Skocz do zawartości

Shogun 3D

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Shogun 3D

  1. Najpierw polecam zrobić porzadny model w maxie. Zagęszczanie do nieprzytomności źle zrobionej siatki i tak jej nie naprawi. Z - brush jest do wykńczania moim zdaniem, i jakkolwiek można w nim modelować na pichotę od zera, to jednak wolę model podstawowy zrobić poza Z-brushem.
  2. Jak masz dobre portfolio to wystarczy sama gleria obrazów i mail oraz numer telefonu w rogu...
  3. Max, nie bój żaby, jak tylko połączę tułów w jedną całosć, to dopieszczę poszczególne partie mięśni, które się na tułów i ramiona składają. Po prostu im więcej mam punktów odniesienia, tym łatwiej jest nanieść poprawki na kształty i proporcje. Poza tym i tak wówczas będę dopieszczał siatkę, bo to ma się potem nadawać do rigu i animacji. :) EDIT: Max, ja co rusz coś poprawiam, czasem po jaimś czasie dopiero zauważam niektóre błędy. Ty na to patrzysz świezym okiem i widzisz to, czego ja chwilowo dostrze nie mogę. Zdaję sobie sprawę, ze to jeszcze nie jest to, ale spokojnie... mnie się nie spieszy, Nie mam na to deadline'u. Po skończeniu modelu Bellerofonta wezme sie za Pegaza. Zrobię Pegaza, wróce do Bellerofonta i naniosę poprawki patrząc na niego świezym okiem. Potem Chimera, poprawki na Pegazie, znów poprawki na Bellerofoncie, potem scenografia... Skoro rysujesz, to wiesz, jak działa odstawienie rysunku na jakiś czas. Pozdrawiam. :)
  4. Kolejny update:
  5. Za duży bump, zecydowanie za małe oczy. Za szeroka czaszka z tyłu. Za szeroko rozstawione skronie. Może jak skronie i czaszkę zmniejszysz, to rozmiar oczu się proporcjonalnie poprawi. Ale i tak oczy za małe. Poza tym mam przemożne wrażenie, że oczy w ogóle są za płytko osadzone w twarzy.
  6. Mały update. plecy nadal są w trakcie robienia.
  7. Terpentyna nie śmierdzi, tylko pachnie. Inspirująco. Jak mam doła i brak sił do pracy, to przed monitorem sobie stawiam otwarty sloiczek i zaraz nabieram sił i ochoty do pracy.
  8. Nie miałem zamiaru go stylizowac na Leonidasa, samo wyszło. Jeden i drugi to przecież Grecy. Update rysów twarzy: z tych po lewej na te po prawej. Ciagle dłubie mu pysio zamiast zabrać się za resztę modelu, ale chyba czas najwyższy jednak zabrać się za resztę ciała.
  9. Fenomenalne intro 3D do strony. Animka może nie najwyższych możliwych lotów, ale pomysł... :) http://www.ffk-wilkinson.com/
  10. To nie ma być "this is Spartaaaa!" tylko "This is a spear!" Ale faktycznie, efekt końcowy ten sam. ;D Ja jeszcze będę pracował nad sierścią u niego, ale to dopiero po etapie Zbrusha. No i jak już wspominałem: w tym przypadku użyłem Vray fur który jest do kitu o tyle, ze nie da się go czesać, w przeciwieństwie do włosów maxowych. Te zresztą będę renderował osobno, do kanału, w mentalu, w oparciu o mapy zarostu i innych parametrów. Co prawda sam Bellerofont, nawet na renderze końcowym, będzie miał twarz przesłoniętą barbutą, co sprawi, ze prawie nie będzie mu tej twarzy widać. Myślę jeszcze nad innym rozwiązaniem: umieszczenia gdzieś w scenie strąconej, uszkodzonej barbuty, by zaznaczyć jej obecność, ale by umożliwić ukazanie całej twarzy i głowy Bellerofonta.
  11. Mały update: włosy robocze, vray fur. Docelowo włosy będą maxowe.
  12. W sumie się nie dziwię: na początku powstają żmudnie koncepty, scenogrfia, modele postaci, tekstury, riggi, potem światło i kamery w scenie... a potem, zwłaszcza mając mocap (który tez i tak zwykle wymaga poprawek), można w gotowym otoczeniu bardzo sprawnie i szybko animować i wrzucać na farmę, a o ile wiem PI ma na czym liczyć. Nie dziwię się, że pod koniec ujęcia robiono w tym tempie. Zastanwia mnie natomiast co innego: o ile mi wiadomo, w tym filmie nie było w użyciu żadne GI, tylko masa spotów i pokrewnych. Skoro PI ma taką farmę, to chyba użycie GI i ewentualnie FG nie powinno być poblemem przy liczeniu? O ile wiem render do kanałów nie wydłuża zbytnio renderu jako takiego? Oczywiście to tylko moje spekulacje i... zwykła ludzka ciekawość. :)
  13. LOL!!!!! Leru, pozdrów koleżankę. :D
  14. Shogun 3D odpowiedział ptah → na temat → Modeling
    Splajny (renderable) z noisem...?
  15. Dostałem na maila i padłem...:
  16. Po tym, co napisał Tomek, wszelkie czepianie się nie ma sensu - zwłaszcza, że nie wierzę, by on sam nie miał w głowie stu pomysłów na to, co by tu jeszcze poprawić, dopieścić, zrobić trochę inaczej. Klimat został utrzymany, na niedoróbki należy przymrużyć oko mając w pamięci to, iż prawie 200 ujęć zajęło niecałe 600 dni, co w przeliczeniu daje circa 3 dni na 1 ujęcie. Gratulacje.
  17. Może troszke za szeroki, ale ja będę mu jeszcze poprawiał rysy i proporcje wszystkiego, gdy już cały model będzie gotowy.
  18. Wracam do pracy nad grafiką jaką obiecałem sobie zrobić na bitwę dwie edycje temu. Nie wyszło wówczas - więc chcę to zrobić teraz. Na razie wydłubałem samą głowę i zabieram się za ramiona i tułów. Póki co - wszystko robione bez Z-brusha.
  19. Ja robiłem tuta do pierwszego numeru, ale mnie choroba położyła do łózka i nie skończyłem. Tutek pojawi się w 2 numerze
  20. Nooo... miodzio. :D
  21. Shogun 3D odpowiedział wesoledi → na temat → Wolne dyskusje
    Wisisz mi kawę. Dużą. Muszę uzupełnić płyny po tym, jak się niemal odwodniłem śliniąc się.
  22. Przylazło mi do głowy machnąć takie coś. Refką była fota na sąsiednim monitorze, zatem nie jest to z głowy. Nie jestem jeszcze mistrzem tabletu, dopiero sie uczę nim posługiwać i ciągle wymyślam nowe sztuczki.
  23. Hmmm... z tego, co mówisz, jest sobota, zatem muszę się dziś postarać o dziecko w trybie przypieszonym. Tzn samo staranie może nie w trybie przyspieszonym, ale ciąża... Jak to znieszie moja ślicznotka? Martwię się o nią. No, ale Tusk poradzi...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności