Skocz do zawartości

Mortom

Members
  • Liczba zawartości

    3 511
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    94

Zawartość dodana przez Mortom

  1. @Marcin321 wiem że to byłby overkill... ale aż sie prosi o postać Mando z Baby Yodą w "wózeczku" 🙂 No ale Brzytwa wyszła cudnie! Chylę czoła, robota na poziomie ekspert. Dawaj teraz scenkę i do galerii 🙂👍
  2. Koncepty fajnie. A co do statku, to mam wrażenie, że działowi by cię nie polubili. "Wywiercenie" idealnie podpasowanych dziur na lufę armaty bez pozostawienia przestrzeni na przycelowanie trochę chyba by im robotę posuło 😉 Choć nie wiem, nie znam sie na statkach. A syrenka całkiem fajna 😉 choć raczej jestem fanem naszej polskiej tradycyjnej syrenki, ładna pani z ładną kształtną klatką piersiową z rybią końcówką 🙂 No ale to już kwestia gustu 😉
  3. @vxm Przestrzeń za Cromwellem jest już po za ostrością... więc musiałbym nieco DOFa osłabić. Co by mi rozbiło wcześniejszą koncepcję. Co do banneru to masz racje... ale zostawiam ten temat, za mało czasu na wyławianie innego pomysłu. Chłopy mają swój stary projekt banneru, to sobie podmienią logo na nowe, wydrukują i też będzie OK.
  4. Trochę się biłem czy takie pierdoły dodawać do teczuszki... no ale z racji, że to coś innego niż zwykle wyrabiam z samolotami to popełniłem taki plakacik i baner (baner nie przeszedł 😞 - pewnie go przekombinowałem). Nic rewolucyjnego ale ku chwale gen. Maczka na plakacie jest jego Cromwell (model kupiłem za 7$ i trochę podrasowałem) wystylizowany na model plastikowy. A baner (taki fizyczny w formie stojącej flagi) to takie coś co pewnie nie spełnia swojej funkcji, ale co tam... ot taki kolaż, który nie jest kolejnym w płaskim stylu jaki ciągle widuję wszędzie 🙂 No ale plakaciasz to zemnie żaden i pewnie ludzie robiący to na co dzień wytkną mi z milion błędów jakie popełniłem 🙂
  5. @drakul no nie wiem... wysyłasz mi tu jakieś wazony z kwiatkami 🙂 (doceniam gest!) namalowane przez jakiegoś bezuchego niszowego malarza niewidomo skąd i pytasz się co o nim sadze. Przyznam że mu trochę perspektywa nie siadła na doniczce a i same kwiatki jak i reszta obiektów na obrazie znajdują się w świecie gdzie rzeczy nie rzucają cienia. No cóż tak se chłop wymyślił co ja mu będę teraz krytykował? Nie wiem co o tym sądzić.... myślałem, że pogadamy o sztuce a nie o jakiś kwiatkach z biedronki 😉 A co do wartości obrazów - uważam, że większość z tych "dzieł" przedawana za grube hajsy to nic innego jak pralnie pieniędzy. I nic po za tym.
  6. OK, na przyszłość proponuje porozmawiać na temat bardziej przyziemny... np. Jak wam kapusta rośnie w ogródku? Albo coś bardziej dla miastowych: Co tam słychać w miejskim parku i dlaczego tyle psich kup na chodnikach?! 🙂 Sztukę... fe! Fuj! zostaFmy, strata czasu! i pieniędzy podatnika 😉 W końcu zajmujemy się obrazkami, a artyści niech się marynują w tych NADinterpretacjach! 🙂 W sumie to proponuje zmienić profil forum na coś związanego z rybołówstwem albo łucznictwem. Przynajmniej się czegoś praktycznego nauczymy, zamiast tracić czas na czcze gadaniy o wydumanych i nikomu nie potrzebnych obrazeczkach 😄
  7. @Nezumi pozwól, że zdekonstruuje "twój" piękny obraz TORNADO - w Europie AKA Trąba powietrzna - symbolizuje szeroko pojęty konsumpcjonizm zachodniej cywilizacji. Zwykłe i gigantyczne postacie na krzesłach - to społeczeństwo a krzesła to bierna i wygodna postawa ludzi. Mały kościółek po lewej stronie - przyznam że tu "byłeś" dość dosłowny więc nie ma co tłumaczyć - ogólnie pojęta wiara stojąca na straży tradycji i pozytywnych wartości. Lecz nie mająca szans z ogromem Konsumpcji. Drewniana Chatka - to jest dość jasne, symbol tradycyjnej rodziny, brak drzwi oznacza, że chatka jest opuszczona a tradycje porzucone. Zachodzące słońce i jesienna pora roku - to proste, schyłek cywilizacji zachodu - nie wysiliłeś się tu! 😉 Białe obłoczki w tle - to złudna nadzieja na lepsze jutro. 🙂
