Azakiel

Dla mnie świetne, bardzo fajna kompozycja i paleta :):)...rządzisz, ja niestety nie mam ostatnio czasu robię duzo bardziej przyziemne rzeczy a z chęcią bym coś namazał. OT: Jak tak patrzę na tę pracę i te okręty to przypomina mi się anime-serial: LAST EXILE jesli nie oglądałeś to polecam. Strona oficjalna angielska: http://www.lastexiledvd.com/ wikipedia pl: http://pl.wikipedia.org/wiki/Last_Exile

kompozycja fajna i pracka z klimatem się szykuje , tylko przez ograniczoną paletę i małą kontrastowośc obiektów jest mało czytelna i troszkę płaska, dałbym więcej perspektywy powietrznej zeby bardziej usunąc drzewa w tło i wyeksponowac postać, bardziej skontrastował postać i wymienił te niebo na jakieś inne dające większe odczucie głębi i perspektywy (ten fragment przeswitu między chmurami na niebie niepotrzebny), napieraj dalej bo początek jest naprawdę fajny.

Ładna ilustracja, fajne swiatło ,dobrze dobrana paleta , sie mi podoba ^_^ jest naprawdę cacy, z rzeczy które troszkę moznaby poprawić (ale to juz takie czepianie się) to zwiększenie czytelności pracy przez większą głębię ostrosci bo teraz strażnicy za bardzo zlewają sie z mostem i tłem, kompozycja na speedzie koncepcyjnym imho lepsza (centralna postać była bardziej wyeksponowana i przyciągała uwagę mimo iż była mniejsza niż w wersji finalnej)

ładnie to sie tak smiac z kolegi ^_^ , kazdy kiedyś zaczynał

Juz rozumiem, dzięki. Pudson: wrzuć swoją prackę do tematu "Overpainting", wtedy mili ludzie jak znajdą czas i ochotę to praktycznie pokazą ci co jest w niej nie tak.

Tortur: pracka naprawdę fajna, klimatyczna z ładną paletą barw, ale powiedz mi jak ona ma się do tematu tygodniowego speedu. Domyślam się że on zamierza skoczyć, moze sie mylę. Purple dobrze prawi. W uproszczeniu polega to na tym zeby ilustracja na kazdym etapie pracy stanowiła czytelną całość (czyli malujemy wszystko po trochu, stopniowo wchodząc w detal). Oczywiscie nie kazdy tak robi ale podobno tak sie robić powinno :-) tutaj masz jeden z lepszych polskich tutoriali na ten temat: http://www.ef.art.pl/index.php?p=8&a=6&id=38

wporządku nie ma sprawy, każdy ma czasami cięższy dzień , nie chciałem żebyś odniósł wrażenie ze bawi mnie jechanie po czyiś pracach dla rozrywki, po prostu wyraziłem szczerze swoje subiektywne zdanie na temat tej konkretnej pracy na tym konkretnym etapie (wiele ukończonych prac masz naprawdę świetnych np ta z ostatniej bitwy).

swietne te ostatnie prace w szczegolnosci scena z czolgiem i Call of Cthulhu (polecam grę Call of Cthulhu - dark corners.. jest tez w wersji polskiej) . Podoba mi sie ta lekkość pociągnięć pędzla w twoich pracach i to jak budujesz światło na scenie i wyciągasz detale (chciałbym tak malować). P.S. używasz PAintera czy PS-a?

korzystanie z referek nie jest w niczym ujmujące, dawni malarze mieli modele które im pozowały (nie kazdy był takim geniuszem by malować wszystko perfekcyjnie z głowy) a dzisiaj mozna podeprzeć się fotką przyspiesza to prace (nie miałem na mysli overpaintingu), a tak pozatym to milutki jesteś (-_-) więc nie mam już więcej nic do powiedzenia.

Znam ten ból , z komerchą niestety tak jest ze klient czesto ma swoje "gustowne" zachcianki (czasami jest ich sporo) i w rezultacie wychodzi niezły kicz (ale klient jest wtedy zachwycony) taki lajf.

