aspenboy

Wrzuć na dropboxa i wyślij link ;)

Wracając do korespondencji Ewa vs Leszek - dlaczego Ewa występuje z nazwiska, a Leszek nie?

FF - a jak się ma do starej wersji?

Oczywiście, komp wiele rzeczy ułatwia i sprawia, że ludzie mogą tworzyć szybciej i efektywniej - tu nie ma wątpliwości. Natomiast zastanawiam się, czy w ogóle istniej coś takiego jak Digital Painting Artist. Mam wrażenie, że ludzie często zapominają o tym, że komputer to tylko jedno z wielu narzędzi. To nie umiejętność obsługi photoshopa i posługiwania się tabletem tworzy z kogoś wartościowego grafika/ilustratora/koncepciarza. Znajomość narzędzi którymi się tworzy jest oczywiście bardzo ważna (cyfrowych i/lub analogowych, zależy kto jak pracuje), bo dzięki temu można skupić się na "co chcę przekazać" zamiast na "jak to mam uzyskać" - ale myślę, że nie powinno to być głównym celem.

Warto pamiętać, że koncepciarz niekoniecznie musi pracować na kompie. Dobry concept artist będzie potrafił stworzyć i "sprzedać" ciekawe pomysły za pomocą dowolnego narzędzia.

To dla wyrównania szans polecam lekturę: http://blogdebart.pl/tag/szczepionki/ Ja się póki co nie opowiadam po żadnej stronie barykady, bo materiałów jest sporo do przestudiowania nim będzie można jednoznacznie powiedzieć tak/nie.

A ja się nie zgodzę. Fakt, że "Bella" jest spalona przez "Zmierzch", ale tutaj nie było wcale źle. Ułatwił jej zadanie fakt, że nie musiała się uśmiechać za dużo ;) Ale pomijając nią - cała reszta bardzo mi się podobała. I cieszę się, że w finale nie zrobili z tego romansidła.

Akurat w przypadku Androida lepiej to zostawić pod kontrolą OS. Można poczytać tu: http://lifehacker.com/5650894/android-task-killers-explained-what-they-do-and-why-you-shouldnt-use-them

Jakby ktoś zupełnym przypadkiem miał guest-pass na zbyciu, to ja bardzo chętnie się zaopiekuję :)

Może i ma przesłanie, zwłaszcza jak się go umieści w kontekście serbskich realiów - ale przesłanie to jest skutecznie przykryte przez drastyczność całości. Czasami widza trzeba rąbnąć w głowę, żeby pomyślał - ale jak się za mocno uderzy, to już nie ma siły na przemyślenia ;) Ad. stonoga 2 - główny aktor dobrany świetnie, zastanawiam się gdzie go znaleźli... ale aż taka głęboka ta fabuła to znowu nie była. Jak ktoś chce obejrzeć historie wynaturzonych ludzi zniszczonych przez nieszczęśliwe dzieciństwo, to już chyba lepiej sięgnąć po jakieś filmy oparte na faktach (amerykanie trochę mają tych seryjnych morderców na koncie ;) ).

Gdzieś ostatnio czytałem, że Universal sobie zażyczył czystego CG w The Thing, i ostatecznie w ogóle nie użyto tych fajnych modeli. Coś ktoś wie na ten temat? Ostatnio sobie właśnie obejrzałem, i szczerze mówiąc - efekty wyszły dość sztucznie. Chyba stara wersja robiła większe wrażenie, w nowej bardzo widać, że to kompem generowane.

Hmm... ciekawe jak by wyglądała obsada w wersji PL. Linda? Lubaszenko? Żebrowski? :D

idźcie do lekarza po receptę na tabex, to rzucicie to zupełnie. Wychodzi o wiele ekonomiczniej i zdrowiej.

Gratulacje wygranej w Richard Solomon's Breakthrough illustration contest! :)

Jak każda strzelanka ;) Ja chyba obecnie czekam bardziej na Borderlands 2, RAGE wygląda super, tylko nie wiem czy to będzie sensownie biegać na moim sprzęcie.

Świetne, wszystkie mi się podobają. Wyrobiłeś sobie charakterystyczny styl. Powiało świeżością na forum ;)

Czy ja wiem... brak pressure sensitivity, dobre raczej do notatek na wykładach. Nie sądzę, żeby było dużo tańsze od inklinga.

;) Fakt, raczej nie ma. Ale myślisz, że uwzględnienie np. steama czy direct2drive bardzo by zachwiało tą statystykę? (nie twierdzę, że nie)

Jeden tytuł wiosny nie czyni ;) http://miechu.pl/comments.aspx?id=128 (dane w poście są z VGChartz, pewnie nie super-dokładne i nie uwzględniają wszystkich kanałów sprzedaży, ale orientacyjnie daje radę)

Co prawda jestem zwolennikiem grania na PC i konsoli nie kupię, ale niestety statystyki sprzedaży przemawiają na naszą niekorzyść. Większość tytułów sprzedaje się "bardziej" na konsole.

To chyba raczej chodzi o umiłowanie fotorealizmu :)

A ja bym chętnie się tym pobawił, wolę szkicować "rzeczywistym" narzędziem niż tabletowym piórkiem. Odpadłby mi cały proces skanowania :)

Większość conceptartowego stuffu to kicz, a akurat trudniej o dobrego karykaturzystę niż koncepciarskiego rzemieślnika. Edit: karykatura super, chociaż trudno ocenić bez znajomości wizerunku ;)

A nie jest czasami tak, że co roku spółdzielnia przysyła rozliczenie czynszu i opłat?

Kiedy mamy do czynienia z intensywnym naturalnym (słonecznym) światłem, bardzo często w cieniu pojawia się pochodna koloru nieba. Bardzo dobrze to widać np. na plaży na piasku, szczególnie podczas zachodu słońca. U tych panów błękit pojawia się - że tak powiem - od strony nieba. Za plecami mają światło odbite np. od ścian i innych utensyliów, więc błękitu jest mniej lub go nie ma. Oczywiście nie wiem, czy to autor miał na myśli ;)