Shogun 3D

W maxiku, od wersji 8 począwszy jest opcja pelt mappingu, polega ona na tym, ze robisz na modelu nacięcia a następnie zaznaczasz cały fragment modelu, albo i caly model i dajesz pelt. nastepnie pojawia ci się okienko z obreczą i nierozciągnietym modelem. klikasz simulate pelt pulling i model rozciągasz na obreczy jak skóre dzika na ramie do garbowania skór. :) ale w tym przypadku gdzieniegdzie mapowanie cylindryczne będzie lepsze.

Jeśli chodzi ci o przyporządkowanie róznych map różnym ściankom modelu, to po prostu przypisuj je odpowiednim poligonom, które wczesniej zaznaczysz. problem powstaje dopiero przy mapowaniu: jeśli na jednym obiekcie chcesz indywidualnie zmapowac różne jego fragmenty, to uzyj do kazdego fragmentu indywidualnie przypisanego modyfikatora UVW map, przy czym za kazdym razem nadawaj mu inny kanał (masz tam opcję channel). Podobnie w przypisywanym materiale kazdej mapie musisz przypisać kanał odpowiadający temu, jaki odpowiada modyfikatorowi uvw map. Innną opcją jest unwrap uvw, ale to osobna bajka. :) Hough... napisałem. :)

Hynol, pełne poparcie, polymodeling rulez. Przyznaję co prawda, że booleana na upartego można stosować, ale ja od 2 lat jeszcze ani razu nie modlowałem niczego, do czego boolean by mi się przydał, albo cokolwiek przyspieszał.

Nielot, przy prostych modelach wszystko jest zwykle ok, ale im wyższy poziom komplikacji siatki, tym większe szanse na wpadkę...

Unikaj Booleana, dopiero w maxie 9 jakoś lepiej działa, ale we wczesniejszych wersjach bardzo łatwo kaszanił siatkę. Jak zobaczyłem temat watku, to pierwsze skojarzenie było takie, że naprawdę zdziwiłbym się, gdyby tytuł brzmiał; "Brak problemów z booleanem".

Hmmm... ja mam takie coś... o ile nie dostanę za to bana, że niby porno... ...i jeszcze referka euch... fartuszka... :)

Piotrek ma rację, ale ważne jest przede wszystkim to, co chcesz osiągnąć, bo od tego zalezy sposób, w jaki nalezy obiekty połaczyć. jest jeszcze na przykład takie rozwiązanie jak grupowanie, można też, jeśli obiekty na siebie nachodzą - połączyć je booleanem, dzieki czemu ich siatki się polaczą (Jeśli nie ma takiej konieczności, to nie polecam, bo grozi to pokaszanieniem siatki). A co do tekstur: jak masz gotowy model, to dopiero wtedy teksturuj, to oszczedza czas.

PikSar, gratuluję. :) Wyglada na to, ze teraz Twoja kolej na nowy temat nastepnej bitwy. Masz jakiś pomysł?

Na Autodesk Roadshow ogłoszono, że jednym z bajerów, jakie wprowadzono do maxa 9 jest GI dla włosów. Pozostaje tylko pytanie: dla jakich włosów? W Vray fur GI istniało juz dawno, ale Vray fur ma dużo mniejsze możliwości niż fur maxowy. Robiłem duzo róznych testów z V-rayem, a nawet ze Scanline'm i nic. V-ray ani Scanline nie uwzględnia nawet włosów jako obiektu, który rzuca cień, już nie mówiąc o GI. A jak zamienić włosy na spline'y lub poly, to tracą one własciwości włosów pod kątem ewentualnej ich animacji. Pytanie: jak nadać GI włosom maxowym bez utraty ich wlaściwości? Mniejsza o czas renderingu. I jaki renderer?

Ja swoją Anatomy for the artists kupiłem 3 miechy temu w empiku...

Widzisz... nie wiem, czemu Kurt tak postępuje, ale mimo to bronię go, gdyż znam go osobiście i wiem, ze w realu jest swoim własnym przeciwieństwem. Nie rozumiem powodów, dla których przeklina, natomiast wiem, ze jest bardzo dumny, - zbyt dumny, by przeprosić. To oczywista wada i słabość, ale - czsem się zastanawiam - czy wazniejszy dla mnie jest regulamin, czy człowiek. I jakoś nigdy nie mam wątpliwości, ze człowiek. Regulamin jest czarno - biały, bo musi być, ale nie stanowi to na jego korzyść, bo przez ten radykalizm regulamin nie uwzglednia ogromnego spektrum szarości w aspekcie moralnym. Uważam, ze Kurt jest osobą, która w pewnym sensie na tym forum jest unikatem, równie kontrowersyjnym, co wartościowym. Uważam, ze jako ludzie dojrzali jesteśmy w stanie dojść z nim do consensusu.

Ja się nie zgadzam. Bilans zysków i strat dla tego forum, jaki przyniesie usunięcie Kurta ewidentnie bedzie ujemny. Kurt dużo umie i mimo używania wulgaryzmów zbyt wielki wkład wniósł w rozwój tego forum, by go banować dożywotnio. Skoro uzywa wulgaryzmów - to prosta zasada: 1 wulgaryzm = 1 dzień bana. Albo 3 dni. Tak, jak mandat - to on decyuje, czy go dostanie, czy nie, może je nawet kolekcjonować. Jego sprawa. Ale nie ban na wieczność! Dla mnie jest to ewidentne wylewanie dziecka z kąpielą. I Leru - proszę, jeśli nie zmienisz zdania co do bana, to zaproponuj adekwatnie duże wynagrodzenie Kurta za to, co nam dał. Zasłuzył na nie. A co do polszczyzny: język polski ewoluuje. Spotkałem się już ze słowem "*******" (i proszę - to jest cytat, celowo go nie wykropkowałem), w ustach spikerów "Wiadomości", "Teleexpressu", oraz "Panoramy". Może czas najwyższy nieco przymrużyć oko na słowa, które - mimo wulgarnego pochodzenia - niosą za sobą pochwałę i podziw? Sterylność językowa - jakkolwiek jest pożądana, to po przekroczeniu pewnej granicy radykalizmu zaczyna przynosić więcej zła niż dobra. Oczywiście granica jest płynna, dlatego decyzję pozostawiam moderacji, niemniej jednak warto to rozważyć.

Hmmm... postanowiłem co miesiąc kupować sobie książkę.

Jak to renderujesz w Scanline to zapomnij o self illumination. Odpal Vraya i tam masz materiał Vray light.

W ustawieniach myszy w panelu sterowania,daj tam, gdzie trzeba "middle button".

Ani ma rację. W innym wypadku daj na krawędzie figur odpowiedni chamfer, najlepiej podwójny. I przede wszystkim na wszystkie pionowe splajny daj pojedynczy connect i suwakiem slide podnieś go tuż pod krawędź zaokrąglenia... A najlepiej opisz co chcesz uzyskać, to może wpadniemy na inny pomysł. :)

W zakładce refract możesz ustawić thin wall refraction. Nigdy tego nie używałem, bo nie miałem okazji, ale Ty spróbuj i powiedz jak Ci wyszło. :)

PODANIE O MIŁOŚĆ: fajne, dobrze zagrane, lekkie, wesołe, ewidentnie poprawi nastrój. Polecam smutasom i nie tylko. :)

Miłości. Bez niej żadne inne życzenia, choćby i spełnione nie mają sensu, chyba, że stanowią dodatek do spełnionych życzeń miłości. W dowolnej postaci.

Jeśli chodzi o motyw literacki to polecam Jana Długosza albo Tetmajera. Jesli chodzi o góry, to jest tego naprawde dużo, chociażby Wyspiański...

Słuchajcie, tematów już było MULTUM proponowanych, wystarczy wejśc w archiwum takich dyskusji poprzypinanych do KAŻDEJ poprzedniej bitwy. Ctrl C, Ctrl V i gotowe: moderacja może z tego w 30 minut zobić sondę i wrzucić ją na tydzień, bo - jak sądzę - na dłużej nie trzeba, a potem zerknąc na wynik sondy i odpalić kolejną bitwę. I już, po krzyku. :)

Czemu akurat w Bryce? Nie lepszy jakis fachowy soft?

Nie no, do Mikołaja to pasuje pół litra Coca Coli. Wódką częstuje Diadia Moroz... :D

Happy Feet - polecam. Fabuła może nie powala, coś na poziomie Epoki Lodowcowej, ale efekty, materiały i animacja są niesamowite. :)

Na razie jedyne, co do czego wszyscy na pewno są zgodni to chęć na doprowadzenie do kaca, nieważne, jaką metodą... Zresztą doprowadzanie do kaca to jedyny proces, na który - znając życie - budżet znajdzie się zawsze... :D