  8. @Nezumi - ojejku tam, czepiasz sie jednej literki!! Dziadek pewnie głodny i jeszcze prawdopodobnie piekł chleb, więc mu się napisało inaczej 🙂 To jak coś co dokonałem podczas stażu w małej lokalnej gazecie 🙂 Miałem zrobić jedną jedyną rzecz! Przepisać tekst z maszyny do pisania na komputer. Trochę się denerwowałem tym zadaniem, bo to był pierwszy dzień stażu! Podobno tak nasadziłem byków i tak (nieumyślnie) pozmieniałem sens zdań, że dziewczyna co robiła korektę powiedziała, że umierała ze śmiechu z graficzną podczas korekty ów "tworu" a nawet koleżanka spadła z krzesła ze śmiechu 😄
  9. Nie będę udawał, że kumam przesłania z twórczości Dziadka3D... bo ni hu hu nic nie łapię. Takie pogranicze snu narkotycznego z realizmem. Czuję, że bez doktoratu znawcy sztuki nie mam co podchodzić do jego dzieł. Ale obrał swoją konsekwentną drogę i sie jej trzyma, to mogę mu przyznać! A z AI pewnie będzie jak z innymi sprawami i po paru razach odkryje, że jego wokalizer AI miesza mu ciągle tą samą zupę, tylko z nieco innymi przyprawami 🙂 No i fakt coral lepiej u niego z tymi snami 3D 🙂 No ale nie mam żadnych kompetencji na ocenianie tych prac.
  10. @Nezumi No tak... ale myślę, że ponad odczuwaniem i postrzeganiem inaczej świata za pomącą innych niż my receptorów maszyna jak i każda świadoma istota chce istnieć i na dłuższą metę taka "symbioza" była by niemożliwa. Wiem, że to projekcja moich lęków ale bardziej prawdopodobna wydaje mi się możliwość, że ludzki twór nie był by doskonalszy od nas pod każdym względem i nie był by altruistą niosącym oświatę i pokój na świecie a raczej "technologicznym bogiem" zagłady dla swoich twórców 🙂 Za dużo w nas złości, uczuć, abyśmy potrafili zbudować coś bardzo odmiennego od nas samych. Już dzisiaj dążymy do tego aby głupie chat boty naśladowały jak najwierniej nasze zachowania... stopień skomplikowania różny ale dążenie się nie zmienia. Ciekawą perspektywę przedstawia tu np. książka Hyperion Simonsa - jak lubisz niespieszne SF to polecam 🙂 Notabene takie proste SI może być tez jedynym podróżnikiem/odkrywcą kosmosu, ponieważ odległości jaki trzeba pokonać raczej są nie do pokonania przez nasz śmiertelny organizm. A taki komputer, jak go kosmity nie ustrzelą 😉 lub meteorycik nie puknie, będzie sobie w teorii leciał i wieki - pod warunkiem, że nie będzie robiony w Chinach czy Anglii bo inaczej eksploduje z nadmiaru usterek technicznych 😛
  11. @Nezumi No polemizowałbym czy sztuczna istota nie wpadła by na pomysł aby wyeliminować zagrożenia dla jej egzystencji jakim jesteśmy MY. I jeśli była by naszym tworem to prawdopodobnie odziedziczyła by też wszystkie nasze przywary w tym i AGRESJĘ... bo tego nauczyła by się od swoich twórców, ludzi - jedynego inteligentnego gatunku z jakim by się komunikowała. I raczej nie widzę tutaj pola do współegzystencji. Ludzkość nie ścierpiała by doskonalszego bytu który byłby również też i jej tworem i za wszelką cenę dążyła by do anihilacji "przeciwnika". SI chciała by również "żyć" i odpowiedziała by jedynym uniwersalnym językiem znanym ludzkości - agresją. Inteligencja to nie tylko odnajdywanie pokojowego rozwiązania a "łopatą" do wynajdywania wszelakich rozwiązań, również i tych siłowych. W histori naszego gatunku od zalania dziejów dzieją się te czy inne konflikty zbrojne i nasz twór mógłby dojść do podobnych wniosków z racji tego, że to byłby człowiek 2.0. Niemal nieśmiertelny i równie agresywny. No ale to tylko bajdurzenie, bo tak serio w najbliższej przyszłości nie będziemy w stanie wpaść jak to zrobić i prze wszystkim najpierw sami musimy siebie rozgryźć, a na tym poletku idzie nam dość słabo 🙂 Choć stawiam, że prędzej sami się unicestwimy niż dojdzie do AGI.
  12. @Shogun 3D ee Robokalipsa jak u H. Wilsona nie grozi nam jeszcze przez wiele wiele lat 🙂 Najwyżej spuścimy na nią @Destroyer i zrobi jej takiego mindfucka, że przez dekady nie dojdzie do siebie 😄
  13. Mam podobnie... choć jak zaczynam gadać sam ze sobą, to wiem, że czas się wyspać 😉 Ale model rękawiczek to sztosik!
  14. A więc sie stało... wielki bottleneck kreatywnej myśli wreszcie zniknął. Ludzie uwolnili swój prawdziwy potencjał... teraz czekam na kinowy hit AI! To będzie MIAZGA! I na samą myśl mam ciary! Vive la révolution!
  15. Mortom

