arev

Truly :D

Ja jestem w trakcie czwartego, tylko że dla mnie pierwszy w ogóle nie "przymulał". Wszystkie dotychczasowe części właściwie pożerałem. Rzecz gustu, jak widać.

Do momentu kliknięcia w "Upgrades" wszystkie opcje rozłożone są dość naturalnie na ekranie. Potem nagle znajdują się na płaszczyźnie oglądanej z ukosa. Wygląda to ciekawie, ale nawigacja po tym jest tragiczna. Sam efekt perspektywy jest miły i efekciarski, ale zmniejszyłbym go trochę w menu głównym. Nie wiem czy miałeś to w planach i czy gra ma być też na mobilnych platformach, ale jeśli tak to bardzo fajnie taka perspektywa funkcjonuje z akcelerometrem.

Że zacytuję znaną postać game devu: "Our product strategy? Make good games." Najlepiej robić dobre gry. Oczywiście kwestia "jakości" gry jest dość subiektywna, ale można chyba przyjąć ogólną zasadę bycia zadowolonym ze swojej pracy. Z każdym kolejnym tytułem będzie to coraz trudniej uzyskać, ale poziom zadowolenia też będzie większy. Aha, robienie gier przeglądarkowych lub mobilnych wcale nie oznacza pójścia na łatwiznę. Myślisz, że takie gry programują się same? A środowisko 3D generuje plugin w Firefoksie?

Technicznie dobre, ale fabularnie bardzo wtórne i jeszcze bardziej przewidywalne.

Menusy i cut-scenki ok, ale sam gameplay - skopiowany z ekranu dotykowego na mysz - do mnie po prostu nie przemawia. To nie mechanika Fruit Ninja sprawiła, że gra odniosła taki sukces, ale jej dopasowanie do urządzenia. Tutaj tego brak, imo. A z dupereli - jeśli opcja "highscore" pokazuje jeden, najwyższy wynik - to ok, ale jeśli jest klasyczna arcade'owa lista to dodałbym "s" na końcu.

Treść głównego bannera zmienia się zbyt szybko. Nawet za drugim razem ledwo dochodzę do połowy tekstu, a on już się zmienia.

My do druku wysyłamy teksturę. Działają nawet dwie tekstury dla jednego obiektu (material ID).

Z firmowych doświadczeń z drukowaniem modeli dzbanków mogę powiedzieć, że drukarka nie widzi smoothing groups. Robiliśmy druki w kilku firmach i gdy tylko model był odpowiednio duży żeby zauważyć poszczególne ścianki - nie było z tym problemu. Niektórzy marudzą też, jeśli w jakimkolwiek miejscu obiekt jest cieńszy niż np. milimetr, ale to kwesta dość względna bo jeden nie zrobi, a inny zrobi. A potem ten pierwszy, gdy dowie się, że drugi zrobił, to jednak decyduje się też zrobić... Nvm :D Generalnie zagęść trochę siatkę, ale sprawdź czy przypadkiem nie ma jakiegoś ograniczenia co do ilości poly (kontakt z wykonawcą powinien rozwiać wątpliwości).

Spoko, nawet można skojarzyć niektóre elementy. A teraz wracaj do robienia dużego statku. Chop chop! :D

10 lat? Szmat czasu. Niestety niekorzystnie wpłynął na produkcję. Skok technologiczny, jaki nastąpił w tym okresie, jest ogromny, przez co produkcja nie jest w stanie obronić się pod względem technicznym. Ale cóż, w pojedynkę trudno inaczej. Oby treść wygrała tutaj z nieco zakurzoną formą.

Also materiał mleczyków źle wygląda. Od spodu jakby miał self illumination, a od góry ma niepotrzebnego speculara.

Zdaje się, że "Secondary Ray Bias" w głównych ustawieniach pomagał w takich sytuacjach. Próbuj 0.001, 0.01, etc. Może coś pomoże.

No, przy zombie killer chyba można :) Model śliczny. Pewnie w paru miejscach mógłbyś zaoszczędzić kilka poly i wrzucić w tę kanciastą część celownika, ale komu będzie to przeszkadzać w ogniu walki? ;)

"Nade" jest raczej kolokwialnym wyrażeniem, niż poprawną nazwą... Sorry, że czepiam się detali. Wiem, że to nie ty wymyśliłeś taki skrót, ale drażni mnie degeneracja języka pisanego w grach. Chyba nic by się nie stało gdyby dodać jeszcze "GRE" na początku ;)

Śliczny assecik. Oko gryzą tylko literówki w opisach (narionale, itseld, addittional). Jeszcze napis na EGLM - "EMGL NADE LAUNCHER" - miało tak być?

@michax: Najgorsze co możesz zrobić to wypuścić niedoszlifowaną grę "dla testu rynku". Takie tytuły są skazane na porażkę i to najczęściej twórcy takich gier marudzą na blogach jak to jest się trudno utrzymać. Cytując: "Żeby do czegoś dojść trzeba zapier*****". W tym przypadku tytuł musi być bardzo solidny. Nie jest gwarancja sukcesu, ale jego podstawa. Co do sprzedaży na terenie Polski - mogę tylko poradzić, żebyś nie poświęcał temu zbyt dużo uwagi - czyli tak jak planujesz (@Zernat, ile osób w twojej klasie płaci za gry, w które gra?). Polska jest malutkim promilem w dochodach z mobilnego rynku i traktowanie jej zbyt poważnie (np. przez pryzmat urządzeń posiadanych przez polskich nastolatków) jest ekonomicznie nierozsądne. Oczywiście - im więcej urządzeń wspierasz tym, teoretycznie, lepiej. Dojdziesz niestety do punktu, w którym support niektórych urządzeń będzie cię kosztował więcej niż wpływy od ich właścicieli. Z Androidem w ogóle jest masakra, z wersji na wersję zdarzają się dość poważne zmiany, do których będziesz musiał się dostosowywać, a w ramach nawet jednej linii urządzeń danego producenta (z podobną specyfikacją) zdarzają się tak różne zachowania, że aż głowa boli. Ale pewnie sam będziesz miał okazję się o tym przekonać ;)

Heh, ja też jestem fanem TD od dawna, a mimo to prawie 3 miesiące balansowania poziomów poszło praktycznie do kosza. Chociaż może to bardziej przez fakt, że nie do końca leżał mi balans wieżyczek i przeciwników, przez co miałem problemy z wbiciem się w pierwotną myśl designera tychże. Oprócz Chillingo są też inni gracze: Com2us, Crescent Moon, Square, etc. Wszystko oczywiście rozbija się o warunki jakie mogliby zaproponować, ale to już musisz sam sprawdzić.

Zamiast eksperymentować z cenami, zdaj się na wyniki eksperymentów innych developerów.Już $5 dolców za tower defa jest wysoką ceną jak na mobilny rynek. Na Androidzie kokosów pewnie nie zrobisz, a na iOSie przebić się z taką kwotą można tylko z dużym wsparciem od Apple, a na to "płotki" mają dość marne szanse. Jakiś czas temu pojawiła się druga część Fieldrunners - $3 za wersję iPhone, $8 za iPadową. Jakoś sobie radzą, ale tylko i wyłącznie z powodu olbrzymiej popularności poprzedniej części i wspomnianego wcześniej supportu od Apple. Jeśli chcesz wyciągnąć więcej niż $3 to zastanów się nad współpracą z jakimś wydawcą (wiadomo - każdy kij ma dwa końce). I jeszcze taka sprawa - gameplay testy na koniec... Nie zdziw się, jeśli się okaże, że po tych testach będziesz musiał spędzić jeszcze parę miesięcy szlifując balans poziomów.

Aye. A jeśli daliście się namówić, w marcu tego roku, na pobranie darmowych wersji basic dla Andka i iOS, to na upgradzie do wersji 4.0 oszczędzicie $275 na każdej platformie.

Podobnie jak Jim mee, uważam że trzeba więcej propsów. Póki co ta mapka jest straszliwie pusta. Miejsca, w których na pewno gracz nie będzie stawiał wieżyczek powinny być zapchane atrakcyjnymi elementami. Może to np. być wiatrak, albo młyn wodny nad rzeczką. Sam mam na koncie jednego Tower Defa, ale na drugą część mam pomysł żeby potraktować mapki nieco bardziej fabularnie, czyli że marsz przeciwników ma jakiś konkretny cel, a nie tylko z punktu A do B. Może to być np. zniszczenie młyna. Wycinek terenu to fajny patent, lubię ten sposób przedstawienia akcji. Wydaje mi się natomiast, że sam przekrój (gleba) nie wygląda najlepiej. Po pierwsze zieleń trawy raczej nie powinna wchodzić tak głęboko pod powierzchnię. Po drugie - sama tekstura ziemi wygląda bardziej jak ściółka leśna. Pomyśl może o jakichś rzeczach zakopanych w ziemi, widocznych w przekroju - może jakiś skarb, który można wykopać? Idealnie byłoby gdyby trawa zwisała trochę z krawędzi. Forma będzie zachowana, ale wycinek nie będzie tak dosłowny. Rób, rób - chętnie kupię za $2 :D p.s. Leżą mi na dysku dwa modele wieżyczek w stylu pasującym do tego co widać na screenach. Raczej hi-poly, ale mógłbyś sobie wygenerować low-resy. Daj znać na priv, jeśliś zainteresowany.

Sprzedawczyni fajnie wdzięczy się do klientki :)

Przyznam się, że trochę znudziło mnie już trochę oglądanie wizek, ale Twoje - pionix - zawsze cieszą oko :) Ogólnie wszystko cacy, poza jedną drobną rzeczą - mapowanie na krawędziach murów z cegieł. Wygląda jakby to był jakiś klinkier, a nie cegły. Ale, jak powiedziałem, to drobnostka.

Sp. z.o.o. z kapitałem 5000 PLN i coś takiego? Przecież to śmierdzi jeszcze bardziej niż Amber Gold.

Jeśli tylko nie braknie ci przez to zapały do skończenia całości, to rób detal. Nigdy nie wiesz jakiej rozdzielczości rendery potem zrobisz :)