Całkiem przyjemnie , mają swój klimacik, ładnie ci wyszła twarz tej pani ale najlepiej wyszła ci woda na drugim ;-].

dłonie i stópki poucinało ? :-)

Panowie wyżej posłodzili troszkę to ja może dla odmiany ^_^ : - przepalone w wielu miejscach na maxa - więcej twardych pędzli a mniej narzędzia"smudge" - nie przemyslana koncepcja co ma byc ostre a co nie (narazie są ostre naramienniki) - wygląda mi na robione z fotki (co nie jest zabronione ofkors) ale "jej" lewą rękę chyba dorabiałeś sam bez refki bo coś z nią nie teges (w szczególnosci to coś co przypomina dłoń) - ten pióropusz imho nie pasuje do reszty -twarz bym wymienił na inną bo ta jest jakaś smutna i mało przyciągająca uwagę -skrzydeł bym nie dawał bo już bedzie za dużo napchane Tyle, mam nadzieję że konstruktywnie

Primo: jak dla mnie to za dużo tutaj różnych czcionek Secundo: ten pentagram w środku kadru (przypominający gwiazdę dawida) w połączeniu z 13-ką z drutu kolczastego i czcionką słowa "Friday" budzi moim zdaniem bardziej skojarzenia z holocaustem żydów niż z klimatem horroru.

Wywaliłbym lub zmienił ten dziki wzorek z aparatu, nic nie wnosi sensownego a tylko przeszkadza. Podniesienie ilustracji (żeby nie właziła na adres www) też nie zaszkodzi.

Speedpainting to raczej nie jest , własciwsze określenie to speedwektor :]. Taka zabawa z literkami, nadaje się do czytania i oglądania (do tego drugiego zdecydowanie bardziej).

Oro: na tym obrazku na samej górze ten ludzik w lewym dolnym rogu ma poważny problem z kolanami (prawa nogę krótsza w łydce), zwróć uwagę na linie perspektywy, jego sąsiad po prawej jest z grubsza okej.

Ortheza: najlepsza imho kompozycyjnie praca z dotychczasowych , popracuj nad kolorkami i swiatłem

OMEN: świetna praca jak na godzinę roboty, gratki :-). jak bede miał jakis pomysł to się dołączę.

Pomijając imho fatalne kolorki , rozumiem ze narzucone (mogłabybyć maskotką "Ich Troje" lub potworem w jakim japan-rpg) to ciałko ma niezłe zarysowane - niezła anatomia , głowa tylko do mnie nie przemawia (wygląda jak wyrzezbiona na poczekaniu z kartofla ^_^)

głos na marduka za swietny humorystyczny pomysł i klimacik :-]

czwiczenia z fotek to dobra sprawa (oczywiscie nie mam na mysli malowania po focie), widoczek z księdzem na górze ma niezłe światło i przestrzeń , podoba mi sie też sposób namalowania śniegu (nieskomplikowany i efektywny), sam ksiądz chyba zbyt płasko i umownie potrakowany (chyba ze to zamierzony efekt)

mój gust to bardziej overpaintig niz mattepainting, za mało ingerencji w obraz oryginalny zeby zakwalifikować to do mattepaintingu (moim zdaniem ofkors). Ogólnie nie jest zle ale kolorowo jak na jarmarku, u Ciebie praca na górze jest rozowa, posrodku sepia, na dole niebieski z odrobiną fioletu, osobiscie zrobilbym wszystko w sepii raczej. Przejscie od sepii do niebieskiego troszkę za toporne (widac gdzie jechałeś pędzlem na kanale maskującym)

zamiast drewnianych ludków opcjonalnie polecam nawet starszą wersję Poser-a , jest to o tyle lepsze rozwiązanie ze ludziki z poser-a mają zaznaczone mięsnie a drewniane kukielki nie i do nauki bedzie to lepsze, minusem Poser-a jest to ze ludzika w programie dluzej sie "pozuje" (ustawia) niz manekinka drewnianego ( jak sie nabierze wprawy to idzie jak masełko)

- ucząc sie od podstaw rysunku tabletem moim zdaniem tylko popsujesz sobie kręskę, ołowek na papierze daję duzo większą precyzję i dopóki nie wyrobisz sobie pewnej ręki i nie nauczysz sie rysowac postaci w miare poprawnie nie powinienes zaczynac z tabletem (widac po tych twoich postaciach jak niepewną masz jeszcze kreskę)...co do undo, to przeciez od czego jest gumka. - komiksy rysowane są w pewnym uproszczeniu to prawda, ale autorzy tych komiksów muszą znac dobrze anatomię zeby wiedziec gdzie te uproszczenia zastosować i w jaki sposób upraszczać. - Pozatym są "komiksy" i komiksy..jesli masz na mysli amerykańską masówkę np spidermana to faktycznie anatomia jest tam często bardzo uproszczona a proporcje ciała bardziej heroiczne (małe główki, szerokie bary itp). Ale są tez komiksy o naprawdę wysokim poziomie anatomii i mimiki. Tyle odemnie, chciałeś porad , doradzilismy ci, czy sie do nich zastosujesz to juz twoja sprawa. Pozdrawiam