Skocz do zawartości

Mortom

Members
  • Liczba zawartości

    3 435
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    88

Zawartość dodana przez Mortom

  1. @RaVirr mam podobnie ale z Fińskim kinem 🙂 i niektórymi kryminałami Jo Nesbo 🙂
  2. @RaVirr Chińskie czy Koreańskie? Bo jest różnica! 🙂
  3. Mortom

    Yarosh

    Czerwony nos zawsze na propsie... zapytaj szwagra.. 😉
  4. Bardzo podoba mi się ta wasza dyskusja 🙂 A że się nie znam to dorzucę coś od siebie. W ramach eksperymentu przyjmijmy że Wiesiek jest restauracją blisko waszego miejsca zamieszkania. No ale przychodzi dzień, że zmieniacie dom i wyprowadzacie się 2 wsie dalej. Na tyle daleko że jazda do knajpy jest już trochę męcząca. ALE jakaś pani buduje restaurację na licencji tej ze starego miejsca zamieszkania - Przyjmijmy, że nazywa się "U Siwego Gerwazego" 😉 Całe menu ma być takie same, przepisy też itd. ALE pani właścicielka która prowadziła przedtem budkę z zapiekankami na dworcu PKP wymyśla sobie, że tamte przepisy z oryginalnej restauracji są jakieś takie za skomplikowane i zwykli klienci nie będą chcieli u niej jeść. Więc z kotleta schabowego wywala mięsko a zostawia panierkę itd. No i przychodzicie sobie do ten nowej franczyzowej knajpy i zamawiacie waszego ulubionego bitego kotleta z ziemniaczkami i surówką. W trakcie czekania na ścianach czytacie jakie to zachowane są te wszystkie smaki i w ogóle jesteście w świątyni wyrafinowanego smaku itd. Nadchodzi chwila kiedy miła zgrabna kelnereczka przynosi wam obiad. Ale zaraz po skosztowaniu ulepszonego kotleta czujecie, że coś jest nie tak. Obiecywano wam 100% zgodność przepisu z oryginalnym lokalem a dostajecie ni kij w oko panierkę z jednym ziemniakiem bez surówki. A więc po minucie wołacie tą miłą kelnereczkę i mówicie: W menu to danie widnieje jako Kolet z ziemniakami (podkreślacie mnogą liczbę) i surówką... na pewno się pani pomyliła i przyniosła mi inne zamówienie. Pokazujecie w menu co zmówiliście i grzecznie prosicie o danie z listy. A pani kelnerka oznajmia wam, z całą profesjonalnością - wskazał/a pan / pani danie które zostało podane. Rachunek przyniosę za 20 min. Myślę, że każdy z nas poczuł by się oszukany i zawiedziony. Oczywiście nadal możemy wrócić do tamtej oryginalnej restauracji i to że ta knajpa jest tu a tamta gdzie indziej nie sprawiają że tamta przestanie istnieć. NO i ta nowa knajpa jest w większym mieście, więcej ludzi może ją odwiedzić itd. I tak moim zdaniem czują się fani książkowego Wiedźminka 🙂 Najpierw głoszono jak to trzymają się książek i z poszanowaniem książkowego źródła serial zajaśnieje blaskiem siwych włosów Geralda a klimat z książek będzie wyczuwalny w powietrzu itd. 🙂 TAKI to będzie serial! Patrzcie i się radujcie! Po czym z aromatu książki pozostaje tylko zapach końskiego g...a a Gerald zmienia imię na Gerwazego aby widzowie poczuli sie swojsko i aby sie nikomu nic nie poplątało. I tak realizacyjnie naprawdę nie jest tragicznie, sceny są ładnie oświetlone. Rekwizyty nie wyglądają jak ze sklepu wszystko za 5 złoty a i nawet stroje nie rażą plastikiem - no poza zbrojami Nilfgaardu z pierwszego sezonu 😄 za które ktoś powinien iść do więzienia 😉 Ale realizacja to jedno a obietnice i wycieranie gęby książkami to drugie. Gdyby ten serial nazwali "Widziałam Wiedźmina na półce kiedyś w antykwariacie i okładka zainspirowała mnie do Fanfika" nikt nie darł by mordy 🙂 No ale dobra spisałem sie... kontynuujcie proszę 🙂 Bo fajnie się to czyta. Edit: Przeglądając demota trafiłem na to: Tak dla rozładowania atmosfery 🙂
  5. Mortom

    Yarosh

    Te czerwone nosy mnie zwiodły 🙂
  6. Mortom

    Yarosh

    Jak dla mnie dość kontrowersyjna ilustracja. Bo wg mnie przedstawia srogo zakrapianą imprezę małolatów jak i 2ch starych wujków z dziwnym wyrazem twarzy... 🙂 Ale może nadinterpretuje odrobinę 😉
  7. Mortom

    Co czytacie?

    @Destroyer to ja słucham nałogowo Audiobooków. Moim najlepsiejszym solowym lektorem jest pan Janusz Zadura - no mistrz mistrzów. Czyta niemal na głosy i wychodzi jak superprodukcja tylko z "jednym" lektorem. Niestety ostatnio nie widziałem aby nagrał coś nowego. Cykl Inkwizytorski w jego wykonaniu to perełka 🙂 Następny w kolejce ale tylko ciut niżej jest Pan Wojciech Żołądkiewicz - tak jak wspomniałeś, jego Virion to wspaniała lektura dla ucha 🙂 Samo to jak czyta rozkminy bohaterów na temat tego co się dzieje, to złoto 🙂 Ogólnie książki w jego wykonaniu to wspaniałe przeżycie i nawet jak książka jest taka se, to lektor winduje ją o jakies 2-3 gwiazdki wyżej. Potem jest pan Masiak - zaczynał od czytania amatorsko - a Poul Atryda zawsze będzie przemawiał jego głosem w mojej głowie. A teraz robi na full etat chyba bo dużo książek z nim słucham. Polecam też naszą rodzimą Trylogię Sienkiewicza przeczytaną przez Globisza - no wspaniale się tego słucha! Topka Audioboooków polskich! Polecam też Dom na Wyrębach Dardy przeczytany przez pana Zborowskiego - mniodek dla uszka! Po 10 minutach przestajesz robić cokolwiek robisz i zaczynasz tylko słuchać. Sama książka nie jest jakaś wybitna - zwykły horror - ale Darda akurat daje rady. Polecam też Cykl Czarnego Wygonu tego samego autora - bardzo swojska historia. 🙂
  8. Wydaje mi się, że jest lepiej, a mniej światła w tle i poświata na środku ładnie podkreśla robocią dziunię 🙂
  9. Zarombiszcza robótka! Poprawiona główka znacznie lepiej wygląda IMO 👍
  10. Na święte flaki strogga! Tak powinno się wydawać klasyki. Ile setek godzin spędziłem w tej grze? No nie zliczę. Jakie to było wspaniałe odpalić quaka 2 na lanie! i fragowanie z kumplem w domu przez cały dzień jak braci nie było przy kompie! IDE Kupować bo ma Splitscreena i można sie tłuc na jednym kompie i również działający coop również na Splitscreenie! Już wiem w co zagramy z moim 10cio letnim bratankiem w przyszłą sobotę! 🙂
  11. Mortom

    Co czytacie?

    @michalo na twojego priva poszły linki. ALE uwaga są aktywne tylko 24h - z przyczyn technicznych, ale nie bój żaby! W razie czego pisz! A przedłużę ich działanie o kolejne 24h 🙂
  12. Mortom

    Co czytacie?

    @michalo Wiesiek dostał chyba 2 tomy jako superprodukcje z Audioteki - i słucha się naprawdę przyjemnie. Resztę mam chyba na dysku w wersji jeszcze gdy książki czytało się dla osób głuchoniemych i lektor jest dość drętwy - choć z biegiem czasu przyzwyczajasz się i zaczynasz się delektować - coś ala syndrom sztokholmski 😄 Jak chcesz to ci prześle na witransferze 🙂 - tylko cii bo inni bedeom chcieli 😛 Edit: Właśnie dotarła do mnie głupota jaką napisałem... nie chodziło mi o osoby głuchonieme - Bo one niemal nie słyszą i lepiej im idzie czytanie niż słuchanie xD Więc chodziło oczywiście o niedowidzących lub ślepych. Poraża mnie ta moja erudycja... no ale jak widzę skumaliście o co mi kaman i z czystej wysokiej kultury osobistej nie skorygowaliście idioty 🙂 Dziękuję za wyrozumiałość.
  13. Mortom

    Co czytacie?

    @michalo z trylogią Husycką mam coś takiego, że jak ją czytałem była OK. Ale z perspektywy czasu totalnie nie pamiętam o co tam chodziło. Jedyne co zapamiętałem to scena z Zawiszą Czarnym i to że główny bohater wydaje się być cielepą która miota się z miejsca na miejsce. Wieśka czytałem więcej razy i może stąd ta dysproporcja w zapamiętaniu fabuły. Ale jakoś tak nigdy też nie czułem potrzeby aby wrócić do husyckiej przygody - nawet nie pamiętam jak nazywał się główny bohater xD Nie wiem, może chciałem czegoś innego a dostałem coś innego 🙂 Może jak bym teraz przeczytał / odsłuchał wryło by mi sie lepiej w banie i doceniłbym historię. Ale półki co lepiej wspominam Koniasza - Żamboha. Taki Wiesiek ala Czechy ala zabójca na wynajem ala idę spuścić wam wp..l ale po drodze to i mnie go spuszczają ;D Nie jest to jakieś tam "wysokobudżetowe" mambo-dżambo 😉 ale dość IMO solidna dawka "karczemnej" rąbanki 🙂 Na audiotece jest audiobook - przyzwoicie moim zdaniem przeczytany 🙂 Polecam też "zakutego w stal" tego samego autora - generyczna historia ale IMO dobrze opowiedziana 🙂 Taka Diuna tylko z bardzo uproszczonym wątkiem fabularnym i bez statków kosmicznych. A może bliżej tej książce do Mad Maxa?.. no nie wiem, powiem jak pewien znany mi youtuber - TO ZALEŻY - ktoś zna Szymona Pękale? Ale wracając do Żambocha - polecam jego książkę jak lubicie post-apo z robotami, ludzikami i karawanami 🙂i mozolne dążenie do celu z dość mało zaskakującym końcem 🙂
  14. Abstrahując tak trochę od Wiedźmina, bo co można było powiedzieć myślę że już zostało przez was napisane i trudno dodać coś mądrzejszego. Ale ciekaw jestem jak zakończy się sprawa z AI za wielką woda. Szczególnie ciekawi mnie sprawa scenarzystów. Bo większe studia zaczynają lub już eksperymentują z pisaniem całych scenariuszy przez AI - choć ostatnie Blockbustery wykazują symptomy na to że AI pisało lub grubo "pomagało" w tym procesie 🙂 Mam też wrażenie, że te wielkie medialne molochy szukają tylko kasy na przemiał, bez większej chęci zysku. Choćby taki Disney i jego marne projekty za setki milionów dolarów. Wypróżniają się takimi "hitami" jak Pinokio z Hanksem czy Ciemna Mała Syrenka - nie ciemna tylko ze względu na kolor skóry ale przede wszystkim że ten film jest ciemny i brzydki wizualnie. O zmianie scenariusza który wystarczyło zaadoptować do wersji aktorskiej nie wspominając - choć cały ten trend robienia filmów otartych na animacjach to jedne wielkie bagdno (to nie literówka 😉) utworzone w ramach a nóż coś chwyci. Udało się im nawet zohydzić moją ukochaną markę z dzieciństwa, czyli najlepsiejsze Fantazy - Sci-Fy Star Warsy. I jak by nie patrzeć na prequele ALE mają coś do powiedzenia choćby o przewrocie na szczeblach władzy czy bezwzględności w sięganiu po nią. A ta unowocześniona trylogia jest wtórna, nudna a bohaterowie nie zapadają w pamięć na dłużej niż 10 min. Jak zobaczyłem Harrisona Forda, to po 2 minutach miałem wrażenie że ten aktor strasznie nie chce tam być - co oczywiście rozumieniem jeśli czytał cały scenariusz. Najlepiej podsumowywująca scena tej nowej sagi, to ta gdzie Luke "wyciska" z cyca jakiejś kosmicznej krowy mleko i jego mina zaraz po skosztowaniu i spojrzeniu na Rei. Myślę że to jakiś podprogowy przekaż człowieka odpowiedzialnego z scenariusz - lub promtera który ową scenę wygenerował. Dość łatwo sobie zinterpretować kto jest krową, kto Lukiem a kto biedną Rei która musi na to patrzeć 😉 Chyba postęp technologiczny, jeśli chodzi o wizualny aspekt filmów, daje zbyt dużo możliwości przez co klepie się historie pod efekty a nie efekty pod historię.
  15. Ładniutek! 🙂 I tak się kończą eksperymenty z tanim mleczkiem do ciała. Modrda pod 2 warstwami metalu a ciało okryte srogą ilością materiału! Jak mniemam to model ku przestrodze: Nie kupuj bo tanie! 😉 Spostrzeżenia: 1) Fachowiec ze mnie słaby ale dolna cześć ubranka wygląda jak by ktoś tam wszył blachę i wszystko takie linijkowo proste. Rzuca się to w szczególności w 2 widoku. 2) Tu kolejny raz nawiążę do widoku nr 2 - mam wrażenie jakby postawa pana w żelaznej masce 😄 zbytnio była przygarbiona i zamiast patrzyć na chłopa w kutrawce ze wszywkami z blachy oglądam tego pana: Ale to takie moje narzekanie a model jest jak zwykle świetny!
  16. A pamiętacie te czasy jak sie chciało aby zagraniczny twórca chwycił się za nasze rodzime dzieła kultury? Bo ja tak... i smutno mi trochę, że wszystko poszło tak jak poszło. Co do Baginsa to powiem tak jak @Destroyer Każdy ma swoją robotę do wykonania i to od niego zależy czy będzie bezrobotnym buntownikiem czy oportunistą który zrobi co mu każą i zarobi na utrzymanie. Było nie było Tomasz IMO zapracował na danie mu szansy. Dostał brief-a i trzeba było iść zrobić swoje, bo pani najlepsiejsza w pisanie tak uznała. I nie sądzę by miał sporo do powiedzenia jaki ma mieć kształt historia czy jak i kto będzie grać w tym serialu. Sądzę że niefortunnie wypowiedział się na temat dlaczego serial jest jaki jest... myślę że sam dobrze wie jak to wszystko wyszło. Wystarczyło zamiast "amerykańskiego widza" powiedzieć "globalnego" i cały ten hejt na Tomka byłby szumem niezadowolonych fanów książek a nie urażonych ludzi z bardzo liczącego się w tym równaniu widzów. Cały ten szum wokół wywiadu IMO zamknie mu teraz sporo drzwi. A sam serial dostanie jeszcze jeden sezon aby dorżnąć siwego konika po czym zostanie w kinematograficznym limbo. Oczywiście do czasu aż wyjdzie Widzmin 4 i odniesie taki sukces jak jego poprzednik to nagle Netflix odmrozi zwłoki aby jeszcze wydusić ostatnie zgniłe soki z umarlaka. Osobiście wolałbym aby zrobili jakąś animację w stylu Cyberpunka czy Zmory Wilka - który wcale nie był zły i bez aktywistycznego bullshitu zrobili fajną krwawą opowieść na 90 min i cześć. W tym wszystkim szkoda mi Baginsa i choć nie znam go osobiście uważam że nie zasługuje na tak zimny prysznic w zachodnich mediach. Na pewno nie było mu łatwo trafić tam gdzie jest bez wyrzeczeń czy ciężkiej pracy... a teraz cały ten wysiłek prawdopodobnie pójdzie do kibla. Dostał szansę na jeden film i prawdopodobnie drugiej nie będzie 😐 No ale ja tam w filmach nie robię bo za głupi jestem... ale takie mam zdanie na ten temat.
  17. Możesz: A) kup sobie plugin (20$) - https://phygitalism.gumroad.com/l/eyek_blender_addon za pomocą prostej projekcji wypali ci numery jakie masz w bitmapach B) wypal w Blenderze na texturce "trójwymiarowe" litery z mesha na shrinkwarpie C) Urzyj Substance-a na stencil lub warp projection - w Benderze możesz też użyć opcji malowania texturą. Ja osobiście jak mam precyzyjny kształt textury zrobić - co jak mniemam jest i w twoim przypadku, robię sreenshota od kontu gdzie najlepiej widać daną powierzchnie. Maluje sobie wektorową reprezentacje kształtu po czy w substanie ustawiam projekcje na warp i mam idealnie dopasowaną i precyzyjnie "namalowaną" texturę.
  18. @Destroyer Od dzisiaj przestanę używać skrótu myślowego: "kocham samoloty" - zbyt dużo dziwnych konotacji napłynęło mi teraz do bańki 😄 P.S. Ciekaw jestem też, jaką drogę trzeba przebyć aby trafić na TEN koniec karuzeli? 🙂
  19. @Destroyer OK... po 2 nieudanych wykukiwaniach trafiłem na tą stronę: https://4archive.org/board/d/thread/6856331/plane-thread#p6856578 - Uwaga wchodzicie na swoja własną odpowiedzialność! I faktoza niektóre pracki to bardzo solidna grafika - pomijając oczywiście fetysz na nich przedstawiony 😄 Ale co kto lubi...? cnie? No ale luzik nie oceniam 😄 Zdecydowanie nieszkodliwa dla osób postronnych dolegliwość... od macanko z rurą wydechową mesera czy korsarza 😄
  20. Mięciutko piękne robótki ręczne! 👍
  21. Trochę się boję wkraczać głębiej w ten temat xD ALE w imieniu nauki poświęcę się abyście wy NIE MUSIELI! Godspeed evryone! xD Wraczam!
  22. No w Rings Off Pała chyba dobitnie pokazali swoje możliwości 😄 W sumie nigdy nie grałem w żadnego Warhammera, no po za Space Marinem - a ale za to przeczytałem serię Herezji Horusa i podobało mi się, nie jest to może jakaś literatura z głębokimi przemyśleniami ale jako naparzanka z lekką intrygą w gronach władzy, nawet się sprawdza IMO🙂 Space Marine też spoczko, nawet sie uciszyłem na dwójkę co niedawno ogłosili... ale chyba nie będzie kontynuacji wątków z jedynki 😞. No i były tam jeszcze miecze z piłą motorową, więc czego jeszcze chcieć? 🙂
  23. @Destroyer Otworzyłeś mi oczy na nowy nieznany mi absolutnie rynek! Sam nie wiem czy te prace mnie obrażają czy podniecają xD 😄 No i te workowe zbiorniki paliwa o których wspominał @yarosh teraz nabierają sensu! Ciekaw jestem jeszcze jak wyglądają dysze wylotowe z silników 😄 Ale raczej to obrazki nie na to forum 😉 I dzięki za overa @Destroyer! Zrobię dynamiczniejszy kadr z takim lekkim dolly tiltem i mniejsza ilością żółci! (a że dużo we mnie żółci, to ulewa się na to moje cyfrowe płótno 😉) 🙂 Może lepiej wyjdzie, MOŻE! czy morze... a nieważne 😛
  24. @Destroyer i to byłby Wiedzmin którego oglądałbym co najmniej raz w miesiącu! 🙂 Taki ekwiwalent dawnej wersji Kubusia Puchatka 🙂 Same old good shit! 🙂
  25. Nie no wszystko jasne... wsadzasz czołg do samolotu a potem tankujesz paliwo... czego tu nie rozumieć... jest czołg... jest paliwo.. samolot startuje i gotowe 🙂 Dzieci w przedszkolu przeciez sie o tym uczą... o tych wszystkich rokładach masy, środku ciężkości, oporu powietrza... wiatr boczny tylny... startowanie pod wiatr z rzeki i takie tam bambikowe tematy... @yarosh a z tymi workami w baku to nie słyszałem, ale kto ich tam wie... kiedyś ziemia była płaska... a nie czekaj... przecież nie ma naukowego dowodu na to, że jest okrągła bo naczelny płaskoziemiec wystrzeliwując się w kosmos - i tu nie pamiętam, udusił się w swoim kosmicznym pojeździe, czy nie przetrwał lądowania po odbyciu dziewiczego lotu rakietą zbitą z blachy i drewnianej ramy, no i już się nie dowiemy i będziemy żyć w niepewności. Bo wiadomo NASA kłamie, rządy kłamią i latają za samolotami aby nie wydało się że lecą po linii prostej... a słońce to kulka o średnicy paru setek kilometrów jaśniejąca magicznym światłem. Czy jakoś tak. Trudny temat, bez minimalnie tytułu inżyniera nie ogarnę sprawy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności