Shogun 3D

No jak są skrzyżowane, to jest tam vertex, a jeśli tylko się na siebie nakładają, to trzeba go tam stworzyć na każdym z nich i połaczyć opcją collapse te vertexy.

Animator prawdę prawi. Niestety FumeFX wymga mocy obliczeniowej. Tym bardziej, że aby mieć wysoką jakość, trzeba zrobić symulację na duzej ilości voxeli. A rendering - zależy w czym i na co, ale też potrafi trwać nielicho. Czas rośnie geometrycznie razem z jakością.

Nie, nie czytałem komiksu. Wychodzę z założenia, że twórcy filmu chcieli go wiernie odwzorować. Im lepiej im się to udało, tym gorzej dla filmu i komiksu.

Tzn jakich rzeczy? Dylematów moralnych? Konfliktów życia prywatnego i alter ego? konfliktów w grupie kolegów po fachu? To wszystko już zostało pokazane na takich postaciach jak Peter Parker, Bruce Wayne czy Clark Kent, a w wersji grupowej choćby X-men lub Avengers. Wszystko już było. Teraz jedyną nowością może być marna historia i nieciekawe postacie i to się twórcom komiksu i filmu udało.

Miałem okazję pracowac na materiale z dużym szumem i wiem, że Boujou potrafi wówczas kaszankę odstawić. Faktycznie własne trackery to niezłe rozwiązanie. Mimo to nie mam dużego doświadczenia z ciężka kaszaną. Przy szczególnie złym materiale trudne ujęcia brał na warsztat kolega i mordował je do skutku w Mayce jej natywnym narzędziem do trackingu. Ponoć Mayka ma do tego najlepsze narzedzia, ale być może to on po prostu je tak dobrze znał, bo to jest śmigacz od Mayki, siedzi w niej obecnie 15 lat.

A to nie mial byc Shakti z HOMM III? A teraz bardziej serio: tak, jak pisał Temporal: sprawdź skalę modelu i sprawdź równiez jednostki w scenie.

Shogun 3D nie śpi, bo się skimnął na kanapie i w srodku nocy się obudził połamany i zziębnięty, z mrugajacymi 4 okienkami gadu i pocztą pełną spamu na monitorach przed sobą. No i coś z tym fantem trzeba było zrobić.

Sly: piszę pół żartem, pół serio: mianowicie integralną cechą herosa, jaki by on nie był, jest inicjatywa. Ci tutaj zachowują się jak objęci Programem Ochrony Superbohaterów z "Iniemamocnych", nie robiacy nic, jakby byli scigani przez społeczeństwo. Dr Manhattan zachowuje się jak mędrcy z "Podrózy Guliwera", którzy na swych latających wyspach, zasłuchani w muzyke sfer, zerwali kontakt z otaczająca ich rzeczywistoscią. Rorschach i Komediant, choć obaj psychopaci, jako jedyni chcieli naprawiać swiat, mieli jakąś koncepcję, choć mocno demagogiczną. Co z tego, ze naprawiali ten świat na piechotę i z buta? Przynajmniej nie stali w miejscu, podczas gdy pozostali się mnożyli w latających wehikułach lub pracowali nad światowymi spiskami. Ubieranie takich fajtłapów w peleryny i lateks jest co najwyżej niesmaczną parodią etosu superbohatera. A jak ktoś ma ochotę na "ludzko ludzkich" bohaterów, to odsyłam do literatury pozytywizmu.

A jakies dźwięki ma wydawać ta tapeta?

Nie, nie ma tak dobrze, w telefonie mam standardowy Nokii. A co do bycia jedynym grafikiem, to współczuję, choć ma to kilka zalet.

CzAk1, nie wyczułeś w tym ironii?

Harmonogram dobra rzecz: 5:30 pobudka 5:31 - 6:30 (opcjonalnie) seks z żoną 6:30 - 6:45 mycie się 6:46 - 6:50 ubiernie się 6:51 - 7:10 zakupy na śniadanie 7:11 - 7:30 śniadanie 7:31 - 8:00 podróz do pracy 8:00 - 12:00 praca 12:01 - 12:30 lunch 12:31 - 16:00 praca 16:01 - 16:30 powrót do domu !6:31 - 17:00 obiad z żoną 17:01 - 18:00 sjesta z żoną 18:01 - 19:00 spacer z żoną 19:01 - 22:00 w pubie z przyjaciółmi 22:01 - 22:20 mycie się 22:21 - 24:00 seks z żoną 00:00 - 5:30 odsypianie tego wszystkiego Wykonać, odmaszerować!

Animacja logo na pulpicie kompa na którym się parcuje to absurd. zamula kompa i rozprasza przy pracy. Jak już, to najlepiej pokombinować z wygaszaczem ekranu, jesli podczas rozmowy z klientem się nie pracuje, a w zasięgu jego wzroku jest ekran monitora. Jesli natomiast ma to być wyświetlane jako reklama na monitorze stojącym na wystawie sklepu lub gdziekolwiek indziej, to filmik na full screen w dowiolnym playerze wystarczy.

Za szybko mu się prostują nogi, gdy stawia krok. Obniż mu srodek siężkości, niech bardziej opada w dół przy każdym kroku, niech wyraźniej zmienia ciężar ciała, kiwając sie na boki, to mu dodda masy, bo na razie jej nie czuć, wręcz przeciwnie. Generalnie pop[racuj nad ruchem tułowia i ramion. Gdy humanoid idzie, rusza mu się wszystko.

GG rzadko kiedy pada na dłużej niż pół godziny - godzinę, na dodatek nie codziennie pada. Da się przeżyć, zawsze są alternatywne Skype'y, NK, telefony, maile... Nie zginiemy.

Może tym razem nam tutaj nikt nie będzie właził i pytał jak włączyć gizmo skalowania...?

Polecam Skype jako alternatywę. Nie pamiętam już kiedy ostatni raz Skype się posypał. EDIT: gg już działa. Ciekawe, jak długo podziała? :)

Eeee...Z mięsa i jedwabiu?

Logo rulez

Dzięki Morte. W sumie w całym filmie jedyne osoby z jajami to był właśnie Komediant i Rorschach. Strasznie mi się spodobał motyw maski tego ostatniego, bazującej na teście Rorschacha (tzw. test plamy atramentowej).

Morte, nie ci, tylko Tobie, jak już. Ale generalnie masz rację, równowaga w przyrodzie być musi. :) Może mi ktoś wytłumaczyc na czym polegały nadzwyczajne moce poszczególnych Watchmenów, poza Dr Manhattanem, ofkoz? Poza śmiesznymi pelerynkami i lateksem jedyna godna uwagi broń to ewentualnie seksapil w wykonaniu jedynej kobiety w ekipie...

Watchmen - sorki, chlopaki, ale straszna kupa. 4/10

f2 bodaj, ale nie mam maxa włączonego.

Bawiłem się troche Space Navigatorem. Podejrzewam, że jak ktoś się do niego przyzwyczai, to można na nim swobodnie pracować, ale powiedzmy sobie szczerze: interfejs wspólczesnych duzych markowych softów do CG jest zrobiony pod kątem uzywania ich przez komplet klawisze + mysz i faktycznie ten zestaw daje pełną swobodę pracy. Tak naprawdę kolejnym powaznym etapem udogodnienia nam życia będzie dopiero połączenie kompa z mózgiem za pomocą hełmu lub chipa pod skórą.