    Fluffy

    He seems like a pretty friendly fella. I guess in hell they also have McDomalds 😉
  16. Mortom

    tkaniny

    Daj sub-D razy 2 co najmniej. Bo teraz to masz śmiesznie małą rozdzielczość siatki i stąd tak kiepskie rezultaty. Sprawdź też czy obiekt ma wyzerowaną scalę (mniej lub więcej niż wartość 1, może prowadzić do nieprawidłowych rezultatów. Ustaw sobie jakiś preset jak nie znasz ustawień. W blenderze jest nad komplikowanie w tym temacie
  17. @jameli Pamiętam, że chwile po przeczytaniu Trylogii polazłem do wioskowej księgarni i oznajmiłem że chce zdonejtować im 3 książki... Pani się ucieszyła... ale tylko do momentu kiedy oznajmiłem, że to Fantasy 😄 No ale nigdy więcej nie wróciłem do tej lektury. Może dobry audiobook zmienił by moje nastawienie... Samej fabuły już nawet szkieletowo nie pamiętam, coś tam Zawisza gadał o tym, że kiedy ludzi kupa to i rycerz dupa... to zapamiętałem... z reszty nic nie zostało w pamięci 😄
  18. @jameli Trylogie Husycką czytałem milion lat temu i nawet była OK. Choć jakoś nigdy nie pałałem wielkim uczuciem do głównego bohatera który szwendał się od Sasa do lasa 😛 Choć miłe były te wstawki z historycznymi postaciami typu Zawisza Czarny. No ale może to też temu nigdy nie byłem fanem Trylogii z racji, że czytałem ją zaraz po odświeżeniu sobie Wieśka, więc byłem nastawiony na bohatera który nie boi się przylać hamstwu które go zaczepia 😛 No i potem wyszła ta "grecka tragedia" (wg. mnie OFC) w postaci "Sezonu Burz" gdzie biały cud chłopak, biega za mieczami jak burek po wsi za kawałkiem kiełbasy 😛 Aż boje się co tam Sapek wymyśli w nowym tomie 😛 Dla pewności poczekam na audiobooka z dobrą obsadą... bo czuje inaczej tego nie strawię 😄 Ale może się mylę... MOŻE! 😄 No ale jak ci się husyty podobają to luks... IMO warsztatowo do dobra opowieść 🙂 a jak dobrze przeczytana to walory lecą w górę o jakie parę oczek... Żałuję że np. Pan Zadura ostatnio tak mało książek czyta... bo wspaniale umi w głosy 🙂
  19. @jameli to już arty jeszcze jak @Kalberos pracował w Lucky Duck? Czy to już era post Kalberowa? 😉 No ale fajnie maluny, mi się podoba! Smoki to takie fajne zwierzątka - palą świat i patrzą jak się pali 🙂 Czuję że jak by @Destroyer urodził się w świecie fantasy, to własnie jako smok 😉
  20. @Nezumi hihi 🙂 Ale @Destroyer to pokojowa dusza.... Po za tym, że z jego ręki padł już nie jeden jeżyk, to jest jak do rany przyłóż 🙂 No chyba, że sie zdenerwuje, wtedy przybiera swoje alter ego z forumowego avatara 🙂 i sieje spustoszenie w wrażych szeregach nieprzyjaciela 🙂 Ale odkąd bywam na forum to żadnej srogiej wojny Destra pamiętam, choć nie wykluczam że takowa mogła mieć miejsce, @Oldman - pamiętamy! wróóć! 😉
