pecet

Klikasz w '+' przy UVW Mapping i pojawia się gizmo, które możesz skalować, przesuwać i obracać.

Ja nie bawie się w rozcinanie blueprintów, szkoda czasu. W 3dmaxie robisz plane'y pod wymiar auta, na każdy wrzucasz texture z blueprintem, dajesz uvw map > bitmap fit > wybierasz obrazek z blueprintem, teraz masz odpowiednie proporcje, ale prawdopodobnie rysunek jest w za mały albo za duży, więc włączasz gizmo i skalujesz ale tak żeby nie zmienić proporcji, i aby krncowe punkty na rysunku stykały się z granicami plane'a. Musisz pamiętać że większość bp jest niedokładna i jakbyś nie kombinował to nie będą się zgadzały. Jeśli chcesz modelować z dokładnych bp to polecam np. nowe modele audi.

Szczęka na podłodze...poproszę tutka o śniegu :)

Zaznacza się krawędź (edge) i przeciąga z wciśniętym shiftem.

hoo i ja swój model też znalazłem (corvette)

Jest pięknie

U mnie też raz się włączył...zaraz po tym jak włączyłem ponownie komputer po nieudanej instalacji OpenSuse...dziwna sprawa ;). Znalazłem działający emulator ale i tak bardziej mi się dt podobał (fajny gadzet pulpitu :p)

Jeśli chodzi o moje wcześniejsze pytanie, to zainstalowałem 3dmaxa8 i działa. Na razie miałem tylko problem z deamon toolsem, którego nie rozwiązałem. Ogólnie też mnie troche denerwował ten system na początku, głównie przez mase zabezpieczeń w porównaniu do XP, co chciałem podziałać na bardziej zaawansowanym poziomie to wszedzie odmowa dostępu np. w rejestrze :/

Wszystko ładnie, oprócz szyb

M@Ti > hehe chyba nie tylko Ty odniosłeś takie wrażenie ;)

Pewnie zależy od tego czy ebook jest freeware czy 'piracki'.

Mam windowsa 7 tylko 32bitowego, 3dsmax8 działa na nim normalnie, tylko szkoda mi jednego GB nie wykorzystanej pamięci (a w przyszłości więcej), zwłaszcza że w ramach MSDNAA produkty microsoftu mam za free :)

Nie chce zakładac nowego tematu, więc pytam tutaj. Czy na Windows 7 x64 będzie działał 3dsmax8?

ogólnie łał...ale mam wrażenie jakby auto miało inną perspektywę niż reszta hmm

Dawno nie używałem v-raya, ale pamiętam że trzeba było gdzieś odznaczyć widoczność emitera, prawdopodobnie w ustawieniach światła (visiblity albo coś takiego). btw. też jestem ciekawy w jakiej szkole dostaje się takie zadania.

Co do Saboteura, to po obejrzeniu pierwszych filmików pomyślałem że to gra, w którą musze zagrać ale po przeczytaniu recencji mój entuzjazm opadł.

Ja troche z opóźnieniem w gta4 gram po godzinach.Na początku zrobiła na mnie wrażenie, grafika z 'bajerami', nowa fizyka, modelom aut nie pożałowali polygonów. W jednej misji mogłem zadecydować czy zabije gościa czy ocalę, już się ucieszyłem że w ten sposób będe mógł wpływać na fabułe, a tu lipa, co prawda dopiero jest w drugim safehausie, ale jak narazie nie miałem wyboru z kim chce trzymać ze zleceniodawców, ehh ta liniowość :( Ogólnie ta część jest taka bardziej realistyczna, że jeszcze żadnego przechodnia nie rozjechałem z premedytacją :p Jednak jak narazie najwięcej przyjemności z grania dostarczyło mi kreskówkowe VC, SA też nie było złe ale miało za bardzo ziomalskie klimaty, GTA III niby było rewolucyjne, ale ja nie za bardzo je lubiłem za przygnębiające, szare klimaty.

Kiedyś były auta pudełkowate i teraz też takie są, tak samo jest z tymi pięknymi. Nie wymagaj aby taka panda była dziełem sztuki bo to ma być przede wszystkim tanie i praktyczne, prawdopodobnie ekstrawagancka panda odepchnęła by potencjalnych klientów ;) a tak btw. wiedzieliście że audi e-tron jest autorstwa polskiego projektanta Kamila Łabanowicza? o ten:

niby tak, ale po co marnować bez sensu? np. po co te dwa cięcia blisko siebie na przednich drzwiach?

Jeśli chodzi o sport to, miałem kolege z sąsiedztwa, razem dorastaliśmy, razem zaczynaliśmy kopać piłkę, lubiliśmy ten sport, ale jemu zawsze lepiej szło. I gdy już byliśmy w gimnazjum on jezdził na zawody, a ja nadal pudłowałem przy pustej bramce ;p No chyba dostał coś 'gratis' bo ja jakiś niedołężny fizycznie nigdy nie byłem, a jednak nie mogłem mu dorównać, mimo że zaczynaliśmy w tym samym czasie, w takich samych warunkach.

Cały bok jest wyraźnie pokrzywiony, chociaż teraz pewnie już za późno na poprawianie tego.

Ja myślę że otrzymane geny jednak mają znaczenie, przecież już w dawno mozna było zaobserwować że jedni radzą sobie lepiej niż inni z tym samym zadaniem mimo podobnego wysiłku i podobnych warunków w jakich się wychowywali. Niestety naukowcem nie jestem więc tego nie udowodnie, to jedynie takie wnioski z obserwacji. myslisz że jak bym oglądał co dziennie po kilka filmów też mógłbym zostać dobrym reżyserem? (hehe)

amerykańscy? ech oni wszystko potrafią udowodnić ;)

Chyba chodziło o editable patch.

Sean Paul też miał w domu lipe [+18]