja, trochę tego jest. Zastanawia mnie tylko skąd ten nacisk akurat na concept art, a nie na ilustrację czy szerzej pojętą grafikę. Moda?