  21. @Nezumi Ha zabawa była by co najmniej przednia! 😄 Do czasu aż pomiędzy mnie a tarczę z wycieraczki trafił by któryś pupili sąsiada/tki (kotki/pieski). A mam na swoim koncie już ów czyn karalny! Mama mi opowiadała, że gdy miałem 3-4 latka, to w przypływie dziecięcej miłości do malutkiego kurczątka tak mocno go ścisnąłem, że podobno wyszły biedaczysku oczka 😞Mama szybko zabrała przedmiot mojej przytłaczającej miłości i podłożyła misia... no ale kurczaczek poległ straszliwą śmiercią żołnierza! 😄 Już wtedy zapowiadałem się na niezłego psychola. Podobno psychopaci już w młodości ukatrupiają muchy czy tam pasikoniki... 😄 ja poszedłem od razu na głęboka wodę 😄 Pewnie dlatego tak lubię jeść drób obwinięty w panierkę czy też obgotowany i usmażony w selerze z żółtym serem 😄 Mam z gościem podobny Beaf! 😛 Trzeba się zgadać i kiedyś sprać go na kwaśnie jabłko. Daj znać kiedy będziesz się wybierał... chętnie dołączę do kolejki i go wybatożę za te wszystkie lata bezczynności!
  22. OK mam to! Wyobraźcie sobie taką scenę: Wychodzę rano z domku, smosiady jeszcze w domach ale lustrują co tam ten wariat znowu kombinuje. A więc wyłażę z rurą PCV z zawiniętym na niej sznurkiem, z krypto strzałami wykonanymi z pachołków drewnianych z przyklejonymi lotkami wykombinowanymi z ulubionej śniadaniowej podkładki w motyw kwiatkowy (rumiankowy!) i z takim siejącym postrach wśród lokalnej fauny sprzętem, ustawiam tarczę zrobioną z okrągłej wycieraczki schodowej przyklejonej na drewnianym stelażu! 😄 Czół bym się jak najprawdziwszy król Polski z Biedronki za 12 zł 😛 Mina sąsiadów... no to by było złoto! xD Szczególnie starszej pani która mieszka na wschód od mojego domu... Ona miała by prawdziwe igrzyska śmierci prosto z widokiem ze swojej kuchni! 😄 Chyba już po porady odnośnie komputerów/telefonów raczej by się nie zjawiła 😄
  23. @Destroyer Od lat o tym myślę aby się pobawić łukiem. Ale tylko "myślę" i na tym się kończy 😞 Może jak by sobie samemu zrobił.... hmm... to nawet fajnie by było. Poszukam tutków. Może będzie coś jak zrobić łuk z kija 😛 Leszczyny czy Lipy 🙂 Jakiś refleksyjny np. czy co to tam jeszcze w Diablo było 😛 No i wszystkie filmy post-apo uczą... koleś z łukiem/kuszą zawsze wymiata! Ergo: musze naumic się strzelać i robić łuki, bo jak już pirdyknie nasz cywilizacja to moje zakłady produkcyjne zarobią krocie w postaci skór zwierzęcych i hektolitry spirytu! - no bo co więcej od życia jeszcze trzeba?! 😉
  24. @Destroyer Daj znać czy przed wyjazdem zaopatrzyć się w jakiś zbroje przeciw nożownikom. Kiedyś w okolicy działało bractwo rycerskie, więc może jak bym podzwonił to udostępnili by jakąś kolczugę lub chodziarz zbroję pół-płytową 🙂 Choć ładnych parę lat nic o nich nie słychać więc albo się zwinęli albo przenieśli. Co do znęcania się na jeżykami, no cóż 😇 hobby jak hobby 😛 jak byłem młodszy to łaziłem po okolicy swojej matni i uzbrojony w kija siałem zniszczenie kosząc wszystkie wyższe chwasty jakie napotkałem. Potem spróbowałem szermierki, niestety tylko jednorazowo. Bo kolega rażony kijem podczas zaciekłej batalii ucierpiał i dostaliśmy bana na tego typu "zabawy" 😄 i tak skończyła sie moja kariera pojedynkowicza 😞 Potem zrobiliśmy sobie łuki z lipowych gałęzi i sialiśmy postrach strzałami wykonanymi z kurzych pór i prostych gałęzi. Niestety łuki szybko się niszczyły i zaprzestaliśmy też i łucznictwa 😄 good times, good times 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności