WWWoj

oooo! to ja też chcę żyć biednie i krótko ;)

Ale nauka nie ma się wcale lepiej ;) miałem kiedyś nawet propozycje robienia doktoratu na polibudzie, warunki finansowe spartańskie, ale jest pokój w internacie. I też można powiedzieć, że nic konkretnego nie robisz. Nie ma z tego chleba, czy węgla, nie ma kasy. Edit: Jak jako świeżo upieczony absolwent uczelni technicznej, złapałem pracę na maszynie, (w której naciskałem 3 guziki, podawałem pręty i wywoziłem wiór) zobaczyłem, że inżynier który pracuje tam już od kilku lat ma odpowiedzialność za suwmiarkę, ale nie ma palca, to stwierdziłem, że zmieniam branżę :D, ok nie było różowo, ale też nie jest najgorzej.

eheheh.. no trudno sie nie zgodzić :) po tym co się czasem słyszy, ale tak źle też znowu nie jest. Z drugiej strony nikt nie da se położyć kafelków komuś z ulicy, więc portfolio trzeba mieć, jednak powinno ono wystarczyć, a nie raz sie słyszy o testach itp. albo kiedys usłyszałem: "jak wykonsz grafikę dla serwisu to będzie on bardzo popularny i będzie to reklama dla ciebie" :D Co do płac to sie zgadzam, żadne wielkie pieniądze, mój kuzyn jeździł po Polsce, kafelkował baseny i wyciągał 5k netto na miecha, ja zapaleniec zaczynałem w branży kreatywnej w Warszawce za 1700zl :)

Nie wiem czy już tu było, ale ciekawe animacje i pomysł. Cała seria wypasik, warto też zobaczyć inne :) http://www.youtube.com/watch?v=EgEtHJtCY6Q

No na coś ta fundacja zbiera tą kasę w końcu, więc potrzebna jest, więc film raczej spełnia swoje zadanie, skoro fundacja go zaakceptowała, co nie znaczy, że w tym co pisze Rotcore też nie ma prawdy, bo ludzie z kasą też nie są w wiele lepszej sytuacji, ale to wszystko nie takie proste do pokazania w krótkim spocie. Edit: Zwykle dawałem 1%podateku co innego, ale w tym roku pójdzie na tą fundację, więc działa.

No masz rację, to nie Twój problem. Pozdrawiam

Wierz mi... ten fragment twojego posta jest bez sensu! Brutalność raka jest w tym spocie całkowicie pominięta, nie oceniam czy to dobrze czy źle, prawdopodobnie nawet nie da się tego pokazać w ujęciu indywidualnym i to może być jakimś uzasadnieniem dla takiego zobrazowania.

Mam nadzieję, że kogos z rakiem podniosło na duchu, lub może spodoba się jakiemuś choremu dzieciakowi? Pieniądze mogą wszystko, nawet życie ratują pieniądze nie ludzie :D Ja osobiście mam dość mieszane uczucia do tej metafory, życie to jednak nie gra, ale zdecydowanie proageowo wyszło! Co by nie mówić dobra inicjatywa! gratulacje i więcej takich tematów!

super te rendery, chociaż przyznam, że wolę Twoje prace, w których widać trochę więcej gestu i krechy :)

Heh.. znam "Tango", a nazwiska nawet nie skojarzyłem :) wstyd przyznam. RBX: słowo pierwszy użyte niefortunnie ;)

spox, w takim razie nie zakumałem po prostu :)

Heh no... zatkało mnie :) Baggins: A tak serio. Twój komplement dla dziadka jest dwuznaczny, pewnie przypadkowo... Wiemy, że dziadek nie jest ogólnie lubiany z jego temperamentem, ale naprawdę porównałbyś jego prace do tego? na przykład te? a także wszystkie inne w jego karierze? Pierwsza rzecz, która to odróżnia to zysk! Dziadek robi filmy niezależnie, nie na czyjeś zlecenie i bez celu zarobkowego, to chyba spora różnica? Realizuje !!swoją!! wizję, jaka by ona nie była dobra lub słaba w ocenie innych. I chyba wielu artystów z branży chciałoby mieć taką możliwość. HUC jakie by to nie było żenujące dla wszystkich z branży, jest właśnie stowarzyszeniem artystów niezależnych. Co w tym złego? uprzedzam tym pytaniem lawinę krytyki ;) Pozdro Peace

Hehe super ten performance, Paweł Błaszczak opowiadał mi swoje wizje i słuchałem jego muzy w tym klimacie już lata temu :), gość z wizją. I nagrał już całą płytę właśnie z muzyką, w stylu atari. Bardzo fajnie, że zrobiliście coś takiego!!! Też będę niedługo robił dla niego animkę, teledysk w pixelarcie :) jego muza ma moc!

Extra! Lubie takie pomysły :)

Noo i cóż znowu jestem kupiony :)) szczególnie motyw klawiszy pianina mnie rozwalił na części, chociaż wszystko mi się bardzo podoba! Bardzo bardzo klimat i ta muza!

Zrobisz kariere ;)

Oj.. proszę Cie Baggins Ty samouku jeden bezlitosny ;)))

Heh no spoko rozumiem... Sam jestem samoukiem, więc pewnie w przemyśle filmowym nie mam szans... Do zobaczenia na festiwalach ;)

?? Jak to k*wa faworyzowane? skąd te dane? To teraz trzeba lizać jednym, żeby później lizać drugim, żeby spełnić marzenie pracy dla kogoś wielkiego, bo przecież praca w takich firmach to nie jest praca wynikająca z kompetencji, za którą adekwatnie płacą, tylko marzenie dla wybrańców, zaznanie łaski pańskiej... ;D ;D ;D Paranoja...

Ehh.. już którys raz oglądam :)))), nie mogę się napatrzyć i nasłuchać :D

Mając niezmierną przyjemność adorować tak znamienitych ludzi w tej "grupie wzajemnej adoracji" ;D, napiszę, że przepięknie to wygląda, świetne pomysły jak i kompozycje i świetny klimat stworzyłeś do świetnej muzyki, która baardzo wpada w mój gust muzyczny. Kawał pięknej roboty zrobiliście!!! Jestem zachwycony :)))) Bravo y muchas gracias ;D

To ja ponownie przepraszam wszystkich, ktorych obrazam wyciagnieciem reki ku tej "niehlubnej" inicjatywie.. I za swoją marną mierną egzystencje i znikam... Pozdro i Duzo satysfakcji

Tak czy siak to ludzie stoją za rozwojem, stabilizacją, wynalazkami, dobrobytem ekonomicznym oraz sukcesami filmów, które nas poruszają i motywują, a nie pieniądze..! Jak bardzo by tego nie przyje*ali bannerami, markami wskaźnikami i kursami Pozdr Edit: Swoją drogą jest pewna metoda na brak pieniędzy, outsorsing! Teraz cały świat tak robi... Duże genialne studia ze stanów robią masę rzeczy po taniości w Tajlandii Indiach itp. łącznie ze scenariuszami (tam się oczywiście samo robi wystarczy zapłacić jakieś grosze). Oglądałem ostatnio dokument o outsorsingu. Taki sam specjalista jak u nas jest tam dziesięciokrotnie lub więcej razy tańszy. U nas z resztą też się robi dla bogatszych ;) coś o tym wiemy. Więc ile właściwie jesteśmy warci przeliczając nas na pieniądze? A może gdzieś znajdzie się tańszy Baggins? ;D

to chyba było "nie samym chlebem żyje człowiek" ;) swoją drogą ciekawe jest dlaczego szacunek działa u ludzi tylko wstecz, czegoś czego się nie ma, człowiek nie boi się stracić, więc ja to zmieniam i szanuje Was za to co dopiero zrobicie ;) czas leci