-
Liczba zawartości
8 944 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
404
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Destroyer
-
Nie potrzebujemy aniamtora od twarzy, nie będziemy płacić tym złodzejo, zrobimy to sami mamy spryt, technologię i kinecta 🙂
-
Nie wiem jak to wygląda od strony technicznej ale liczę, że prędzej czy później HoudiniLabs dodadzą opcję zainstalowania i updatowania cycles bez wychodzenia z hudego. Inna sprawa że w hudym to dodanie 3 pluginów już czasem wystarczy żeby enviroment file/ packages się wywalały, w teorii powinno wszystko śmigać a w życiu wystarczy reshift, mops i megascans już się nie ładuje albo któryś sype błędami albo intraface się źle wyświetla i pół dnia trzeba kombinować kto i gdzie błąd popełnił, z jakich plików czy w jakiej kolejności ładować bo każdy osobno działa poprawnie ale już dwa razem się gryzą 🙂 dodajmy do tego demo vraya, rendermana i hdcycles 0.7 i już mi się ciepło robi 😛 i takie o
-
fajna integracja cycles w houdinim i transfer blender->hudy, jak znajdę chwilęto zobaczę jak to działa w praktyce i takie coś
-
automatami daleko nie zajedziesz, musisz sam ręcznie przekonwertować materiały na te arnoldowe i wtedy będzie wszystko działało
-
Tańszy 3ds max i Maya - nowe licencje Indie
Destroyer odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
USD to jeszcze pieśń przyszłości i jak na razie tylko przy naprawdę dużych produkcjach, to trochę ciężkie działa już i takie sceny składa się w katanie czy innym solarisie. Jeszcze parę latek minie zanim USD i MaterialX staną się standardem, programy ledwo co dopiero dostają wsparcie do USD i niekoniecznie jest to stabilne i dopracowane. -
Tańszy 3ds max i Maya - nowe licencje Indie
Destroyer odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
Co do pytania jak oni to sprawdzą jeżeli będą chcieli to sposoby i systemy już są jeżeli tylko będzie wola to zostaną zaimplementowane i użyte a że głównym celem wszelkich firm i korporacji jest zysk i ochrona tegoż zysku to takie coś prędzej czy później powstanie o ile już nie istnieje w jakiejś formie. O foundry słyszał już prawie każdy o innych firmach też czasem coś się słyszy ale rzadziej i zazwyczaj jest tam coś jeszcze pokręcone w sprawach. Ale rozłóżmy to na małe kawałki, to że google szpieguje wie każdy, to, że zbiera nawet więcej danych w trybie samolotowym już niekoniecznie a pozwala to śledzić człowieka niemal równie dokładnie. Każdy z nas pa swoje profile internetowe dla reklam, wystarczy powiedzieć coś przy telefonie i już reklamy na facebooku czy instagramie, raz dziewczynie kiedyś wspomniałem o leczeniu pijawkami a dosłownie 15min później już miała reklamę takich terapii na instagramie. Czasami odpala mi się sam asystent Google i albo wyszuka coś z kosmosu albo podłapie dokładnie co powiedziałem albo było w filmie i to bez początku ok gooogle. Co ma jedno do drugiego skoro to oddzielne systemy do zupełnie czego innego? Ano pieniążki 🙂 Kilak lat tamu wpadł właściciel kickass torrent a wpadł bo na tym samym urządzeniu wylogował się z facebookowego profilu kicass a potem odpalił itunes i kupił legalnie utwór muzyczny, apple i facebook gdy chodzi o pieniądze które tracą to jest porozumienie ponad podziałami 🙂 Ale jak policja chce żeby apple odblokowało telefon czy udostępniło dane kogoś podejrzanego o zabójstwo czy inne przestępstwo to oczywiście się nie da bo oni dbają o prywatność klientów - czyt. my na tym nie tracimy pieniążków a więcej zyskamy gdy klienci uwierzą, że dbamy o ich prywatność i bezpieczeństwo. Więc nietrudno wymyślić że adsk i google czy apple mogą też wymieniać się informacjami i mieć jeden wspólny profil użytkownika. Google podpowiada jak odpowiedzieć w meilu, przypomina, żę pisałeś o załączniku ale nic nie załączyłeś, wszystko skanuje przeciw wirusom, przypomina, że może warto by było komuś odpisać itd to co za problem żeby sczytać i dane z kim się kontaktujesz, jakich masz klientów, jakie umowy sobie podsyłacie. grzebanie po nazwach plików na dyskach mocno trąci stolcem i ubiegłą epoką retro futuryzmu, mogą grać rolę ale bardziej marginalną, teraz jest big data, ai, machine learning i algorytmy które mając wystarczająco dużą próbkę danych potrafią być dużo szybsze i bardziej skuteczne niż człowiek mógłby kiedykolwiek być. Idźmy dalej już dawno temu m.in. Jim sterling, yong yeah i SidAlpha na youtubie poruszyli temat niepokojących patentów EA i/lub ubisoftu nastawione oczywiście na wyciąganie jak największej ilości pieniędzy np. w grze sieciowekj najpierw dostajesz łatwych przeciwników żeby zasmakować zwycięstwa a potem wymiatacza weterana który cię zmasakruje, jak już zginiesz jak szmata to wyświetli się okienko zabił cie używając takiego a takiego sprzętu też sobie taki kup i bądź lepszy a pod wpływem silnych emocji pokazano, że łatwo podjąć nieracjonalne decyzje. Co więcej po zakupie tworzy siespecjalnei mecze tak żeby nowo kupione przedmioty miały jak największe znaczenie i ułatwiały grę żeby poczuć że dobrze się zainwestowało pieniądze, potem ich skuteczność spada i zaczynamy kółeczko od nowa. Mało wspólnego ale idźmy dalej, są firmy oferujące analizę użytkowników dla producentów gier pod względem siły nabywczej, śledząc aktywność czy wręcz podsłuchując przez mikrofon są w stanie za pomocą analizy akustycznej określić czy właściciel jest dorosły, czy ma samochód i mniej więcej jaki metraż domu i na podstawie tego tworzony jest profil jakie indywidualne ceny można ustalić, żeby kupił coś w gierce bez zająknięcia. A co ciekawe jakiś czas po tych rewelacjach ubisoft wprowadził swoją aplikację na telefony ubisoft club i nawet jak nie podsłuchują to już appka jest zainstalowana a taką funkcjonalność zawsze można dodać w aktualizacji 🙂 I co chwila się też słyszy, że jakiś dzieciak lub nawet dorosły wyczyścili konta albo inny wydawca się chwali, że jeden użytkownik wydał w mobilnej gówno gierce z transformerami $150,000. Do czego zmierzam? Otóż takie The foundry też nie dobija się do "planktonu" bo jak ktoś robi 30k rocznie to i tak nie będzie miał z czego zapłacić więc szkoda nawet meila wysyłać i straszyć ale jak wypłynie na szerokie wody i zacznie zarabiać to już mamy gagatka i będzie miał pieniądze żeby kupić pakiet wszystkomający albo pracodawca mu kupi bo na tym potrafi pracować. Dlatego są te subskrypcje, always online, często tańsze wersje programu czy pluginu nie mogą działać w ogóle albo dłużej bez dostepu do internetu, raz dla ochrony przed piractwem dwa zawsze coś tam można wyciągnąć i nawet wyciągając rozbite i mało istotne w pełni anonimowe dane to mając ich odpowiednią ilość można znaleźć i człowieka za nimi 🙂 Ludzka pomysłowość nie zna granic i wchodzi już na pola scifi jak szpiegostwo elektromagnetyczne, uderzenia klawiszy można śledzić zdalnie z dużą dokładnością, znajdując się w odległości nawet 20m analizując zakres widma radiowego. Akcelerometr w smartfonie, który leży obok klawiatury, zapewnia około 80-procentową dokładność rozpoznawania naciśniętych klawiszy wystarczający do przechwytywania haseł albo odgadnąć spójny tekst. Albo komunikacja zainfekowanych komputerów za pomocą diód w komputerze albo głośniczka systemowego w paśmie niesłyszalnym dla człowieka. -
Tańszy 3ds max i Maya - nowe licencje Indie
Destroyer odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
Oj już się tak sami nie biczujmy każdy kombinuje jak może, jak Amerykanin zatrudnia Polaka to też najczęściej po to żeby pracował za stawkę mniejszą niż w macdonaldzie, wiem bo nie raz już tak było, że jest gadka szmatka, wszytko pięknie a potem podajesz stawkę jak zawrotne 20$/h i koniec albo jeszcze powie, że za drogo a dla przypomnienia pracownik w macu dostaje 15. Z Niemcami czy Anglikami też miałem takie przypadki, nie zawsze ale często, zresztą dlatego też jest taki masywny outsorrcing w indiach gdzie ludzie tani a piractwo duże, co chwila na grupach facebookowych jakiś hindus się odzywa bo mu pirat nie działa albo skąd ściągnąć a komputer za ok 15-20k zł ale ani jednego oryginalnego oprogramowania, blendera by piracili gdyby mogli 😛 My też nie mamy tak dobrych promocji jak we ameryce gdzie na hasło george floyd jest 100% zniżki u louis vuitton 🙂 Poza tym teraz gdy jest coraz więcej home office to zwyczajnie boją się, że ludzie będą masowo pracowali z domu na indykach dla studia a że nadal wychodzą z pozycji siły i industry standard to mogą sobie pozwolić na takie przycinanie. Zresztą tak ogromna popularność windowsa, albo vraya i 3dsmaxa w europie to w olbrzymim stopniu zasługa piractwa właśnie, darmowej pierwszej działki. A ta wersja indie to tak trochę jak darmowy internet, jest żeby był, patrzeć, cieszyć się ale nie dotykać i broń boże nie używać, nie po to dajemy żeby brać hołoto, a poza tym wielbić nas na klęczkach 🙂 -
Tańszy 3ds max i Maya - nowe licencje Indie
Destroyer odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
No dla mnei jest to takie trochę nieeleganckie 🙂 ale sam nie wiem, z drugiej strony bywało tak że pracę wyceniałem na dajmy na to 2k a kończyliśmy pracę i było już 5 i wiem że często tak bywa, bo zmiany bo poprawki i się ciągnie a im ważniejszy produkt tym więcej potencjalnych zmian i poprawek. Bywało tak, że już było wszystko ponagrywane, kolor korekcje i prostowanei liści kwiatków w rozmazanym przez głębie ostrości tle a tu jednak się coś nie spodobało i trzeba było wracać na plan zdjęciowy po 2 tygodniach i w podobnej sytuacji zaczynasz z projektem za max 200k a kończysz ponad limit. Więc wtedy by wypadało pytać co jakiś czas czy nadal mieścimy się poniżej 440k? 🙂 Bardzo niepotrzebnie to pogmatwali, daliby jak każdy inny limit zarobków 100k i byłby czysty układ -
Tańszy 3ds max i Maya - nowe licencje Indie
Destroyer odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
Najbezpieczniej by było na majce czy maxie indie robić to co bez cienia wątpliwości mieści się w limitach a jak coś jest niejasne to hudy czy blender, zresztą prostego paskshota to prawie i w notatniku mozna zrobić 😛 a tam, temat wątku to tylko zalążek do ożywionej dyskusji na tematy ważne które organicznie ewoluują w zależności od potrzeby chwili 🙂 btw w lidu jest promo na borówki, wpisujcie swoje miasta, kto wię ej lików, pierwszy! 🙂 A tak serio to też nie ma o czym za wiele gadać, temat jest klarowny, teraz co najwyżej można czekać na doniesienia jak kogoś adks ścignąl za słoik majonezu do wysokobudżetowej reklamy😛 Mnie indyk trochę kusi ale z drugiej strony jak mam siedzieć jak na szpilkach bo nie wiem ile projekt kosztuje a pytać nie wypada to chyba nie ma sensu tak bata na swój własny tyłek kręcić -
Tańszy 3ds max i Maya - nowe licencje Indie
Destroyer odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
Jasna sprawa, ale jak sam wiesz są projekty i projekty a czasami robiąc malutkie rzeczy do tv zdziwiłbym się gdyby budżet na całość był większy niż 10k bo nawet manager coś tam próbował animować żeby taniej było 😄 -
Tańszy 3ds max i Maya - nowe licencje Indie
Destroyer odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
to dawaj na priva < wink wink > 😛 -
Tańszy 3ds max i Maya - nowe licencje Indie
Destroyer odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
Adamek no to ja dokładnie o tym od samego początku pisze właśnie 😄 Nie każda robota to milionowy projekt i w telewizji jak prestiżowo by to nie brzmiało to lecą spoty pewnie i za średnią krajową zrobione 🙂 właśnie, wcześniej maiłem o tym pisać ale nie znalazłem tweeta o którym myślałem. Jakiś czas temu ktoś krzyczał że albo adobe albo autodesk szpieguje ( ojej 🙂 ) i miał na poparcie tej tezy zrzuty z ruchu sieciowego czy coś takeigo i tam było blisko 40 procesów systemowych zbierających najróżniejsze dane i łączących się z różnymi serwerami często nie mających wiele wspólnego z firmą matką. I teraz niełatow dodać dwa do dwóch że jak instalujesz indyka i masz te automatyczne aktualizacje, launchery, procesy sprawdajace autentyczność całe mrowie tego tałatajstwa to inne dane też mogą być zbieranie i po pół roku przychodzi meil "panie a tam 3 lata temu robiłeś taką a taką robotę ale licencji nie miałeś, wyjaśnij mnie to pan" :) Na podobnej zasadzie dział to o czym już wcześniej wspomniałem The Foundary z nukem czy mari, jak masz pirata to często się zgłoszą żeby polubownie kupić licencję i nie piracić bo program wysyła cichaczem dane, że ktoś na lewo pracuje na ich sofcie. Z autodeskeim może być podobnie pytanie pozostaje jak to będzie wyglądało i czy będzie przeczesywał dysk i szukał starych śmieci czy innych piratów, softów, pluginów, etc. wątpię żeby to aż tak daleko zaszło bo raczej będą dbali tylko o własne interesy ale kto wie kiedy zaczniemy żyć w świecie cyberpunka 🙂 Nie do końca bo bilbord sponsorski to 8s i to już jest cały projekt a nie sam packshoot wlepiony do pełnej reklamy 30s. Zresztą jak pisałem są reklamy z aktorem gdzie właśnie plan zdjęciowy, online też nie kosztują pół miliona na więc do takiego też dałoby się wkleić ale już czasami gdy widać że jest dużo różnorodnego materiału a nie dwie osoby w salonie to już limit może być przekroczony i wtedy by wypadało zapytać czy płacą za to więcej niż 440tys bo nie wiem czy mogę za 4 stówki renderować kartonik co w rogu ekranu będzie sobie stał 🙂 Np taki aflofarm często nie zleca całej reklamy jednemu podmiotowi tylko np jedno studio nagrywa materiał, robi cały online, czyszczenie, color korekcję itd, oni ma miejscu z grafikiem 2d projektują jakieś hasła, animacje a same efekty zlecają już często freelancerowi żeby było taniej a dźwięk jeszcze komuś innemu 🙂Współpracowałem z ludżmi z atm czy orki robiącymi po godzinach właśnie efekty do takich reklam, jaja by były gdyby w dzień pracowali na planie a po godzinach na freelansie do tej samej reklamy robili efekty żeby sobie dorobić 😄 -
No to widzę że w tym ART opcji prawie nie ma, arnold jest dobrym rendererem ale wcale nei jest taki szybki a nieumeijętnie używany mozę być baaardzo wolny. Ucz się podstaw renderowania innej drogi nie ma. Scanline pewnie byłby najszybszy ale żeby to jakoś wyglądało trzeba umieć trochę to wszystko poustawiać jak za dawnych czasów.
-
Tańszy 3ds max i Maya - nowe licencje Indie
Destroyer odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
No właśnie KLICEK bo Ty patrzysz na to przez swój pryzmat, a żubr to już są reklamy z wyższej półki ale ile jest takich, że stanie sobie ludek powie dwa zdania, pokażą się dwie proste animacje i hasło na koniec i nie powiesz mi, że za takie coś ktoś zapłaci pół miliona jeżeli to nie jest jakaś gwiazda. Albo animacja gdzie na przed pogodą na ekran wjeżdża majonez i lektor mówi sponsorem programu jest winiary czy inny roleski. W takich produkcjach do limitu często jest bardzo daleko ale cinamticki, trailery czy mocniejsze reklamy to taki limit szybko przebiją ale nie kazdy też takie robi, duża cześć to takie proste i szybkie ulepce 🙂 -
png wystarczy. Może wyłącz displacement, ART nei znam w ogóle ale obrazek wygląda raczej słabo, do minuty powinien się liczyć. co tam masz pod path tracing, może tam będzie jakaś szybsza opcja bo widzę, że za bardzo nie ma w czym wybierać i cokolwiek optymalizować w tym rendererze. drzewa i trawa na kopiach czy instancjach?
-
Tańszy 3ds max i Maya - nowe licencje Indie
Destroyer odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
No właśnie nie, nie przesadzaj z tymi milionami. Już jakiś ładnych kilka postów wyżej o tym pisałem, prosty bilboard na stockach to nawet 10k finalnie nie kosztuje za całosć z dzwiękeim i lektorem. Plan zdjęciowy jest drogi ale wiedziałem o wycenach nagrywanie+ cały online i czyszczenie nawet dużo poniżej 100k więc dodając dźwięk i vfx to często nawet do 200k daleko. Ale fakt że są i reklamy co na pierwszy rzut oka widać, że kosztowały dużo ale są też takie jak prezentacja power point na sterydach i co tego też na indi majce nie da się zrobić? 🙂 -
Po pierwsze nigdy przenigdy nie renderować do avi, mov i innego takiego dziadostwa tylko i wyłącznie do sekwencji plików graficznych i potem to łączyć w wideo. Poza tym pokaż czym renderujesz, jakie ustawienia etc kompresja pliku avi jest bezwartościowa. Poza tym 110h za 2500 klatek to może być i dużo i bardzo mało w zależności jak sam render wygląda i jak ciężka jest scena.
-
Tańszy 3ds max i Maya - nowe licencje Indie
Destroyer odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
Platiż bierze pół miliona za sześć parówek? 🙂 Jeszcze rozumiem, że za reklamę z Zenkiem tyle można wziąć bo jednak gwiazda pierwszej wody i 440tys schodzi za oddychanie tym samym powietrzem ale masa reklam nawet się nie zbliży to tej wartości już o bilboardach sponsorkskich za grosze nie wspominając. -
Tańszy 3ds max i Maya - nowe licencje Indie
Destroyer odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
To jest jak najbardziej licka do robienia freelancu ale określenie wartości projektu jest niesprawiedliwe bo można robić, teoretycznie bardziej prestiżowe, reklamy które zamyka się w tydzień czy miesiąc ale pracować nad odrobinę większą grą indie już się nie da bo budżet rekalmy jest za tydzień pracy a gry może być za cały rok. Takie to trochę koślawe, w innych indycznych licencjach jest tylko zysk 100k rocznie i możesz robić przy avengersach i nie ma żadnego zamieszania. -
Tańszy 3ds max i Maya - nowe licencje Indie
Destroyer odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
gryzon ja używałem modo w czasach 101, 202 i jak teraz patrzę to chyba już bardzo dawno temu usunęli taką opcję https://community.foundry.com/discuss/topic/19756/ma-replaced-by-fbx -
aż się zastanowiłem czy nie nabyć 🙂
-
Ile wziąć za robotę? Na ile to wycenić? Zarobki grafika?
Destroyer odpowiedział batonx → na temat → Dyskusje o grafice
Czyli też nie lekko, jak masz chęci to próbuj szansa jest zawsze jak przebrniesz pierwszy, najtrudniejszy etap 🙂 -
Ile wziąć za robotę? Na ile to wycenić? Zarobki grafika?
Destroyer odpowiedział batonx → na temat → Dyskusje o grafice
RaVirr kasa kasą bo może być dobra ale początki będą bardzo ciężkie, zwłaszcza na dole jest bratobójcza walka i zaniżanie stawek żeby tylko się wbić do branży a potem to jakoś będzie i płace będą większe. Znajoma po studiach graficznych/ growych się poddała bo już nie miała siły, robiła 3d ale zaczynała od 2d i 2d nawet nawet wyglądało, pracowała przy UI i jakieś zlecenia łapała tu i tam z różnych dziedzin 2d i 3d. Powiedziała, że tyle już próbuje i nic z tego nie ma i ma dość a chciała by sobie już życie ułożyć a miała 24 lata, ja w wieku 24 jeszcze czasem chodziłem do piaskownicy pogrzać się na rozgrzanym w słońcu żwirku i okazjonalnie jeść piasek 🙂 a życia do tej pory nie mam ułożonego, ułoży się i wyprostuje pewnie jak każdemu tj na cmentarzu 🙂 A ona to nie wiem chyba chciała już w wieku 24 lat dwójkę dzieci odchować i na emeryturę powoli przechodzić 🙂 Ale ludzie często sami są sobie winni i nawet pracując w takim prestiżowym miejscu jak blizzard może nie być cię stać na posiłek w firmowej kafeterii https://www.businessinsider.com.au/activision-blizzard-salary-disparity-issues-2020-8 Jeżeli początkujący cały czas na siłę będą się pchali za najniższe stawki albo darmowe staże i będą się godzili na nadgodziny czy inne niefajne praktyki to za jakiś czas będzie takie rozwarstwienie, ze albo się będzie robiło proste rzeczy za minimalną albo rzeczy wymagające za rzędy wielkości więcej i prawie nie będzie nic pośrodku. Takie trochę robienie pod siebie ale w końcu przyjdzie wiosna i pokaże gdzie kto nasrał 🙂 Jak ta znajoma gdy pracowała przy UI, patrząc np na rocketjobs to można znaleźć oferty z górną granicą widełek 15-20k i wygląda to świetnie ale jak na początku dostaniesz 1500 na ręką i będzie trzeba się użerać z marudnym klientem i dopraszać wypłaty to ciężko zachować pozytywne myślenie i szacunek do samego siebie. I nie ma reguły, jedni mają szczęście szybko wpadną do niezłej pracy z dobrą atmosferą i szybko rosną a inni latami się szarpią, męczą czekając na odmianę losu i w końcu się wykruszają. Byłem w zasadzie bo obu stronach ,teraz jest jako tako, stabilnie ale też już się nie spinam jak kiedyś bo trzeba zachować resztkę zdrowia psychicznego i fizycznego bo życie to maraton a nie sprint do krematorium 🙂 No i nawiązując do ciężkich czasów teraz wszędzie słyszę(nie tylko w branży graficznej) że nie będzie podwyżek bo covid, nie będzie regularniej stawki po okresie próbnym bo covid, klient ma taki budżet bo covid, bardzo to wygodne i taka bieda a nowym SUVem bmw czy innym mercedesem się jeździ 🙂 -
Ile wziąć za robotę? Na ile to wycenić? Zarobki grafika?
Destroyer odpowiedział batonx → na temat → Dyskusje o grafice
RaVirr nie ma na to odpowiedzi poza " to zależy" 🙂 cartoonowa postać do indie gry w Polsce czy postać do cinematia Platiga o piratach bo tę pierwszą można mieć za 1000 a za drugą pewnie i 20 nie wystarczy. Ja robiłem komercyjnie tylko cartoonowe postacie czy to gier czy animacji i moja stawka wahała się miedzy 1-2,5k ale też nie robiłem niczego wyszukanego. Wiem z pierwszej ręki o stawkach za postacie semi realistic/ realistic do gier indi w Polsce do 8k za sztukę ale na pewno są i większe. Przy cyberpunkach czy innych wiedzminach powinny być większe ale też zależy czy postać do wątku głównego czy tłumu w tle. Dla kontrastu koledze ktoś "podwędził" zlecenie oferując zrobienie postaci za 600zł, efekt łatwy do przewidzenia tj junior/ intern level i nie wiadomo jak się skończyło bo urwał kontakt z klientem w myśl zasady " if you pay peanuts, you get monkeys" bo czasem klient myśli, że dwóch juniorów w dwa razy większym czasie zrobi robotę seniora za pół ceny jakby to było kopanie rowu 🙂 Z doświadczenia, swojego i nie tylko, wiem doskonale, że najczęściej klient który płaci mało narzeka najwięcej a pracę szanuje najmniej. Dlatego stawki powinno się ustawiać godne żeby i klient poczuł, że jest traktowany poważnie i żeby nie musieć brać wszystkiego jak leci czy kilku rzeczy na raz żeby rachunki opłacić a będzie można się skupić na jednym i zrobić to dobrze. Choć wiadomo jak to czasem w życiu bywa 🙂 przykład z ostatnich dni "mamy bardzo okrojony budżet, proszę nas traktować łaskawie - o jak bardzo obkrojonym budżecie mówimy - Co do budżetu to proszę dać znać jak Pan to widzi - widzę to tak, że dostaję informację jaki jest budżet " 🙂 -
Ile wziąć za robotę? Na ile to wycenić? Zarobki grafika?
Destroyer odpowiedział batonx → na temat → Dyskusje o grafice
Tu jest ciekawy wątek, poza wybuchem potencjalnego klienta jest coś o stawkach dziennych senio character artist i koszcie postaci z rigiem "The salary of a senior character artist is somewhere in between 500-2000$/ day" "how much it costs to make a AAA character...which is roughly 30-40k$" "Here at my studio, for 3 characters, not even AAA but trying to be, it cost 1 year of salary for 3 people. In €, its about 61 000 €, and thats whitout tax. For a freelance, it could be even more. So yeah, AAA between 30-40k is not cheap, but not high." "On an average you will go from a minimum of 10-20k to 40-50k for a non main character." https://www.facebook.com/georgianavasilcutei/?__tn__=kCH-R&eid=ARCQQkmZ-v_osenNan50rHE9pGkVRbglt0B4cbYvJkWpqu54_bffEaiwShRPiw16hYQfXGC7gJjiQ7Kf&hc_ref=ARSibwqUgVOfWmwHmzudRg-zu8Sa0FL_0GodhPhqlnpgQasZqo7RvGyPGu20j13qkvw&fref=nf Dla kontrastu na gównostronkach z pracą widziałem ofertę z pakistanu ludka szukającego eksperta od postaci i rigowania, stała stawka 25$ za postać 🙂 Jakość o jakiej wtedy pomyślałem.