Skocz do zawartości

mrys

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez mrys

  1. mrys odpowiedział n-pigeon → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Kochany, za dwa lata, to industry będzie przechodziło na nowego Pythona i znajdą grafiti: Tu byłem 😄
  2. mrys odpowiedział n-pigeon → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Bo widzisz - gdyby mieli nowego pythona, to tych 12 starczyłoby za 24 🙂
  3. mrys odpowiedział n-pigeon → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Tak, knife poleciał z oficjalnego bo nie mógł działać z rozgrzebanym systemem modelowania. Za to addon z knifem, napisany przez jakiegoś mniej ważnego od Tona działał. Ot pytanie, dlaczego ?
  4. mrys odpowiedział n-pigeon → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Nie odkręcą. mam wrażenie, że Tona wali, czy Blender będzie gdzieś używany czy nie. Tłumaczenie, że stary Python ogranicza rozwój Blendera to śmiech na sali. Może niech najpierw poprawią to, co się chrzani a potem myślą o rozwoju? Bo na razie to to, co źle działało kilka wersji temu nadal działa źle. Jakiś czas temu przestałem nawet zgłaszać cokolwiek na bugtrackerze, bo i tak zawsze była ta sama odpowiedź: it is known bug in "tym czy owym" (bo NIGDY w Blenderze). Przykład z dni ostatnich: renderuje się mi obrazek, zaczyna sie denoising i... nic. Nie ma obrazka, Blender nie zużywa zasobów - nawet nie że wisi. Stoi. I nie za każdym razem, ale tak 2 na 3. Szukam w sieci, czy ktoś coś i jest. Kilka razy i od kilku wersji zgłaszany na bt, z odpowiedzią, że błąd nie do odtworzenia i że "imdziała". Gdzieś przypadkiem czytam, że jakis bidok w tej samej sytuacji znalazł obejście: na czas renderu spuszcza okno z podglądem do belki... I to działa! Nowy, kuźwa, industry standard: WYDSIWYG (What you don't see is what you get). Pewnie nowy Python by to załatwił, to starego Pythona, drania jednego, wina. Żeby nie było wątpliwości: Blender dla takich ludków jak ja jest kapitalny. Nie jestem w żadnym pipelinie - to, co sprzedaje to gotowy produkt - obrazek czy model, więc osobiście nie zauważę różnicy jak sobie pójdą w swoją stronę. Ale właściwie od zawsze wk... mnie niektóre decyzje Wielkiego Tona. Pamiętacie b-mesha, robionego przez jednego facecika po pracy? Co się potem pochorował na koniec i nie mógł skończyć? Z ciekawostek - bardzo często przy przygotowywaniu tekstur używam bake'owania z rożnymi UV na UV docelowe, żeby uniknąć zniekształceń np. log lub innych oznaczeń na gotowym modelu. Te nowe Blendery od 2.8 są w tym tak dobre, że używam ciągle do tego 2.79. Robi to tak ze 4 razy szybciej i dokładnie tak, jak chcę. Na starym Pythonie.
  5. mrys odpowiedział KLICEK → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Ja od stu lat słyszę tylko, jak to źle chodzi Blender na Windzie i jak cudownie i stabilnie pod Linuxem. Jakoś nie doświadczyłem tego szczególnie a co do stabilności to akurat Blender zawsze u mnie był jak skała. Może kiedyś tak było, ale teraz to już chyba tylko legenda. Kilka razy podchodziłem do pingwina i za każdym razem mnie w końcu odrzucało. Rekord padł, kiedy po zmianie monitora rozwalił się system. A naprawić Linuxa to dla standardowego usera raczej niewykonalne - chociaż nie wiem, jak jest w obecnych dystrybucjach. Jak dla mnie to Linux jest jak komunizm - trzeba w nim rozwiązywać problemy nieznane w innych systemach. 🙂
  6. mrys odpowiedział KLICEK → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Ha ha ha 😄 No raczej niezbyt szybko 😄
  7. mrys odpowiedział KLICEK → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    No właśnie tak zacząłem. Robię blokowy model na bazie blueprintów (czyli rekonstrukcji paleontologicznych - najczęściej to szkielet z obrysem sylwetki - i używam jako base mesh. Oczywiście póki co walczę w Blenderze - jak coś z tego zacznie wychodzić to zobaczymy czy się na ZB nie skusze ( I też będę mógł pomstować na Maxona 🙂 ) aczkolwiek nieco przyjemniej mi się pracuje w Sculptrisie. Tyle, że tu jest trochę kicha z podkładaniem referencyjnych szkiców pod model. Rację masz, że rysownicze doświadczenie się przydaje. Na szczęście zanim nastał komputer to kilkanaście lat używałem ołówka, tuszu i akwareli ). To, co mnie w tym pociąga to zupełnie inne odczucie przy modelowaniu. W tym, co robię na codzień potrzebna jest precyzja "techniczna", przy clayu precyzja "wizualna". Jest sporo swobody i miejsca na ekspresje. Fajne 🙂 Zaczynam rozumieć waszą rozpacz w związku z przejęciem ZB 🙂
  8. mrys odpowiedział KLICEK → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    No, jakieś doświadczenie mam 😄 W przedszkolu rzezałem jeża z szarego mydła na zpt (kto pamięta to wie 😉 ) i wyszedł mi kapitalny niedźwiedź 😄
  9. mrys odpowiedział KLICEK → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    To ja może nie do końca w temacie złego Maxona, ale częściowo pewnie ogólnie tak - jesteście normalnie badasy w tym sculptowaniu. Mniejsza o soft - duży szacun i podziw dla talentu. Zawsze zresztą miałem duży szacunek dla tego rodzaju modelowania, ale ostatnio on wzrósł niepomiernie, albowiem... tego... no... sam spróbowałem. Temat wybrałem dość bezpieczny - dinozaury i inne wymarłe stwory - w większości nikt do końca nie wie na 100% jak detale wyglądały 🙂 Ludzi nie lubię, to i ich rzeźbił raczej nie będę (może pilota jakiego najwyżej). W każdym razie zacząłem i na razie to raczej takie słabe mocno wychodzi. Nawet coś tam pokończyłem i zretopowałem ale nie do pokazywania póki co:) Jak oglądam tutoriale to jakoś to płynnie wychodzi a moje wymęczone. Oczywiście, ja wiem, że nie każdy może być Klickiem tego świata więc nawet nie aspiruję, ale jak mówiłem - podziw mi wzrósł 🙂
  10. mrys odpowiedział jatat → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Brawo! Właściwie to nie wiem co napisać 😄 BRAWO!!!
  11. mrys odpowiedział KLICEK → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Ja wymyśliłem. Serio. Zasadę jego użycia zrozumiałem od pierwszego użycia. Szczerze powiedziawszy w innych softach sie gubie, bo go nie ma 🙂 A G to pewnie znaczy "go"!
  12. mrys odpowiedział KLICEK → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Bezedura!!!! Zmienili ten klawisz co to sprawiał że się tnie po pionowych, poziomych i pod kątem 45 stopni z C na A!!! 🙂 Tak sobie czytam ten wątek i od paru stron same nieszczęścia, groza i ZŁO. Aż się odechciewa całego tego czyde. Duże, złe imperia robią anschlus małych dobrych republik, updaty są za rzadko albo za często i wnoszą albo nie wnoszą. Maja zła - bo kupa problemów, ale dobra bo problemy do przyzwyczajenia, ZB najlepsiejszy bo tak ale niedobry bo coś tam coś tam.. Blender to już wogóle ZŁO przez duże ZŁO i traumatyzuje Nezumiego... No kataklyzm i apokalypsa cuzamen na progu. A ja wam powiem, że: 1. Zb sssie w modelowaniu obiektów technicznych - niby taki rozbudowany a Blenderowi nie podskoczy :). 2. Maja ma niepoważną nazwę, jak pszczoła jakaś. 3. Cinema 4D wprowadza ludzi w błąd tym 4d.... A tak serio, to sculpting to tylko jeden z aspektów 3d - fajny, ale, o zgrozo, nie jedyny. Dobrość lub niedobrośc dowolnego softu w dużej mierze oceniać można po tym, co jest celem jego użycia. W moim przypadku w 90% to obrazki, więc jest mi absolutnie wszystko jedno w czym je zrobię. Skoro w Blenderze od kilkunastu lat daje sobie z tym radę, to jak mam go oceniać? Czytając litanię wad i niespełnionych obietnic tyczących chociażby Mayi nie widzę w podejściu devów tego programu żadnej różnicy w porównaniu z podejściem devów Blendera.. Tyle, że ci ostatni nie biorą ode mnie kasy za swoje obiecanki. Wbrew doświadczeniom Nezumiego miażdżąca większość userów Blendera na jakich trafiam wcale nie ma na jego temat bałwochwalczych opinii. Wręcz przeciwnie - czasem mocno mu się obrywa. Chociażby za "legendarną" responsywność bugtrackera. Swego czasu wraz z wprowadzeniem UDIMów (które nota-bene dalej działają jak chcą) okazało się, że funkcja Export UV layout działa tylko dla pierwszego pola (1001). Kilka wersji później nadal tak działała, bo ponoć coś tam coś tam (tu wstawić programistyczny slang) inkorporowane dobrodziejstwa nie pozwalają na takie szaleństwa. Poprosiłem zatem mojego kolegę, znanego zresztą tu i ówdzie Witolda Jaworskiego żeby spojrzał na problem i dostałem plugina który eksportuje każdy tile osobno. Żeby było zabawniej, Witold stwierdził, że wystarczyło w oryginalnym kodzie zmienić ze dwie linijki... Najwyraźniej devovie w tym czasie zajęci byli kolejnym pędzlem. Ale, jak pisałem, przynajmniej nie za moje pieniądze. Wracając do adrema - jeden robi rzeźby - inny meble a jeszcze inny reklamy proszku. A każdy soft jest tylko tak dobry, jak efekt, który można uzyskać i człowiek, który go używa. Jeden z moich guru "ilustracji lotniczej", Gareth Hector nigdy w swoich cyfrowych pracach nie użył GI... NIGDY. Jako że nie używam ZB (kiedyś próbowałem, ale się nie przedarłem przez menu) sprzedanie się MAXONOWi (C4d też nie używam) mnie ani ziębi ani grzeje. Jednak pamiętam analogiczną sytuacje z Substance Painterem i Adobe. Miał nastąpić koniec cywilizacji jaką znamy i nie nastąpił... Kolejna rzecz, która mię nieco bawi to legendarna moc updatów, ale jako osobnik używający bezproblemowo zakupionego dawno temu na forewer CS6 mam spaczone pojęcie - skoro sobie radze do tej pory to jakoś mnie nie przekonuje subskrybowanie ZAWSZE aktualnego PSa. Mój Substance Painter - steamowy oczywiście - też już nie będzie aktualizowany, ale od kiedy pozwala malować po UDIMach to właściwie niczego więcej nie oczekuję i poczekam z updatem aż rzeczywiście będzie na co zamiast płacić za nowy kolor ikonek. Oczywiście są też updaty fajne - w Blenderze przyspieszenie Cyclesa np. to kapitalna sprawa (poprzednio tak się cieszyłem przy wprowadzeniu dobrego denoisera) ale większość mogłaby dla mnie nie istnieć a niektóre wywołują wkurw, bo przy okazji zmieniają klawiszologię... Generalnie ja was podziwiam, że macie tyle czasu na pisanie postów o tym wszystkim... 🙂
  13. mrys odpowiedział Myoghi → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Jako że chcąc napisać co myślę musiałbym powtarzać po Mortomie, to ograniczę się do tego, co jeszcze bym dodał. A bym dodał, że model nie jest zły, biorąc pod uwagę, że bryła MiGa jest dość trudna dla początkujących. Nie ma tu jakiejś zdrady, i dużo gorsze modele widziałem na Blenderartist. Zresztą po dyskusji z autorem jednego z nich (był to model samolotu P-38 Lightning, który z oryginałem miał podobieństwo umiarkowanie znikome) zrezygnowałem z psucia samopoczucia tamtejszym artystom swą obecnością. Wracając do tematu - model nie jest zły, chociaż do dobrego mu trochę brakuje. Ale kierunek dobry - widać, że szanujesz oryginał. Siatki nie widziałem, ale, odwrotnie jak w przypadku zakochania, jak zewnętrze ładne, to wnętrze może być jakie chce. Aczkolwiek lepiej, żeby też było zadbane 🙂 Tekstury i materiały to inna bajka, bo ich tu nie ma. Jest prowizorka z potwornym, przepraszam, ale chcąc być szczerym musze to powiedzieć, bumpem... Takich linii podziałowych blach nie ma nawet w lokomotywie. Polecałbym popracowanie szczególnie nad tym elementem, bo przyzwoita tekstura i materiały mogą zamaskować wiele baboli modelu. Sam mam taki jeden model - chyba trzeci jaki zrobiłem - który jest słabiutki aż zęby bolą, ale jakoś tak udało mi się go fajnie pomalować, że przez kilka lat sprzedałem jeden obrazek tyle razy różnym wydawnictwom, że mi się zrobiło głupio, i zacząłem udawać, że go zgubiłem :). I vice versa - dobry model + słaba tekstura/materiał = słaby efekt. Wiem, bo mam takich kilka 🙂 Na animację - stanowczo za wcześnie... Z porad: nic tak nie rozwija wyobraźni przestrzennej i rozumienia bryły jak klejenie modeli papierowych i geometria wykreślna w wersji klasycznej, czyli papier, ołówek i linijka. Może jestem stary dziad (raczej na pewno), ale odnoszę wrażenie, że jak ktoś ma klasyczny warsztat opanowany w stopniu podstawowym, to widać to w jego pracach cyfrowych - chociażby w kompozycji, "elegancji" bryły itd. Bo ma to "w łapie". To tyle. Dłubaj, rozwijaj się - każdy kolejny model niech będzie krokiem do przodu. A dla zachęty (w sensie że początki bywają okropne) mój absolutnie pierwszy obrazek cyfrowy z pierwszym, skończonym modelem. Jest to ZŁO absolutne - ma wszystkie możliwe wady, ale niestety nie udało mi się go usunąć z internetu 😞 A przy okazji sobie uświadomiłem, że to już 20 lat na niwie 3d 😄
  14. mrys odpowiedział KLICEK → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Mnie to przypomina wegetarianina, który jest wegetarianinem tak od miesiąca i w związku z tym musi co jakiś czas przypomnieć wszystkim, że już nie je mięsa. No i jakiś joke puścić w stronę tych, co nadal kotlety wpierdzielają. 🙂
  15. mrys odpowiedział mvisual → na odpowiedź w temacie → Blender
    f-Spy nie jest już addonem. To samodzielny program. Addon do Blendera to tylko importer plików wygenerowanych w f-Spy.
  16. mrys odpowiedział Mortom → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Jak cię to pocieszy, tak jest zawsze 🙂 Wszystkiego nie przewidzisz i prędzej czy później trafisz na cos do poprawki. Za to jaka frajda, kiedy uda ci się skorygować 1/3 modelu bez zostawiania śladu na siatce 😄.
  17. mrys odpowiedział Mortom → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Jak Blender, to mogę zaproponować dwa pluginy, wspomagające prace z fotografiami jako referencjami. Być może je znasz. Pierwszy to camera utilities W. Jaworskiego http://airplanes3d.net/scripts-257_p.xml Drugi to osobny program fspy z pluginem importującym do Blendera. Tego ostatniego używam bardzo często. M.in. dzięki niemu zrekonstruowałem w całości kinematograf braci Lumiere. Bardzo pomaga zwłaszcza przy mniejscych detalach np. wyposażenia. https://fspy.io/
  18. mrys odpowiedział Mortom → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Na początek: BARDZO ładny model! Co do rysunków, to doskonale Cie rozumiem. Mam tak cały czas 😄 W każdym razie jedynie zdjęcia mogą być decydującym źródłem. O ile wiem dla Glassa rysunki opracowywał Witold Szewczyk - generalnie są bardzo przyzwoite/bardzo dobre. Pytanie - na czym opierał się Schier... Warto wziąć pod uwagę, że Schier był modelarzem - robił te plany tak, by można było na ich bazie coś zbudować. To oznacza, że rozgryzł geometrię od strony fizycznej bryły. To duży plus, bo wymaga wielu analiz, przymiarek itd. Zwykle kreślarze robiąc rysunki nie myślą, jak będzie się to zachowywało w rzeczywistości - papier wszystko zniesie 🙂 Sam setki razy trafiałem na dobre rysunki, które okazywały się kupą... W czym modelujesz? PS: Zerknij tutaj. Warto zobaczyć, jak ktoś już przerył temat: http://hellcat.pl/mrar/index.php?option=com_content&view=article&id=147:rwd-6-132&catid=35:relacje-z-budowy&Itemid=77 https://modelwork.pl/topic/12195-rwd-6-quotwill-fly-againquot-od-podstaw-132/
  19. mrys odpowiedział jarekhell1 → na odpowiedź w temacie → Hardware
    Nie traktuj Menedżera zadań Windowsa jako wiarygodne źródło informacji o parametrach pracy procesora. Nigdy. W przypadku Ryzenów najpewniejszym źródłem jest RM. HW monitor w nowszych wersjach pewnie też (w starszych nie był w stanie poprawnie odczytać aktualnej częstotliwości poszczególnych rdzeni). Nie bardzo też wiem, dlaczego chcesz udusić ten procesor? 3,8 Ghz to wartość nominalna ale jeżeli w czasie renderingu pracuje on z częstotliwością 4,14 GHz to nie oznacza, że jest podkręcony. Tyle osiąga w booście i jest to NORMALNY tryb jego pracy "prosto z pudełka". Paradoksalnie obcięcie go może przynieść gorszy skutek niż podkręcanie. Z RM wynika, że masz bardzo porządny egzemplarz o dobrych parametrach sądząc po danych z HWInfo trzeci rdzeń jest najlepszy - boostuje do 4,6, czyli dokładnie według specyfikacji. Temperatura OK, energetycznie OK... Nie bardzo wiem, co tu zmieniać? Nawet CTR nie jest konieczny. Zapewne udałoby się dzięki niemu zejść z napięciem do ok. 1,2 V i uzyskać wyższe częstotliwości na grupach rdzenie (typuję: CCX0 - 4416, CCX1 - 4460, CCX2 - 4316, CCX3-4316), temperatura pewnie podskoczyłaby o 3-4 stopnie a wydajnośc o jakieś 8-10 %. Ale to takie typowanie wciemno, bo równie dobrze mogłoby się nic nie zmienić. W każdym razie gdybyś chciał użyć CTR WCZEŚNIEJ(!!!) PRZECZYTAJ cały wątek na Guru 3d wraz z instrukcjami i opisami instalacji i użycia. Reasumując - ja bym zostawił jak jest (ew. spróbował CTR). W żadnym razie bym go nie obcinał. PS: Acha, sprawdź czy masz ustawiony któryś z planów zasilania Ryzena w Windowsie.
  20. mrys odpowiedział jarekhell1 → na odpowiedź w temacie → Hardware
    Tak, jak napisał blood_brother - Ryzen Master wymaga ręcznego startu i aplikacji profilu. W przypadku CTR, o którym pisałem wcześniej dzieje się to automatycznie - tzn. CTR startuje wraz z systemem i wczytuje profil. W praktyce jednak ok. 40% startów systemu pomija CTR (mimo iż proces jest w shedulerze Windowsa) i trzeba go uruchomić ręcznie. Po uruchomieniu można go zamknąć. Profil pozostaje wczytany. CTR w czasie tworzenia profilu kolejno testuje ustawienia aż znajdzie te bezpieczne i najbardziej wydajne. Co ważne - CTR korzysta z Ryzen Mastera, więc to nie są programy kolidujące ze sobą. Niektórzy po stworzeniu profilu w CTR nie aplikują go lecz przenoszą ustalone parametry do BIOSA. Wtedy nie ma problemu z ew. niewczytaniem profilu. Natomiast ustawienie stałego taktowania na sztywno nie jest dobrym pomysłem. Jak rozumiem, procek cały czas chodzi na 3,8? W spoczynku też? Pytam, bo nie kombinowałem z RM.
  21. mrys odpowiedział jarekhell1 → na odpowiedź w temacie → Hardware
    Optymalna temperatura w stresie dla Ryzenów to ok. 65 - 75 stopni - krytyczna 95 stopni. W idlu ok. 35-40 stopni. należy pamiętać, że to nie jest delta temperatur, tylko suma temperatury otoczenia i pracującego procka. W lecie może zatem być trochę więcej niż teraz. Od pół roku użytkuję Ryzena 9 3950X. Podczas renderingu, nawet dłuższego dobijam do ok. 65-76 stopni. W idlu właśnie ok. 40 stopni. To wszystko na chłodzeniu powietrznym (Scythe Fuma 2 - nota-bene bardzo polecam) i bardzo przewiewnej budzie, co ma duże znaczenie. Ważnym elementem całości jest jakość sekcji zasilania płyty głównej. Im lepsza tym mniej się grzeje. Jak wybierałem płytę to padło na Tuf Gaming B550 Plus Asusa właśnie dlatego, że w testach wykazywała się świetnymi właściwościami termicznymi - pod innymi względami to taki średniak. W sieci znaleźć można sporo materiałów na temat undervoltingu Ryzenów i informacji, że działają domyślnie na 1,4-1,5 V, co może im skracać życie. AMD nie zaleca undervoltingu i są ku temu dobre powody. Przede wszystkim procesor NIE pracuje ze stałym 1,4 V. W idlu i mniej obciążających działaniach zjeżdża nawet do ok 0,4 V. Większość czasu spędza właśnie na niskich napięciach. Jedynym softem, który prawidłowo to pokazuje (podobnie jak częstotliwości rdzeni) jest Ryzen Master. Inne samym swoim działaniem wybudzają procesor, co zaburza wyniki. Bardzo ciekawym "must have" (ale nie dla każdego *) dla Ryzenów jest Clock Tuner for Ryzen napisany przez człowieka o ksywie 1usmus. Program ten pozwala nie tyle na podkręcanie co na "regulację" pracy procesora. Zanim się go jednak użyje warto przeczytać wątek na Guru3d i zdecydować, czy gra jest warta świeczki. Program robi to co robi prawie automatycznie testując parametry pracy procka i tworząc profil, ładowany przy starcie Windowsa (w 40% startów trzeba to zrobić ręcznie). Rdzenie w Ryzenach sa grupowane w dwóch chipletach (CCD), z których każdy zawiera dwie grupy (CCX) po cztery dla 3950 i po trzy dla 3900 rdzenie. Clock Tuner for Ryzen pozwala na ustawienie oddzielnych częstotliwości dla każdej z grup CCX w oparciu o możliwości najsłabszego rdzenia. W moim przypadku R9 3950X okazał się "silver samplem", czyli średniakiem. Przed optymalizacją za pomocą CTR w Cinebench uzyskał 9120 punktów. Po niej ok. 9880. Golden i Platinum sample czasem przekraczają 10000. Jednak ważniejsze od kilkuprocentowego wzrostu wydajności jest obniżenie napięcia szczytowego do 1,20 V i ZNACZNA poprawa kultury energetycznej pracy co zmniejsza m.in. obciążenie chipsetu płyty. Co do RAMu to osobiście nie zauważyłem szczególnego wpływu jego częstotliwości na wydajność procesora. Pierwotnie miałem ustawione 2133, bo zapomniałem zmienić - potem ustawiłem zgodnie ze specyfikacją kości na 3200 i nie zauważyłem jakichś znaczących różnic. Co do legendarnego boosta to nie oznacza on, że wszystkie rdzenie mogą dobić do 4,7. Robi to (w teorii) tylko ten najlepszy. Ja zauważyłem maksymalnie 4.5. Ponieważ jednak wydajność pojedynczego rdzenia nie ma dla mnie żadnego znaczenia to mnie to w ogóle nie boli. ------------ * - niewielka cześć użytkowników nie zauważyła wpływu CTR na pracę procesora a często wręcz miała kłopoty. Czasem wersja beta programu przynosiła lepsze rezultaty niż docelowa 1.1. Prawdopodobnie jego skuteczność zależy od jakości procesora i konfiguracji całego systemu. Co ważne - CTR poprawiając ogólną wydajność najczęściej zmniejsza przy okazji wydajność pojedynczego rdzenia. Dlatego nie jest to program dla każdego. Screeny z RM w idlu i w stresie z uzyciem CTR. Bez niego parametry TDC i EDC były ZNACZNIE wyższe.
  22. mrys odpowiedział n-pigeon → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    No ja właśnie zastosowałem metodę "G" -1. W sumie mam co chciałem, ale - zgodzę się z tobą - cały czas mam wrażenie jakiejś prowizorki. Nawet przygotowane wcześniej tekstury trzeba wprowadzać po partyzancku. W zasadzie UDIM nie miałem zamiaru stosować, ale mam duży model który zwyczajnie nie mieści się na jednym kaflu UV w sensownych rozmiarach. Normalnie robię wtedy dwa identyczne materiały z rożnymi teksturami dla dwóch części modelu, ale jak się cokolwiek zmienia w ustawieniach to trzeba pamiętać żeby to samo zrobić w drugim itd. Dość upierdliwe. UDIM w teorii bardzo takie manewry ułatwia. Ale przyznam, że w ciemno założyłem, ze taka oczywista oczywistość jak eksport UV ze wszystkich kafli jest w pakiecie.
  23. mrys odpowiedział Destroyer → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Zdrady = tragedii.
  24. mrys odpowiedział Destroyer → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Odkurzając temat, bo dopiero teraz miałem okazje obejrzeć całość, mnie jakoś Wiedźmin nie porwał. Nie ma zdrady, może poza pierwszym odcinkiem który był słabiutki (w ogóle te reżyserowane przez Alika Sakharova były słabsze) a momentami beznadziejnie zmontowany. Onże odcinek spowodował zresztą u mnie zapaść i brak chęci na dalszy ciąg oraz dluższą przerwę. Zatem jak rzekłem nie ma zdrady, ale jakoś niespecjalnie czekam na kolejny sezon.
  25. mrys odpowiedział n-pigeon → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    A jak się robi w blenderze żeby wyeksportować UV Layout w przypadku użycia UDIM? Bo skuszony perspektywami tegoż wynalazku postanowiłem użyć. No i jak już sobie cały model zunwrapowałem, placki uv porozkładałem jak chciałem na trzech tilach nadszedł czas eksportu UV layout, coby sobie tekstury w ps przygotować. Jakoś tak logicznie (?) myśląc pewien byłem, że skoro tekstury tak ładnie przypisuje i im z automatu dodaje to 1001, 1002 i 1003 to i z UV eksportem do pliku kłopotów nie będzie. No i nastal zonk. Wyeksporotwywuje jeno UV z 1001 (czyli tego pierwszego, który BYŁ) a z pozostałych nie. I do tej pory nie znalazłem na to sposobu. Czyżby te UDIMY były takie raczej ciągle prowizoryczne? Albo też czegoś nie widzę, co jak zobaczę to się będę wstydził że mi umkło? P.S. Wymyśliłem metodę na rympał. Czyste brute force - ale działa.

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności