Zawartość dodana przez biglebowsky
- Czyżby film z Photoshpem CS5?
- Czyżby film z Photoshpem CS5?
-
Czyżby film z Photoshpem CS5?
Dobra, ale patrzycie z punktu widzenia pojedynczego end usera. W skali firmy gdzie stanowisk roboczych jest około 100, gdzie trzeba zapewnić absolutną kompatybilność z softem i hardwerem, gdzie każdy pracownik używa jakiś własnych patentów, presetów i ma kilka komercyjnych pakietów, plugów etc. inwestycja w system mocno skrytykowany jakim jest Vista to duże ryzyko. Sytuacja Visty od stosunkowo niedawna jest stabilna, jest już hardware, ATI już chyba nie próbuje walczyć, etc. Zresztą system wymagający prawie całkowitej wymiany sprzetu i licencji to koszt zawrotny. Przy takiej firmie nie pakuje się na hopsiup w nowe zabawki, bo trzeba mieć pewność że wszystko będzie hulać stabilnie, dlatego ja się IT nie dziwię że przed pierwszymi service pakami nie wymieniaja softu i systemu - bardzo rozważna decyzja z ich strony. Pojedynczy użytkownik nie musi się tak przejmować bo ma tylko jeden komp do zadbania, więc może poświęcić mu więcej czasu. Więc koniec w końcu ten przestarzały system ( kiedy wyszedł win XP x64? bo chyba nie aż tak dawno ) to jeszcze przez chwilkę ( krótką, ale jednak ) wybór najbardziej racjonalny.
-
Czyżby film z Photoshpem CS5?
Nezumi, tylko potwierdzasz że bredzisz. Nie wybieram sobie systemu w pracy, IT uznało ten przedpotopowy system za lepszy niż Vista i zapewne nie stało się to bez przyczyny. Wystarczał mi CS2 ale jestem w stanie wyobrazić sobie miny tych którzy odkryli że muszą do pudełka z Szopkiem dokupić system operacyjny. Akapit do Loopika tylko potwierdza że zwyczajnie nie wiesz o czym piszesz. Problem jest prosty. Adobe udaje że nie ma supportu GPU na XP. ATI nic do tego. Adobe celowo nie umieszcza klucza o GPU w rejestrze. Wystaraczają 2 linijki żeby to zmienić: dla 64 bit [HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Adobe\Photoshop\11.0] "AllowOldGPUS"=dword:00000001 dla 32 bit [HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Wow6432Node\Adobe\Photoshop\11.0] "AllowOldGPUS"=dword:00000001 I nie jest to informacja z helpdesku Adobe.
- Czyżby film z Photoshpem CS5?
- Czyżby film z Photoshpem CS5?
-
Motiva RealCamera - darmowe narzędzie do postprodukcji
Może nic nadzwyczajnego ale dość ciekawie wygląda. Ktoś uruchomił to na Viscie x64 ?
-
Michał Dziekan zdobywa nagrodę Grand Prix na 18. Yach Festiwalu
Się dołączam, gratule :)
-
animacja 3D - the Boy
Interesująco się zapowiada. Od kiedy powstaje ?
- 10 zaproszeń dla użytkowników max3d.pl na premierowy pokaz filmu "BIEG"
- 10 zaproszeń dla użytkowników max3d.pl na premierowy pokaz filmu "BIEG"
-
25 XII 2009 - AVATAR - Nadeszła Rewolucja
Raczej nie, ale możesz próbować.
-
25 XII 2009 - AVATAR - Nadeszła Rewolucja
hehe, też znalazłem skuche: zbłaźnił się Cameron na maksa.
-
Animacja3d : One Hard Night (obrazkowo ciezki watek)
bo dostaniecie negatywa!
-
10 zaproszeń dla użytkowników max3d.pl na premierowy pokaz filmu "BIEG"
To ja będę dzisiejszym trollem. Mnie filmik nie ujął. Fajnie zmontowane, fajnie poprowadzone, fajna stereoskopia, faktycznie nie męczy i ogląda się gładko. To z plusów. A dalej seria minusów. Pomysł raczej średni, ludków biegnących przez życie jest masa, i to w podobnym ujęciu. Bardzo, bardzo mi brakowało kamery sunącej w głąb w kadru. Z mniej istotnych rzeczy to wkurza kark i szyja postaci bo to główne przyczyny tego że koleś wygląda jak marionetka. Chyba trochę też nie przypadł mi do gustu bohater, chociaż to pewnie dlatego że nie lubię takich typów w realu. Mało mi najfajniejszego - fabryki krawaciarzy, nauczycielki zombi, są sobie tłem i nie ma interakcji. Plastycznie oki ale bez siku po nogach. Jak na stereoskopię to płasko to wyszło i dość surowo, zabrakło mi w obrazie jakiegoś plastycznego mięsa, fajniejszego światła, czegoś oględnie zwanego klimatem. Się miło ogląda ale nic z seansu nie zostaje. Nie ma ochoty oglądania po raz wtóry, chociażby po to żeby chwytać jakieś smaczki. Obawiam się że z 4tą wizytą w kinie będę miał już trochę dość oglądając Bieg przed seansem i się zrobi kolejnym niepotrzebnym przedłużaczem przed filmem. Wyszła taka ni reklama ni film i nie bardzo wiadomo jak to ugryźć, bo za długie żeby przejść obojętnie jak przy reklamie i za mało żeby stanowiło twór niezależny. Jeśli potraktować jako ćwiczenie steroskopii to spoko, wyszło.
-
Animacja3d : One Hard Night (obrazkowo ciezki watek)
Jaras, to się chyba sprowadza do braku chęci właśnie, albo do zbyt słabych chęci. Zawsze musi być ta jedna odpowiedzialna osoba której się cholernie chce i zrobi wszystko żeby ciągnąć dalej i skończyć, no ten reżyser właśnie. Bo to zawsze jest tak że każdy ma coś innego do roboty, inne plany, musi zarobić, rodzina, obowiązki, podatki, spacer z psem etc. Szczególnie wyraźnie widać to przy niekomercyjnych projektach gdzie w zasadzie to nic nie trzeba bo przecież jak się nie skończy to nic się nie stanie. A ja wiem że wy zapał macie, możliwości też. Sporo wkładu już za wami i tak se myśle że wystarczył by wam miesiąc żeby to skończyć i mieć za sobą. Jeden z was musi się wziąść za bary, uderzyć piąchą w stół i powiedzieć że to on rozdaje karty, potem trza usiąść przemyśleć jeszcze raz, co potrzebne co nie, bez poprawiania tego co jest. Ustawić ujęcia, usiąść do CATA z helpem na drugim ekranie i załatwione. Jakie to proste, nie? :P :) Nie takie rzeczy już robiliście.
-
Animacja3d : One Hard Night (obrazkowo ciezki watek)
Ano szkoda. Calkiem spoczko to wygląda i mnóstwo roboty za wami.
-
Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy
No przecie pisałem że to Raimi i że dużo humoru :) Mnie sie podobało :) Trochę powrót do jego starych klimatów. Evil Dead to nie jest ale przyjemne i relaksujące, w sam raz pod browca i przytulanie kogoś obok;). Surrogates Cieniuchne to. Słabsze zdecydowanie od I Robot a oczekiwalem podobnego - całkiem niewygórowanego poziomu. Scenariusz się nie klei i pelen dziur, intryga przewidywalna a dodatkowo w treści naiwniutkie do bólu. Nie ma też nic niewiarygodnie efektownego więc chyba można sobie odpuścić. Efekty całkiem oki ale nic czego by już wcześniej na ekranie nie było. Wygładzony Bruce sztuczny - chociaż broni się w konwencji. Po seansie przeszła mi przez głowę myśl że może faktycznie s-f już zdechło. Star Trek W końcu obejrzałem i jestem arcy pozytywnie zaskoczony. Daje rade. Właściwie wyważona akcja i humor, intryga nader sprytnie łaczy dawne Treki z nowym. Sporo smaczków, efektownie i fajerwercznie. Super Lens Flary :) Jedyne co mnie trochę uwierało to wiertło które swobodnie można było zniszczyć działkiem z powierzchni planety a jakoś nikt na to nie wpadł, czyżby się Wulkan i Ziemia rozbroiły aż tak totalnie? W każdym razie po seansie pomyślałem że może jest jeszcze nadzieja dla s-f :)
-
Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy
Drag Me to Hell - bardzo przyjemny horrorek na luzie, z humorem i z grubsza wszystko to co najlepsze u Raimiego. Fajnie się ogląda i nie brakuje momentów na których co wrażliwsi podskakują na krzesełkach.
-
Nowa animowana supreprodukcja.
Bagin, ja się obawiam jednego. Co prawda to że coś powstaje jest lepsze niż nic, a z drugiej strony widza się przyzwyczaja do marności. Każdym kolejnym tłumaczeniem że to za małe pieniądze, że mamy słabych animatorów itd. Jeśli przeciętny zjadacz chleba nie widzi różnicy bo to dla dzieci, dobre bo polskie etc. to koniec w końcu zamiast piąć się poziomem w górę, chociaż by powoli i mozolnie może się skończyć tym że będzie więcej taniości zamiast chociażby odrobina jakości.
-
Nowa animowana supreprodukcja.
Ależ ja się tego domyślam, tak jak się domyślam że do tej animacji to trafia sporo osób którym nie stykło talentu żeby robić komerchę ( i pewno co nieco zdolnych, nie mogących się wybić w masie ) http://i186.photobucket.com/albums/x316/RaVirr/kopernik.jpg Kopernik jednak była kobietą:) EDIT: Też się specjalnie nie dziwię że pieniądze takie idą do panów od Reksia a nie młodych zdolnych, bo patrząc od strony przyznających fundusze to nawet logiczny wybór.
-
Nowa animowana supreprodukcja.
Vorek, o ile mnie pamięć nie myli to studio w Bielsku-Białej robiło m.in. dla Hanna-Barbery, więc jednak jakieś doświadczenie w tworzeniu czegoś chwytliwszego powinno być, nie? Piotrek, najlepszy film animowany na świecie to Spirited Away :) 6 milionów to tak naprawdę nic. Jest robiony w Polsce pewien short animowany który pewnie niedługo osiągnie taki budżet :) Król Lew to było ponad 100 mil. $ Animacja kosztuje koszmarne pieniądze. Oczywiście nie usprawiedliwia to jakości Kopernika. Walc z Bashirem - 2 mil.$
-
pokaz nowych możliwości Photoshop CS5
@Kirian, dzięki, działa. @Nezumi, byłem funboyem ale mi przeszło kilka ładnych wersji temu.
-
pokaz nowych możliwości Photoshop CS5
Łoraju, Nezumi, ty ciągle o jednym a ja o całości tego co Adobe Technologies oferuje. Wszystko tam jest napisane, tak jak nigdzie nie jest napisane że PatchMatch stanie się częścią CS5. Poczytaj. Ja robię na XP 64 i tu Adobe pokazało profesjonalizm pełną gębą, zapominając o wsparciu OGL dla CS4, a bez tego jest to aplikacja bezużyteczna. Jeśli o implementacje chodzi to imo dla przykładu content aware scaling jest zaimplementowany zwyczajnie słabo i lepsze efekty dają niektóre darmowe implementacje dostępne przez www.
-
pokaz nowych możliwości Photoshop CS5
grizleyd Szop jest dokładnie do tego do czego zechcą go używać ludzie. Jest więc do mattepaintów i do malowania. Swoją drogą to mattepaintig obecnie jest bliższy fotomontażowi niż malarstwu. Co do sceptycyzmu. PatchMatch naprawdę może być użyteczny. Tylko wolę wypróbować zanim się pozachwycam. Może się okazać że będzie przydatny ale dopiero po stercie poprawek w którejś tam wersji - jest tak nader często. Tak naprawdę wiele nie pokazano, do szybkiego szkicu wydaje się świetny a w szczególe widać że sporo trzeba po tym poprawiać, zdaje się też że obiekt przesuwany musi być na w miarę jednolitym tle, więc użyteczność wyjdzie w praniu.